Ile musicie wypić??

[kleo14]

Napisane przez vendettka

Co do szybkości i pełnego żołądka to jestem w 100% za.
Kiedyś trzeba było w 5 minut wypic 3 piwa,to wtedy było.Ale Wyrobiłam się przyznam - 0,5l V - to samo co wcześniej - trzymam sie

Ojjj to jak pamiętam, jak kiedyś byłam na 10 piętrze wieżowca, wypiłam bardzo szybko 1,5 piwa, a potem musiałam zbiegać po schodach na sam dół.... niezbyt ciekawe doświadczenie

[kosmiteczka]

ja przeholowałam w tego sylwestra (1 raz w życiu wymiotowałam po alkoholu) a wypiłam niewiele bo drinka i chyba 2-3 kieliszki wodki. Kilka min po północy ległam, zasnęłam i już nic nie pamiętam (ponoc łóżko było rozkładane a mój TŻ niósł mnie na rękach do łóżka). Nigdy w życiu nie urwał mi się film i nie wiem czy to było urwanie filmu czy zwalić na to że po prostu twardo spałam

[efffkas]

ja piję hm raz w tygodniu,ale dosyć dużo raz w życiu zwymiotowałam, kiedy wypiłam pół butelki absynta, 2 żubry, troche białego i czerwonego wina. To była masakra, wszystko na jeden raz jak jestem na imprezie to staram sie pić jeden alkohol. ostatnim razem wypiłam 2 duże butelki martini i nic kompletnie mi nie było. mogę wypić naprawdę dużo

[Izaluka]

Jestem w stanie wypić pół litra wódki w jeden wieczór. Ale skutki tego opłakane

Jeśli piwa to zazwyczaj maksymalnie dwa i mam dosyć.

Wszystko zależy od okazji - czy się je, czy się tańczy czy tylko siedzi i pije.

Żeby się dobrze bawić nie potrzebuję nic pić Zdarza się, że cała imprezka upływa mi pod znakiem mineralki

Dzisiaj zabaluję, bo mam powody Na trzy dziewczyny mamy kupioną Finlandię 0,7 l Mam nadzieję, że starczy!

[sylweczka]

2 piwa- jestem usmiechnieta, 4- jestem pijana;]

[cochonnetta]

u mnie to 2 piwa nic nie czuje, 3 piwa jestem wstawiona, ale nie pijana. Wiece chyba nigdy nie piłam

co do wódki, to tak ćwiartka.

ale staram sie nie przecholowywać, świadomosci nigdy nie straciłam i nie zamierzam.

[Madaaa]

piwo badz poltora piwa. Na wodkejestem slaba po 1 kieliszku juz czuje alkohol we krwi;P a jak pije winko to lampka badz dwie.

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez calkiem-spoko

Wypraszam sobie.
JA to chlałam tanie wińsko "Cherry mix" na szkolnej wycieczce w LO.

Powiem więcej - nawet nim rzygałam

Ja tyż MIXA chlałam xD Całego a wtedy miałam słabiutki łepek, także niecekawie

Napisane przez Rena

Najbardziej lubie i najchetniej piwo - ulubione to okocim mocne, generalnie jestem z tych co uwazaja, ze sok to profanacja piwa, cenie klasyczne polskie smaki. Nie lubie piw zagranicznych bez gazu i zazwyczaj tez niestety bez smaku. Redds o dziwo lubie, ale to dla mnie nie piwo, tylko taki soczek, ale dobry i lekki.

Brawo Podzielam opinię

Smak alkoholu w większej dawce po raz pierwszy doznałam pod koniec gimnazjum. Pierwsze było piwo, potem winiacze Ale akurat winiaczy malutko poszło. Wódkę piję tylko przy okazjach, musi być stół i jedzonko Na co dzień i to, co najbardziej lubię to PIWO, najlepszy jest dla mnie Specjal a jak go nie ma (w końcu nie wszędzie można go dostać) to Żubr

Obecnie wypijam 4 piwa i jest ok Teraz mam w planie wypić 5 a jak czas i możliwości pozwolą, to 6 nawet może
Ogólnie to teraz piję dla smaku i przyjemności, piwo tworzy swój specyficzny klimat i szczególnie ważne jest towarzystwo, dlatego picie bro nie ma na celu spić się a miłe spędzienie czasu Nie muszę chyba dodawać, że przy bro bardzo gęba się otwiera W sumie to ja jestem gadatliwa na co dzień ale przy nim, to każdy temat jest fascynujący i do rozbudowania, można długo gadać i to wcale nie nudzi

[hathayoga]

W sumie nie wiem, kiedy zaczyna się granica bycia pijaną w moim przypadku. Ale najbardziej lubię ten stan po 1-2 piwach, gdy już mi cieplej i mogę poluzować krawat

[Madia]

Nie mam stałej dawki. Zależy od dnia. Ostatnio po dwóch piwach miałam niewyobrażalnego kaca więc to nie reguła

[tamonita]

ostatnio zauważyłam, że dużo

[*Vanilla*]

