2020-05-01, 13:56 | #4051 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Cytat:
Też wracam do pracy od wtorku... jestem przerażona tak samo jak Ty. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
|
2020-05-02, 12:58 | #4052 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
W przedszkolu u córki na razie widzę, że na 8 osób tylko ja zgłosiłam. W żłobku nie wiem. Chyba jeszcze pójdę na opiekę na ten tydzień. Trudne to wszystko, ale w końcu trzeba będzie wrócić i tak...
|
2020-05-02, 15:12 | #4053 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Właśnie to jest najgorsze, czy teraz czy za tydzień, to i tak będziesz musiała wrócić. U mnie w pracy na 15 osób zatrudnionych tylko jedna nie wraca i idzie na L4. Wszyscy się boją zwolnienia/niższego zarobku i każdy wraca. A na ten moment nie mamy zapewnionych żadnych środków ochrony typu maseczki, rękawiczki, pleksa przy kasie - w świetle prawa nie powinniśmy zostać nawet otwarci...
__________________
Jestem mamą! |
2020-05-02, 20:25 | #4054 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
My pracowaliśmy rotacyjnie/dyżurowo i w środę, jak byłam to na stanie było z 5 maseczek i tyle par rękawic. A od poniedziałku ma nas być ok. 25 osób. Szczerze wątpię, żeby przez wolne dni ktoś organizacyjnie to ogarniał, więc czeka nas prowizorka kompletna. Złości bardzo
|
2020-05-07, 21:31 | #4055 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Treść usunięta
|
2020-05-08, 16:43 | #4056 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Sieciowa, my się mamy spotkać pierwszy raz z moimi rodzicami teraz od 14 marca. Ja i mąż już chodzimy do pracy, dzieci lada dzień wrócą do żłobka i przedszkola, więc życie po prostu wraca nam do normalności. Oby nie przedwcześnie, ale w sumie nie da się tego sprawdzić na zaś niestety.
Jak u reszty? |
2020-05-08, 17:23 | #4057 |
limonka84
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Hej! Ja też planuje wybrać się do moich rodziców, bo mam tam cala starte ubranek dla córci po mojej bratanicy. Moja kochana mama wszystkie przejrzala, wyprała i nawet wyprasowała! Tylko muszę po nie jechać.
Nie widzieliśmy się z nimi od stycznia. L Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-08, 19:40 | #4058 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
ja mam pełne gacie na myśl, że za 8 tyg. witamy nowego członka rodziny nie wiem jak to wszystko pogodzę, ale skoro inne mamy dały radę, to i ja jakoś to dźwignę.
u mnie pranie i prasowanie dla małego odhaczone. zaczynają boleć mnie nogi jak trochę postoję i pochodzę, więc wolałam matarony przy żelazku mieć już za sobą. zaczęłam powoli pakować wszystko w podpisane worki strunowe. jeszcze parę rzeczy muszę dokupić, ale powoli się szykuję. jest światełko w tunelu bo po wywiadzie z Szymowskim który powiedział, że nie zakazał porodów rodzinnych, niektóre szpitale zdecydowały się zrezygnować z tego zakazu. na stronie mojego szpitala jest info, że nadal nie można razem rodzić, ale może do lipca ustąpią. u nas szesnasty ząb wczoraj się pojawił, zostały "tylko" piątki. ale póki całe trójki nie będą na wierzchu i tak nie będzie spokoju. Pola morduje się okropnie. oczy ją tak bolą, że okłada się po buzi z całej siły w tej złości. wybucha płaczem w nocy, mówi ała i wciska palce w oczy. zasypia na drzemki często z 40 min. i na wieczór często godzinę. dziś mnie zaskoczyła, bo padła w jakieś 25min.,super. czasem już mnie niemoc ogarnia przez to ząbkowanie, ale kiedyś się skończy. pocieszam się, że u młodego raczej nie będzie aż tak źle, jak u siostry ja wpadłam w jakiś wir zakupów i nie wiem czy to gniazdowanie, czy więcej siedzenia w domu, bo na pewno nie przez nadmiar kasy nie dość, że ciągle zamawiam coś dla Jaśka, kilka rzeczy dla Poli, rzeczy do porodu jak klapki kąpielowe itd., mężowi trochę ciuchów, wczoraj kupiłam piekarnik, a już patrzę na t-shirty dla małej. Edytowane przez szaruskowa Czas edycji: 2020-05-08 o 19:45 |
2020-05-08, 20:41 | #4059 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Treść usunięta
|
2020-05-11, 08:21 | #4060 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Treść usunięta
|
2020-05-11, 13:53 | #4061 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Pola tez płacze przy grających i jeżdżących zabawkach.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-12, 07:15 | #4062 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Mojej niestety nie przeszkadza, że coś gra i buczy, a mam wrażenie, że czym głośniejsza zabawka tym lepsza.
