Prymitywne zachowanie kobiet

[CumberbatchHolmes]

Dobry wieczor.
Jestem mężczyzną 29 letnim. Opiszę moją historię i mam nadzieje na otrzymanie mądrych porad. Jakiś czas temu spodobała mi się dziewczyna, z którą dość szybko złapałem kontakt. Pewnego dnia, było to jakieś nasze czwarte spotkanie odwiedziłem ją w akademiku. Miała wtedy włączony skype. Wiem, że to dziwne, że wspominam o tym wydarzeniu ale jest ono ważne dla całości opowieści. Ukradkiem zerknąłem na jej listę znajomych i na tym koniec. Po kilku dniach zaczęła do mnie na fejsie pisać jakaś laska. Miała zdjęcie i wszystko. Odpisałem jej, że nie chce z nią gadać i żeby dała mi spokój. Coś jednak nie dawało mi spokoju. Po pewnym czasie zjarzyłem, że ta laska i to zdjęcie były już kiedyś przeze mnie widziane. Mam bardzo dobrą pamięć i mylić się nie mogłem. To była dziewczyna z listy tej pierwszej dziewczyny. Odpisałem jej pogadajmy. Tylko Na początku nie wiedziałem na co się piszę. Ale udawałem, że jej nie kojarzę. Nie wiedziałem dokąd to prowadzi. Chociaż cprawie ały czas się domyślałem o co biega. Zdradziłem trochę ze swoich pogladów, powiedziałem trochę o sobie by się uwiarygodnić. Jednakże stawiałem na to, że jej koleżaneczka ją do mnie wysłała albo by się ze mną bawić i mnie wyśmiewać, albo by się dowiedzieć podstępem czegoś więcej. Podczas trzeciej rozmowy zaczęły się dziwne pytania o sprawy intymne… przyjąłem te grę. Ta kobieta próbowała ode mnie wyciągnąć informacje, które można mówić swojemu partnerowi, a nie każdemu. Chciała wiedzieć z iloma kobietami spałem, co lubię w łóżku czy bawiłem się w jakieś trójkąty itd. Czy mam koleżankę od seksu, czy ruchałem jakieś panienki w dyskotekach na jeden raz. Byłem zły i zażenowany, czułem się jakbym wypełniał ankietę. Rzygałem tym i zastanawiałem się jak można być tak podłym a zarazem prymitywnym. Tak słowo prymitywny jest słowem, które najbardziej oddaje zaistniałą sytuację. Poza tym zaczęła mnie wypytwać czy lubie duże cycki czy małe itd. Czy kilkam zdjęcia koleżanke na facebooku, które pokazują troche ciała. Było to niezwykle żałosne i żenujące. Niby kobiety a wszystko sprowadzałay do mięsa? Cóż za kobiety z nich??? Kim one są? Nie rozumiem tylko dlaczego one się na to umówiłi i dlaczego to robiły. Chciały mnie ośmieszyć czy co, chciały te wyznania do których nie doszło w gazecie opublikować? . Mogą mnie nie lubić chcieć zgnoić ale te dwie baby muszą wiedzieć jedno, że na idiotę nie trafiły. Maskarada trwa nadal i jak to rozwiązać to nie wiem. Mam ochotę zrobić to z jakimś hukiem. Ale one tego nie zrozumieją obawiam się. Są żałosne. Mi kompletnie nie zależy na tym kontakcie, tylko nie mogę cały czas dlaczego to robią. Cała ta sytuacja trwa 1,5 miesiąca. Co robić?

[biedronka156]

Co robić? Zerwać kontakt. Proste.

[coffee]

Napisane przez CumberbatchHolmes

Dobry wieczor.
Jestem mężczyzną 29 letnim. Opiszę moją historię i mam nadzieje na otrzymanie mądrych porad. Jakiś czas temu spodobała mi się dziewczyna, z którą dość szybko złapałem kontakt. Pewnego dnia, było to jakieś nasze czwarte spotkanie odwiedziłem ją w akademiku. Miała wtedy włączony skype. Wiem, że to dziwne, że wspominam o tym wydarzeniu ale jest ono ważne dla całości opowieści. Ukradkiem zerknąłem na jej listę znajomych i na tym koniec. Po kilku dniach zaczęła do mnie na fejsie pisać jakaś laska. Miała zdjęcie i wszystko. Odpisałem jej, że nie chce z nią gadać i żeby dała mi spokój. Coś jednak nie dawało mi spokoju. Po pewnym czasie zjarzyłem, że ta laska i to zdjęcie były już kiedyś przeze mnie widziane. Mam bardzo dobrą pamięć i mylić się nie mogłem. To była dziewczyna z listy tej pierwszej dziewczyny. Odpisałem jej pogadajmy. Tylko Na początku nie wiedziałem na co się piszę. Ale udawałem, że jej nie kojarzę. Nie wiedziałem dokąd to prowadzi. Chociaż cprawie ały czas się domyślałem o co biega. Zdradziłem trochę ze swoich pogladów, powiedziałem trochę o sobie by się uwiarygodnić. Jednakże stawiałem na to, że jej koleżaneczka ją do mnie wysłała albo by się ze mną bawić i mnie wyśmiewać, albo by się dowiedzieć podstępem czegoś więcej. Podczas trzeciej rozmowy zaczęły się dziwne pytania o sprawy intymne… przyjąłem te grę. Ta kobieta próbowała ode mnie wyciągnąć informacje, które można mówić swojemu partnerowi, a nie każdemu. Chciała wiedzieć z iloma kobietami spałem, co lubię w łóżku czy bawiłem się w jakieś trójkąty itd. Czy mam koleżankę od seksu, czy ruchałem jakieś panienki w dyskotekach na jeden raz. Byłem zły i zażenowany, czułem się jakbym wypełniał ankietę. Rzygałem tym i zastanawiałem się jak można być tak podłym a zarazem prymitywnym. Tak słowo prymitywny jest słowem, które najbardziej oddaje zaistniałą sytuację. Poza tym zaczęła mnie wypytwać czy lubie duże cycki czy małe itd. Czy kilkam zdjęcia koleżanke na facebooku, które pokazują troche ciała. Było to niezwykle żałosne i żenujące. Niby kobiety a wszystko sprowadzałay do mięsa? Cóż za kobiety z nich??? Kim one są? Nie rozumiem tylko dlaczego one się na to umówiłi i dlaczego to robiły. Chciały mnie ośmieszyć czy co, chciały te wyznania do których nie doszło w gazecie opublikować? . Mogą mnie nie lubić chcieć zgnoić ale te dwie baby muszą wiedzieć jedno, że na idiotę nie trafiły. Maskarada trwa nadal i jak to rozwiązać to nie wiem. Mam ochotę zrobić to z jakimś hukiem. Ale one tego nie zrozumieją obawiam się. Są żałosne. Mi kompletnie nie zależy na tym kontakcie, tylko nie mogę cały czas dlaczego to robią. Cała ta sytuacja trwa 1,5 miesiąca. Co robić?

Usuń fejsika.
Problemy pierwszego świata, wśród 29-letnich mężczyzn.

[madzia0007]

Serio, aż tak to przeżywasz? jak jesteś pewnien ze to sprawka Twojej znajomej to ja olej i tyle, tak samo ta ze skypa, ale masz problem.

[wiekanka]

Na tyle one sie posuwaja na ile ty pozwalasz.Sam podjales ta prymitywna gre ,to i sam sie z niej teraz wycofaj.One nic nie musza zrozumiec a tym bardziej ty nic nie musisz im udawadniac.Co chcesz uzyskac?Zostaw ten gnoj i urwij kontakt.

[201703061208]

jakoś nie dziwią mnie podobne akcje u młodych ludzi...

[undefined90]

Ale masz problemy... wystarczyło spytac co ją to wszystko interesuje i powiedziec, że nie masz zamiaru opowiadac takich rzeczy obcej osobie. Może dziewczyna, z którą się umawiałeś chciała 'wybadac' teren, ale nie wiem po co angażowała w to obcą osobę i nie wiem po co dałeś się w to wciągac.

[kikunga]

Zaczęłam czytać na tablecie a godzinę później(teraz) musiałam się wrócić przeczytać te "29 lat","akademiku"...myślał am,że to jakieś gimnazjalistki :O szok,zablokuj i po sprawie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[green way]

A niby dlaczego to Cię tak bardzo szokuje? Bo, że dziewczyna jest odważna, bezpośrednia, szczera i otwarta na seks, to od razu musi świadczyć o jej prymitywności? Chyba Ci się to jednak bardziej podoba niż zniesmacza, skoro nadal utrzymujesz z nią kontakt i nie potrafisz napisać wprost, że nie życzysz sobie rozmów na intymne tematy. Może nawet Cię to w jakiś sposób podnieca i nakręca? Tyle, że nie możesz sobie poradzić ze swoimi ograniczonymi poglądami na temat tego, co kobiecie wypada, a co nie. Muszę Ci powiedzieć, że szczerość to fajna rzecz, nawet w związku, ale są pewne tematy, o których nie wspomina się partnerowi, bo są niewygodne, albo mogą rodzić niepotrzebną zazdrość. Dlatego internet jest takim fajnym miejscem, gdzie można mówić szczerze i otwarcie o najintymniejszych szczegółach, nawet z zupełnie obcymi osobami bez obawy, że zostanie się posądzony o zboczenie. Korzystaj więc z tego dopóki możesz, bo w realnym świecie niewiele jest dziewczyn, które lubią i potrafią rozmawiać bez zahamowań o seksie.

[Ararauna]

Wydaje mi się, że autor może mieć dość ograniczony kontakt z innymi ludźmi, skoro cała ta sytuacja tak go szokuje. Zwłaszcza w tym wieku.
Albo podnieca go pisanie na forum o sytuacji, w której jakaś obca dziewczyna wypytuje go o szczegóły życia intymnego.
Człowiek ogarnięty w pierwszym z wymienionych przeze mnie przypadków już dawno zerwałby kontakt i zapomniał o sprawie.

[chwast]

Napisane przez Ararauna

Wydaje mi się, że autor może mieć dość ograniczony kontakt z innymi ludźmi, skoro cała ta sytuacja tak go szokuje. Zwłaszcza w tym wieku.
Albo podnieca go pisanie na forum o sytuacji, w której jakaś obca dziewczyna wypytuje go o szczegóły życia intymnego.
Człowiek ogarnięty w pierwszym z wymienionych przeze mnie przypadków już dawno zerwałby kontakt i zapomniał o sprawie.

Stawiam na to drugie xd

Wyslane przez tapatalk 2

[margitta]

Napisane przez green way

A niby dlaczego to Cię tak bardzo szokuje? Bo, że dziewczyna jest odważna, bezpośrednia, szczera i otwarta na seks, to od razu musi świadczyć o jej prymitywności? Chyba Ci się to jednak bardziej podoba niż zniesmacza, skoro nadal utrzymujesz z nią kontakt i nie potrafisz napisać wprost, że nie życzysz sobie rozmów na intymne tematy. Może nawet Cię to w jakiś sposób podnieca i nakręca? Tyle, że nie możesz sobie poradzić ze swoimi ograniczonymi poglądami na temat tego, co kobiecie wypada, a co nie. Muszę Ci powiedzieć, że szczerość to fajna rzecz, nawet w związku, ale są pewne tematy, o których nie wspomina się partnerowi, bo są niewygodne, albo mogą rodzić niepotrzebną zazdrość. Dlatego internet jest takim fajnym miejscem, gdzie można mówić szczerze i otwarcie o najintymniejszych szczegółach, nawet z zupełnie obcymi osobami bez obawy, że zostanie się posądzony o zboczenie. Korzystaj więc z tego dopóki możesz, bo w realnym świecie niewiele jest dziewczyn, które lubią i potrafią rozmawiać bez zahamowań o seksie.

chyba nie zrozumiałaś tematu


Ale co właściwie chcesz osiągnąć? Ja bym zapytała tej dziewczyny, która ci się podoba, czy dobrze się bawią z koleżanką. A potem zerwała kontakt. Myślę, że ta relacja jest już spalona na wstępie.

[201605161006]

Podejrzewam, że dziewczyna po prostu sprawdza, czy nie jesteś babiarzem. Może kiedyś takiego miała i ją zdradził, albo coś. Fakt, że sprawdza w prymitywny sposób. Może inaczej nie potrafi.

[green way]

A może po prostu laski szukają sobie faceta do niezobowiązującego trójkącika? Chyba jednak zrozumiałam temat, bo jakoś nie dociera do mnie, że w dzisiejszych czasach facet nie rozumie o co w tym wszystkim biega i dlatego wyzewnętrznia się na forum, żeby mu ktoś wytłumaczył podstawowe rzeczy. Nawet gdyby był bardzo nieśmiały, a zwłaszcza wtedy ja będąc na miejscu faceta zapytałabym dziewczyny po co jej ta wiedza, a jakby chciała mnie skonsumować w całości to bym rwała, jak świeże wisienki

[Lexie]

Lepiej się zastanów, co jest z Tobą, skoro zamiast normalnie ją zablokować i zerwać ten kontakt - zakładasz wątek i obszernie opisujesz ten wielki problem.

