Chad chadowi i o chadach, czyli...Bies z chadami.

[krewet]

Hahah, ludzie nie załamujcie mnie, przecież jak ktoś tu pisze jakieś obraźliwe rzeczy na mnie czy na facetów "mi podobnych" to każdy ma to gdzieś, ewentualnie raz na milion lat ktoś dostanie ostrzeżenie, a tutaj sublips płacze, bo Dwight gdzieś tam między wierszami ją wielce obraził, no gdyby takie obrazy liczyć, to połowa użytkowniczek miałaby tutaj bana, ale wiadomo, ze są podwójne standardy na tym forum. Już nie wspominam o tym, że gdyby Dwight napisał do sublips idiotko to miałby bana na 100 % także nie kompromituj się sublips.

Mogę odbić piłeczkę że dla Ciebie normalnie ładna to taka 9/10. Zresztą sam pisałeś że chcesz kobietę bez widocznych wad. A to właśnie taka 9 bo poniżej to już każda ma jakieś wady mniejsze lub większe.

Nie wiem, ale trzeba rozróżnić wady typu mały pryszcz i wady typu nadwaga. Trochę czytam to forum i wy chyba każdą kobietę bez prawdziwych deformacji, byście podciągnęły pod normalną.

Kto lub gdzie mieli Ci "dać" taką kobietę?

Los mi nie dał.

[sublips]

Napisane przez krewet

Hahah, ludzie nie załamujcie mnie, przecież jak ktoś tu pisze jakieś obraźliwe rzeczy na mnie czy na facetów "mi podobnych" to każdy ma to gdzieś, ewentualnie raz na milion lat ktoś dostanie ostrzeżenie, a tutaj sublips płacze, bo Dwight gdzieś tam między wierszami ją wielce obraził, no gdyby takie obrazy liczyć, to połowa użytkowniczek miałaby tutaj bana, ale wiadomo, ze są podwójne standardy na tym forum. Już nie wspominam o tym, że gdyby Dwight napisał do sublips idiotko to miałby bana na 100 % także nie kompromituj się sublips.






Nie wiem, ale trzeba rozróżnić wady typu mały pryszcz i wady typu nadwaga. Trochę czytam to forum i wy chyba każdą kobietę bez prawdziwych deformacji, byście podciągnęły pod normalną.




Los mi nie dał.

Nie płaczę, po raz kolejny też Ty nie umiesz czytać; napisałam, że zasłużyłam na to ostrzeżenie, po prostu moim zdaniem ten użytkownik już dawno powinien dostać bana za swoją mizoginię, skoro to niby prokobiece forum, a nie np. stewardesa, która pisała sensowniejsze posty niż 80% użytkowników na tym forum.
Taki ban za całokształt, wiesz, tak jak się dostaje Oscara.

A że do Was nic nie dociera, bo jak się przytacza jakieś książki czy badania, kampanie społeczne, to udajecie, że tego nie widzicie i nadal swój płacz "o jejku, żadna mnie nie chce". Ja jakoś, mimo swojej agresji, chamstwa, udawanej pewności siebie, świetnie sobie radziłam na wszystkich portalach randkowych i na randkach, nie narzekam na facetów (a nie umawiałam się z samymi "chadami" i w ogóle na wszystkich portalach byłam zazwyczaj maksymalnie 2 dni, bo mnie nie interesują te ogólne).

[krewet]

A że do Was nic nie dociera, bo jak się przytacza jakieś książki czy badania, kampanie społeczne, to udajecie, że tego nie widzicie i nadal swój płacz "o jejku, żadna mnie nie chce". Ja jakoś, mimo swojej agresji, chamstwa, udawanej pewności siebie, świetnie sobie radziłam na wszystkich portalach randkowych i na randkach, nie narzekam na facetów (a nie umawiałam się z samymi "chadami" i w ogóle na wszystkich portalach byłam zazwyczaj maksymalnie 2 dni, bo mnie nie interesują te ogólne).

Każda w miarę atrakcyjna kobieta radzi sobie świetnie na portalach randkowych.

Nie płaczę, po raz kolejny też Ty nie umiesz czytać; napisałam, że zasłużyłam na to ostrzeżenie, po prostu moim zdaniem ten użytkownik już dawno powinien dostać bana za swoją mizoginię, skoro to niby prokobiece forum, a nie np. stewardesa, która pisała sensowniejsze posty niż 80% użytkowników na tym forum.

Bo wy wszędzie widzicie mizoginie. Właśnie dlatego, że to forum prokobiece, to tak rzadko kobiety dostają ostrzeżenia czy tam bany.