Jak tam dzieciaczki, które wróciły do żłobka? Moja idzie od jutra i strasznie się boję bo zdziczała przez te 3 miesiące i będzie podobnie jak we wrześniu... Szykuje się na ryj stulecia. Mam pracę nie daleko żłobka to mogę ją słyszeć cały dzień Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-12, 19:41 | #4063 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Sylwia, daj znać, jak sobie poradzicie.
U nas zapadła decyzja, że wrócą od 25 jednak, na razie korzystamy naprzemiennie z opieki, ja pracuję trochę na II zmianę, więc jeszcze przez chwilę to pogodzimy, ale później już nie ma przebacz |
2020-05-13, 12:20 | #4064 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Sylwia jak żłobek i praca? obstawiam, że było lżej niż myślałaś.
|
2020-05-13, 20:49 | #4065 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
O dziwo nie było tak źle. Zapłakała rano jak ją już odstawiałam na salę, ale ciocia ją zabrała i była cisza (drzwi od sali otwarte a ja jeszcze chwilę w szatni się grzebałam bo musiałam ciuchy itp wymieniać). Jadła, nie spała (nasz problem ostatnio) i w sumie spoko. Była tylko 6 dzieci, więc ja lubię jak jest tak kameralnie. Na wejściu badają temp, żadnych smarków, kaszlu itp nie akceptują to jest szansa, że nie załapie czegoś od razu.
Żeby nie było za dobrze to dostała gorączki ale pewnie po szczepionce (Odra, świnka, różyczka) bo miała tydzień temu a po tym są objawy do 2 tygodni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-14, 15:56 | #4066 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
A 5 już u was są na wierzchu? Bo u nas zaczynają wychodzić, nie przebijac się ale podchodzą płycej. Widzę że w końcu trochę mniej ją bolą oczy i nos po wyjściu trójek, ale dziś w nocy popiskiwała i jęczała a potem popłakiwała przez sen do północy kiedy dałam jej ibuprom... Tak samo robiła jak miały wychodzić czwórki. Już się cieszę ze spaniem u nas dziwnie ostatnio ale może to właśnie przez zęby, tzn od grudnia mniej więcej dzień w dzień zasypia do 1h wieczorem nawet jak ma bardzo intensywne popołudnie. W dzień ostatnio muszę ją nosić żeby zasnęła. Czasem tylko zaśnie na lezaco. Za to dzis oprócz jeczenia przespala znów noc i choć wtedy wcześniej wstaje to jestem zadowolona ze może chociaż ona będzie spała nocki po urodzeniu syna.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-14, 21:26 | #4067 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Sylwia - dzielna mała
U nas ze spaniem popołudniowym ostatnio cyrki, jak normalnie chodziła ok. 12:30 na drzemkę, tak na ponad godzinę, to od trzech dni zasypia ok. 16. Wcześniej nie ma możliwości, żeby ją uśpić. Budzimy ją po ok. godzinie, jest oczywiście strasznie niezadowolona, ale wyobrażam sobie, co by było gdybyśmy pozwolili spać dłużej. Może powoli będzie rezygnować ze spania popołudniu? Dziś dociągnęła od 7 do 16:30 bez snu... |
2020-05-15, 05:58 | #4068 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
U nas inaczej, Pola sama drze do sypialni i kładzie się na łóżko zapytana o drzemke. Tylko gorzej z zasypianiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-15, 21:43 | #4069 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
A u nas "nie ciem, nie ciem". Zresztą dotyczy to coraz większej ilości spraw. 2-latki są straszne
|
2020-05-16, 05:35 | #4070 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
|
2020-05-16, 19:37 | #4071 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
mnie się przypomniało, że Polcia kiedyś lubiła zasypiać przy całowaniu po twarzy i wprowadziłam to ostatnio. dziś 2 razy tak ją uśpiłam w moment. ostatnio o 19:50 zasypiała przed zmianą czasu szkoda, ze jestem znów sama, męża nie ma więc nie wykorzystamy tej chwili ciszy
u mnie gniazdowanie na całego, 33 tc. na prawdę myśl o gąbce i gorącej wodzie wprawia mnie w stan jakiegoś uniesienia mam ochotę myć myć myć wszystko, prasować, prać itd. problem w tym że fizycznie jestem już kaleką, bolą mnie ciągle biodra, chodzę jak pingwin itd. robię zakupy byle jak, o wszystkim zapominam, bo chcę już iść do kasy i jechać do domu siąść na tyłku, w który wchodzą moje nogi Pola musi mieć dostęp do brzucha, ciągle podnosi mi bluzkę, ściąga pas od spodni i przytula, całuje, "karmi" brzuch sztucznymi lodami i dzieli się smoczkiem (odkąd miała pół roku ma go tylko do spania, więc jak się budzi to daje go Jaśkowi). powoli jej opowiadam o tym, że będzie miała nowe łóżko, że zostanie sama z tatą itd. ale prawda jest taka, że nie wiem ile w tej główce zostaje nadal milczy, na "nie" ma swój dźwięk, takie bardziej 'y!" ale od kilku dni jak ma humor, to mówi nie nie nie. mama, tata, baba, dziadzia, ała, powtarza Daga i Nena (ciocie), tak, hohoho, ajajaj, tego typu. nawet jeśli powtarza jakieś słowo to sama go nie urzywa, np lis ("li"), banan jakośtam po swojemu. mam nadzieję, że ruszy, nie cisnę jej bo to ponoć najgorsze co można robić. baaardzo dużo umie pokazać po swojemu, ma taką umiejętność porozumiewania się na miny i gesty, że ta mowa jej chyba zbędna ostatnio puzzle w natarciu, ale najbardziej uwielbia rysować. rysuje praktycznie tylko lewą ręką i oczywiście już jej teść zwrócił uwagę, ze nie tą rączką się rysuje i ma przełożyć do drugiej... Edytowane przez szaruskowa Czas edycji: 2020-05-16 o 19:45 |
2020-05-16, 20:56 | #4072 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Treść usunięta
|
2020-05-16, 23:27 | #4073 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
O to mój się rozgadal w ostatnim czasie. Tatuś, dziadziuś, babcia, ciocia, lody, pić, mleko, kakao, banan, dzień dobry, czesc, do widzenia, narazie, samolot, Juliusz na brata , Agata, pan Adam (sasiad ), miś, kotek, kukuryku, itp itd. no i liczy do 5 i nazywa niektóre kolory.
