Czy mogę być w ciąży? Prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz. X

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez zyta1998

Mam 17 lat i od jakiegoś czasu strasznie mnie biodro boli, jak dłużej po leże, ból nie do zniesienia, zauważyłam też że boli mnie czasem kręgosłup przeważnie jak coś cięższego ponoszę oraz ostatnio od kilku osób słyszę, że troche przytyłam choć odżywiam sie jak zawsze w takich samych ilościach, nie ukrywam że z moim chłopakiem już uprawiam seks. I zastanawiam się czy to może być ciąża, jak myślicie?

Bolące biodro i kręgosłup to są problemy natury ortopedycznej, a nie ciąża

[pffe]

Napisane przez katarina230

poprawiam KRWAWIENIE

to jeszcze popraw sobie wiedzę na temat plamienia i miesiączki. To są zupełnie dwie różne sprawy.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez emi_2508

Co o takim tescie sadzicie dziewczyny?

jeśli był zrobiony prawidłowo to ciąża. Moje gratulacje

[katarina230]

Powtórz test za kilka dni. Kreseczka może bedzie wyraźniejsza

[emi_2508]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

jeśli był zrobiony prawidłowo to ciąża. Moje gratulacje

No prawidlowo z porannego moczu ale nie chce sie nakrecac za wczesnie.

Napisane przez katarina230

Powtórz test za kilka dni. Kreseczka może bedzie wyraźniejsza

Na pewno powtorze ale chce poczekac jeszcze z tydzien. fajnie by bylo jakby to okazala sie prawda dlugo sie juz staramy. Trzymajcie dziewczyny kciuki

[Sandwichh]

A jakie istnieje prawdopodobieństwo, że test ciążowy się myli? Zgodnie z opakowaniem to 99% pewności. Zgodnie z internetem na różnych stronach - 95%. Czy mogą wystąpić jakieś choroby, które są po prostu wykrywalne na teście i "pozorują" nam ciążę?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Sandwichh

A jakie istnieje prawdopodobieństwo, że test ciążowy się myli? Zgodnie z opakowaniem to 99% pewności. Zgodnie z internetem na różnych stronach - 95%. Czy mogą wystąpić jakieś choroby, które są po prostu wykrywalne na teście i "pozorują" nam ciążę?

Tak, zdarzaja sie bledne wyniki testow z powodow zdrowotnych

[19angel93]

Ostatni okres miałam od 26-30 kwietnia. Przez ostatnie 3 miesiące nie biore tabletek anty a mimo to miałam cykle 28 dniowe, okres trwał 4 dni maksymalnie. Ostatni był bardziej "krwawy" dłuższy (nie tylko o 1 dzień, później jeszcze 1.5 dnia plamilam) i bardziej bolesny. Okres powinnam dostać wczoraj. Zawsze mam silne bóle w dniu okresu. 20 mają wspolzylam z chłopakiem bez zabezpieczenia 2 dni przed spodziewana miesiączka rano czułam skurcze w podbrzuszu, następnego dnia tak samo. Jednak miesiączka nie przyszła. Miesiączka spóźnia mi się dopiero jeden dzień (a serio zawsze miałam praktycznie co do godziny ). W sumie czuje dziwne uczucie w podbrzuszu, nie jest to ból, czasem czuje ciągnięcię w jajnikach. Myślicie że mogę być w ciąży?

[pffe]

Napisane przez 19angel93

Ostatni okres miałam od 26-30 kwietnia. Przez ostatnie 3 miesiące nie biore tabletek anty a mimo to miałam cykle 28 dniowe, okres trwał 4 dni maksymalnie. Ostatni był bardziej "krwawy" dłuższy (nie tylko o 1 dzień, później jeszcze 1.5 dnia plamilam) i bardziej bolesny. Okres powinnam dostać wczoraj. Zawsze mam silne bóle w dniu okresu. 20 mają wspolzylam z chłopakiem bez zabezpieczenia 2 dni przed spodziewana miesiączka rano czułam skurcze w podbrzuszu, następnego dnia tak samo. Jednak miesiączka nie przyszła. Miesiączka spóźnia mi się dopiero jeden dzień (a serio zawsze miałam praktycznie co do godziny ). W sumie czuje dziwne uczucie w podbrzuszu, nie jest to ból, czasem czuje ciągnięcię w jajnikach. Myślicie że mogę być w ciąży?

