Mamusie listopad 2019- cz. 2

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez Mikaa92

No to super że wszystko dobrze teraz spokojnie można czekać na następną wizytę

Ja już czuję ruchy wyraźnie, nie da się tego pomylić z tymi początkowymi muśnięciami. Wieczorami to już bym powiedziała że czuję że skacze jak taka kałczukowa piłeczka która raz się odbije o podłogę a ta skacze jak szalona powiem Wam że nie dość że świetne uczucie to jeszcze uspokaja na maksa że wszystko jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

U mnie też takie akcje są raz na parę miesięcy że nie chce odwirowac sama i trzeba spuszczać rurką od dołu ale ja czekam na jesień i nowa pralko suszarkę będą prania robione codziennie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na jesień zwykłą pralkę kupuję. Mam starą, włoską (i z napisami po włosku ), żółtawą, na pokrętła. Czasem mi zniszczy jakiś ciuch, bo wychodzi koszulka z przebarwieniem i w tym miejscu jest skręcona. Na razie chodzi, więc nie jest to priorytet. Suszarnie mam w piwnicy w bloku, pewnie będę musiała nauczyć się z niej korzystać :P I najpierw ją znaleźć, bo byłam w niej raz

[sugarfreeee]

IMG_1784.jpg CHYBA SIĘ UDAŁO!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[babeczki]

A ja nie planowalam kupowac pralki, ale zepsula sie z dnia na dzien w mieszkaniu które wynajmuje studentom i oddalismy im swoją a my mamy nowke kupilismy z boscha bo z tego mamy suszarke, wiec od razu lacznik i bedzie jedno na drugim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mikaa92]

Napisane przez sugarfreeee

Na początku sobie pomyślałam "e, nie bedzie tak źle", ale potem...zwątpiłam



Coca cola. Ohydne, nie było innego. Smakowało jak odgazowana, ciepła polo cockta



To to samo



Ale zazdroszczę! Nie mogę się doczekać

Jezu wróciłam z tych badań. Myślałam, że nie będzie źle, ale jest kiepskawo. To znaczy udało mi się nie zwymiotować Ale posmak tego syfu mam cały czas w buzi, jak wychodziłam z labu to sobie kupiłam świeże bułki i batona, żeby przeżyć podróż i w nagrodę za bycie dzielnym - i to był błąd. Zróbcie sobie kanapki, bo ta słodycz podbiła tą ohydę i po prostu rzygać mi się chce jak stąd do wieczności.

Teraz już możesz zwymiotować jak przyjdzie taka potrzeba ważne że badanie zaliczyłas i dałaś radę wytrzymać z tego co patrzyłam to w karcie ciąży jest między 21 a 26 tygodniem to badanie więc pewnie dostanę je teraz na wizycie w 20 tygodniu żeby na 24 tydzień mieć zrobione

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[babeczki]

Dziewczyny ktore uzywaja poduszek do spania dla kobiet e ciazy, pokazcie najlepiej z aukcji co macie i czy polecacie chce cos kupic, ale żeby bylo fajnie wypchane, żeby sie zaraz nie zrobilo z tego prześcieradło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez sugarfreeee

Załącznik 7677918 CHYBA SIĘ UDAŁO!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super!

My musimy jeszcze kupić pralkę i płytę do domu, zanim się przeprowadzimy.

[Ska]

Napisane przez sugarfreeee

Załącznik 7677918 CHYBA SIĘ UDAŁO!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wrzuć jeszcze raz link do kiecki albo foto bo mi się tamto nie otwierało

Napisane przez sugarfreeee

Na początku sobie pomyślałam "e, nie bedzie tak źle", ale potem...zwątpiłam



Coca cola. Ohydne, nie było innego. Smakowało jak odgazowana, ciepła polo cockta



To to samo



Ale zazdroszczę! Nie mogę się doczekać

Jezu wróciłam z tych badań. Myślałam, że nie będzie źle, ale jest kiepskawo. To znaczy udało mi się nie zwymiotować Ale posmak tego syfu mam cały czas w buzi, jak wychodziłam z labu to sobie kupiłam świeże bułki i batona, żeby przeżyć podróż i w nagrodę za bycie dzielnym - i to był błąd. Zróbcie sobie kanapki, bo ta słodycz podbiła tą ohydę i po prostu rzygać mi się chce jak stąd do wieczności.