Edytowane przez pszczoua Czas edycji: 2020-05-16 o 23:29 |
2020-05-17, 19:27 | #4074 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Dolne 5 mamy, a górne się przebijają właśnie.
Gorączka przeszła po 2,5 dobach (już miałam jechać na badania jakby wczoraj nie zeszła bo co 4 godz po 39.5). Wczoraj usnęła o 20 i spała do 8 dzisiaj plus 1.5 godz drzemki i padła po 19 więc się regeneruje. Moja też milczy tylko: mama, dziadzia, lala, tato (tata nie powie za nic w świecie ). Jedynie co to ogarnia dużo odgłosów zwierząt więc na spacerze co minute woła ("łał łał"). Bunt u nas pełną parą, wszystko na nie. Afery bez powodu co chwilę i jak coś jest nie po jej myśli to jeden wielki ryyyyk. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-17, 21:37 | #4075 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
U nas też gada jak najęta, myślę, że ten czas w domu jej posłużył.
Jutro idziemy do pediatry, bo kaszle już 3-ci tydzień, bez gorączki, ale jak miała to zapalenie płuc w styczniu to też nie gorączkowała Dawałam jej wykrztuśne, ale nie mija kaszel a do żłobka teraz jej w takim stanie nie przyjmą. Sylwia, ja strasznie nie lubię jak mi dzieci gorączkują, a 39,5 to już w ogóle wysoko... Dobrze, że przeszło Szaruskowa - pewnie coś zostaje, dzieci są kumate Słodko się Pola obchodzi z Twoim brzucehm! |
2020-05-18, 11:02 | #4076 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
ja też niecierpię gorączki u małej, a ona nie bawi się w półśrodki i cokolwiek by się nie działo, zawsze ma grubo ponad 39 a rekord to 40,5. taka gorączka po 38 to u nas nie istnieje. Bogu dzięki ostatnio miała w sierpniu po szczepieniu.
ja coś chyba też muszę pokombinować z godziną drzemki, ale kurde nie da się jej wyczuć bo te nocki ma takie rwane czasem, płacze przez zęby, zasnąć nie może, potem jęczy przy przebudzaniu i nie dosypia i nie wiem czy ona przemęczona czy może za mało zmęczona zasypia długo na drzemkę już od pewnego czasu (wieczorem też ale to u nas standard). nie wiem jak to jest u Was, ale Pola jakiś czas temu jak była baardzo zmęczona to piła mleko zamykała oczy i już spała. wczoraj miała turbodzień. na prawdę ją wymęczyło, do tego pech chciał że kąpiel wypadła kapkę później niż zwykle, ale tylko chwilę i usypiałam ją grubo ponad 1h do 21 jak to u was jest, na takim zmęczeniu szybko padają czy się wiercą? |
2020-05-18, 18:47 | #4077 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 586
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ---------- U nas wczoraj był pierwszy dzień od prawie dwóch lat bez drzemki w dzień :O dziecko było tak zmeczone, ze przy inhalacji usnela w minutę na siedząco. Postanowilam juz jej nie kąpać, cieszylam się juz wizją takiego wczesnego wieczoru a jak przyszło do usypiania, to trwało to godzinę! W normalne dni, gdy ma drzemkę, usypianie na noc trwa około 10-15 minut Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
|
2020-05-18, 21:13 | #4078 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
U nas raczej bez znaczenia, ma swoją porę na spanie i czy miała zabiegany dzień, czy dzień lenia, to usypianie +/-15 minut, ok. 20:30.
|
2020-05-19, 06:48 | #4079 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Dziś idziemy na pogrzeb na 10 i siła rzeczy będzie drzemka trochę później więc zobaczymy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-19, 11:42 | #4080 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.1
Treść usunięta
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:18.