Luteina - wątek zbiorczy!

[kasiekasiek]

kenio26, princessskaa, dziękuję za rady Tak właśnie sobie dzisiaj pomyślałam, jak tylko wyszłam z gabinetu, że zmienię po prostu lekarza i zobaczymy co powie. nie ukrywam, że martwi mnie to wszystko. mam 20 lat i nie bardzo chcę faszerować się tabletkami anty, skoro nie odczuwam takiej potrzeby, zwłaszcza, że miałam skutki uboczne.

princessskaa, widzę, że jesteś z Lublina. czy tam chodziłaś do lekarza? Możesz jakiegoś polecić?

[kenio26]

Napisane przez kasiekasiek

princessskaa, widzę, że jesteś z Lublina. czy tam chodziłaś do lekarza? Możesz jakiegoś polecić?

Hehe pytanie nie do mnie,ale ja jestem z Lublina
Ja chodżę prywatnie do top medicalu sama wizyta 100zł,doktor Saadi

[princessskaa]

Znajoma mi poleciła tego lekarza, nazywa się Pastucha. Przyjmuje na kasę chorych w przychodni na Walenroda 15. Chodziłam wcześniej do Luxmedu do ginekologa Swatowskiego i też byłam zadowolona Ale skoro został mi polecony lekarz, do którego mogę iść za darmo, to pomyślałam, że warto spróbować i nie zawiodłam się Kasę zamiast na wizytę, mogę przeznaczyć na coś innego Za zlecone badania w Luxmedzie płaciłam też słono, a tu skierowanko i za free

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez kenio26

A długo brałaś luteinę?Bo tak mnie pozytywnie nastawiłaś z tym okresem regularnym bez luteiny

Luteinę brałam bardzo długo, coś ok roku, bo nie dało rady inaczej.. Szczerze mówiąc, traciłam nadzieję, że będzie dobrze... A tu proszę - okresik zrobił mi big suprise

[beateczka1220]

witam.
z góry przepraszam, jeśli pytanie było już zadane.
jednak, w tamtą środę zaczęłam brać luteine na wywołanie miesiączki.
miałam brać przez 10dni, a tydzień po powinna wystąpić miesiączka.
ale dostałam ją dziś. niezbyt obfita,ale jest.czy w takim razie powinnam zaprzestać stosowanie luteiny?
będe wdzięczna za odpowiedź.

[mezaga]

A wystarczy zajrzeć dwie strony wcześniej
Jeśli dostałaś okres to przerywasz branie luteiny.

[kasia_przasnysz]

Witam wszystkich.
Jestem pierwszy raz na forum.
Proszę, pomóżcie mi- moja historia z luteiną wygląda następująco:
1 stycznia miałam ostatni raz miesiączkę. Ucieszyliśmy się z mężem, że może tym razem nam się udało... Test ciążowy wyszedł "nijaki" - pojawiła się druga tak cieniutka kreseczka, że prawie nie było jej widać. Jednak lekarz nie widział pęcherzyka ciążowego, miałam powiększony lewy jajnik. Wyniki HCG krwi wyszły negatywnie. Dostałam luteinę 50g 2x1 tabletkę pod język. biorę już 12 dni i nie mam nadal miesiączki. sama już nie wiem co myśleć? Jak myślicie, czy luteina pomaga zajść w ciążę?

[mezaga]

Luteina nie pomaga zajść w ciążę, a jedynie jak już w tą ciąże zajdziesz to pomaga zarodkowi się zagnieździć i utrzymać ciążę. Powtórz badanie HCG. A jeśli nie jesteś w ciąży to dostaniesz jak odstawisz luteinę - może przyjść do dwóch tygodni po odstawieniu. Rzadko zdarza się, że podczas brania luteiny dostaje się okres.

[dariast]

witam, dziewczyny jak wyglądał wasz okres po przyjęciu luteiny? Bo mój jest jakiś bardzo skąpy, mam nadzieję, że nie jest to tylko plamienie.

[Idioteque]

Napisane przez dariast

witam, dziewczyny jak wyglądał wasz okres po przyjęciu luteiny? Bo mój jest jakiś bardzo skąpy, mam nadzieję, że nie jest to tylko plamienie.

Hej. Ja biorę Luteinę na uregulowanie okresu. Standardowo przyjmuję ją od 16 do 26 d.c. rano i wieczorem. Jutro rozpoczynam swój trzeci cykl z L. Pierwsza @ po L. była skąpa, ale dość długa (z plamieniem ok 14 dni). Druga za to bardzo obfita, ale krótka (ok 3 dni). Także nie mam pojęcia od czego to zależy...