A czemu ta krzywa teraz? Ja w pierwszej ciąży robiłam ok 28tc.
Ty chyba męczysz się z cukrzycą ciążową? Przepraszam ale nie jestem pewna czy to Ty ta jedna na naszym forum z tą przypadłością

Napisane przez owocowykoktajl

Ty się już Ska nie stresuj. Wszystko już teraz będzie dobrze na 10000000%

Ja nie czuje, ale też nie liczę na ruchy do 22/24tc przez to łożysko... Wiesz... Ja do końca ciąży miałam być chłopcem i jestem tylko "babą z jajami"


Pralka mi ześwirowała. Musiała źle przeważyć pranie i nie chciała odwirować. Musiałam wodę ręcznie spuszczać. :/ chyba czas ją sprzedać i jednak zdecydować się na rozwiązanie 2w1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki Owocowy Koktajl! Jestem dobrej myśli, czekam na połówkowe

Napisane przez babeczki

Mi sie cos zaczyna wydawac od paru dni, ale na wydawaniu sie konczy

Wyszlam od lekarki i wszystko jest super, dalej dziewczynka, ale powiedziala ze 100 procent da za 4 tygodnie w 19/20tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świetnie że wizyta ok A Córeczka upragniona?

Napisane przez Likka9

Ja też nic nie czuję. Dla mnie to dalej jakieś jelita i żołądkowe sprawy a nie obcy. Z córką też tak miałam. Dopiero jak czułam wyraźne szturchniecia czy wizualnie widzialam wypychania brzucha to stwierdzilam,że no to są ruchy. Jakoś trzepot skrzydeł motyla,pływająca rybka czy jak to porównują mnie nie rusza cały czas wtedy myślę że to kichy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja właśnie mam te trzepotanie skrzydełkami Serio to jak spięcia prądem elektrycznym, takie smyranie niewinne. Ale też muszę się chwilę wyciszyć, skupić, żeby poczuć.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[owocowykoktajl]

Napisane przez babeczki

Dziewczyny ktore uzywaja poduszek do spania dla kobiet e ciazy, pokazcie najlepiej z aukcji co macie i czy polecacie chce cos kupic, ale żeby bylo fajnie wypchane, żeby sie zaraz nie zrobilo z tego prześcieradło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam cebuszkę duo, narazie leży w pokrowcu na szafie, ale czuć, że jest mega wypchana. I ma dwie komory, pod głowę i resztę ciała. Jak porownywałam z tymi lidlowymi to niebo a ziemnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[babeczki]

Napisane przez Ska

Wrzuć jeszcze raz link do kiecki albo foto bo mi się tamto nie otwierało A czemu ta krzywa teraz? Ja w pierwszej ciąży robiłam ok 28tc.
Ty chyba męczysz się z cukrzycą ciążową? Przepraszam ale nie jestem pewna czy to Ty ta jedna na naszym forum z tą przypadłością Dzięki Owocowy Koktajl! Jestem dobrej myśli, czekam na połówkowe Świetnie że wizyta ok A Córeczka upragniona? A ja właśnie mam te trzepotanie skrzydełkami Serio to jak spięcia prądem elektrycznym, takie smyranie niewinne. Ale też muszę się chwilę wyciszyć, skupić, żeby poczuć.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Upragniona

Kiedyś bardzo marzylam o corce, potem trudnosci z zajsciem w ciaze, inseminacja, in vitro i bylo mi wszystko jedno więc teraz tak samo cieszylabym sie z corki jak i syna najwazniejsze ze zdrowe

Napisane przez owocowykoktajl

Ja mam cebuszkę duo, narazie leży w pokrowcu na szafie, ale czuć, że jest mega wypchana. I ma dwie komory, pod głowę i resztę ciała. Jak porownywałam z tymi lidlowymi to niebo a ziemnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Suepr, zaraz sobie ja zobaczę mnie boli kregoslup i juz ginekolog mi zalecila zakup tej poduszki, ty jeszcze nie próbowałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ska]

Napisane przez babeczki

Upragniona

Kiedyś bardzo marzylam o corce, potem trudnosci z zajsciem w ciaze, inseminacja, in vitro i bylo mi wszystko jedno więc teraz tak samo cieszylabym sie z corki jak i syna najwazniejsze ze zdrowe Suepr, zaraz sobie ja zobaczę mnie boli kregoslup i juz ginekolog mi zalecila zakup tej poduszki, ty jeszcze nie próbowałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudownie Nad imieniem myślałaś? Czyli Maleńka po pierwszym podejściu in vitro? Pytam bo mam koleżankę która lada moment będzie miała drugie podejście, przy pierwszym się udało ale przestało bić w 9tc Bardzo mocno trzymam za nią kciuki, ale widzę ile ją to kosztuje.. To takie niesprawiedliwe, ale mam nadzieję że i dla niej zaświeci teraz słońce