Napisane przez hathayoga

W sumie nie wiem, kiedy zaczyna się granica bycia pijaną w moim przypadku. Ale najbardziej lubię ten stan po 1-2 piwach, gdy już mi cieplej i mogę poluzować krawat

Ojjj ja też lubie ten stan po 1-2 piwkach

[Olcia101]

^^

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Ahaa nie pamiętam kiedy ostatnio miałam kaca Chyba się z niego wyleczyłam Niezależnie ile wypiję, to na drugi dzień jest normalnie

[Olcia101]

^^

[hawrodytka]

Po jednym piwie kreci mi się w glowie i chodzę uchachanya. Po 2 pewnie bym juz nie wstala. Drinki jakos lepiej mi wchodzą

[Ines-ka]

Ostatnio próbowałam na totalnie pusty żołądek
Drink Bolsa (zero smaku alkoholu, jakiś soczek dla przedszkolaków ), 3 albo 4 kieliszki wódki (piłam z kubeczka plastikowego) i piwo. Mam zdjęcia z tej imprezy, ale światu ich nie pokażę.
Ogólnie tylko oczka mi się świeciły, nogi trochę plątały, ale wszystko dokładnie pamiętam i ani razu nie zaliczyłam gleby czy drzewa. Chwyciło mnie szybko. Nigdy więcej picia na głodnego.

Na weselu jestem w stanie wypić 0,5 litra i wszystko jest w ok.

[Olcia101]

^^

[jakasnazwa]

Prawdę mówiąc to nie wiem, bo nigdy nie próbowałem, ale jakoś nie spieszy mi się do tego typu eksperymentów.

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez sylweczka

2 piwa- jestem usmiechnieta, 4- jestem pijana;]

Ja mam identycznie

Temat u mnie na czasie, właśnie idę na dwa.
Na szczęście mam 18 lat

[mav]

wczoraj wypilam 5 piw czulam sie lekko lekkaale pijana nie bylam

zdarzylo sie ze po jednym malym kufelku nie umialm wstac z krzesla (ale to bylo zmeczenie akurat podroza etc) w takim wypadku potrzebuje jakis batonik

[Elfka86]

ooo lekką śrubę mam po 2 piwach po 3 to już jestem taka z siebie zadowolona jakbym była conajmniej miss świata i miała willę z basenem

[fuksjaa]

Napisane przez krowa_bez_mleka

Ja mam identycznie

Temat u mnie na czasie, właśnie idę na dwa.
Na szczęście mam 18 lat

Krówko, widzę, że z naszego pijackiego wątku przeniosłaś się tutaj

u mnie to też zależy, ale generalnie mam mocną głowę i jestem w stanie wypić dużo. kiedyś odpadałam szybko, ale od kilku miesięcy piję więcej i nic mi nie jest
piję tylko okazjonalnie, na imprezach - i to też nie wszystkich. potrafię się tak samo bawić bez %.

[IR1988]

Napisane przez Olcia101

Ja mam baaardzo słabą głowe. Wystarczy ze wypije jedno duże piwo szybko i już mam fazkę. Czasami jest to dobry chumorek a czasami nawet mi się w głowie kręci. Po jednym piwie

Nie jestes sama, tez tak mam i to po 1 piwie aby

[panterka214]

jeśli ide na impreze a nie mam nastroju na szaleństwa dwa małe piwka i już się nastrój pojawia :P ostatnio wypiłam trzy male piwka dwa drinki i kumpel który mi się podobał sie o tym dowiedział ( poprostu skasowała mi się nieśmialość)

[karta666]

Zalezy.
2-3 piwa mocne.
0.25 l wodki, to cos juz czuje..

ale nigdy nie liczylam tak dokladnie po ilu mnie bierze.

[Flofferek]

ojj duzo, mam dosc twarda lepetyne i zebym cokolwiek poczula to np 6 piwek czy pol litra wodki, a upic sie to troszke wiecej. zdazalo sie wypic np 2 cin ciny i chodzic prosto ale to tez zalezy od dnia, nastroju, itp itd...

[xxxMikixxx]

Napisane przez Olcia101

Ja mam baaardzo słabą głowe. Wystarczy ze wypije jedno duże piwo szybko i już mam fazkę. Czasami jest to dobry chumorek a czasami nawet mi się w głowie kręci. Po jednym piwie

Ja również mam słabiutką głowe ale ja się ciesze z tego powodu przynajmniej mało kasy wydaje na alkohol To tez zależy od samopoczucia, jak jestem zmęczona to wystarczy jedno piwko a czasem wypije dwa piwka i mi nic nie jest Ja zresztą tylko w piwie gustuje, nienawidze wódki, wina itp.

[Celestia]

Napisane przez karta666

Zalezy.
2-3 piwa mocne.
0.25 l wodki, to cos juz czuje..

ale nigdy nie liczylam tak dokladnie po ilu mnie bierze.

ja też coś koło tego.

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez fuksjaa

Krówko, widzę, że z naszego pijackiego wątku przeniosłaś się tutaj

Tak spodobał mi sie temat, że chyba założę swój wątek