|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2013-07-22, 19:48 | #2821 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
No tak dzieci mojego brata mam juz po dziurki w nosie, ostatnio cos za czesto u nas przebywają i jak dzis wychodzili to im powiedziałam, żeby najprędzej dopiero za miesiac przyszli
Plus dzisiejszego dnia, że włosy udało mi zafarbować i z tego całego zestresowania potworkami, poszłam się powyżywać na godzinkę na orbitreku, chociaż dziś mam dzień bezćwiczeniowy wg. grafiku Paulinka zazdroszcze tej Hiszpani, aż musiałam mejść na Twój kanał na youtube i słuchałam jak po hiszpańsku mówisz a co do odchudzania, każda/każdy z Nas tu ma balast do zrzucenia inni większy, drudzy mniejszy ale nie ma się co załamywać, tylko iść do przodu. Pamiętaj na tym wątku się nie ścigamy w odchudzaniu, odchudzanie zdrowo i z głową, każdy chudnie dla siebie i własnym tempem, ważymy się kiedy chcemy, grzeszymy też kiedy chcemy aha no i tematy nie raz nie dwa odbiegają od tematu diety i ćwiczenia, ale to się już wytnie Emilka My to chyba z tego samego rocznika jesteśmy, bo ja tez niedługo(tzn. listopad) będę miała 28lat dobra lecę się kąpać, a potem coś dla duszy =>komedia romantycza |
2013-07-22, 19:52 | #2822 | |
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Cytat:
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
2013-07-22, 19:55 | #2823 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Cytat:
Na youtube tez prowadze kanal po hiszpansku totalnie, juz kiedys myslalam zeby zalozyc taki zeby nauczac ale juz z polskiego nie jest mi tak latwo na fb tez pisze i po pl i po es takze mozna sie cos nauczyc
__________________
|
|
2013-07-22, 20:28 | #2824 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Też właśnie obczajam make up Twe i filmiki
Kocham zabawę z makijażem, ale nie lubie malować siebie.. zawsze dziwnie wyglądam:O Dudi. kupiłes coś? Mysiunia, brawa za ćwiczenia~!! Ja skończyłam rowerek ale tylko 40minut bo nie dałam rady więcej.. Nogi odmówiły posłuszeństwa i zasypiałam na tym rowerku wiec bez sensu sie męczyć, jutro nadrobie. Emilka, Ty też się będziesz wakacjować w domu? ---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ---------- Paulina, jesteśmy chyba równolatkami!
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
2013-07-22, 21:00 | #2825 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Monicfeliz ja mam 22
Jakie cwiczenia uprawiacie?
__________________
|
2013-07-23, 05:17 | #2826 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Hejka
Wczoraj dwa razy musiałam zasuwać ze śmieciami... jak drugi raz szłam to już jakiś chłopina oglądał moje cuda i się cieszył, że jedzenie będzie miał. Paulina jak długo mieszkasz już w Hiszpanii, że tak zasuwasz w tym języku ?? A Twój marido to Polak czy Hiszpan ?? Mysiunia u mnie ciągłe weekendy chrześniaka się skończyły po tym jak mi laptopa zepsuł. Ale Twoje szkraby pewnie są mniejsze i raczej zabawy potrzebują W domu po nocach nie dawali Mu grać więc do mnie tak ciągnął. Teraz już z czasu tylko zagląda. Lapek pradopodobnie padł na dobre a miałam tam sporo zdjęć :/
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
2013-07-23, 05:55 | #2827 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Dzień doberek
A miało być tak pięknie, już wcześniej się połozyłam i myślałam że zasnę, ale usłyszałam że straz pożarna na sygnałach jedzie, za nią wóz z drabiną i karetka i za szybko te sygnały kogutów ucichły, tak więc o godz. 24 zamiast spać wyszłam na dwór żeby zobaczyć co się stało. Kurka wodna pożar był tak blisko mnie, dosłownie po drugiej stronie ulicy, rzekłabym że nawet w kamienicy naprzeciwko, ale chyba nikt nie ucierpiał, tylko biedni ludzie się strachu najedli, bo ich z 3 i 4 pietra drabiną ewakuowali. Moi Drodzy weszłam na wagę i znowu trochę mniej, już bliżej niż dalej do 8 z przodu, pytanie tylko czy sierpień przywitam zmianą tej cyfry na wadze? postaram się z całych sił żeby tak było i jak się uda to będę skakać z radości bo ostatnio 8 z przodu na wadze widziałam w 2009 roku. Marina jedno dziecko idzie wytrzymać przez parę godzin, ale nie trójkę i ostatnio to naprawdę jest za często A Pan S. do tej chwili się nie odezwał, tak więc wszystko jasne, przynajmniej ja mam takie zdanie. Emilka no widzisz ja wiedziałam, że ktoś jest z mojego rocznika, ale wiesz starość nieradość i skleroza jest, to nie pamietałam kto Paulinka ja już od wielu lat jestem zafascynowana językiem hiszpańskim już conieco czytałam po hiszpańsku na Twoim profilu na fb i będę czytać dalej. |
2013-07-23, 06:47 | #2828 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Cytat:
---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ---------- Ja jestem zafascynowana francuzkim ale chyba w zyciu sie nie naucze
__________________
|
|
2013-07-23, 10:24 | #2829 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Paulinka, Tak, ja też mam właśnie 22 lata W listopadzie skończe 23
Mysiunia, wagi pogratulować! Pięknie! Marina, Ty tymi przetermonowanymi żuli karmisz? Dobre, to mógłby być program naprawy polskiej gospodarki ; Wstałam, wypiłam kawkę i zaraz będę robić tacie obiad, bo idzie do pracy na 2-ga zmianę. Jak go nakarmie to pojeżdzę na rowerku, chociaż też nie wiem jak długo, ponieważ nie robiłam przerwy już dłuuugo i zaczynam się czuć zmęczona. Ale w sumie tylko dziś i jutro mogę pojeździć, bo w czwartek jadę do TŻ na tydzień. A wtedy dieta pójdzie won! Obiad? Placuszki z cukinii reszta posiłków nie jest zaplanowana.
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
2013-07-23, 10:46 | #2830 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Szampon, odżywkę i maseczkę do twarzyAle grunt że kumpeli udało się upolować kilka tytułów w antykwariatach
Cytat:
Ogromne gratulacje Kto wie może razem zobaczymy 8 z przodu bo się zważyłem dziś po obudzeniu i tym razem równiutkie 90. Zupełnie nie wiem czemu wczoraj 91 było?? Spuchłem na tym słońcu, a może po prostu nie powinienem się ważyć po obfitym obiedzie i podwieczorku Ale mi wczoraj słońce dogrzało! Chyba udaru dostałem bo na wieczór mnie tak głowa rozbolało i zaczęło mnie mdlić i telepać że szok. Od razu wlazłem do wanny z zimną wodą, a potem leżałem z lodem przy głowie i doiłem zimną wodę. Po wypiciu około 2 litrów poczułem się lepiej. A dzisiaj czuję się jakbym miał lekkiego kaca... Nigdzie dziś się nie ruszam |
|
2013-07-23, 11:25 | #2831 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Dudi, a jakąś maseczke do twarzy polecasz? Ja lubie glinkowe wszelkie.. Ale nie mam faworytki :P
A na słońce trzeba uważac.. nie lubie słoneczka..;/ Ale ważne, ze już lepiej się czujes!
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
2013-07-23, 12:02 | #2832 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Cytat:
Do tej pory stosowałem czystą glinkę zieloną + raz na jakiś czas maseczkę z Garniera o tą : >klik< A już od jakiegoś czasu z czystej glinki przerzuciłem się na tą >klik< . Nie wiem kto wymyślił (albo raczej komu próbują wmówić) że zielona glinka, aloes i oczar mają właściwości przeciwzmarszczkowe, ale na pewno świetnie nawilżają. I ta maseczka również, oprócz oczyszczenia i odblokowania porów, skóra po niej nie jest taka wysuszona i spięta jak po samej glince. No i jest "for men" więc nie ma obciachu w drogerii Garniera dalej używam ale tylko w nagłych wypadkach jak już faktycznie coś dużego mi wyskoczy To tyle z kupnych, poza nimi lubię sobie też czasem ukręcić jakąś maseczkę w domu Też nie lubię słońca bo zdradliwe Ale z kolei całkowicie żyć bez niego też nie da rady. Witaminka D i te sprawy I dziękuję za troskę Co prawda wczoraj nie jadłem kolacji, ale dziś późno wstałem więc nie planuję żadnych ekscesów kulinarnych, ani słodkich przekąsek: Ś: dwie kromeczki żytniego razowca - jedna z avocado i szczypiorem, - druga z pasztetem sojowym i pomidorem + śledzie z puszki (odsączone i wytarte z oleju oczywiście), + jajko na miękko / wolałbym coś innego zamiast tych śledzi i jajka, ale przeczytałem że właśnie takie śledzie mają dużo wit. D, a że dziś nie mogę wyjść na słońce to trzeba sobie z czegoś tą witaminę zaserwować/ O: sałatka makaronowa: - razowe świdry orkiszowe - bób - żółta fasolka szparagowa - pomidor malinowy - brokuł - jabłuszka kaparowe - oliwa z sokiem z cytryny i czosnkiem K: czerwona papryka faszerowana serkiem wiejskim, kaszą gryczaną (nie więcej jak łyzka stołowa kaszy)i suszonymi pomidorami A teraz popijam sobie kawkę z mlekiem na drugie śniadanie Edytowane przez DudiBoy Czas edycji: 2013-07-23 o 12:35 |
|
2013-07-23, 13:29 | #2833 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
A ja właśnie wróciłam do domu z prac ogrodowych - godzina grabienia działki rodziców.. plus dziś była 1h i 16min rowerka. Troche spaliłam, co?
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
2013-07-23, 17:56 | #2834 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Tak ładnie chudniecie, że aż miło czytać Chyba muszę się zaopatrzyć w baterie do wagi bo i może mnie jakiś malutki gram spadł
Monic dziś będą mieć artykuły na śmietnik na wypasie: domowe przetwory, owoce w puszkach, tuńczyka i kawę Jakoś nie mam weny zrobienia wszystkiego na raz i tak co dzień po trochu robię. Mysiunia chociaż wiesz, że to zwykły pajac Paulina naprawdę super masz... i mieszkasz w dodatku nad morzem Menu na jutro: I owsianka (płatki owsiane + otręby śliwkowe + ananas świeży + borówki amerykańskie + orzechy włoskie + śliwki suszone + mleko ) II sałatka ( sałata lodowa + pierś kurczaka + ser Arla apetina + prażony słonecznik + ogórek zielony + ogórek małosolny) III danio light IV zupa brokułowo - kalafiorowa V serek wiejski z warzywami lub rybki jak kurier dowiezie Ten serek na kolację już trzeci dzień piszę a jakoś nie mam przyjemności go zjeść Zawsze ochota na coś innego przychodzi.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
2013-07-23, 18:16 | #2835 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Marina za to ja jak już jem kolację to ostatnimi czasy tylko wieśniak z warzywami
A na jutrzejszy obiad sobie wymyśliłem quinoa z wędzonym serem i pomidorami i jakąś surówkę do tego |
2013-07-23, 18:40 | #2836 |
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Dudi mogę się wprosic do Ciebie?
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
2013-07-23, 19:06 | #2837 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Nie bede denerwowac mam 5 min do morza i wlasnie wrocilam z plazy
__________________
|
2013-07-23, 19:38 | #2838 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Cytat:
Hahaha kusicielka
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
2013-07-24, 03:33 | #2839 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
monicfeliz 175 cm wzrostu
A ja zaczęłam kręcić hula hop mam nadzieję, że jakiś 1-2 kg uda mi się z jego pomocą zgubić, jeśli chodzi o menu na dzisiejszy dzionek to na śniadanie w planach ciemne pieczywko 4 kromeczki + jogurt, obiad hmmm może rybka, wczoraj musiałam wykorzystać maliny i zrobiłam deser mascarpone z malinami |
2013-07-24, 05:24 | #2840 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Hejka
Pogoda chyba u mnie się psuje. Coś słoneczka nie widać a tylko zachmurzone niebo. Wczoraj w ramach kolacji zjadłam 2 cukierki advocat. Hmm chwilka przyjemności a ponad 200 kcal Wiecie... musiałam mieć siłę dźwigać torby do śmietnika Anex nie zapomnij o warzywach i zdrowych tłuszczach w Swojej diecie. Dzięki hula hop możesz ładnie talię Sobie wymodelować Miłego...
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
2013-07-24, 05:57 | #2841 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Cytat:
Tak tak warzywka i owoce obowiązkowo! Co do hula hop właśnie wiem, że ma właściwości cudotwórcze ale porównując kobitki płynnie kręcące hula hop na yt a mnie to muszę się jeszcze sporo nauczyć kółko się trzyma ale płynności i subtelności brak hihihi We Wrocławiu ma być dzisiaj 28 stopni, a ja w biurze bez klimatyzacji mam nadzieję, że się nie rozpłynę jak kostka czekolady Miłego dzionka moje drogie |
|
2013-07-24, 08:08 | #2842 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Dzień doberek
Wczoraj miałam nieźle skopany tyłek przez ćwiczenia(40min. zumba, 30 days shred lvl 1 i ripped in 30 week 3), wszystko zgodnie z grafikiem, ale nie sądziłam że tydzień 3 z ripped jest tak wyczerpujący, już po siedziałam na stołku nie moglam się w ogóle ruszyć, a pot się ze mnie lał jakby ktoś mnie prysznicem oblewał, jak ja lubię te zmęczenie Wczorajsze menu: I owsianka(szkl. mleka, 3 łyżki otrębów owsianych, łyżka siemia lnianego, 3 śliwki) II zupa pomidorowa z makaronem+naleśnik z serem III jogurt owocowy+brzoskwinia IV 2 kromki razowca z omletem z warzywami z patelni Co dziś w planie do jedzenia, to jeszcze nie wiem, ale tylko do obiadu jestem pewna na 100%, będzie makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem, bo juz od dawna mam na niego ochotę na śniadanie była reszta omletu z kolacji, bo z 5 jaj wczoraj robiłam, to jeszcze zostało z 2 kromkami razowca posmarowanymi ketchupem. Marina pajac się wczoraj jednak odezwał, ale i tak mi się wydaje że trochę do mnie stosunek zmienił, albo poprostu był zmęczony, dało się to wyczytać w sposobie w jaki pisał, no nic zobaczymy co dalej z tego wyniknie. Monic zazdroszczę tych prac ogrodowych, sama bym chciała mieć działkę i grabić, sadzić, przekopywać na niej a faktycznie kalorii masę się przy tym spala, jeszcze rowerek do tego no no. A swoja drogą to musisz mieć już dosyć smukłe nogi, od pedałowania na tym rowerku Dudi może faktycznie byłeś popuchnięty po tym słońcu, wiadomo w upalne dni woda się zbiera w organiźmie i stąd kilo więcej, a może poprostu nie powinieneś się ważyć po obfitym posiłku. Bardzo się cieszę, że jestesmy praktycznie na tym samym etapie wagowym, zawsze to jakoś tak lepiej się porównuje, a i cel mamy ten sam magiczne 60kg Postaram się do środy nie ważyć, co będzie niezwykle trudne, bo już dziś na nią kontrolnie właziłam i nawet zobaczyłam przez chwilę 89,7, ale jak już waga staneła to było 90,2kg, ale wagę w podpisie zmienie dopero w środę. Marinka kupuj te baterie, trzeba wrócić do ważenia się, wieksza kontrola będzie i może cukierki nie będą wpadać Ty powinnać otworzyć punkt wydawania gratisowych rzeczy, bo ja to się zaczynam zastanawiać, gdzie ty to wszystko mieścisz, że tyle tego wyrzucasz Paulinka to ty masz tam raj na ziemi kurka wodna a ja ostatni raz byłam nad morzem(polskim) na zielonej szkole i to w październiku, jak codziennie sztorm był. A mi się marzy żeby się w morzu wykąpać, może kiedyś |
2013-07-24, 10:09 | #2843 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Raj?? Ja sie tu rozplywam
Cwiczycie jakies cwiczenia?
__________________
|
2013-07-24, 10:53 | #2844 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Oj Mysiunia, Kochaanaaa.. do smukłych nóg to mi zostało przynajmniej -10kg Jak bede ważyć około 60 to może będą smukłe..
U mnie też dziś 30stopni w cieniu.. KOSZMAR! za chwile jade na zakupy tym razem z mama Zrobiłam tacie obiad i czekam na przypływ chęci.. Jestem spuchnięta strasznie! Cycki jak pamela dosłownie i cała czuje sie jak balon! ;/ ---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ---------- Mysiunia napisała wczesniej, że shreda robi i inne takie przeczytaj posty. My z Emilką biegałyśmy wcześniej, a teraz ja jeżdzę na rowerze i niedługo zacznę ćwiczyć inne takie dywanówki z yt. Monia też cwiczy czasem dywanówki. Poczytaj wcześniejsze posty to wszystkiego się dowiesz ---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ---------- Hah mamy prawie ten sam wzrost, cel i wagę wyjściową ;P Juuupi.
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
2013-07-24, 16:53 | #2845 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Trzeba było wpadać, wzięłabyś pomidory po drodze bo mi się nie chciało po nie iśćPoszedłem tylko do Lidla (to w przeciwnym kierunku), wziąłem mleko no i ten twaróg do obiadu, ale jednak nie wędzony.
Wykombinowałem i zrobiłem quinoa z bobem, czerwoną papryką, cebulką, koperkiem i odrobiną czerwonego pesto. Posypane twarogiem. Normalnie taka pychota wyszła że trzeba znowu kupić bób, powtórzę ten obiad w sobotę Cytat:
Jak się tak teraz zastanowię to może faktycznie, bo na cały dzień wypiłem wtedy tylko dwie pół litrowe wody i szklankę soku do obiadu. Za to wieczorem nadrobiłem 2L litry Też dziś rano wszedłem i pokazało mi się 89,8 ale na razie się nie podniecam bo tak z rana to zawsze jesteśmy te 200-300g lżejsi. To przez odwodnienie - wstajesz idziesz siku, potem się ważysz, a przecież całe 6-8 godzin nic nie piłaś. Dlatego ja ufam tylko ważeniu raz na 1,5 -2 tygodnie. Muszę przestać ważyć się codziennie, chyba przez Was w jakąś manię wpadłem Edytowane przez DudiBoy Czas edycji: 2013-07-25 o 13:47 |
|
2013-07-25, 03:34 | #2846 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
hej ho
dałam sobie wczoraj wycisk ponad 20 min na hula hop - dzisiaj trochę bolą miejsca gdzie hula się obijało ale oczami wyobraźni widzę już tę smukłą talię co rekompensuje wszelkie inne dolegliwości. monicfeliz super udały się zakupy? DudiBoy zrobiłeś mi ochotę na pieczonego bakłażana z quinoa Miłego dnia |
2013-07-25, 06:53 | #2847 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Hello
Mój cudowny budzik dziś o świcie zadzwonił w pierwszy dzień urlopu !!! Obudził mnie Miałam nadzieję dłużej pospać bo wczoraj znów robiłam selekcję i na śmietnik latałam i byłam wykończona. Rybki dotarły, najadłam się jak jakaś nienormalna. Dziś mam wodę zatrzymaną bo za dużo soli ale co tam, grunt, że bardzo smaczne Na dziś w planie rybki parowane Cytat:
Cytat:
Ja też się właśnie zastanawiam gdzie to wszystko się mieściło. Było po prostu poupychane. A sprzątanie zawsze polegało na większym upychaniu zamiast segregowaniu. Wczoraj naczynia, zastawa stołowa poszły w ruch. Talerzy miałam ponad 300 Różne komplety, pojedyncze, jakieś niedotłuczone końcówki. A ile miseczek ze stali nierdzewnej Teraz przechodzę na wszystko szklane do produktów żywnościowych więc pozbywam się nawet nowych rzeczy. Już znalazłam chętne osoby na moje cudeńka Aż się dziwię, że mama tak dzielnie to znosi Trochę się spieramy no ale jakbym na Nią patrzyła to nic bym nie wyrzuciła. Mysiunia tak czytam Twoje menu i masz szklankę mleka A ja aż obciach bo piszę w menu mleko a mam w szklance dosłownie ze 2-3 cm. Wodą nadrabiam. Tych otrębów i płatków też mam chyba za mało bo po łyżeczce tylko, za to owoców daję więcej. Paulina najbardziej to zazdroszczę Ci tego, że masz stały dostęp do moich ulubionych ciastek Uwielbiam takie zwykłe okrągłe ciasteczka z dziurką w środku w białej czekoladzie o nazwie chyba Filipinos albo coś w tym stylu. Nie we wszystkich są sklepach, czasem na stacji benzynowej kupowałam tylko sporo drożej. Brat jak ma trasę do Hiszpanii to zawsze mi przywozi. Po paczuszce tylko wołam bo jak od razu 8 przywiózł to 2 dni je miałam W Lidlu Waszym i w Portugalii są jakby podróby tych ciastek, podobne opakowanie ale smak nie do końca taki pyszny. Chociaż z braku laku też wcinałam jak takie mi przywiózł Mówił, że tańsze hehe Menu na dziś: I owsianka (płatki owsiane + otręby śliwkowe + borówki amerykańskie + orzechy włoskie + śliwki suszone + mleko ) II bułka żytnia ze słonecznikiem + tatar wołowy + ogórki małosolne III dorsz na parze IV resztka zupy brokułowo - kalafiorowej V bułka żytnia ze słonecznikiem + śledź marynowany w oleju + ogórki małosolne Wybieram się zaraz na ryneczek po jakieś warzywne zakupy. Przy okazji Polo i Biedronkę odwiedzę. Jakiś tłuczek do mięsa muszę też kupić bo powyrzucałam, no i pokrywki do rondelków.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
||
2013-07-25, 07:01 | #2848 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Marina_ a myślisz, że moje początki jakie były jak sobie przypomnę to do teraz mi się śmiać chce
jeszcze dużo pracy przede mną, ale najważniejsze jest to, że udaje mi się kręcić powiedzmy 10-15 minut bez przerwy zachęcam daje naprawdę niezły wycisk! Miłego urlopowania |
2013-07-25, 07:39 | #2849 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Cytat:
__________________
|
|
2013-07-25, 08:29 | #2850 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część IV
Anex w końcu trening czyni mistrza
Paulina te w ciemnej jakoś mi nie podchodzą. Ta biała czekolada ma właśnie taki specyficzny smak z tymi ciasteczkami. No i te Wasze turrony... oczywiście nie wszystkie Całe torby przywoziłam Też miałam kilka ulubionych. Ale brat nie zawsze przywozi bo nie wszędzie są dostępne.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:01.