[kolorowe_jaskolki]

Napisane przez Dwight_Schrute

Podkreśliłem, że sama piszesz o wypryskach i diecie, a mnie za to mieszasz z błotem.

Czyli dla Ciebie stwierdzenie 'śmieciowa dieta i zaniedbanie higieny to nie jedyne przyczyny wyprysków' i 'od picia mleka/spożywania nabiału u niektórych kobiet mogą pojawić się wypryski' to jest zaprzeczenie samej sobie?

Nie jestem nie wiadomo jak długo na tym forum, ale widzę, że naprawdę spora część użytkowników ma problem z logicznym myśleniem i czytaniem ze zrozumieniem

Napisane przez sublips

A i dodam, że to kolejny przykład - kobieta ośmiela się dyskutować, nie zgadzać, to równa się "ale jest agresywna", "nie lubię takich", "będziesz miała problem ze znalezieniem faceta, jak będziesz taka kłótliwa". W końcu idealna kobieta ma być uległa, grzeczna i przytakiwać - według oczywiście incelów i mizoginów.

Ja totalnie popieram sublips, właśnie o to chodzi, takie obrażanie, umniejszanie znaczenia kobiet i traktowanie kobiet w jakiś dziwny sposób, do tego tzw. mansplaining, wszystko to jest bardzo szeroko stosowane przez pewną grupę mężczyzn. I Ty, Dwight, jesteś idealnym przykładem takiego faceta, który ma takie deprecjonujące podejście do kobiet w wielu takich małych gestach. Obstawiam, że też nie widzisz nic złego w przesuwaniu dziewczyn przez facetów np. jak chcą przejść (gdzie faceta zdecydowanie by nie przesunęli, natomiast kobietę można dotknąć i przesunąć jak przedmiot).

To jest w ogóle przykry temat, fajnie, że sublips zwróciła na to uwagę, szkoda tylko, że dostała bana za stwierdzenie faktu, kiedy śmietanka tego wątku pt. Dwight już nie, mimo że jego tekst był skrajnie obraźliwy i mansplainingowy. Zresztą jak każdy jego post

Wgl to sorry, ale tekst 'nie lubię takich', 'nie znajdziesz faceta' Nie chcę wiedzieć co się dzieje w głowach i w życiu takich ludzi, którzy operują takim językiem. Co to w ogóle jest za narracja

Napisane przez Dwight_Schrute

Nie do końca tak było. Chociaż nie podjąłem ryzyka w stylu "przeprowadzam się w inne miejsce dla niej", więc może rzeczywiście moja wina. Wiesz, ja nie wierzę w miłość i pewnie po pół roku by mi się znudziła. Więc lepiej, że tak wyszło.
Wam? Nie uważam żebym był incelem, jeśli to miałaś na myśli.

No, tak ciężko wierzyć w coś czego nigdy nie miało się nawet okazji doświadczyć, podejrzewam, że nie miałeś też żadnej bliższej relacji z kobietą, bo po tym co tutaj wypisujesz to ciężko w to uwierzyć

[sublips]

Napisane przez krewet

Każda w miarę atrakcyjna kobieta radzi sobie świetnie na portalach randkowych.





Bo wy wszędzie widzicie mizoginie. Właśnie dlatego, że to forum prokobiece, to tak rzadko kobiety dostają ostrzeżenia czy tam bany.

Nie, mój drogi, prokobiece nie oznacza poklepywania się po pleckach i mówienia "tak, kochana, masz rację" w każdym przypadku (tak jak Ty robisz to np. z Dwightem, gdzie dopingujecie się "Tak, stary, masz rację! Ja też mam konto na portalu randkowym i same księżniczki!").
Jakbyś dostrzegł w innych wątkach, to kobiety opisują różne sytuacje i czasami zdania użytkowniczek nie są pochlebne. Pojawiają się głosy "to Ty może nie zachowałaś się fajnie" i to nierzadko.
Prokobiece oznacza dla mnie to, że na forum nie powinno być przyzwolenia na poniżanie kobiet w sposób pośredni - czyli to co Ty robisz i np. Dwight - że kobiety są puste, są takie i owakie. Po prostu nie powinno być przyzwolenia na posty, gdzie mężczyzna pisze kobiecie, że ona jest gorsza i nie znajdzie faceta poza jakimś "naiwniakiem" czy "przeciętniakiem", bo jest "agresywna", "ma nadwagę", "ma trądzik i oszukuje makijażem", "ma nadwagę, więc o siebie nie dba", "ma powyżej 30 lat" czy kobiety lecą tylko na "przystojniaków" i przed nimi rozkładają nogi, a inni to mogą co najwyżej "dostać seks" od czasu do czasu, a "wy uważacie za szczupłe kobiety na skraju BMI". To jest poniżające i uwłaczające dla wszystkich kobiet, w ogóle samo traktowanie kobiet jako jakiejś masy.
Poza tym post Dwighta pod tym kątem był obraźliwy, bo napisał, że "on nie lubi takich kobiet" - jakby mnie interesowało, co on lubi i jak w ogóle ja bym była nim zainteresowana pod kątem seksualnym, a nie tego tyczy się dyskusja - oraz dostrzeżenie mojej wartości jako kobiety na rynku matrymonialnym, rzecz jasna ujemnej, jakby jedyne, co mnie interesowało, to przypodobanie się jakiemuś tam facetowi, co ja zawsze miałam i nadal mam kompletnie gdzieś.

