Luteina - wątek zbiorczy!

[Anelll]

hej no cóż też dołączam do wątku problemowego i liczę na radę bo moja pani ginekolog postanowiła być bardzo małomówna w tym zakresie.

otóż biore luteinę juz dość długo.... jak na moje b. długo.. :/ i regularnego okresu jak nie było tak nie ma ale problem jest w tym ze w niedzielę wielkanocną rano czyli 24.04 (po 7 tabletce na 10) zauważyłam brązowe plamienie ok uznałam że to okres, no i tak sobie byłam z tą świadomością że to okres... poszłam do łazienki i okazało się że to już po okresie stwierdziłam zatem ze moze to jakaś infekcja czy bóg wie co i wybiore się z tym do lekarza (bo nic mi nie mówiła ze okres moze poprzedzić plamienie) więc wieczorem zgodnie z planem wzięłam tabletkę następnego dnia rano podcierając się znowu zauważyłam te wydzielinę.... cóż zdenerwowanie rosłoooo... jako że zostawiła swoje nikłe znamie na wkladce to stwierdziłam ze moze to jednak okres ale nie przetrywałam brania tabletek bo tak skąpy NIGDY nie byl... dodam że we wtorek brzuch i plecy bolały mnie jak na okres gigant.. ale zatrzymało sie na kilku plamkach...

w środe poszłam do lekarza który stwierdził ze to normalne.... przepisała mi jeszcze raz luteinę...
no i tak moje plamienie trwało tydzień (normalny okres trwa 4 dni) przy tym bóle jajników czasami naprawdę bóle przez duże B.... wczoraj niby już tego plamienia nie było ale podcierając się rano jeszcze je zauważyłam mimo to brzuch nadal mnie pobolewa.. :/ plamienie było koloru brązowego nie czerwonego- czasem tylko pojawiała się nikła czerwień- dodatkowo wydzielina ta była dość gęsta...

niepokoje się a jedyne co lekarz mi powiedział to ze to normalne i brać dalej :/ ;/ :/ :/ naprawdę to tak normalne? nigdy tak nie miałam a jak mówiłam tabl. biore długo...

[platekrozy]

Kiedyś tak miałam,że zaczęłam plamic.Przestraszyłam się i przestałam brać.Poszłam do ginekolog,a ona do mnie z krzykiem,że dlaczego przerwałam..Powiedziałam, że się przeraziłam,a na opakowaniu było napisane,że w razie plamienia przerwać,więc przerwałam.Przepisała mi jednak jakieś tam tabletki.Poszłam do innej ginekolog,spytała czemu biorę tabletki,opisałam historię,przerwała moje branie tabletek,przepisała znowu luteinę i duphaston(jednak to dlatego,ze przerwałam te tabletki).Spytałam co będzie jak będę plamić znowu,powiedziała,żeby się nie bać,bo czasem tak bywa.Jednak nie plamiłam już(duphaston brałam tylko przez jeden cykl,bo źle się po nim czułam),a minęło od tego czasu prawie rok.

[Anelll]

eh no nic widocznie tak jest :/ biore luteine od ponad 2 lat regularnie i jeszcze sie takie coś nie zdarzylo... :/
bóle brzucha na szczęście przestały być uciążliwe... czasem coś zakłuje ale da się żyć .... dobrze że to już minęło... :/

[mousedream]

Znalazłam ten wątek całkiem przypadkiem... hmm no ale w sumie to dobrze bo mam podobny problem jak wy.
A więc poszłam ostatnio do ginekologa i okazało się że na jajnikach mam pełno pęcherzyków które od x lat hamują mi jajeczkowanie (no teraz przynajmniej wiem, dlaczego mogąc tyle razy zajść w ciąże nie zaszłam, ale to inna bajka) dlatego jak na razie jestem bezpłodna, nie umie on mi powiedzieć czy to tak całkowicie czy też to minie i że się okaże podczas następnej wizyty... (to takie wprowadzenie)
Pytał czy chce to leczyć (te pęcherzyki i brak okresu - czasem 2 miesiące) no odpowiedziałam że oczywiście. Przepisał mi luteinę... brałam ją (nie pamiętam teraz od kiedy do kiedy) no i po przerwie po 2 dniach pojawił się okres... następnie miałam brać od 16-25 dnia cyklu 2tebletki na dobę dopochwowo... tak więc zrobiłam... no i okres powinien pojawic się 3maja a dzisiaj jest już 8... sutki mnie strasznie bolą, jajniki od czasu do czasu no i raz miałam mdlości... dodam że jak robiłam test (co prawda 1maja) bo tak wyszło że gumka nam pękła to wynik wyszedł negatywny...