[flybird]

Napisane przez Idioteque

Hej. Ja biorę Luteinę na uregulowanie okresu. Standardowo przyjmuję ją od 16 do 26 d.c. rano i wieczorem. Jutro rozpoczynam swój trzeci cykl z L. Pierwsza @ po L. była skąpa, ale dość długa (z plamieniem ok 14 dni). Druga za to bardzo obfita, ale krótka (ok 3 dni). Także nie mam pojęcia od czego to zależy...

u mnie zazwyczaj był pierwszy dzień obfity a potem plamienie, ale ogólnie krwawienie słabsze niż 'normalna' miesiączka

[mezaga]

U mnie normalny okres.

[Iwoncia81]

A u mnie przy pierwszym cyklu z luteiną normalny okres miałam, ale przy drugim znacznie inaczej bo krócej trwało i skąpy.
Ciekawe jak będzie w trzecim...
Oby już nie było wcale

[Iwa1631]

Moja historia wyglada tak : mam 17 lat, miesiaczke mialam raz w zyciu 2 lata temu. Dzisiaj bylam u pani ginekolog z tego powodu i przypisala mi Luteine,mam ja brac przez 5 dni 2 x dziennie 2 tabletki. Moje pytanie jest takie : Czy to mozliwe,że luteina moze wywolac okres po tym jak 2 lata go nie mialam????

Czytalam ten watek i wiekszosc z Was kochane wizazanki nie miala miesiaczki np 3 miesiace . A ja 2 lata,i jakos watpie , ze pomoze ;/;/ naprawde prosze o odpowiedzi

[Iwa1631]

prosze o odp.... nie wiem czy to pomoze

[kapsw]

a skąd my możemy wiedzieć, czy Ci pomoże?
po prostu bierz. nie przejmuj się na zapas. zobaczysz, czy to coś da. skoro zapisała, to zapewne liczy na to, że pomoże. a jeśli nie to pewnie zapisze Ci coś innego i tyle.

[Iwoncia81]

Iwa1631, ja też nie wiem czy to coś pomoże, wydaje mi sie że jeżeli Ci miesiączke wywoła to tylko po tym czasie pięciodniowego brania. Jeżeli masz ją brać od określonego dnia cyklu (a na pewno tak jest) i powtarzać to co miesiąc to po każdym odstawieniu lutki miesiączka powinna się pojawić. Tylko według mnie to taka sztuczna mięsiączka wywołana przez hormon jakim jest luteina.
Jeżeli przestanie się ją brać na dobre to problem z brakiem miesiączki może się powtórzyć.
Nie wiem nie jestem lekarzem, ale sporo się też naczytałam a`propo tej luteiny.
Sama zobaczysz czy Ci wywoła bo skoro lekarz przepisał to (chyba) wie co robi.

[karmazynka99]

a jesli miałam keidyś przepisaną luteina i powrócił okres i znów go nie mam , to bedzie ok branie 5x2 tabletki?

bo za nic nie pamietam jaka była dawka ale chyba taka.

wiem że niby nie powinnam sama ale miałam brac luteine dłuzej, ale że pojawił to odstawiłam.
teraz znów nie ma więc chcę znowy brac.

[palkasdz]

czytałam dużo wypowiedzi, większośc z Was zażywała Luteine na wywołanie okresu.byłam u ginekologa z powodu bardzo bolesnych miesiączek, przepisał mi własnie Luteina. Czy któras z Was tez brała ten lek z powodu intensywnego bólu? Jakie były rezultaty? ; >

[agnieszkaczer]

moja przygoda z L. zaczeła się w poprzednim cyklu. Niby wszystko OK. Recepte wymusiłam u ginekologa, do którego nigdy więcej nie pójdę (masakra) i niestety nie udało mi się dowiedzieć jak mam dawkować. Stwierdziłam więc, że będę przyjmować jak duphaston od 16 do 25 dc 1 x rano i wieczorem. Tak tylko się zastanawiam czy dobrze, do na ulotce jest napisane ze powinnam przyjmowac 4x dziennie (ma mniejszy skad progesteronu niz duphaston i chyba lepiej sie po niej czuje). Bierzecie te pod jezyk? Pasuje wam ten smak? Jest tak wstretny, ze przez kilka godzin nie czuje smaku jedzenia, wiec ma dla mnie dzialanie dodatkowe - redukujace apetyt

[Iwa1631]

Zadam następne pytanie... Czy wszystkie z Was czuły ten "okropny" smak? Gdyż czytalam,że jest czasem trudny do wytrzymania. A dla mnie jest to wrecz bez smaku (biore podjezykowo). A nie mam otepionego smaku w jakimkolwiek aspekcie......
Powinnam sie cieszyc czy moze martwic?