A ta dyskusja w całym tym wątku obnaża po prostu Wasz brak argumentacji, jakiejkolwiek zdolności do dyskusji.
Jedyne, na co się powołujecie, to są Wasze doświadczenia, które serio, nikogo tutaj nie interesują. Użytkowniczki przywołują badania naukowe, kampanie społeczne,a artykuły, co pozostaje bez echa z Twojej strony. A to żaden argument, że ktoś Ci tam nie odpisał, i to nie jest nic warte w stosunku do całej populacji. A nawet Celestine czy inna użytkowniczka przywoływały swoje doświadczenia, co również jest całkowicie ignorowane, bo jakiekolwiek głosy, które się sprzeciwiają, są już nieważne i niewidzialne.
Zupełnie jak "biały atrament".
Ale ten wątek udowadnia, że feminizm jest naprawdę nadal potrzebny i przykro mi tylko, że na prokobiecym forum nie ma stanowczego głosu sprzeciwu ze strony moderacji czy administracji przeciwko takim mizoginistycznym wypowiedziom.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Ja totalnie popieram sublips, właśnie o to chodzi, takie obrażanie, umniejszanie znaczenia kobiet i traktowanie kobiet w jakiś dziwny sposób, do tego tzw. mansplaining, wszystko to jest bardzo szeroko stosowane przez pewną grupę mężczyzn. I Ty, Dwight, jesteś idealnym przykładem takiego faceta, który ma takie deprecjonujące podejście do kobiet w wielu takich małych gestach. Obstawiam, że też nie widzisz nic złego w przesuwaniu dziewczyn przez facetów np. jak chcą przejść (gdzie faceta zdecydowanie by nie przesunęli, natomiast kobietę można dotknąć i przesunąć jak przedmiot).

To jest w ogóle przykry temat, fajnie, że sublips zwróciła na to uwagę, szkoda tylko, że dostała bana za stwierdzenie faktu, kiedy śmietanka tego wątku pt. Dwight już nie, mimo że jego tekst był skrajnie obraźliwy i mansplainingowy. Zresztą jak każdy jego post

Wgl to sorry, ale tekst 'nie lubię takich', 'nie znajdziesz faceta' Nie chcę wiedzieć co się dzieje w głowach i w życiu takich ludzi, którzy operują takim językiem. Co to w ogóle jest za narracja



No, tak ciężko wierzyć w coś czego nigdy nie miało się nawet okazji doświadczyć, podejrzewam, że nie miałeś też żadnej bliższej relacji z kobietą, bo po tym co tutaj wypisujesz to ciężko w to uwierzyć

"Mansplaining" To jest właśnie przykład na to, że niektóre kobiety się uważają za wyjątkowe, a tylko i wyłącznie z powodu swojej płci. Otóż ja tak mówię do każdego, a nie tylko do kobiet. Więc możesz mnie nazwać mizantropem jeśli ci to odpowiada, ale nie mieszaj do tego płci. Dlatego mnie śmieszy to zgrywanie ofiary i wmawianie mi, że akurat "kobiet nienawidzę". Nie. Niektórych ludzi, sposobu myślenia i zachowań nie trawię. Nie ma znaczenia czy są w wykonaniu kobiety, mężczyzny, czy dziecka. Muszę to powtarzać po raz kolejny. Nie wiem czy kiedyś dotrze.

Jakie w ogóle przesuwanie? Jak chcę przejść to mówię "przepraszam". Nie przesuwam obcych ludzi, a jak przesuwam znajomych, to nie kieruję się seksizmem.