Co wy byście zrobily?? czekały jeszcze na pojawinie się okresu czy tez zrobiły kolejny test ( a zapomniała bym że raz na dobę na wkładce mam 3 paski lekkie brązowego / żółtego śluzu)

Proszę pomóżcie mi

[mezaga]

Nie bezpłodna a niepłodna - to różnica. Po za tym jeśli masz te pęcherzyki (co może wskazywać na PCO) to lekarz nie dał Ci skierowania na badania? I ostatnie - jak już to jest pisane po raz setny chyba - po luteinie możesz dostać okres w przeciągu dwóch tygodni. Minęło tyle? Nie ma znaczenia, że zwykle dostawałaś na drugi czy trzeci dzień. A jeśli masz podejrzenie, że możesz być w ciąży to zrób test.

[platekrozy]

Mam pytanie,może Wy wiecie?Czy mimo brania luteiny torbiel może powstać?Dziękuję za wszystkie sugestie

[flybird]

o kurcze, ciekawe pytanie. wydaje mi się, że małe szanse, ale będę się musiała sama podpytać ginekologa

[mousedream]

Ok dzięki za odpowiedź. nie wiem za bardzo natomiast o co ci chodzi z tym nie bezpłodna a neplodna to róźnica... ponieważ nie widziałam takiego stwierdzenia w poprzedniej mojej wypowiedzi

[mezaga]

Napisane przez mousedream

Ok dzięki za odpowiedź. nie wiem za bardzo natomiast o co ci chodzi z tym nie bezpłodna a neplodna to róźnica... ponieważ nie widziałam takiego stwierdzenia w poprzedniej mojej wypowiedzi

Napisałaś coś takiego:

A więc poszłam ostatnio do ginekologa i okazało się że na jajnikach mam pełno pęcherzyków które od x lat hamują mi jajeczkowanie (no teraz przynajmniej wiem, dlaczego mogąc tyle razy zajść w ciąże nie zaszłam, ale to inna bajka) dlatego jak na razie jestem bezpłodna, nie umie on mi powiedzieć czy to tak całkowicie czy też to minie i że się okaże podczas następnej wizyty... (to takie wprowadzenie)

Więc ja napisałam, że nie jesteś bezpłodna tylko niepłodna - a te dwa pojęcia nie znaczą tego samego.

[karolinaa5]

Mam wywoływaną miesiączkę luteiną, mam stwierdzony zespół policystycznych jajników, hiperinsulinemie i insulinoodporność tkankową, brałam przez ponad 2 lata Diane 35( tabl. antykoncpecyjne) teraz od kilku miesiecy stosuję luteinę, tylko nie wiem czy to mnie leczy czy co, bo to wywołuje u mnie tylko miesiączkę, wyniki badan sie nie poprawiają. Jest w ogole taka mozliwość ze kiedykolwiek sie z tego wylecze? mam dopiero 19 lat.
Cieszę sie ze biore luteinę, a nie te anty tabsy bo po nich bardzo duzo przytyłam, chociaż moje schorzenie tez przyczynia sie do tycia.

[mezaga]

PCO jest nieuleczalne więc tego nie wyleczysz. Dzięki luteinie masz regularne cykle. Jeśli będziesz się starać o dziecko i jeśli nie będziesz miała owulacji to trzeba ją będzie wywoływać hormonami. Luteina działa tylko na II fazę cyklu, więc jeśli owulacji nie będziesz miała to niewiele Ci pomoże.

[Misia_20]

Cześć Dziewczyny mam jedno pytanko może któraś z was będzie wstanie mi odpowiedzieć.. Miałam bardzo nieregularne miesiączki, ginekolog zapisał mi luteinę do brania przez 3 miesiące, zażywałam sobie, po 3 mieszkach odstawiłam, przez 2 miesiące okres był regularnie i teraz już nie dostałam.. Czy to dlatego że nie zażywam już luteiny i okres znowu się rozregulował? I czy możliwe jest że takie leki jak np. luteina można brać przez całe życie?
pozdrawiam

[flybird]

w przypadku braku miesiączki czasami htz stosuje się przez całe życie... w każdym razie tak mi lekarz powiedział, bo pewnie mnie to czeka ;/

[platekrozy]

Napisane przez Misia_20

Cześć Dziewczyny mam jedno pytanko może któraś z was będzie wstanie mi odpowiedzieć.. Miałam bardzo nieregularne miesiączki, ginekolog zapisał mi luteinę do brania przez 3 miesiące, zażywałam sobie, po 3 mieszkach odstawiłam, przez 2 miesiące okres był regularnie i teraz już nie dostałam.. Czy to dlatego że nie zażywam już luteiny i okres znowu się rozregulował? I czy możliwe jest że takie leki jak np. luteina można brać przez całe życie?
pozdrawiam

Ale po tych 3 miechach byłaś u ginekologa?Bo ja po 3 miechach byłam i znowu mi przepisał i tak biorę i biore już ponad rok.