Współżyłaś bez zabezpieczenia więc skąd w ogóle pytanie czy możesz być w ciąży? Oczywiście, że możesz być.

[Sandwichh]

Napisane przez pffe

Współżyłaś bez zabezpieczenia więc skąd w ogóle pytanie czy możesz być w ciąży? Oczywiście, że możesz być.

A jeśli nie doszło do żadnego wytrysku?

[bandra]

I tak możesz być w ciąży, oczywiście.

[Sandwichh]

Napisane przez bandra

I tak możesz być w ciąży, oczywiście.

Zawsze byłam przekonana, że musi dojść najpierw do wytrysku. Chociażby wczesnego. Człowiek tak naprawdę jest zielony w tych sprawach ...

[emi_2508]

Napisane przez 19angel93

Ostatni okres miałam od 26-30 kwietnia. Przez ostatnie 3 miesiące nie biore tabletek anty a mimo to miałam cykle 28 dniowe, okres trwał 4 dni maksymalnie. Ostatni był bardziej "krwawy" dłuższy (nie tylko o 1 dzień, później jeszcze 1.5 dnia plamilam) i bardziej bolesny. Okres powinnam dostać wczoraj. Zawsze mam silne bóle w dniu okresu. 20 mają wspolzylam z chłopakiem bez zabezpieczenia 2 dni przed spodziewana miesiączka rano czułam skurcze w podbrzuszu, następnego dnia tak samo. Jednak miesiączka nie przyszła. Miesiączka spóźnia mi się dopiero jeden dzień (a serio zawsze miałam praktycznie co do godziny ). W sumie czuje dziwne uczucie w podbrzuszu, nie jest to ból, czasem czuje ciągnięcię w jajnikach. Myślicie że mogę być w ciąży?

Rzecz jasna ze mozesz byc w ciazy Jesli termin miesiaczki Ci sie spoznia zrob test, a jesli nie bedziesz jeszcze pewna zrob Bhcg.

[Sandwichh]

Napisane przez emi_2508

Rzecz jasna ze mozesz byc w ciazy Jesli termin miesiaczki Ci sie spoznia zrob test, a jesli nie bedziesz jeszcze pewna zrob Bhcg.

Kiedy warto przejść się do ginekologa gdy podejrzewa się ciążę? Chodzi mi o to, kiedy ginekolog jest w stanie to wykryć.

[19angel93]

Dziękuję za odpowiedzi. Myślę że wstrzymam się z testem do piątku. Chociaż kupiony leży już w szafie

[verumka]

Napisane przez Sandwichh

Kiedy warto przejść się do ginekologa gdy podejrzewa się ciążę? Chodzi mi o to, kiedy ginekolog jest w stanie to wykryć.

Najpierw zrób test, ale najlepiej z krwi. Ginekolog może nie potwierdzić ciąży, jeśli jest bardzo wczesna. Beta hcg jednoznacznie da Ci odpowiedź.

[olkaa20]

Witam. Jestem tu nowa. Mam 21 lat. W wieku 18 lat lekarz stwierdził u mnie Pcos, w tym roku zaczęłam brać duphaston. Bralam go od 2 maja do 8 (czyli od 16 dc do 22 dc). 9 maja dostalam okresu i od 24 maja zaczęłam brac znowu duphaston ale wzielam tylko 3 tabletki i wystapilo delikatne plamienie wczoraj i dzis. Dodam ze strasznie boli mnie brzuch. Czy ja powinnam brac teraz ten duphaston czy to moze oznaka zagnieżdżenia sie jajeczka? Proszę o pomoc. Z góry dziękuję.

[verumka]

Napisane przez olkaa20

Witam. Jestem tu nowa. Mam 21 lat. W wieku 18 lat lekarz stwierdził u mnie Pcos, w tym roku zaczęłam brać duphaston. Bralam go od 2 maja do 8 (czyli od 16 dc do 22 dc). 9 maja dostalam okresu i od 24 maja zaczęłam brac znowu duphaston ale wzielam tylko 3 tabletki i wystapilo delikatne plamienie wczoraj i dzis. Dodam ze strasznie boli mnie brzuch. Czy ja powinnam brac teraz ten duphaston czy to moze oznaka zagnieżdżenia sie jajeczka? Proszę o pomoc. Z góry dziękuję.

ale nie rozumiem - boisz się, że duphaston zaszkodzi ewentualnej ciąży?