Znowu wmawianie mi incelstwa. Spoko, nie obrażę się. To w sumie nawet typowe, że nie wierzysz, że ktoś może mieć inne spojrzenie na życie i świat. Ciekawe czy gejom wmawiasz, że na pewno są hetero, ale nie wierzą w to, bo nie spróbowali z kobietą, a ciężko uwierzyć w coś, czego się nigdy nie miało.

[krewet]

Prokobiece oznacza dla mnie to, że na forum nie powinno być przyzwolenia na poniżanie kobiet w sposób pośredni - czyli to co Ty robisz i np. Dwight - że kobiety są puste, są takie i owakie. Po prostu nie powinno być przyzwolenia na posty, gdzie mężczyzna pisze kobiecie, że ona jest gorsza i nie znajdzie faceta poza jakimś "naiwniakiem" czy "przeciętniakiem", bo jest "agresywna", "ma nadwagę", "ma trądzik i oszukuje makijażem", "ma nadwagę, więc o siebie nie dba", "ma powyżej 30 lat" czy kobiety lecą tylko na "przystojniaków" i przed nimi rozkładają nogi, a inni to mogą co najwyżej "dostać seks" od czasu do czasu, a "wy uważacie za szczupłe kobiety na skraju BMI". To jest poniżające i uwłaczające dla wszystkich kobiet, w ogóle samo traktowanie kobiet jako jakiejś masy.

Bo wy wszędzie widzicie poniżanie i zawsze, ale to zawsze jesteście ofiarami. Mnie też tu kobiety piszą, że nie znajdę sobie nikogo, no i w sumie jest to prawda, ale dziwnym trafem nikogo to nie rusza.


Jeżeli stwierdzenia typu "ma nadwagę więc o siebie nie dba" uważasz za jakieś bardzo uwłaczające, to tylko potwierdza się, że wy zawsze uważacie się za pokrzywdzone - już widzę jak ktoś burzy się o taki tekst wobec faceta, nawet nie tu, ale gdziekolwiek indziej.

Jakbyś dostrzegł w innych wątkach, to kobiety opisują różne sytuacje i czasami zdania użytkowniczek nie są pochlebne. Pojawiają się głosy "to Ty może nie zachowałaś się fajnie" i to nierzadko.

No jak są same kobiety, to wiadomo, że muszą się podzielić.

Poza tym post Dwighta pod tym kątem był obraźliwy, bo napisał, że "on nie lubi takich kobiet" - jakby mnie interesowało, co on lubi i jak w ogóle ja bym była nim zainteresowana pod kątem seksualnym, a nie tego tyczy się dyskusja - oraz dostrzeżenie mojej wartości jako kobiety na rynku matrymonialnym, rzecz jasna ujemnej, jakby jedyne, co mnie interesowało, to przypodobanie się jakiemuś tam facetowi, co ja zawsze miałam i nadal mam kompletnie gdzieś.

No straszne, tylko się nie popłacz. Moją wartość na rynku matrymonialnym też tu każdy określa jako niską, mimo, że nie proszę o takie wyceny.

Jedyne, na co się powołujecie, to są Wasze doświadczenia, które serio, nikogo tutaj nie interesują. Użytkowniczki przywołują badania naukowe, kampanie społeczne,a artykuły, co pozostaje bez echa z Twojej strony. A to żaden argument, że ktoś Ci tam nie odpisał, i to nie jest nic warte w stosunku do całej populacji. A nawet Celestine czy inna użytkowniczka przywoływały swoje doświadczenia, co również jest całkowicie ignorowane, bo jakiekolwiek głosy, które się sprzeciwiają, są już nieważne i niewidzialne.

Badania naukowe XDD przecież 90 % postów tutaj to "yyy no ja nie lubię chadów i moja koleżanka też nie". Powoływałaś się na coś tam w dyskusji z Dwightem, nie ze mną, więc nie pisz, że coś pozostaje bez echa.

[Andziullka666]

Napisane przez krewet

Hahah, ludzie nie załamujcie mnie, przecież jak ktoś tu pisze jakieś obraźliwe rzeczy na mnie czy na facetów "mi podobnych" to każdy ma to gdzieś, ewentualnie raz na milion lat ktoś dostanie ostrzeżenie, a tutaj sublips płacze, bo Dwight gdzieś tam między wierszami ją wielce obraził, no gdyby takie obrazy liczyć, to połowa użytkowniczek miałaby tutaj bana, ale wiadomo, ze są podwójne standardy na tym forum. Już nie wspominam o tym, że gdyby Dwight napisał do sublips idiotko to miałby bana na 100 % także nie kompromituj się sublips.