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[owocowykoktajl]

Napisane przez babeczki

Upragniona

Kiedyś bardzo marzylam o corce, potem trudnosci z zajsciem w ciaze, inseminacja, in vitro i bylo mi wszystko jedno więc teraz tak samo cieszylabym sie z corki jak i syna najwazniejsze ze zdrowe Suepr, zaraz sobie ja zobaczę mnie boli kregoslup i juz ginekolog mi zalecila zakup tej poduszki, ty jeszcze nie próbowałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czekam aż mi brzuszek wyjdzie, żeby za szybko się nie przyzwyczaić bo potem męża jeszcze zamienię na poduszkę i co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sugarfreeee]

Napisane przez Ska

Wrzuć jeszcze raz link do kiecki albo foto bo mi się tamto nie otwierało A czemu ta krzywa teraz? Ja w pierwszej ciąży robiłam ok 28tc.
Ty chyba męczysz się z cukrzycą ciążową? Przepraszam ale nie jestem pewna czy to Ty ta jedna na naszym forum z tą przypadłością Dzięki Owocowy Koktajl! Jestem dobrej myśli, czekam na połówkowe Świetnie że wizyta ok A Córeczka upragniona? A ja właśnie mam te trzepotanie skrzydełkami Serio to jak spięcia prądem elektrycznym, takie smyranie niewinne. Ale też muszę się chwilę wyciszyć, skupić, żeby poczuć.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

A ze względu że tak nagle przytyłam i że tyle lat walczyliśmy o ciążę, to zasugerowała, żebym zrobiła już teraz. Mam cichą nadzieję, że nie będę musiała tego przechodzić już po raz drugi, bo do tej pory mi się chce rzygać i czuję smak tego ohydztwa

Napisane przez owocowykoktajl

Ja mam cebuszkę duo, narazie leży w pokrowcu na szafie, ale czuć, że jest mega wypchana. I ma dwie komory, pod głowę i resztę ciała. Jak porownywałam z tymi lidlowymi to niebo a ziemnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie te lidlowe są tak umiarkowanie wygodne i myślałam, że to wada, ale ja już z nią śpię i muszę przyznać, że dzięki temu, że nie są tak wypełnione jest mi wygodniej - to znaczy mogę sobie ułożyć na niej nogę jak chce i mi jej nie wypycha, mogę włożyć ją bardziej pod siebie, generalnie jest o niebo wygodniej. Szczególnie, że ja jestem z tych, co głównie spały na brzuchu a teraz mi jest po prostu niewygodnie, więc taka poducha to ulga

[babeczki]

Napisane przez sugarfreeee

A ze względu że tak nagle przytyłam i że tyle lat walczyliśmy o ciążę, to zasugerowała, żebym zrobiła już teraz. Mam cichą nadzieję, że nie będę musiała tego przechodzić już po raz drugi, bo do tej pory mi się chce rzygać i czuję smak tego ohydztwa



Właśnie te lidlowe są tak umiarkowanie wygodne i myślałam, że to wada, ale ja już z nią śpię i muszę przyznać, że dzięki temu, że nie są tak wypełnione jest mi wygodniej - to znaczy mogę sobie ułożyć na niej nogę jak chce i mi jej nie wypycha, mogę włożyć ją bardziej pod siebie, generalnie jest o niebo wygodniej. Szczególnie, że ja jestem z tych, co głównie spały na brzuchu a teraz mi jest po prostu niewygodnie, więc taka poducha to ulga

Ja tez dalej probuje spac na brzuchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Ja cały czas śpię na brzuchu. Z córką do końca spałam na brzuchu. Tylko nogę jedna podciagalam. Teraz często śpię z poduszką pod nogami bo mnie "kręcą".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Ja zazwyczaj śpię na boku, raz lewym, raz prawym, tak mi od zawsze njawygodniej. Nie lubię nawwet leżeć na brzuchu.

Za to muszę się przerzucić na koszule nocne, bo wszystykie spodenki od piżamy mnie cisną, a głównie to mam w szafie.