[olkaa20]

Boje sie ze jesli to ciaza i odstawie duphaston to moge stracic ta ewentualna ciaze. Bo moj progesteron bez przyjmowania lekow jest od 0,22 do 0,77 a norma jest od 1,5.

[verumka]

Napisane przez olkaa20

Boje sie ze jesli to ciaza i odstawie duphaston to moge stracic ta ewentualna ciaze. Bo moj progesteron bez przyjmowania lekow jest od 0,22 do 0,77 a norma jest od 1,5.

A nie masz możliwości konsultacji z lekarzem? Choćby telefonicznej, jeśli nie da się szybko zaplanować wizyty? Myślę, że w Twoim przypadku to bardziej zasadne niż pytanie obcych ludzi na forum...

[Sandwichh]

Napisane przez verumka

Najpierw zrób test, ale najlepiej z krwi. Ginekolog może nie potwierdzić ciąży, jeśli jest bardzo wczesna. Beta hcg jednoznacznie da Ci odpowiedź.

Taki test można zrobić bezpośrednio w laboratorium za opłatą? Ile kosztuje? Trzeba mieć jakieś skierowanie?

[verumka]

Napisane przez Sandwichh

Taki test można zrobić bezpośrednio w laboratorium za opłatą? Ile kosztuje? Trzeba mieć jakieś skierowanie?

Nie potrzebujesz skierowania. Idziesz do laboratorium, mówisz, że chcesz badanie beta hcg i tyle. Nie musisz iść z rana, bo test nie musi być na czczo, nie trzeba się w żaden sposób przygotowywać.
Cena to pewnie w zależności od labolatorium, ale tak ok. 30 zł w moim mieście + ja chciałam mieć wynik jeszcze tego samego dnia, więc musiałam trochę dopłacić, bo tak to się czeka (ale chyba niezbyt długo). Najlepiej zorientować się w laboratorium, które Cię interesuje.

[Nowhere]

błagam dziewczyny, przemówcie mi do rozsądku, pocieszcie, cokolwiek
2,5 miesiąca temu uprawiałam seks z facetem, którego nie znałam za dobrze - 3 randka i wylądowaliśmy w łóżku. miałam na to ochotę, więc nie obwiniam się czy coś. jest tylko jedna sprawa - na dwóch spotkaniach wydawał się być miłym, normalnym chłopakiem, pociągającym, no wszystko niby ok. do czasu, aż właśnie doszło do stosunku, a raczej tego, co zobaczyłam po nim najpierw uprawialiśmy seks waginalny, później analny, widziałam jak zakładał prezerwatywę przed stosunkiem. niestety było dość ciemno i nie zauważyłam, że ją zdjął.................... . nawet nie wiem, kiedy. tak czy inaczej do wytrysku doszło we mnie, w odbycie. i jeszcze te późniejsze głupie tłumaczenia - już mnie uwierała, to zdjąłem, przecież nie będziesz w ciąży oczywiście po wszystkim wyszłam(no, najpierw się umyłam dokładnie) no i załamałam się, nie wiedziałam co robić. tabletka po niby już bez recepty, ale nie do dostania u mnie w aptekach, zanim bym poszła po escapelle to by trochę czasu minęło, a byłam spanikowana na maksa, wzięłam więc blister tabletek antykoncepcyjnych od przyjaciółki i zastosowałam yuzpe.
potem normalnie dostałam okres(no, tydzień szybciej), następny też normalnie. zaznaczam, że to był raczej okres, nie krwawienia - zwykle mam dość obfite miesiączki, ze skrzepami i ciemną krwią, te też takie były. ale teraz mi się spóźnia i od razu myślę o najgorszym
kurczę, jak ja sama czytam to co napisałam to prawdopodobieństwo jest nikłe... i sama bym doradziła koleżance, by się nie martwiła. ale rozsądek to jedno, ta cholerna niepewność to drugie. uspokoi mnie któraś? jak ja pomyślę o tym cholernym draniu... pierwszy raz poszłam do łóżka tak szybko z kimś kogo nie znam, i od razu taka akcja, to chyba jakiś znak

[Mya_93]

Napisane przez Nowhere

błagam dziewczyny, przemówcie mi do rozsądku, pocieszcie, cokolwiek
2,5 miesiąca temu uprawiałam seks z facetem, którego nie znałam za dobrze - 3 randka i wylądowaliśmy w łóżku. miałam na to ochotę, więc nie obwiniam się czy coś. jest tylko jedna sprawa - na dwóch spotkaniach wydawał się być miłym, normalnym chłopakiem, pociągającym, no wszystko niby ok. do czasu, aż właśnie doszło do stosunku, a raczej tego, co zobaczyłam po nim najpierw uprawialiśmy seks waginalny, później analny, widziałam jak zakładał prezerwatywę przed stosunkiem. niestety było dość ciemno i nie zauważyłam, że ją zdjął.................... . nawet nie wiem, kiedy. tak czy inaczej do wytrysku doszło we mnie, w odbycie. i jeszcze te późniejsze głupie tłumaczenia - już mnie uwierała, to zdjąłem, przecież nie będziesz w ciąży oczywiście po wszystkim wyszłam(no, najpierw się umyłam dokładnie) no i załamałam się, nie wiedziałam co robić. tabletka po niby już bez recepty, ale nie do dostania u mnie w aptekach, zanim bym poszła po escapelle to by trochę czasu minęło, a byłam spanikowana na maksa, wzięłam więc blister tabletek antykoncepcyjnych od przyjaciółki i zastosowałam yuzpe.
potem normalnie dostałam okres(no, tydzień szybciej), następny też normalnie. zaznaczam, że to był raczej okres, nie krwawienia - zwykle mam dość obfite miesiączki, ze skrzepami i ciemną krwią, te też takie były. ale teraz mi się spóźnia i od razu myślę o najgorszym
kurczę, jak ja sama czytam to co napisałam to prawdopodobieństwo jest nikłe... i sama bym doradziła koleżance, by się nie martwiła. ale rozsądek to jedno, ta cholerna niepewność to drugie. uspokoi mnie któraś? jak ja pomyślę o tym cholernym draniu... pierwszy raz poszłam do łóżka tak szybko z kimś kogo nie znam, i od razu taka akcja, to chyba jakiś znak

Zrób test? Najzwyczajniej i po prostu. Pomijając fakt, że miałaś dwie miesiączki. Akcja z braniem tabletek koleżanki totalnie idiotyczna..ale nie mój cyrk i nie moje małpy, Twoje życie.

[myszegbeng]

Witam. W niedziele był u mnie chłopak. Jestem dziewicą i jeszcze się nie kochaliśmy. Trochę poniosły nas emocje i pomimo tego,że byłam w trakcie miesiączki postanowiliśmy się zabawić. Najpierw ja mu zrobiłam loda,skończył. Wszystko ładnie posprzątaliśmy,umyliśmy łapki i skorzystaliśmy z toalety. Wróciliśmy do pokoju. Chłopak włożył mi palce do środka,ocierał się członkiem o moją "przerwę". Czy jest możliwość,że plemniki przedostały się do środka i doszło do zapłodnienia? Jestem w czasie miesiączki,wcześniej myliśmy ręce,wycieraliśmy członka i napletek nie został zsunięty. Proszę o odpowiedź bo oboje żyjemy w stresie jednak ja cały czas uważam,że to nie możliwe...

[aKatia]

Napisane przez myszegbeng

Witam. W niedziele był u mnie chłopak. Jestem dziewicą i jeszcze się nie kochaliśmy. Trochę poniosły nas emocje i pomimo tego,że byłam w trakcie miesiączki postanowiliśmy się zabawić. Najpierw ja mu zrobiłam loda,skończył. Wszystko ładnie posprzątaliśmy,umyliśmy łapki i skorzystaliśmy z toalety. Wróciliśmy do pokoju. Chłopak włożył mi palce do środka,ocierał się członkiem o moją "przerwę". Czy jest możliwość,że plemniki przedostały się do środka i doszło do zapłodnienia? Jestem w czasie miesiączki,wcześniej myliśmy ręce,wycieraliśmy członka i napletek nie został zsunięty. Proszę o odpowiedź bo oboje żyjemy w stresie jednak ja cały czas uważam,że to nie możliwe...

Gratuluję, to będą trojaczki

A tak serio to dziewczyno ogarnij się. W tej sytuacji możliwość zapłodnienia nie jest równa zeru, jest wręcz ujemna.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez Nowhere

błagam dziewczyny, przemówcie mi do rozsądku, pocieszcie, cokolwiek
2,5 miesiąca temu uprawiałam seks z facetem, którego nie znałam za dobrze - 3 randka i wylądowaliśmy w łóżku. miałam na to ochotę, więc nie obwiniam się czy coś. jest tylko jedna sprawa - na dwóch spotkaniach wydawał się być miłym, normalnym chłopakiem, pociągającym, no wszystko niby ok. do czasu, aż właśnie doszło do stosunku, a raczej tego, co zobaczyłam po nim najpierw uprawialiśmy seks waginalny, później analny, widziałam jak zakładał prezerwatywę przed stosunkiem. niestety było dość ciemno i nie zauważyłam, że ją zdjął.................... . nawet nie wiem, kiedy. tak czy inaczej do wytrysku doszło we mnie, w odbycie. i jeszcze te późniejsze głupie tłumaczenia - już mnie uwierała, to zdjąłem, przecież nie będziesz w ciąży oczywiście po wszystkim wyszłam(no, najpierw się umyłam dokładnie) no i załamałam się, nie wiedziałam co robić. tabletka po niby już bez recepty, ale nie do dostania u mnie w aptekach, zanim bym poszła po escapelle to by trochę czasu minęło, a byłam spanikowana na maksa, wzięłam więc blister tabletek antykoncepcyjnych od przyjaciółki i zastosowałam yuzpe.
potem normalnie dostałam okres(no, tydzień szybciej), następny też normalnie. zaznaczam, że to był raczej okres, nie krwawienia - zwykle mam dość obfite miesiączki, ze skrzepami i ciemną krwią, te też takie były. ale teraz mi się spóźnia i od razu myślę o najgorszym
kurczę, jak ja sama czytam to co napisałam to prawdopodobieństwo jest nikłe... i sama bym doradziła koleżance, by się nie martwiła. ale rozsądek to jedno, ta cholerna niepewność to drugie. uspokoi mnie któraś? jak ja pomyślę o tym cholernym draniu... pierwszy raz poszłam do łóżka tak szybko z kimś kogo nie znam, i od razu taka akcja, to chyba jakiś znak

Myślę, że nie jesteś w ciąży ale zrób betę

Napisane przez Mya_93

Zrób test? Najzwyczajniej i po prostu. Pomijając fakt, że miałaś dwie miesiączki. Akcja z braniem tabletek koleżanki totalnie idiotyczna..ale nie mój cyrk i nie moje małpy, Twoje życie.

Dlaczego idiotyczna akcja? przecież nie miała możliwości zażycia tabletki PO i zastosowała YUZPE

[dziuba85]

Napisane przez myszegbeng

Witam. W niedziele był u mnie chłopak. Jestem dziewicą i jeszcze się nie kochaliśmy. Trochę poniosły nas emocje i pomimo tego,że byłam w trakcie miesiączki postanowiliśmy się zabawić. Najpierw ja mu zrobiłam loda,skończył. Wszystko ładnie posprzątaliśmy,umyliśmy łapki i skorzystaliśmy z toalety. Wróciliśmy do pokoju. Chłopak włożył mi palce do środka,ocierał się członkiem o moją "przerwę". Czy jest możliwość,że plemniki przedostały się do środka i doszło do zapłodnienia? Jestem w czasie miesiączki,wcześniej myliśmy ręce,wycieraliśmy członka i napletek nie został zsunięty. Proszę o odpowiedź bo oboje żyjemy w stresie jednak ja cały czas uważam,że to nie możliwe...

Nie ma szans!!!

[Mya_93]

Nie bić :p Nie doczytałam i źle zrozumiałam

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez Mya_93

Nie bić :p Nie doczytałam i źle zrozumiałam

nie zamierzam ciebie bić