Nie wiem, ale trzeba rozróżnić wady typu mały pryszcz i wady typu nadwaga. Trochę czytam to forum i wy chyba każdą kobietę bez prawdziwych deformacji, byście podciągnęły pod normalną.




Los mi nie dał.

Dobrze wiesz że nie chodzi o małego pryszcza który po kilku dniach zniknie więc nie zgrywaj głupa. Widoczna wada którą nie tak łatwo usunąć to może być np zbyt dużo nos, zbyt szpiczasty podbródek itd. Już jedna taka wada dyskwalifikuje kobietę z bycia w topie wedle Twojej skali. Co Ty masz z tą nadwagą, z tego co pamiętam nikt nigdy tutaj nie twierdził że kobieta z widoczną nadwagą jest przez większość uznawana za atrakcyjną. No chyba że dla Ciebie "nadwaga" to już nieposiadanie idealnie płaskiego brzucha choć wiele takich kobiet może być mimo to na dolnej granicy bmi.

[krewet]

Dobrze wiesz że nie chodzi o małego pryszcza który po kilku dniach zniknie więc nie zgrywaj głupa. Widoczna wada którą nie tak łatwo usunąć to może być np zbyt dużo nos, zbyt szpiczasty podbródek itd. Już jedna taka wada dyskwalifikuje kobietę z bycia w topie wedle Twojej skali.

No są rzeczy, które mocno zaburzają harmonię twarzy. Duży nos u kobiety wygląda źle, co tu dużo mówić. Co do podbródka, to zależy.

Co Ty masz z tą nadwagą, z tego co pamiętam nikt nigdy tutaj nie twierdził że kobieta z widoczną nadwagą jest przez większość uznawana za atrakcyjną. No chyba że dla Ciebie "nadwaga" to już nieposiadanie idealnie płaskiego brzucha choć wiele takich kobiet może być mimo to na dolnej granicy bmi.

Ale widoczna nadwaga to jakakolwiek nadwaga.

[chacaos]

Napisane przez Dwight_Schrute

Niektórych ludzi, sposobu myślenia i zachowań nie trawię. Nie ma znaczenia czy są w wykonaniu kobiety, mężczyzny, czy dziecka.

Napisane przez Dwight_Schrute

Oczywiście, że inaczej traktuję kobiety i innego zachowania od nich oczekuję. To chyba dosyć normalna sprawa. Chyba, że ktoś wierzy w to, że kobiety i mężczyźni są poza różnicami w wyglądzie tacy sami. Nie jestem w tym gronie.

XD Faktycznie zero podwójnych standardów.

Napisane przez Dwight_Schrute

Otóż ja tak mówię do każdego, a nie tylko do kobiet.

Wejdź w swoje posty i je przeleć wzrokiem, bo nie wiadomo, czy zgrywasz idiotę, czy naprawdę żyjesz w bańce i uważasz, że twoje wypociny są jakkolwiek obiektywne, sprawiedliwe czy logiczne. O ile akurat nie żebrzesz o zdjęcia wizażanek, to praktycznie każdy jeden to jakaś generalizacja dotycząca kobiet jako ogółu albo atak na którąś użytkowniczkę. Pocisk na faceta co najwyżej jak jest ,,naiwniakiem'', ofiarą podłej kobiety, albo jak jest atrakcyjny i uprawia seks, w twoim mniemaniu odbierając go tobie. Serio, przejrzyj te posty i zastanów się, czy zadowolonemu, spełnionemu facetowi chciałoby się wyprodukować taką ich liczbę. Wydaje ci się, że jesteś niezwykle ironiczny i przenikliwy, ale z kilometra widać, że masz ze sobą spory problem. Zamiast go bardzo nieudolnie racjonalizować, czas wyłączyć różowe forum i poszukać pomocy. Od plucia jadem mniej zakompleksiony się nie staniesz ani gołej baby nie zobaczysz.

[kolorowe_jaskolki]

Nie rozśmieszaj mnie, Dwight, dosłownie post wyżej pisałeś jak to masz całkiem inne oczekiwania od kobiet i od mężczyzn... W każdym poście widać, że kompletnie inaczej traktujesz mężczyzn i kobiety, stosujesz zupełnie inny język, ciągle jakieś malutkie szpileczki kierowane stronę kobiet. I zamiast odnosić się do dyskusji to ciągle wyskakujesz z jakimś kompletnym offtopem, może mógłbyś odpowiadać na posty, które cytujesz?

Napisane przez krewet

Ale widoczna nadwaga to jakakolwiek nadwaga.

Co to w ogóle znaczy?

