Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[drzewosandalowe]

Dziewczyny gratulacje, Kafka SUPER!!!!

[Kafkazmlekiem]

Dziękuję
A jak u Ciebie Drzewo, lepiej trochę?

[maniaczkakolorowania]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Fajnie To raczej dużo lżejsza praca niż sprzątanie

Mam nadzieję. Jest to uwłaczające nieco dla mnie. Nawet dziewczyny mówią żebym szukala czegoś innego. Jak przychodzę do domu po 2 zmianie to już nie mam siły wstać z łóżka. Dzisiaj będę sama na swojej działce chyba że jakoś to przeorganizujemy bo koleżanka ma urlop ale wiem że sama to robiła. Weekendzik

Do żabki jeszcze szukają. pracę mogę zacząć w sumie od 1.06. mam rehabilitację na 14. Muszę z domu wyjść po 13 i wrócę przed 16. Oni termin wpisują na całe 2 tygodnie i jak dzisiaj zadzwoniła to nie zaproponowała mi innej godziny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drzewosandalowe]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Dziękuję
A jak u Ciebie Drzewo, lepiej trochę?

Lepiej nie mówić Od 2 tygodni jestem na zwolnieniu, bo dostałam bardzo silnej grypy i chyba nie przechorowałam jej,dlatego tak długo mnie trzymało,więc dziś pierwszy dzień, jak siadłam zobaczyć "co w necie piszczy", tak to leżałam całe dnie w łóżku z lekami.



No a w pracy doświadczyłam pierwszego gniewu szefa - odmówiłam przyjścia na wydarzenie (poza godzinami pracy), na które nie było (TEORETYCZNIE) przymusu...

[Rytm12]

Napisane przez andra

Jak L4, chyba urlop na żądanie?
Jeśli praca na 7 a rozmowa 1h na 8 to plus dojazd daje u mnie np.10 rano. To już gorzej odrobić i wyjaśnić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak chodziło mi o urlop na żadanie pomyłka



Moje Cv jest otwierane i cisza,albo kilku dniach odrzucenie mojej kandydatury.

Dziś HIT. Dostałam odmowę do pracy na stanowisko, gdzie zostałam zaproszona na rozmowę tydzień temu, ale sama zrezygnowałam z rekrutacji i nawet nie poszłam na rozmowę.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez drzewosandalowe

Lepiej nie mówić Od 2 tygodni jestem na zwolnieniu, bo dostałam bardzo silnej grypy i chyba nie przechorowałam jej,dlatego tak długo mnie trzymało,więc dziś pierwszy dzień, jak siadłam zobaczyć "co w necie piszczy", tak to leżałam całe dnie w łóżku z lekami.



No a w pracy doświadczyłam pierwszego gniewu szefa - odmówiłam przyjścia na wydarzenie (poza godzinami pracy), na które nie było (TEORETYCZNIE) przymusu...

Jak to ? Co Ci powiedział? Trochę dziwne zachowanie...

[Amazoniak]

Napisane przez drzewosandalowe

Lepiej nie mówić Od 2 tygodni jestem na zwolnieniu, bo dostałam bardzo silnej grypy i chyba nie przechorowałam jej,dlatego tak długo mnie trzymało,więc dziś pierwszy dzień, jak siadłam zobaczyć "co w necie piszczy", tak to leżałam całe dnie w łóżku z lekami.



No a w pracy doświadczyłam pierwszego gniewu szefa - odmówiłam przyjścia na wydarzenie (poza godzinami pracy), na które nie było (TEORETYCZNIE) przymusu...

Pewnie się pochorowalas że stresuprzy tej ich cuuudownej atmo

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez drzewosandalowe

Lepiej nie mówić Od 2 tygodni jestem na zwolnieniu, bo dostałam bardzo silnej grypy i chyba nie przechorowałam jej,dlatego tak długo mnie trzymało,więc dziś pierwszy dzień, jak siadłam zobaczyć "co w necie piszczy", tak to leżałam całe dnie w łóżku z lekami.



No a w pracy doświadczyłam pierwszego gniewu szefa - odmówiłam przyjścia na wydarzenie (poza godzinami pracy), na które nie było (TEORETYCZNIE) przymusu...

O biedna
A jak się ten gniew objawił?

Napisane przez Rytm12

Dziś HIT. Dostałam odmowę do pracy na stanowisko, gdzie zostałam zaproszona na rozmowę tydzień temu, ale sama zrezygnowałam z rekrutacji i nawet nie poszłam na rozmowę.