[Fleur_D]

Napisane przez undefined90

Ale masz problemy... wystarczyło spytac co ją to wszystko interesuje i powiedziec, że nie masz zamiaru opowiadac takich rzeczy obcej osobie. Może dziewczyna, z którą się umawiałeś chciała 'wybadac' teren, ale nie wiem po co angażowała w to obcą osobę i nie wiem po co dałeś się w to wciągac.

Napisane przez takasobie93

Podejrzewam, że dziewczyna po prostu sprawdza, czy nie jesteś babiarzem. Może kiedyś takiego miała i ją zdradził, albo coś. Fakt, że sprawdza w prymitywny sposób. Może inaczej nie potrafi.

Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami.

Dla mnie to jasne, że dziewczyna chciała wybadać sytuację i zobaczyć jak zareagujesz na zainteresowanie jej koleżanki i nie ma co tutaj dorabiać głębszej filozofii.
Wydaje mi się to nieco obrzydliwe, ale z drugiej strony jest bardzo skuteczne. "Internetowy napaleniec" szybciutko opisałby swoje przeżycia intymne i chciałby się umówić z podstawioną panną, natomiast człowiek z klasą odmówiłby brania udziału w takiej rozmowie.

CumberbatchHolmes, jesteś dorosłym człowiekiem, a zachowujesz się jak przerażony gimnazjalista. O tych pannach można pomyśleć bardzo wiele rzeczy, ale to, że chciały cię wyśmiać jest bardzo dziwnym wnioskiem. Masz jakąś traumę z czasów szkolnych?

[Marudna Krolewna]

Ale stary jaka masakra? Jest jakiś przymus odpisywania? Albo udawania, że nie wiesz o co chodzi? Po co się dajesz podpuszczać i bawić w takie gierki? Albo robią sobie jaja, albo Twoja wybranka próbuje Cię wysondować, a wprost wstydzi się pytać.

[afrodytek]

Napisane przez undefined90

Ale masz problemy... wystarczyło spytac co ją to wszystko interesuje i powiedziec, że nie masz zamiaru opowiadac takich rzeczy obcej osobie. Może dziewczyna, z którą się umawiałeś chciała 'wybadac' teren, ale nie wiem po co angażowała w to obcą osobę i nie wiem po co dałeś się w to wciągac.

Dokładnie. Pytasz po co tak grają? Podobasz się jednej i chce wybadać grunt, jaki jesteś, czy jej nie zranisz. Z drugiej strony.. dziwie się dziewczynie \tej pierwszej\ ze nie urwała kontaktu po tym jak zobaczyła, że Ty z tą drugą piszesz i zdradzasz takie intymne szczegóły obcej osobie...
Dziewczyna jest niedojrzała... i nie mówie tu tylko o badaniu gruntu...bo to jest jakby 'normalne' tzn, że wiele nastolatek tak robi,ponieważ wstydzą sie zapytać wprost... widocznie ta Twoja jeszcze nie dorosła do rozmów w4 oczy bądz nawet przez tel, czy sms., ale bardziej chodzi mi o to, że jakbym ja tak wybadywała kogos i sie okazało, że facet tak łatwo sie otwiera przed obcymi ludzmito dla mnie bylby to koniec rozwijania znajomości.

Co robic?? Bądz dojrzalszy i skończ te gierki. Powiedz tej pierwszej całą prawdę czyli, że widziałeś u niej skeypa, że wiesz ze sie znacie... i masz dwa wyjscia konczysz znajomośc definitywnie albo zaczynacie od nowa.. skoro dziewczyna mloda to jeszcze wiele się zmieni w jej zachowaniu (zazwyczaj tak jest.. studia i doroslosc zmieniaja )... gorzej jak juz ma te swoje 25 lat się tak zachowuje....

[Hibiku]

Napisane przez CumberbatchHolmes

Mogą mnie nie lubić chcieć zgnoić ale te dwie baby muszą wiedzieć jedno, że na idiotę nie trafiły

Smutne to czasy nastały, że 30letni inteligentny Shelock musi zadawać takie pytania na babskim forum i nie rozumie zachowań takich ludzi... i marnuje półtora miesiąca na maskarady...

[cud nie kobieta]

[maryanna3]

Ja cie nie moge, a mówią że to kobiety wymyślają sobie problemy z kosmosu Co masz zrobić? Nie wiem, może najpierw po prostu urwać całe to szambo urywając kontakt i z jedną panną i z drugą? No przynajmniej ja bym tak zrobiła. A później się zastanów nad sobą człowieku, że tyle czasu to ciągnąłeś, że tak się tym przejmujesz i że nie wiesz dalej co z tym zrobić.