2015-11-26, 13:41 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 271
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Załapaliśmy się na program rządowy, więc płacę tylko za leki wyszło ok 1500 zł + badania potrzebne do kwalifikacji czyli amh i badanie męża.
Szczerze to na prywatne chyba bym się nie zdecydowała. Myślę tak jak Jeannee, dziecko bardzo tak ale nie za wszelką cenę. Mam jeszcze siłę na drugie podejście więc spróbujemy. W temat adopcji jeszcze jakoś bardzo się nie wgłębiałam, ale coś czuję, że trzeba będzie za jakiś czas. Jeannee dziś mój drugi dzień cyklu Mysza z tym lekarzem to faktycznie coś nie tak...Na zbicie tsh lekarz rodzinny? Raczej endokrynolog jak już. A jakie w ogóle masz tsh? Nie myślałaś o jakieś klinice? |
2015-11-26, 13:45 | #32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
Z tego co wiem to jeszcze jest refundowane. Zresztą niedawno przesunęli refundację do 2019 roku. No ale obecny rząd może to zmienić |
|
2015-11-26, 13:50 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
Masz szczęście że się zalapalas. Powiedz czy te badania są naprawdę takie straszne?
__________________
|
|
2015-11-26, 13:52 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
No właśnie mówiła żeby iść do zwykłego lekarza, najlepiej swojego rodzinnego. Klinice niepłodności? TSH mam 3,5. Nie jest jakieś wielkie ale za duże jak na mój wiek i starania A Ty skąd jesteś? Gdzie się leczysz? |
|
2015-11-26, 13:56 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
To może mój lekarz był niedoinformowany. Nam powiedział że refundacji już nie ma. ---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- Tak, my byliśmy w Angelius Katowice.
__________________
|
|
2015-11-26, 13:59 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
|
2015-11-26, 14:13 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 271
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Ło matko właśnie policzyłam wychodzi na to, że w wigilię będzie @
Ja jestem we Wrocławiu, dojeżdżamy 80 km ale w mojej miejscowości la ginekologów raczej nie ma co liczyć. Sytuacja z refundacją wygląda teraz tak, że rzeczywiście podpisali przedłużenie programu do 2019 ale nie ma na to zabezpieczonych pieniędzy, więc szanse są marne żeby obecna władza dała coś na ivf. No i dlatego kliniki raczej chcą pokończyć rozpoczęte procedury a boją się kwalifikować nowe pary. Jeannee jeśli chodzi o badania to nie ma żadnych strasznych jedynie pobieranie krwi na hormony dość często. Fizycznie jest to do ogarnięcia, gorzej z psychiką po nieudanej próbie...ciężko jest bardzo... Mysza tsh jak dla staraczki faktycznie trochę za wysokie moje wahało się między 2,4 a 2,7 i też kazali zbijać. Napisałam o klinice dlatego, że sama przez prawie dwa lata biegałam do lekarzy w mojej miejscowości którzy niby mają dobrą opinię ale niepłodność ich przerasta. Uważam, że to był stracony czas. W klinikach jakoś inaczej do tego podchodzą a z drugiej strony widzisz tam ludzi z tym samym problemem i do mnie dopiero tam dotarło, że nie jestem z tym sama. W moim otoczeniu jedynie moja szwagierka też ma problem, tak to wszystkie koleżanki bliższe, dalsze albo w ciąży albo z dziećmi. Masakra. |
2015-11-26, 14:18 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
Dziś mam do odebrania testy z allegro. Potestuję dziś, bo już z 5 miesięcy nie testowalam. A ostatni okres w sumie był dziwnie krótki bo tylko 2 dni. Wkrecam sobie, bo ciążowo się nie czuję :-D
__________________
|
|
2015-11-26, 15:10 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 271
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
|
|
2015-11-26, 15:35 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
To u mnie było tak, że jak się staraliśmy to okres zawsze mi się spoznial, musialam luteina wywołać, pewnie ze stresu. Od kiedy odpuscilismy jak w zegarku
__________________
|
|
2015-11-26, 22:30 | #42 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 646
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Witaj Gosiu tak sobie pomyślałam, że może twoja ginekolog wysłała cię do lekarza rodzinnego żeby zają się wyregulowaniem hormonów, a bardzo możliwe że wiąże się to z jakimiś dodatkowymi badaniami/skierowaniem cię do endokrynologa. I to normalne, ginekolog tylko diagnozuje, że problem istnieje i ma wpływ na "kobiece sprawy". Są lekarze, którzy zrobili po dwie specjalizacje, np ginekologia i endokrynologia. Przy problemach ginekologicznych u osób z zaburzoną gospodarką hormonalną to warto co poważnych ona pomoże przy naprawdęznaleźć sobie takiego lekarza.