To co się dziwisz, że Cię odrzucili

[gregia]

Dziewczyny czy wpisywać do cv obecną pracę czy pominąć , bo chce do 1 firmy wysłać.

[malootka]

Napisane przez gregia

Dziewczyny czy wpisywać do cv obecną pracę czy pominąć , bo chce do 1 firmy wysłać.

Ja bym wpisała, obowiązuje Cię przecież okres wypowiedzeni.

[gregia]

Napisane przez malootka

Ja bym wpisała, obowiązuje Cię przecież okres wypowiedzeni.

A z 2 strony czy to mi nie zabiera szans na zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną? Taki rekruter zobaczy ze zdobyłam prace po dłuższym czasie bezrobocia i juz szukam nowej?

[Mahdab]

Napisane przez gregia

A z 2 strony czy to mi nie zabiera szans na zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną? Taki rekruter zobaczy ze zdobyłam prace po dłuższym czasie bezrobocia i juz szukam nowej?

Moim zdaniem to wygląda lepiej niż długie bezrobocie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drzewosandalowe]

Napisane przez Amazoniak

Pewnie się pochorowalas że stresuprzy tej ich cuuudownej atmo

Bardzo możliwe,że się pochorowałam ze stresu,ale mimo wszystko i tak miałam objawy grypy więc pewnie 2 w 1 - obie rzeczy się do tego przyczyniły.

[malootka]

Napisane przez gregia

A z 2 strony czy to mi nie zabiera szans na zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną? Taki rekruter zobaczy ze zdobyłam prace po dłuższym czasie bezrobocia i juz szukam nowej?

To prędzej spowoduje pytania (w sumie też bym była ciekawa, czemu chcesz zmienić pracę skoro dopiero zaczęłaś nową), niż brak zaproszenia na rozmowę.

[drzewosandalowe]

Napisane przez Kafkazmlekiem

O biedna
A jak się ten gniew objawił?

To nie tylko do mnie, to do wszystkich pracowników - złowrogi wzrok na zasadzie "Jak to Pani nie może przyjść?" a kilka minut wcześniej zawsze są zapewnienia "Jak Pani nie pasuje,to nic się nie dzieje"


No,ale to tak jest, jak się odmawia szefowi. Mimo wszystko.
(po godzinach pracy, oczywiście o tym mowa)

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez drzewosandalowe

To nie tylko do mnie, to do wszystkich pracowników - złowrogi wzrok na zasadzie "Jak to Pani nie może przyjść?" a kilka minut wcześniej zawsze są zapewnienia "Jak Pani nie pasuje,to nic się nie dzieje"


No,ale to tak jest, jak się odmawia szefowi. Mimo wszystko.
(po godzinach pracy, oczywiście o tym mowa)

No tak. Trzeba to po prostu olać. Twój wymiar pracy to 8 godzin jak rozumiem i niech spada.

Napisane przez Mahdab

Moim zdaniem to wygląda lepiej niż długie bezrobocie

Chyba Mahdab ma rację. Chociaż mnie jako rekruterki na pewno by to trochę zdziwiło, ale mimo wszystko, jeśli CV by mi odpowiadało, to bym zaprosiła. Różnie przecież bywa, coś nie tak w firmie, stanowisko nie takie na jakim się chcesz rozwijać.

Inna sprawa, że jak chodziłam na rozmowy to i tak często pytali, czy w tej chwili nie pracuję, mimo, że w CV jak byk data zakończenia ostatniej współpracy. Ale to chyba byłoby zagranie nie fair, ukryć to w dokumencie.
(ej, widzicie ten czas przeszły w mojej wypowiedzi? )

[gregia]

Zawsze dużym plusem w mojej osobie jest to, że obowiązują mnie narazie tylko 3 dni wypowiedzenia, a nie cały tydzień cojest: cojest: cojest:

[Rytm12]

Napisane przez drzewosandalowe

To nie tylko do mnie, to do wszystkich pracowników - złowrogi wzrok na zasadzie "Jak to Pani nie może przyjść?" a kilka minut wcześniej zawsze są zapewnienia "Jak Pani nie pasuje,to nic się nie dzieje"


No,ale to tak jest, jak się odmawia szefowi. Mimo wszystko.
(po godzinach pracy, oczywiście o tym mowa)

Może żle to odczytałaś Mój szef też potrafi taki tekst rzucić.

gregia ja bym wpisała jeżeli miałaś dłuższy okres bezrobocia.

[gregia]

Jak tak doradzacie, to wpiszę prace do cv. Bardzo bym chciała żeby mnie zaprosili na rozmowę, bo czuję jednak ze ta praca to nie to. Jedyny plus to , że zarabiam.

[Rytm12]

Napisane przez Kafkazmlekiem

O biedna
A jak się ten gniew objawił?



To co się dziwisz, że Cię odrzucili

Napisałam im maila przed spotkaniem, że rezygnuję z dalszej rekrutacji.
Tego maila z odrzuceniem napisała mi druga Pani z HR

[gregia]

Napisane przez Rytm12

Napisałam im maila przed spotkaniem, że rezygnuję z dalszej rekrutacji.
Tego maila z odrzuceniem napisała mi druga Pani z HR

A czemu zrezygnowałaś z rekrutacji?

[malootka]

Napisane przez gregia

Zawsze dużym plusem w mojej osobie jest to, że obowiązują mnie narazie tylko 3 dni wypowiedzenia, a nie cały tydzień cojest: cojest: cojest:

Aaa, to faktycznie spoko możesz zacząć właściwie od zdarza. Myślałam, ze masz 2 tygodnie.

[gregia]

Napisane przez malootka

Aaa, to faktycznie spoko możesz zacząć właściwie od zdarza. Myślałam, ze masz 2 tygodnie.

Na umowie próbnej, masz 3 dni wypowiedzenia, jeżeli pracujesz do 2 tygodni od początku zatrudnienia.

[malootka]

Tak, wiem. Nie wiedziałam, ze masz próbna

[koralina3]

W tym tygodniu wysłałam cv do dwóch sklepów, do trzeciego dzwoniłam (spóźniłam się kilka dni, a mimo to ogłoszenie wciąż wisi na stronie). Znalazłam tez ogłoszenie do pracy w kantorze/punkcie bankowym i ... pojechałam. Z marszu, w zwykłej czarnej sukience, bez cv, itp. kompletnie nieprzygotowana. I chyba zrobiłam dobre wrażenie , ale rekrutacja dopiero się zaczęła, mieli już jakieś cv, i odpowiedzą za tydzień. Trochę godziny pracy kiepskie, ale da się przeżyć, i wszystko uczciwie wygląda. 25 km ode mnie, ale trudno, u nas nic nie ma. Rozmawiałam z kasjerką, pracuje tam 20 lat, a to już coś znaczy. Dobre wrażenie na mnie zrobiło to miejsce.

[Kafkazmlekiem]

Koralina, to trzymamy mocno kciuki

[stotek]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Koralina, to trzymamy mocno kciuki

I ja również

Kafka, a kiedy Ty zaczynasz? Ekscytacja jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez stotek

Kafka, a kiedy Ty zaczynasz? Ekscytacja jest?

Jezu w poniedziałek!!!
Tak się stresuję, że masakra... ale najbardziej tym, że w poniedziałek okaże się nieaktualne
No i boję się, że jak już będzie aktualne to się okaże niewypał...

A Ty kiedy idziesz do nowej pracy? Też teraz jakoś chyba?

[Amazoniak]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Jezu w poniedziałek!!!
Tak się stresuję, że masakra... ale najbardziej tym, że w poniedziałek okaże się nieaktualne
No i boję się, że jak już będzie aktualne to się okaże niewypał...

Jak będzie niewypał to najwyżej zadzwonisz do tej drugiej firmy albo będziesz szukać dalej, masz już w tym doświadczenie więc powinno pójść łatwiej.
Co ma być to bedzie więc no stress

[gregia]

Ja gdyby nie to ze finanse są na mega wyczerpaniu, to też bym zrezygnowała. Teraz pozostało mi się modlić, że ktoś mnie gdzies indziej będzie chciał zaprosić na rozmowę i zatrudnić��

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez Amazoniak

Jak będzie niewypał to najwyżej zadzwonisz do tej drugiej firmy albo będziesz szukać dalej, masz już w tym doświadczenie więc powinno pójść łatwiej.
Co ma być to bedzie więc no stress

No, nie da się ukryć
Do tej drugiej zadzwonić ... no o tym nie myślałam, w sumie... ale głupio trochę
Ale mam nadzieję, że będzie fajnie, albo chociaż spoko na tyle, żebym nie musiała ruszać z nowymi poszukiwaniami od razu

Wiem, że co ma być to będzie, ale nie umiem się nie stresować i nie martwić i wszystko, to jest wpisane w moją naturę