[Miss_Bow]

Dzień dobry Ledwo wytoczyłem się dziś z łóżka, tak jakoś kiepsko spałam. I jeszcze tak pochmurnie, że od razu żyć się odechciewa. Muszę zrobić rundkę po kilku sklepach i potem chyba zabiorę się za porządki w szafie, muszę zrobić mały przegląd ciuchów

Ja i z moją poduszką w kształcie U czasami budzę się na plecach czy na brzuchu, jestem niereformowalna

Napisane przez babeczki

Mi sie cos zaczyna wydawac od paru dni, ale na wydawaniu sie konczy

Wyszlam od lekarki i wszystko jest super, dalej dziewczynka, ale powiedziala ze 100 procent da za 4 tygodnie w 19/20tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję dobrych wiadomości

[Mikaa92]

Ja też mam poduszkę i trochę śpię z nią, trochę z kołdrą ale i tak śpię na "pół brzuchu "
Mam dzisiaj jakiś dzień pracy, ogarnęłam kuchnie dwie zmywarki (to robi zawsze mąż ale z racji jego choroby nie będę go męczyć ) byłam na zakupach, zrobiłam rosół, później pomyślałam że szkoda wywalać nóżki z rosołu to pogoniłam do sklepu po żelatyne i zrobiłam 6 galaretek drobiowych. Teraz w końcu sobie usiadłam i jem obiad. Mój młody dalej wymiotuję i nie chce nic jeść tylko pije ale rosół zjadł ze smakiem i jeszcze zachwalał że pyszny. Nie dziwię się skoro nie zjadł nic normalnego od niedzieli rana u nas pogoda niby słoneczna chmury wyskakują ale takie duszno że nie ma czym oddychać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Napisane przez misiaa91

Ja zazwyczaj śpię na boku, raz lewym, raz prawym, tak mi od zawsze njawygodniej. Nie lubię nawwet leżeć na brzuchu.



Za to muszę się przerzucić na koszule nocne, bo wszystykie spodenki od piżamy mnie cisną, a głównie to mam w szafie.

Ja jakiś czas temu też zakupiłam koszule nocne do spania, bo mnie spodenki w brzuch uciskały. Ulga niesamowita! Nigdy nie lubiłam koszul nocnych, bo mi się bardzo podwijają i budzę się z zadkiem na wierzchu


Mikaa, dobrze, że synek powoli dochodzi do siebie Straszny Was ten wirus dopadł!

[sugarfreeee]

Napisane przez babeczki

Ja tez dalej probuje spac na brzuchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, podkładam poduszkę lekko pod brzuch i jazda

Napisane przez Likka9

Ja cały czas śpię na brzuchu. Z córką do końca spałam na brzuchu. Tylko nogę jedna podciagalam. Teraz często śpię z poduszką pod nogami bo mnie "kręcą".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, ja manewruję poduszką

Napisane przez Miss_Bow

Ja jakiś czas temu też zakupiłam koszule nocne do spania, bo mnie spodenki w brzuch uciskały. Ulga niesamowita! Nigdy nie lubiłam koszul nocnych, bo mi się bardzo podwijają i budzę się z zadkiem na wierzchu


Mikaa, dobrze, że synek powoli dochodzi do siebie Straszny Was ten wirus dopadł!

Ja też nie lubię koszul, ale ostatnio dorwałam taką z LIdla, i jestem nią zauroczona <3 https://www.lidl-sklep.pl/ESMARA-Kos...owa/p100249813

Do tego można swobodnie karmić piersią w niej (mam ten szary wariant z koronką).

[owocowykoktajl]

Napisane przez misiaa91

Ja zazwyczaj śpię na boku, raz lewym, raz prawym, tak mi od zawsze njawygodniej. Nie lubię nawwet leżeć na brzuchu.

Za to muszę się przerzucić na koszule nocne, bo wszystykie spodenki od piżamy mnie cisną, a głównie to mam w szafie.

Ja ciągle śpię na brzuchu

A co do ciuchów to my śpimy "wietrząc", więc problemów z ciuchami nie mam ale za to do szpitala będę musiała kupić kilka koszul, bo nie mam ani jednej. Chyba, że można w szpitalu w spodenkach i koszulkach latać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Ja w szpitalu tylko spalam w koszuli. W dzień chodziłam w dresie i koszulce.