Co do mnie, prawdopodobnie jeśli przez dłuższy czas (nie wiem jeszcze, może rok?) nie będzie poprawy w wynikach męża to my na in vitro jesteśmy zdecydowani. Wykluczyliśmy za to z miejsca użycie nasienia dawcy, które nam zaproponowano jako jedną z opcji. Na Inseminację też się nie zdecydujemy ale ze względów czysto praktycznych, szkoda zachodu pieniędzy i w ogóle... Bo co ona pomoże przy tak słabych wynikach nasieńia. Za mała szansa, żeby w ogole brać to pod uwagę. Natomiast u par, które mają lepsze nasienie a problemy z owulacją, określeniem kiedy kest, czy na pewno jest Inseminacja wydaje się rozsądną opcją. My z mężem ńie jesteśmy w ogole wierzący , a jeśli chodzi o nasze przekonania jesteśmy za in vitro, ale wiemy że ktoś może czuć to zupełnie inaczej i to rozumiemy. Co do samych kosztów. -podobno program Rządowy został przedłużony do 2019 w ostatnich rozporzadzeniach byłego ministra zdrowia. Ale trzeba mieć udokumentowane 2 lata leczenia. Leczenia, nie starań. Za dwa lata to ja będę mieć 35 lat, ryzyko wad genetycznych (podobno przypadek, ale jednak w sercu strach...) wzrasta kilkakrotnie, nie chcę tyle czekać. Odkładaliśmy na samochód, trudno - mogę jeździć autobusem do końca moich dni no i koszt 15 tyś. to trochę dużo... Jak sprawdzałam na stronie Invimedu to jest to 7 tyś. A z techniką wybierania pod silnym mikroskopem najlepszych plemników do podania 7800. A nawet mają "pakiet" dwóch pełnych procedur in vitro za 10 000 płatne z góry. Oczywiście dochodzą jeszcze badania, leki itd. Może to 15 tyś było przy badaniu genetycznym zarodka/ ciałek kierunkowych oocytu pod kontem najczęstrzych wad genetycznych. ---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ---------- No to możemy kopać się nawzajem, nie ma sensu testować przed pierwszym dniem spodziewanej @...a i tak to robię. Trzymaj się W ogóle to poprzestawiało mi się i okres powinien mi wypaść 23.12. I jeśli ma przyjść to niech będzie w terminie bo mój nie aktualny już termin porodu jest 24.12 i ńoe wiem jak tą wigilię przeżyję a jak dodatkowo dojdą nadzieje i ta burza uczuć z nimi związana (przechodzi mi 2 dńia @) to już w ogóle.mometr zainwestuję Ja akurat jestem typem, któremu badania raczej nie są straszne (no poza tymi prenatalnymi, one były straszne ale tylko ze względu na psychikę i olbrzymie ryzyko jakie wyszło w 13tc) , raczej wszystkiemu przyglądam się z ciekawoscią. Można mnie kroić, nakuwać i zaszywać na żywca w znieczuleniu miejscowym a ja się przyglądam z zainteresowańiem Jak miałam 10 lat to robiłam sobie ranki igłą, bo dostałam mikroskop i koniecznie chciałam krew zobaczyć w powiększeniu, tak więWłaśnie dlatego mój ginekolog zapisał mi jeszcze zanim poszłam do szpitala inny lek na powstrzymanie laktacji, w opakowaniu są tylko 2 tabletki i przyjmuje się je w pierwszej dobie po poronieniu/terminacji. I koniec. Bez tych okropnych skutków ubocznych i łykania syfu tygodniami. Zadziałało, mialam przez 2 dńi lekko obrzęknięte piersi i to wszystko. Zapomniałam jak się ten lek nazywa, kilkakrotnie pisałam o nim wcześniej. Jeśli ktoś to czyta to bardzo polec no... Poza tym mam bardzo wysoki próg bólu. A w termometr zainwestuję. Myślę, że u mnie się sprawdzi bo nie ma problemu ze zmierzeniem o rano, zawsze wstaję o 6.30 czasem 7 i raczej nie muszę nigdzie gonić. Cykle mam regularne, leków nie biorę żadnych poza Feminbionem, raz do roku aspirynę, 2-3x na rok apap i to wszystko. No i staram się o ciążę, więc od dni płodnych do okresu nie piję wcale a w pozostale dni jeśli już to odrobinę - kieliszek wina/ jedno piwo jak jest okazja. Edytowane przez koniczyna82 Czas edycji: 2015-11-26 o 22:33 |
2015-11-27, 08:13 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Koniczyna widzę że jesteś bardzo zorientowana w temacie. Szacun
Zazdroszczę takiego luznego podejścia do sprawy dotyczącej badań. Ja piję alkohol normalnie, tzn nie że się upijam. Ale 2- 3 razy w tygodniu piję piwo/kieliszek wina albo cydr. Oczywiście jak tylko zobaczę 2 kreski to przestanę. Ale wątpię w te dwie kreski jakoś...
__________________
|
2015-11-27, 10:31 | #44 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
U mnie tak samo, wszyscy w ciąży, dzieciaci Cytat:
Cytat:
Cytat:
A niedawno chyba było że ma być rok leczenia udokumentowany? |
||||
2015-11-27, 10:43 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
Tz był u zwykłego urologa, który też się zajmuje nieplodnoscia. Pierwsza wizyta 150zł, każda kolejna 100zl. Czyli znosnie.
__________________
|
|
2015-11-27, 11:18 | #46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
Może jest też jakiś tańszy, albo w innej klinice ale nie wiem.. Całkiem ok |
|
2015-11-27, 11:28 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
Powiedzcie dziewczyny czy wasze rodziny/znajomi wiedzą o waszych problemach czy nikomu nie mowiliscie?
__________________
|
|
2015-11-27, 11:39 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 271
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Jeannee oczywiście, że będzie kop w tyłek albo ochrzan dawaj znać kiedy a ja bardzo chętnie służę swoją nogą . My się nie kryjemy, woleliśmy powiedzieć wprost niż słuchać dobrych rad jak się robi dzieci, czy pytań a kiedy wy?
Mysza 400 za wizytę to faktycznie drogo, my tak między 120 a 150. Z tą dokumentacją do ivf to jest tak, wystarczy rok jeśli masz zdiagnozowaną jakąś chorobę, endometriozę czy pcos, dwa lata jeśli nie ma przyczyny u mnie tak było i wtedy kwalifikują cię jako niepłodność idiopatyczna. Leczenie niepłodności faktycznie kosztuje, na nfz nie ma co liczyć, my w klinice już zostawiliśmy niezłe wakacje . |
2015-11-27, 12:24 | #49 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-11-27, 12:37 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
__________________
|
|
2015-11-27, 17:28 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 646
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
O rany dziewczyny, widzę że w moim ostatnim poście podczas pisania niechcący wkleił mi się niezły fragment tekstu na zupełnie inny temat do innego wątku o powstrzymaniu niechcianej laktacji. Sama nie wiem jak to się stało. I wyszła jakaś maszkara nie do przeczytania
Przepraszam, pisałam na śpiąco ---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ---------- Co do kosztów to odkryłam, że androlog u którego zaczą leczenie mój mąż w Inwimedzie (wizyta kontrolna 170zł) pracuje też jako urolog w Medicoverze jeden dzień w tygodniu. Akurat mąż ma Medcover z pracy bezpłatny.Więc teraz kontrole i badania typu hormony/usg będzie miał za darmo tylko za samo badanie nasienia będziemy płacić i robić w tym Invimedzie rozszerzone. W ogole nie wiem czy wiecie podobno nie ma takiej lekarskiej specjalizacji jak androlog. Każdy androlog jest po urologii. Inna sprawa, ze nie każdy urolog poświęca tyle nauki, energii i czasu kwestiom męskiej płodności a ci którzysię na tych sprawach skupili nazywani są andrologami. A dla siebie aktualnie szukam ginekologa w Warszawie na Medicover właśnie bo jestem ubezpieczona razem z męzem. ---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ---------- A co do informowania innych... Ja po zajsciu w ciążę tak się cieszylam że paru osobom informując o ciąży powiedzialam niestety ze mielismy problemy z zajściem. Myślałam że te kłopoty To przeszłość bo pierwszy trymestr przebiegał idealnie, byłam pewna ze wszystko jest dobrze. Ale jakie to sæ konkretnie problemy wiedzą tylko moje najblizsze przyjaciólki no i mama. Kiedy okazało się , że problem znów jest aktualny poprosiłam, zeby nie dały męzowi po sobie poznać ze wiedzą, bylo by mu przykro. |
2015-11-27, 17:37 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Ja nie chce mówić, nie ma się czym chwalić A i lżej mi się nie zrobi. Być może kiedyś się dowiedzą, jak zapytają normalnie, jak będą chcieli pogadać Póki co wie moja przyjaciółka - wystarczy a reszta może jedynie się domyślać.