[Andziullka666]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Nie rozśmieszaj mnie, Dwight, dosłownie post wyżej pisałeś jak to masz całkiem inne oczekiwania od kobiet i od mężczyzn... W każdym poście widać, że kompletnie inaczej traktujesz mężczyzn i kobiety, stosujesz zupełnie inny język, ciągle jakieś malutkie szpileczki kierowane stronę kobiet. I zamiast odnosić się do dyskusji to ciągle wyskakujesz z jakimś kompletnym offtopem, może mógłbyś odpowiadać na posty, które cytujesz?



Co to w ogóle znaczy?

Myślę że np. to

Z tym że jak reszta jest bardzo szczupła to taka"nadwagę" bardzo łatwo ukryć i owa niewiasta będzie dla Kreweta tą dziewiątką. Szydło wychodzi dopiero z worka podczas łóżkowej sytuacji i wtedy ups, jednak poważny defekt

[kolorowe_jaskolki]

Tzn. ja w ogóle nie rozumiem tej konstrukcji zdania i nie wiem co ono oznacza

[Andziullka666]

Napisane przez kolorowe_jaskolki

Tzn. ja w ogóle nie rozumiem tej konstrukcji zdania i nie wiem co ono oznacza

No ja rozumiem to jak brak idealnej szczupłości. Ale fakt, takie masło maślane.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez chacaos

XD Faktycznie zero podwójnych standardów.


Wejdź w swoje posty i je przeleć wzrokiem, bo nie wiadomo, czy zgrywasz idiotę, czy naprawdę żyjesz w bańce i uważasz, że twoje wypociny są jakkolwiek obiektywne, sprawiedliwe czy logiczne. O ile akurat nie żebrzesz o zdjęcia wizażanek, to praktycznie każdy jeden to jakaś generalizacja dotycząca kobiet jako ogółu albo atak na którąś użytkowniczkę. Pocisk na faceta co najwyżej jak jest ,,naiwniakiem'', ofiarą podłej kobiety, albo jak jest atrakcyjny i uprawia seks, w twoim mniemaniu odbierając go tobie. Serio, przejrzyj te posty i zastanów się, czy zadowolonemu, spełnionemu facetowi chciałoby się wyprodukować taką ich liczbę. Wydaje ci się, że jesteś niezwykle ironiczny i przenikliwy, ale z kilometra widać, że masz ze sobą spory problem. Zamiast go bardzo nieudolnie racjonalizować, czas wyłączyć różowe forum i poszukać pomocy. Od plucia jadem mniej zakompleksiony się nie staniesz ani gołej baby nie zobaczysz.

Jak inaczej traktuje jakieś zachowania? O proszę:
np. jak uderzy mnie dziecko, to nie dostanie z piąchy w twarz w ramach obrony własnej. Kobiety też tak nie uderzę. Za to mężczyzna już ma inne warunki. Ze względu między innymi na poziom zagrożenia dla mnie. Ojj, straszne te moje podwójne standardy! Powinienem dziecku pi***ąć jak facetowi, nie? Czy może mówić do agresywnego gościa jak do dwulatka, że bicie mnie w twarz to coś złego i wysłać go na karnego jeża? Takie równouprawnienie w twoim mniemaniu na pewno ma sens.

Wielokrotnie okazywało się na tej stronie, że jestem inteligentny, przenikliwy i potrafię "czytać ludzi" nawet po ich wpisach. Niestety nie padam kobietom do stóp na tym forum, a niektórym potrafię wytknąć ich wady. To już przewinienie najwyższego stopnia, które zasługuje na piętnowanie i atak. Cóż, życie.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Dwight_Schrute

Wielokrotnie okazywało się na tej stronie, że jestem inteligentny, przenikliwy i potrafię "czytać ludzi" nawet po ich wpisach.

I skromny

[edan84]

Napisane przez Dwight_Schrute

Wielokrotnie okazywało się na tej stronie, że jestem inteligentny, przenikliwy i potrafię "czytać ludzi" nawet po ich wpisach.

Ale to autoironia, prawda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Andziullka666]

Napisane przez edan84

Ale to autoironia, prawda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie to by interesowało po pierwsze jaka tajemnicza wyrocznia to stwierdziła. Po drugie dlaczego ten jegomość nie korzysta z tej niesamowitej przenikliwości w inny sposób niż na babskim forum bo sądzę że dalo by się ją nieźle spięnieżnić w realnym świecie albo chociaż do jakichś bardziej szczytnych celów użyć.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez sublips

A że do Was nic nie dociera, bo jak się przytacza jakieś książki czy badania, kampanie społeczne, to udajecie, że tego nie widzicie i nadal swój płacz "o jejku, żadna mnie nie chce". Ja jakoś, mimo swojej agresji, chamstwa, udawanej pewności siebie, świetnie sobie radziłam na wszystkich portalach randkowych i na randkach, nie narzekam na facetów (a nie umawiałam się z samymi "chadami" i w ogóle na wszystkich portalach byłam zazwyczaj maksymalnie 2 dni, bo mnie nie interesują te ogólne).