A nie,może przez 1-2 doby byłam w koszuli przynajmniej do obchodu. Bo podczas obchodu po sn zaglądali w krocze i uciskali macicę. Pewnie nic by nie powiedzieli na spodenki. Ale jednak koszule łatwiej było podnieść do góry .
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Napisane przez sugarfreeee

Ja też nie lubię koszul, ale ostatnio dorwałam taką z LIdla, i jestem nią zauroczona <3 https://www.lidl-sklep.pl/ESMARA-Kos...owa/p100249813



Do tego można swobodnie karmić piersią w niej (mam ten szary wariant z koronką).

Fajnie wygląda, może sobie zamówię online i mama mi wyśle


Co do koszuli do szpitala to ciekawią mnie koszule porodowe i poporodowe mamy ginekolog

[Likka9]

Ja nie kupowałam typowych koszul nocnych lub do karmienia. Tylko taka dłuższą do połowy na guziki o kroju zwykłej koszuli. Pamiętam że dorwalam gdzieś w auchan. W domu i tak tego nie nosiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ska]

Napisane przez sugarfreeee

A ze względu że tak nagle przytyłam i że tyle lat walczyliśmy o ciążę, to zasugerowała, żebym zrobiła już teraz. Mam cichą nadzieję, że nie będę musiała tego przechodzić już po raz drugi, bo do tej pory mi się chce rzygać i czuję smak tego ohydztwa







Właśnie te lidlowe są tak umiarkowanie wygodne i myślałam, że to wada, ale ja już z nią śpię i muszę przyznać, że dzięki temu, że nie są tak wypełnione jest mi wygodniej - to znaczy mogę sobie ułożyć na niej nogę jak chce i mi jej nie wypycha, mogę włożyć ją bardziej pod siebie, generalnie jest o niebo wygodniej. Szczególnie, że ja jestem z tych, co głównie spały na brzuchu a teraz mi jest po prostu niewygodnie, więc taka poducha to ulga

Aż taki duży skok wagi?
Ja miałam obciążenie z glukozą cytrynową i nie wspominam tak źle ale fakt że wiele kobiet źle reaguje.
Oby wyniki były dobre, trzymam kciuki Daj znać!

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[misiaa91]

Napisane przez Miss_Bow

Fajnie wygląda, może sobie zamówię online i mama mi wyśle


Co do koszuli do szpitala to ciekawią mnie koszule porodowe i poporodowe mamy ginekolog

Patrzyłam ostatnio na asortyment w jej sklepie, liczyłam, że wrzuci konkretną promocję na Dzień Mamy, ale lipa

[Likka9]

Do porodu to ja bym w życiu nie dała za koszule więcej niż dwie dychy. To i tak potem idzie do kosza. Jak fartuch jednorazowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sugarfreeee]

Napisane przez Ska

Aż taki duży skok wagi?
Ja miałam obciążenie z glukozą cytrynową i nie wspominam tak źle ale fakt że wiele kobiet źle reaguje.
Oby wyniki były dobre, trzymam kciuki Daj znać!

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Ja zaszłam naturalnie po nieudanej długiej procedurze in vitro, gdzie byłam pompowana sterydami i hormonami, więc po prostu mocno w trakcie tego przytyłam, plus praktycznie od razu ciąża wyszła. Jak na razie przyrostu nie mam na szczęście, ale podejrzewam, że zaraz się to zmieni.

EDIT - chyba nie mam cukrzycy jak spojrzałam na wyniki, to od razu przypomniał mi się ten ohydny smak w ustach

[misiaa91]

Też nie mam zamiaru inwestowac w porodowe ciuchy

Jakby ktoraś była zainteresowana - segregatory u mamyginekolog (w zestawie) o 20 zł taniej.

[Ani_qa]

Hej.
Jak mam Młodą w domu to nie mam czasu pisać

Madrobilam wszystko, ale nie zacytuję.

Najwazniejsze:
Ska- cudowna wiadomość! Najlepsza jaką dziś mogłam usłyszeć! Gratuluję zdrowej córeczki


Owocowykoktajl- ja płeć mam nadzieję powiem w poniedziałek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mikaa92]

Mnie do porodu przebrali w koszule szpitalna i w sumie dobrze bo nie szkoda swojej plamic krwią i nie wiadomo czym. Mi się też podobają te koszule porodowe mamy ginekolog ale dla mnie to był by wydatek tylko do szpitala bo w domu śpię w koszulce i spodenkach . Też jestem za wietrzeniem nocnym okolic intymnych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

A i dopisze jeszcze, że SOMERSBY gruszkowe jest obłędne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz