2005-10-21, 13:06 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Jak daleko można się posunąć?
Od jakiegoś już czasu zastanawiam się, kiedy pojawia się odpowiedni moment do zgłoszenia adminowi lub moderatorowi, że jakiś użytkownik pluje nam w twarz... Jestem raczej cierpliwa i nie chcę lecieć ze skargą od razu, gdy pojawi się kilka chamskich komentarzy. Czy sugerować się "cierpliwością własną" czy też czekać na typowe wulgaryzmy? Może to głupie pytanie ale niedawno miałam wielką ochotę zwrócić uwagę komuś "z góry" na zachowanie jednej osoby i nie zrobiłam tego, bo nie chciałam wyjść na donosiciela.. To jak to jest? Kiedy można zgłosić trolla?
|
2005-10-21, 13:15 | #2 |
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
podaj szczegóły,watek..
|
2005-10-21, 13:20 | #3 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Też chciałabym zobaczyć o co konkretnie chodzi
Ja kieruję się po części swoją "wrażliwością" na takie rzeczy, ale jednocześnie tym, czy inna osoba mogła poczuć się obrażona. Każda sytuacja jest w sumie inna, dlatego ciężko coś napisać tak ogólnie. Na pewno jeśli ktoś zachowuje się źle, a po zwróceniu uwagi nie zmienia postępowania, to zasługuje na zgłoszenie do s. moderatora. (ewentualnie do "zwykłego" moderatora, ale ten wiele nie zdziała tak naprawdę... |
2005-10-21, 13:29 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Wątku konkretnego nie podam, bo sprawa przyschła i nie chcę wybuchu awantury na nowo. Najbardziej raziła nawet nie forma (chociaż pokazywanie czterech liter jest mało przyjemne, nawet jeśli robi się to za pomocą emotki), a treść - ewidentne wypaczanie wypowiedzi, głuchota na argumenty i próbę pojednania i przedstawianie człowieka jako zbioru traum i lęków, który przerzuca je na innych, bezczelnie odbierając im prawo do szczęścia (co dla każdego, kto uważnie czyta wszystkie posty, będzie absurdalne). Epitety były łagodne, bo "zgorzkniała" czy "stara duchem" to raczej subtelne formy okazania antypatii. Całokształt jednak kosztował mnie sporo nerwów i emocji i dziwię się sobie, że nie dałam się sprowokować. I własnie o to chodzi, czy do zwrócenia uwagi wystarczy treść, czy niezbędne jest złamanie regulaminu formą wypowiedzi?
|
2005-10-21, 14:20 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Wiesz, ja też się ostatnio nad tym zastanawiałam. Ale sprawa sama przyschła, więc dałam spokój. Chociaż nie powiem, na pewną użytkowniczkę jestem już baardzo wyczulona. Najgorsze jest to, że jako strona napadana nie jestem obiektywna. Może czekać aż inne użytkowniczki zauważą i one zareagują? Zazwyczaj w przypadku ewidentnego obrażania, reagują.
|
2005-10-21, 14:28 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Też to brałam pod uwagę i faktycznie dwie czy trzy dziewczyny zwróciły uwagę mojej oponentce. Ale przyznam, że od czasu tamtej awantury staram się nie bywać na Plotkowym Obawiam się kolejnego ataku, jeśli znów spotkamy się w jednym wątku. Trochę głupia sprawa i właśnie niezbyt wiadomo co w takich przypadkach robić.
|
2005-10-21, 14:59 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Ja po prostu klikam ikonke 'zglos do moderatora' (ten trojkacik z wykrzyknikiem) z prosba o obserwacje watku. Gdy widze, ze sytuacja jest powazna-leca wyzwiska etc, to klikam to samo i pisze, ze uwazam, ze regulamin zostal naruszony.
Pozdrawiam
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2005-10-21, 15:16 | #8 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Akane - poszukałam i znalazłam. Moim zdaniem to jak najbardziej nadawało się do zgłoszenia, jakieś osobiste wycieszki, ogólnie obraźliwy ton. Moim zdaniem powinnaś to zgłosić nawet teraz.
Poza tym nie jestem pewna czy to była oponentka czy oponent... |
2005-10-21, 15:20 | #9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: zewsząd:P
Wiadomości: 489
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Cytat:
ale jesli sprawa na razie ucichla to dalabym spokoj. jakby sie powtorzylo, to najlepiej zglos od razu |
|
2005-10-21, 15:48 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 778
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Zgadza sie, mysle, ze jesli ktokolwiek z uczestnikow forum mialby sie czuc urazony badz podenerwowany zainstniala sytuacja, to jest to juz wystarczajacy powod do zgloszenia sprawy moderatorom... Swoja droga to w ostatnich dniach strasznie duzo takich sytuacji powychodzilo...
Ale wiece co, Wizazanki? Bedzie dobrze! A co do dylematu zglaszac-nie zglaszac - wydaj mi sie, ze tutaj powinna byc tylko jedna odpowiedz - zglaszac i to od razu- bo Wizaz jest naszym wspolnym portalem i kazdy powinien choc ociupinke pracowac, zeby bylo na nim milo i przyjemnie...czasem moze ktos nawet nie zdawac sobie do konca sprawy, ze czyni komus krzywde, a tak napomniany "z gory" moze zwrocilby na to od razu uwage.... to tak ja tylko sobie po cichutku mysle... Sciskam wszystkie Wizazanki i Wizazankow bardzo mocno |
2005-10-21, 16:12 | #11 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Jestem tu już tak dłuugo a nie wiedziałam po co jest ten trójkąt-znak znaczy sie
|
2005-10-21, 16:12 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Akane, bardzo proszę podaj link do tego wątku. Nie, nie trzeba czekać na wulgaryzmy, są one ostatecznością i każdy kto się w ten sposób zachowuje, może być pewny, że wyleci z hukiem bez wysłuchiwania jakichkolwiek tłumaczeń (patrz wątek o statusach i zachowanie zbanowanych na chwilę obecną).
Żeby dostać bana nie trzeba rzucać mięsem, wiele osób posiadło tą wątpliwą umiejętność dogryzania bez wulgaryzmów. One też kiedyś przesadzą... Czekam na link, niestety nie mam czasu sama poszukać. |
2005-10-21, 19:54 | #13 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Akane, masz całkowitą rację ...podziwiam Cię że nie dałaś się sprowokować i zachowałaś się jak przystało na osobę dojrzałą.
Jelonku, to ten link http://www.wizaz.pl/forum/showthread...8&page=1&pp=50 Edytowane przez agabil1 Czas edycji: 2005-10-21 o 20:36 |
2005-10-21, 20:16 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Akane ,podziwiam Twój spokój ,resztę pozostawię bez komentarza bo i po co...?
|
2005-10-21, 22:33 | #15 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Dobrze, Jelonku, że się tym zainteresowałaś, bo nie czułam się kompetentna do podawania linka, skoro Akane nie chciała tego wyciągać...
Trollowate to było bardzo |
2005-10-21, 22:40 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Miesiąc odpoczynku od wizażu. Dziękuję za podanie linka
|
2005-10-21, 22:46 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Akane! Powinnaś nie mieć absolutnie żadnych wyrzutów. Uważam że podobne zagrywki należy zgłaszać od razu i koniec. Ja mam to szczęście że najmilszego Jelonka pod slońcem mogę złapać zawsze na gadu jeśli nie chcesz oficjalnie na forum, to możesz na PW
Swoją drogą przeczytałam wypowiedzi Madonka i bardzo mi się to nie podoba! Mam ją na oku, ostatnio wypaliła z pewnym wybitnie niefajnym tekstem na forum perfumy: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...780#post831780
__________________
|
2005-10-21, 22:49 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
O Jelonek już zainterweniował
W ogóle uważam, że w celu utrzymania pewnego poziomu dyskusji należy reagować na drobne nawet niegrzeczności. Właśnie ostatnio przemyślałam sobie te kwestie, po tym jak w ciągu raptem jednego wieczora na kosmetycznym dwie młodociane wizażanki obraziły Sylwiastą, niezależnie od siebie, w różnych wątkach. Ja mam cały czas włączoną subskrypcję forum i staram się wszystko czytać, i nie będę podobnych tekstów puszczać płazem. Uważam że karny ban na tydzień będzie świetną karą i może jakąś nauczką na przyszłość.
__________________
|
2005-10-21, 23:08 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Ja mam tylko takie jedno pytanie... Co się do cholery na tym Forum ostatnio dzieje? Ciągle jakieś kłótnie, strasznie dużo prowokacji... Kurde no!
Ja taka naiwna jestem? Bo wydaje mi się, że jakiś miesiąc-dwa miesiące wcześniej było spokojnie? No nie rozumiem po prostu...
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2005-10-21, 23:17 | #20 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Cytat:
Ja nie jestem tu aż tak znowu długo, bo raptem roczek mi stuknął ale też zdołałam przeżyć np etap wojen ortograficznych na wizażu... To tylko takie burze, które przechodzą Faktycznie, w tym momencie aż strach na techniczne wchodzić ale przejdzie. |
|
2005-10-22, 07:09 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Dziękuję Dziewczyny za interwencję i wyjaśnienie sytuacji Przynajmniej teraz wiem już, że najlepiej w takich sprawach kierować się odczuciami własnymi i zgłaszać problem od razu.
Raz jeszcze dziękuję za rozwianie moich wątpliwości |
2005-10-22, 09:01 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Cytat:
|
|
2005-10-22, 09:19 | #23 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Cytat:
|
|
2005-10-22, 09:23 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Cytat:
|
|
2005-10-22, 09:44 | #25 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Cytat:
|
|
2005-10-22, 09:53 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 778
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Cytat:
Buzka Wizazanki! |
|
2005-10-22, 10:00 | #27 | |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Cytat:
|
|
2005-10-22, 10:00 | #28 | |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Cytat:
|
|
2005-10-22, 10:06 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Dodam tylko, że po przeczytaniu postu podrzuconego przez Smoczycę, postanowiłam zbanować madonka na stałe. Miałam nadzieję, że sytuacja z Akane była jedynym niemiłym zachowaniem tej użytkowniczki. Przegięła raz jeszcze- pożegnała się na zawsze. Tyle w tej kwestii, żeby uniknąć wątków, dlaczego miał być ban tymczasowy, a jest stały
|
2005-10-22, 10:09 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Jak daleko można się posunąć?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Techniczne forum |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:42.