Ja ten kommentarz o makijażu jako oszustwie i dowodzie na to, że kobiety w ten sposób kłamią odebrałam jako prowokację ('to nie moze byc na poważnie przecież...'). A jeśli ktoś ma taki mózg, który taką koncepcje wymyślił i wierzy w nią - na poważnie - to ja uznaję, że żadne logiczne argumenty, dowody naukowe, badania itp. nie dotrą.

Nie jesteś agresywna tylko chyba za dużą wiarę pokładas (-ałaś? w siłe argumentacji ...

Krewetowi życzę oczywiście, żeby los mu dał "normalną' dla niego kobietę, zakochaną i na zawsze Dwigtowi nie koniecznie- bo skoro "i tak by mu sie znudziła" to po co mają kobiety czas tracić (chyba że taka co lubi na krótkie dystanse znajomości ( i głuchą )

[Dwight_Schrute]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87623278]Ja ten kommentarz o makijażu jako oszustwie i dowodzie na to, że kobiety w ten sposób kłamią odebrałam jako prowokację ('to nie moze byc na poważnie przecież...'). A jeśli ktoś ma taki mózg, który taką koncepcje wymyślił i wierzy w nią - na poważnie - to ja uznaję, że żadne logiczne argumenty, dowody naukowe, badania itp. nie dotrą.

Nie jesteś agresywna tylko chyba za dużą wiarę pokładas (-ałaś? w siłe argumentacji ...

Krewetowi życzę oczywiście, żeby los mu dał "normalną' dla niego kobietę, zakochaną i na zawsze Dwigtowi nie koniecznie- bo skoro "i tak by mu sie znudziła" to po co mają kobiety czas tracić (chyba że taka co lubi na krótkie dystanse znajomości ( i głuchą )[/QUOTE]

Sądząc po skali rozwodów i tym że to kobiety najczęściej wnoszą o rozwiązanie małżeństw, to chyba one lubią znajomości na krótkie dystanse.

[kolorowe_jaskolki]

Napisane przez Dwight_Schrute

Sądząc po skali rozwodów i tym że to kobiety najczęściej wnoszą o rozwiązanie małżeństw, to chyba one lubią znajomości na krótkie dystanse.

Jeżeli wnoszenie o rozwiązanie małżeństwa to dla Ciebie dowód, że taka kobieta lubi przelotne romanse, to tylko pokazuje tę Twoją inteligencję, o której tak wszystkich musisz zapewniać

[chacaos]

Napisane przez Dwight_Schrute

Wielokrotnie okazywało się na tej stronie, że jestem inteligentny, przenikliwy i potrafię "czytać ludzi" nawet po ich wpisach.

Każdemu się wydaje, że potrafi, bo nie ma nic trudnego w podiagnozowaniu sobie przez neta na temat czyichś motywów czy wad. W rzeczywistości nie ma w twoich postach nic bardziej odkrywczego niż u innych wizażanek i wizażanów, wciąż ten sam, oklepany, mizoginistyczny bełkot bez którego to forum spokojnie by się obeszło.

Napisane przez Dwight_Schrute

Niestety nie padam kobietom do stóp na tym forum, a niektórym potrafię wytknąć ich wady. To już przewinienie najwyższego stopnia, które zasługuje na piętnowanie i atak. Cóż, życie.

Nie traktujesz żadnej rozmówczyni jako oddzielnej jednostki z własnymi poglądami i zachowaniami, zawsze musisz dorzucić coś sugerującego, że ten pogląd/zachowanie jest powiązane z byciem kobietą, podczas gdy nigdy tak nie jest, bo zagrywki kobiet i mężczyzn specjalnie się nie różnią. To nie ma znaczenia, że raz na jakiś czas dopiszesz ,,niektóre'', sens pozostaje ten sam. Nikt by cię nie piętnował, gdybyś oceniał faktycznie konkretną sytuację i nie wyrzygiwał przy tym swojej pogardy do całej płci żeńskiej. Spróbuj nie walić wymyślonymi przez siebie i innych frustratów stereotypami w co drugim poście i zobacz, czy dalej ktoś cię będzie atakować.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Dwight_Schrute

Sądząc po skali rozwodów i tym że to kobiety najczęściej wnoszą o rozwiązanie małżeństw, to chyba one lubią znajomości na krótkie dystanse.

mnie nie sprowokujesz swoją alternatywną logiką

[krewet]

Tzn. ja w ogóle nie rozumiem tej konstrukcji zdania i nie wiem co ono oznacza

Już śpieszę z wyjaśnieniem,


Jedna z użytkowniczek napisała o widocznej nadwadze. To sugeruje, że nadwagę dzielimy na taką, której nie widać i na taką, którą widać. To bzdura, bo jakakolwiek nadwaga jest widoczna i to mocno. Nawet BMI w normie już często wygląda nieatrakcyjnie.

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez Dwight_Schrute

[/COLOR]

Nie do końca tak było. Chociaż nie podjąłem ryzyka w stylu "przeprowadzam się w inne miejsce dla niej", więc może rzeczywiście moja wina. Wiesz, ja nie wierzę w miłość i pewnie po pół roku by mi się znudziła. Więc lepiej, że tak wyszło.
Wam? Nie uważam żebym był incelem, jeśli to miałaś na myśli.

No to co w takim razie masz w ogóle kobiecie do zaoferowania, skoro jak sam mówisz ani nie jesteś ładny ani żadny, ani miłości, wsparcia, partnerstwa dać nie potrafisz? Podaj mi jeden powód dla którego kobieta miałaby akurat ciebie wybrać z tych niby rzesz, wśródk których przebiera? Musiałaby chyba masochistką być.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez krewet

Już śpieszę z wyjaśnieniem,


Jedna z użytkowniczek napisała o widocznej nadwadze. To sugeruje, że nadwagę dzielimy na taką, której nie widać i na taką, którą widać. To bzdura, bo jakakolwiek nadwaga jest widoczna i to mocno. Nawet BMI w normie już często wygląda nieatrakcyjnie.

Oczywiście jesli laska nie jest Kim, bo u niej nadwaga już nie przeszkadza, c'nie.

[krewet]

Oczywiście jesli laska nie jest Kim, bo u niej nadwaga już nie przeszkadza, c'nie.

Dokładnie tak.


Tak samo jak większość facetów ogolonych na łyso wygląda średnio, co nie zmienia faktu, że są tacy który wyglądają dalej przystojnie. Ale jest ich malutko.

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez krewet

Dokładnie tak.


Tak samo jak większość facetów ogolonych na łyso wygląda średnio, co nie zmienia faktu, że są tacy który wyglądają dalej przystojnie. Ale jest ich malutko.

No to nie fanzol że "każda nadwaga" wygląda źle, i ją widać, bo się okazuje, że wcale nie.
Jedne zasady masz dla instagwiazd, a inne dla zwykłych dziewczyn, u których 5 kg to przed chwilą był problem nie do przejścia i fuj.

[krewet]

No to nie fanzol że "każda nadwaga" wygląda źle, i ją widać, bo się okazuje, że wcale nie.
Jedne zasady masz dla instagwiazd, a inne dla zwykłych dziewczyn, u których 5 kg to przed chwilą był problem nie do przejścia i fuj.

No to prawie każda. Już się nie awanturuj. To, że 0,1 % wygląda dobrze z nadwagą/bmi w górnej granicy, nie ma tutaj żadnego znaczenia.

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez krewet

No to prawie każda. Już się nie awanturuj. To, że 0,1 % wygląda dobrze z nadwagą/bmi w górnej granicy, nie ma tutaj żadnego znaczenia.

Widzę, że realny świat nie ma tu żadnego znaczenia, a liczą się jedynie jakieś uogólnienia, stereotypy i redpillowe teorie.

Udowodnij mi że nadwaga odkłada się u kobiet w pośladkach, piersiach i biodrach jedynie w 0.1% przypadków, bo chyba na alternatywną biologię chodziłam w szkole

[krewet]

Udowodnij mi że nadwaga odkłada się u kobiet w pośladkach, piersiach i biodrach jedynie w 0.1% przypadków, bo chyba na alternatywną biologię chodziłam w szkole

Odkładać to się może, nie wiem, nie znam się na tym. Sylwetka Kardashian to też wynik pracy na siłowni. Na badoo czasem laski mają wpisaną wagę i wzrost i swoje wnioski wyciągnąłem. To, że ktoś ma większy tyłek to nie znaczy, że ma te słynne kształty. Dlatego najlepiej być szczupłą.