Farby Artego.

[she_wolf]

kathy579 dziękuje Ci bardzo, mam
Co do samych farb - po ciemnej (miałam zmieszane dwa brązy) efekt super, bardzo ładny kolor, włosy wyglądały zdrowo, no bajka Jedynie na końcach mi się przesuszyły mocno, ale może to też wina częstego suszenia.
Niedawno miałam zdejmowany ciemny kolor i robione brązowe i blond pasemka i nie dość, że blond wyszedł okropny, bardzo nierówno, to włosy w miejscu potraktowanych pasemkami są spalone
Ale nie wiem czy to wina farby samej w sobie.
Ja nie straciłam przekonania i dalej mam zamiar farbować włosy tymi farbami, tym razem już w domu, a nie u fryzjera.
Myślę o 7.41
biondo bronzo
miedziano-
-popielaty blond

Wcześniej miałam robione bodajże daktylem, fajny głęboki ciemny brąż z odcieniem czerwieni

[kathy579]

she_wolf hey wiesz ja już sama nie wiem u mnie wszystko bardzo szybko się wypłukuje, część włosów nie chce w ogóle złapać farba - choc nie wyglądają na zniszczone - i nigdy do końca nie jestem zadowolona, myślę że te farby nie są jakoś specjalnie drastyczne dla włosa porównując do Majirel na przykład...bardzo mam ochotę spróbować Revlon prof. ale trochę boje się...ahhh już nie wiem

ten twój kolorek 7.41 - ładny jest, jeśli miałaś spalone włosy to może coś nie tak z utleniaczem?...za duże stężenie? ja używam 6% z artego i rozjaśnia 2 tony

jak masz długie włosy i chcesz farbować w domu to nie obejdzie się bez pomocy

[she_wolf]

W domu, ale nie będę nakładać sama. Miałam długie, ale po niezbyt udanym obcięciu mam tak lekko za ramiona :/
Nie wiem wiesz jaki % miał utleniacz niestety.
A co do wypłukiwania się ja też miałam problem z utrzymaniem koloru, polecam szampon i odżywkę artego właśnie do farbowanych, super różnica

[kathy579]

wiem odżywka i szampon do włosów koloryzowanych extracto care artego jest niezła ale i tak wypłukuje mi kolor, a ty jaką używałaś?
niedługo będę składac zamówienie ...chybo...tak jak wspominałam trochę mam obiekcje

[she_wolf]

Ja mam easy care => magical colour i jestem bardzo zadowolona.
Mam też tej firmy serum i lakier i też jest super, a czemu Ty masz obiekcje?

Ja mam tylko problem jaki kolor wybrać i ogólnie, co zrobić z włosami, bo słabo się widzę w tych popalonych żółto-blond pasemkach z rudawymi przebłyskami, a mam wrażenie, że więcej facetów sie za mną ogląda, oni jednak nie mają gustu dobrego

I nie wiem czy brać coś z gamy ciemnych blondów czy brązów.
Mam taki średni brąz i na nich te pasemka.

[kathy579]

mam obiekcje bo wydaje mi się że ta farba nie jest za bardzo trwała na moich włosach, końce w niektórych miejscach nie są pofarbowane używam 7.40 po ok 10 dniach jest zupełnie inny kolor a 10 cm od odrostu nieco ciemniejszy niż końce,
lubię kolory miedziane ale one natychmiast robią się u mnie złote tylko że mam 2 odcienie na włosach i chcę tego uniknąć - inne farby też robiły mi taką różnicę w kolorze więc wciąż poszukuje ,,rewelacji,, których pewnie nie ma

[she_wolf]

A to ja zawsze też w sumie mam ze dwa rodzaje koloru jaśniejszy i ciemniejszy, u mnie to pamiątka po rozjaśniaczu, ale ten szampon i odżywka serio dużo pomagał.
Ja myślę nad 7.7 a 6.41
A jak chcesz by lepiej trzymał się ten miedziany nie lepiej użyć żel semipermanentny?

A masz może jakieś zdjęcie, żeby dac kawałek Twoich włosów tak dla porównania kolor w palecie a na real?

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Cześć dziewczyny Mam do Was pytanie odnośnie marki Artego - czy nie orientujecie się który produkt tej firmy ma taki śliczny mandarynkowy zapach?
Otóż byłam kiedyś u fryzjera i po obcięciu wtarła mi fryzjerka we włosy "coś" mandarynkowego jedyne co zapamiętałam to to, że używa się w tym salonie włąsnie kosmetyków z Artego.
Bardzo Was proszę, gdyby któraś z Was wiedziała jaki to kosmetyk to dajcie mi znać
Będę bardzo wdzięczna

[she_wolf]

Produkty z czerwonym desingiem pachną wisienkami, to albo Tobie się to skojarzyło z mandarynkami albo możesz wykluczyć czerwone opakowania

[kathy579]

she_wolf

czesc, załączyłam fotkę na moim profilu..używam artego 7.40, ale będę zmieniała bo nie jestem w pełni zadowolona, szukam fajnej naturalnej rudości

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez she_wolf

Produkty z czerwonym desingiem pachną wisienkami, to albo Tobie się to skojarzyło z mandarynkami albo możesz wykluczyć czerwone opakowania

Może mój węch mnie oszukał i to jednak były wiśnie
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź

[she_wolf]

kathy579 no w sumie taki mało rudy wyszedł, szukasz czegoś bardziej w czerwień czy pomarańcz?

[kathy579]

biorę pod uwagę trzy opcje, która fajniejsza?:mur :

[she_wolf]

Nie wiem jak buzia Twoja wygląda, ale kolor sam w sobie podoba mi się najbardziej ten na 3 zdjęciu (jakaś gwiazda), bo jest intensywny, ale naturalny. Ten włodarczykowej niby ładny ale taki sztuczny

[kathy579]

ja też wolę bardziej naturalne kolory poza tym żeby osiągnąć taki kolor jak Włodarczyk musiała bym ściągnąć kolor - a to by mega zniszczyło moje włosy, te 3 zdjęcie to jest chyba kolorek 7.44 albo 8.4..8.44...

[iza19888]

dziewczyny moze któraś z was posiada palete farb artego.....???????

[she_wolf]

Iza jest na stronie paleta

[iza19888]

she_wolf...............
dzieki za info........

[Lajlaa]

Do Wszystich Dziewczyn robiących włoski tymi farbami! Mam pytanie czy te farby podrażniają skórę głowy? mam lekki łupież dlatego pytam bo nie chce wyjść od fryzjera ze strupami na skórze tak jak to już mi się stało(!) a w dodatku nie jestem do końca pewna czy to nie było własnie po tej farbie i teraz mam dylemat. prosze o szybkie odpowiedzi.

[ladykate]

Hej,
w końcu odważyłam się do Was napisać ;P Zwykle tylko podczytuję.
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem wypróbowania Artego, ale troszkę mnie przeraża ta cała zabawa z rozjaśnianiem itd. Preferuję rudości -czy możecie podpowiedzieć coś sensownego? Interesuje mnie intensywny rudy. Do tej pory używałam L'oreal kolor MANGO, ale nie wychodzi wcale taki mocno pomarańczowy i szybko się 'spiera'. od nastu lat farbuję włosy na rude i czerwone odcienie, kiedyś -mój naturalny kolor mogłam określić jako 'ciemny mysi' ;D, ale to było dawno i nieprawda. Teraz określiłabym je jako 7.64. Zaglądałam na paletę i podoba mi się 7.40. Jak myślicie jaka jest szansa, że coś sensownego z tego wyjdzie? pozdrawiam

[kathy579]

7.40 bardzo szybko wymywa się z włosów zostawiając mało ciekawy blond.
Farbując Artego uzyskałam 2 kolory na włosach u nasady ok 10 cm kolor był dużo ciemniejszy niż po długości. Farbowałam tym kolorkiem 3 razy.

[ladykate]

To już sama nie wiem. Może zostać jednak przy tym Mango.....hmmm. w poniedziałek mam wolne, to sobie chyba przysiądę na forum i nieco poczytam o Waszych przejściach z rudościami
A w dniu dzisiejszym z 'rudych osiągnięć' mogę się pochwalić przygarnięciem rudego kundelka, którego jakiś drań porzucił na pastwę losu na głód i mróz. Intensywnie myślę teraz nad imieniem dla niego
Dzięki za odpowiedź. Dobrej nocki!

[kathy579]

Napisane przez ladykate

To już sama nie wiem. Może zostać jednak przy tym Mango.....hmmm. w poniedziałek mam wolne, to sobie chyba przysiądę na forum i nieco poczytam o Waszych przejściach z rudościami
A w dniu dzisiejszym z 'rudych osiągnięć' mogę się pochwalić przygarnięciem rudego kundelka, którego jakiś drań porzucił na pastwę losu na głód i mróz. Intensywnie myślę teraz nad imieniem dla niego
Dzięki za odpowiedź. Dobrej nocki!

Super:roza :
może Arti...

[Lajlaa]

czy artego to farby włoskie?

[iza19888]

hej kochane mma pytanko zakupilam farbe artego nr 10.00 naturalny platynowy blond...... malowalam tym odcieniem juz raz z woda 9% ale wyszedl mi jasny kolor taki jak na pierwszym zdjeciu..... a marzy mi sie troche ciemniejszy kolorek taki zloty jasny blond jak na zdjeciu 2....... czy w tym wypadku moge polaczyc wode utleniona 6 i 9% (po 25 ml) i rozrobic z farba 50 ml...... czy nie wyjdzie wtedy rudy??????? albo sama 6% wode utleniona uzyc....... pomozcie [IMG]file:///C:/Users/Iza/Pictures/WIZA%C5%BB/bleeeeee/48326.jpg[/IMG]

[Moni@]

czy ktos wie gdzie palete mozna zobaczyc? Ta ze str 2 nie działa Mi

[FryzjerstwoMojaPasja]

Ja jakoś od dwóch lat pracuję na Artego ufam tej marce w 100%.
Farby Artego it's color są fajne, ładne kolory, szeroka gama kolorów dobrze się utrzymują, są trwałe - POLECAM!

Ostatnio na allegro widziałam farby po 25 zł, w Polwellu są po 37 (Zabrze)

[lenaX]

Ja zgadzam się z moją przedmówczynią- ufam tym farbom, mimo, iż nie używam ich od bardzo dawna. Jeśli chodzi o kolor, to zawsze łapie mi bez problemu i jest żywy oraz błyszczący
Inna sprawa jeśli chodzi o pomarańcze i czerwienie- te zawsze szybko się spłukują (a i tak mi trzymały się bardzo dzielnie i nie miałam większych rozczarowań), nawet gdy farbowałam włosy w salonie, to po paru tygodniach niestety kolor tracił na wartości- takie odcienie należy po prostu regularnie odświeżać.
Tak samo sprawa tyczy się blondu i wszelkich rozjaśnień- uważam że tutaj nigdy nie zda egzaminu farbowanie samemu, nawet z utleniaczem i profesjonalną farbą, gdyż zadowalający efekt da jedynie ściąganie koloru w salonie. Przynajmniej takie jest moje zdanie
I jeszcze jedna sprawa- to ja zapoczątkowałam ten temat, a widzę, że tutaj padają podobne pytania jak moje na początku- mi udało się w końcu zakupić wymarzoną farbę przez internet- na allegro. Ceny są bardzo przystępne i dostępne są chyba wszystkie odcienie Tyle, że nie wiem jak jest z tym teraz, bo ja kupowałam farbę jakieś pół roku temu ostatnio

[Veris]

Kupiłam farbę Artego naturalny zimny blond 7.00 [chcę dojść do popielatego brązu, ale sprzedawczyni powiedziała, że z obecnych włosów muszę stopniową dążyć do popielatego] - na głowie mam w tej chwili następujące kolory: ok. 5 cm. odrosty mojego naturalnego koloru czyli mysiego ciemnego blondu z przebijającymi siwymi, a reszta włosów to rozjaśniane, krótkie lekko żółtawe blond włosy, rozjaśniane metodą pasemkową, więc gdzieniegdzie przebija się ciemniejszy, ale wciąż blond.

Moje pytanie to:

jak pofarbować włosy tą farbą?
Ile trzymać na odrostach a ile na pozostałej części?
I czy sprzedawczyni dobrze zrobiła dając mi do farby 6% utleniacz?

Pytam, bo na ulotce jest napisane dla mnie niezbyt zrozumiale - jest to moje pierwsze farbowanie profesjonalną farbą bez "użycia" fryzjera.

Bardzo bardzo proszę o pomoc.

[ibyza]

widzę, że wątek umiera, ale sama zaczęłam się zastanawiać nad tymi farbami i chyba spróbuję tylko nie wiem jakim kolorkiem