[karmazynka99]

Napisane przez Iwa1631

Zadam następne pytanie... Czy wszystkie z Was czuły ten "okropny" smak? Gdyż czytalam,że jest czasem trudny do wytrzymania. A dla mnie jest to wrecz bez smaku (biore podjezykowo). A nie mam otepionego smaku w jakimkolwiek aspekcie......
Powinnam sie cieszyc czy moze martwic?

dla mnie smak jak smak, za przyjemny nie jest ale przezyje, jakos szczególnie mnie nie odpycha, więc sie ciesz że sie nie musisz sie męczyc ze smakiem

[mezaga]

Jak Wam tak ten smak przeszkadza to zamieńcie na dowcipną. Nie wiem czy to prawda ale gdzieś wyczytałam, że tą doustną można stosować dowcipnie - nigdy odwrotnie hehe.

[karmazynka99]

Napisane przez mezaga

Jak Wam tak ten smak przeszkadza to zamieńcie na dowcipną. Nie wiem czy to prawda ale gdzieś wyczytałam, że tą doustną można stosować dowcipnie - nigdy odwrotnie hehe.

co za wieloznacznośc słowa, bo dowcipnie może tez byc cos wypowiedziane np


ja jednak wole nie kombinowac i uzywac tak jak pisze na ulotce

[flybird]

mi 'nie podchodziła' do ssania, dopochwowej nie miałam. nie dam głowy, ale niektóre środki można stosować i tak i tak - to zależy czy jest jakaś specjalna otoczka czy nie, tutaj skoro się rozpuszcza już w buzi, to wydaje mi się że może i można zamiennie (wiem, że np. niektóre probiotyki doustne można dopochwowo, bo kiedyś lacibios femina wypróbowałam tak). niemniej najlepiej zgodnie z ulotką stosować o.
a ja chyba i tak najbardziej z duphastonu byłam zadowolona - wiem, że to to samo co luteina tylko droższe, ale wygodniejsze w użyciu - nie trzeba ssać ani sobie aplikować

[kamilka:)]

Hejka mam pytanie. Staram się o fasolinkę i dostałam od lekarza luteinę na podtrzymanie ew ciąży i mam brać cały czas. Skoro to progesteron a ja go cały czas dostarczam to jak mam dostać @ ? Dziś mam 28 dc, bez brania luteiny przy stymulowanych cyklach miałam 24 dc. Teraz zaczęłam brać przy 15 dc po monitoringu i zgodzie lekarza, bo pęcherzyki pękły. Orientujecie się może kiedy powinna przyjść @ przy braku ciąży i braniu cały czas luteiny - wiem, że każda z nas jest inna itp ale nie wiem po prostu ile mam czekać? Ja już umieram z niecierpliwości a na bete to już nie chcę mi się chodzić powiem szczerze, bo już tyle rozczarowań było pozdrawiam

[mezaga]

Po 14 dniach od owulacji robisz test jeśli wyjdzie negatywny odstawiasz luteinę i czekasz na okres.

[Iwa1631]

jestem juz 4 dni po odstawieniu luteiny. dzisiaj rano zauwazylam na majtkach malutenka plameczke krwi na bieliznie, czy to jest ta miesiaczka?? pani doktor mowila,ze okres moze byc skapy,ale 1 mala plamka?? od rana zadnych innym plamien nie mialam. Moje pytanie brzmi : czy to moze byc ta miesiaczka??

[karmazynka99]

ja dostałam okres wczoraj i tez nie za duzy w porównaniu z tymi które kiedyś miałam.

czasem może byc tak ze na nastepny dzien będzie większy.


ehh mam nadzieję ze za miesiąc już bd miała naturalny, bo nie mam już luteiny.

a czy ją sie da gdzies kupic bez recepty?

[Eldo_rado]

Napisane przez Iwa1631

jestem juz 4 dni po odstawieniu luteiny. dzisiaj rano zauwazylam na majtkach malutenka plameczke krwi na bieliznie, czy to jest ta miesiaczka?? pani doktor mowila,ze okres moze byc skapy,ale 1 mala plamka?? od rana zadnych innym plamien nie mialam. Moje pytanie brzmi : czy to moze byc ta miesiaczka??

możliwe, ze to było tylko drobne plamienie, które poprzedziło miesiączkę, która lada dzień ma nadejść. możliwe jest także, że Twój organizm tak zareagował na odstawienie luteiny i musisz poczekać na następny okres, aby to wszystko się uregulowało i krwawienia były 'pełne'

[flybird]

Napisane przez karmazynka99

ja dostałam okres wczoraj i tez nie za duzy w porównaniu z tymi które kiedyś miałam.

czasem może byc tak ze na nastepny dzien będzie większy.


ehh mam nadzieję ze za miesiąc już bd miała naturalny, bo nie mam już luteiny.

a czy ją sie da gdzies kupic bez recepty?

wątpię, żeby gdziekolwiek Ci sprzedali bez recepty