|
2015-11-30, 14:26 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Dokładnie
My wczoraj mielismy imieniny teścia %% Ja póki co udzielać sie nie bede bo mi sie lapek zepsuł. A na Tż nie lubię |
2015-11-30, 14:49 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
Ja jeszcze 6 dni do @, wczoraj też % grzaniec :-D
__________________
|
|
2015-11-30, 15:22 | #57 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Boje się że to padła karta graficzna, albo co gorsze płyta główna i naprawa będzie przewyzszac wartość lapka
---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ---------- Bedziesz testować? |
2015-11-30, 17:12 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Cytat:
Będę testować w dniu spodziewanego okresu... ale i tak pewnie prędzej @ przyjdzie, bo mnie pryszczami obsypalo :-(
__________________
|
|
2015-11-30, 19:39 | #59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 646
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Powodzenia. Dla mnie tydzień przed dniem spodziewanym dniem okresu jest najbardziej stresujący. Nosi mnie wręcz
A u mnie...w piątek byłam pierwszy raz w życiu u psychiatry. Postanowiłam, że muszę się za siebie zabrać bo życie zaczeło mi przez palce uciekać. Bardzo się bałam, ze będę musiała łykać jakieś leki ale udało się na razie bez. Z lekami nie mogła bym na razie myśleć o próbach... Ale lekarka powiedziała mi ze muszę chodzić na psychoterapię Kolejne koszty. W czwartek mamy z mężem badanie kariotypu, na szczęście na NFZ. Teoretycznie genetycy mówią, że to tylko dla uspokojenia bo teoretycznie wada dzicka była przypadkiem... Ale wiecie, teraz się zaczełam bać, że znowu coś wyniknie nowego. Kolejna niespodzianka jakaś A ponieważ na wyniki czeka się kilka tygodni to będzie trochę stresujący czas . ---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ---------- Natknelam się na to kiedyś, kiedy szukalam informacji na temat poprawy jakości nasienia. To artykuł z naukowej pracy przeglądowej z Zakładu Żywienia Człowieka UM a nie zlepek informacji z 3ciej ręki jak większość artykułów z sieci. Może się wam przyda, myślę że fajny https://www.tvmed.pl/tresci/pobierz-...-2013-1-14.pdf |
2015-12-01, 07:40 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 271
|
Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!
Czyli wszystkie piły w weekend
Jeannee no to będziemy trzymać kciuki za pierwsze wątkowe dwie kreseczki Może akurat okaże się, że nowy wątek będzie dla nas wszystkich wyjątkowo szczęśliwy. Mysza u nas czarna seria z laptopami była w sierpniu najpierw jeden parę dni później drugi. Oj smutny dzień zostać bez komputerów w domu, aż się wtedy przeraziłam jak mi źle bez laptopa. Ale to chyba takie czasy. Koniczyna bardzo dobrze, że poszłaś do psychiatry ja jestem jak najbardziej za o ile to jest dobry specjalista. A ból kariotypów znam, mamy zrobione wyszły prawidłowe ale stres przy czekaniu na wyniki był. A ja dzisiaj mam zabieg, histeroskopię będę mieć transmisję z wnętrza mojej macicy na żywo. Stres jest coraz większy. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:30.