Napisane przez flybird

w przypadku braku miesiączki czasami htz stosuje się przez całe życie... w każdym razie tak mi lekarz powiedział, bo pewnie mnie to czeka ;/

Przepraszam co to znaczy?

[sylvia_doll]

U mnie to samo!
Jestem dziewczyny taka rozchwiana teraz, ze masakra... powiedzcie mi jedno - dostalam leki luteine na 5 dni, juz 4 dzien biore i nic ! tylko brzuch boli .. wczoraj wypilam 3 piwa z przyjaciolmi .. czy myslicie, ze to moglo zaburzyc jeszcze bardziej cykl? Bardzo prosze o uspokojenie mnie!

Fatalnie. Rok temu mialam przepisane tabletki duphaston oraz Estriadol i tak naprzemiennie to jakos bralam przez okres w sumie 4 miesiecy, pojawila sie miesiaczka. Wszystko ladnie pieknie, skonczyla brac leki, nastepne 4-5 miesiecy bylo rowniez dobrze i poczatkie tego marca wystapila po raz ostatni. Teraz dalej te hormony! Ah fuj!
Mam w dodatku jakies niskie cisnienie okropelnie... Serce mnie boli i głośno bije. Mam dość!

DZIEWCZYNY DZIS 6STY DZIEN WIEC ODSTAWILAM HORMONY, ZLE SIE CZULAM W ZASADZIE PO NICH, WIEC UFF. MAM NADZIEJE, ZE TEN OKRES SIE POJAWI! BRZUCH POBOLEWAL TROCHE...

[Viranna]

Dzisiaj została mi przepisana luteina.
W środę wieczorem zaczęłam bardzo delikatnie plamić mimo, że był to dopiero 19 DC (a cykle mam ostatnio 28-30). Myślałam, że to reakcja na doświadczenia seksualne dnia poprzedniego, że może jakieś uszkodzenie mechaniczne. W czwartek plamienie się nasiliło i zaczęło być bardziej "krwiste". Dziś rano udałam się do ginekologa. A właściwie nawet wyszło, że do dwóch, bo pierwsza wysłała mnie na konsultacje i USG do gabinetu obok. Obie Panie nie wypowiedzialy się jednoznacznie czy to jest menstruacja czy krawawienie innego rodzaju. Obraz USG ogólnie pozytywny, żadnych nieprawidłowości, tylko tyle, że ściana macicy jakby nie z tego dnia cyklu. Cieniutka, jakbym właśnie skończyła menstruacje, a nie jakby była przede mną prawie 10 dni. Zaburzenia cyklu zostały złożone na karb ogromnego stresu jaki w tej chwili funduje mi moja praca.
I dostałam luteinę - brać 5 dni, przyhamować podkrwawienia, i po przestaniu powinnam mieć "prawie jak" prawidłowy okres.
Tyle, że zanim zdążyłam dotrzeć do apteki, kupić i zażyć to plamienie rozwinęło się w to "prawie jak" normalne miesiączkowanie. I mam dylemat - brać luteinę i hamować? czy już się dać organizmowi oczyścić?
Może to trochę głupie myślenie, ale bardziej by mi odpowiadało, żeby już się teraz dać toczyć oczyszczeniu. Bo jeśli będę przytrzymywać luteiną to wywołam sobie ponowne krawienie centralnie na termin realizacji przygotowywanego w ramach pracy zadania, które powoduje mój stres. A męczenie się wtedy z menstruacją na pewno mi nie pomoże w uspokojeniu wewnętrznym.

Pomocy - brać czy nie brać?

[MaijaLena]

Naprawdę jest możliwość żeby brać tą luteinę do końca życia? Myślałam, że to tylko takie "jednorazowe" To mnie nie pocieszyłyście...
Ja aktualnie biorę 4 dzień, czyli wg tego co mój ginekolog mi powiedział jutro powinnam dostać okres...ale zobaczymy. A później, po okresie mam brać cyclodynon.. Zobaczymy co z tego będzie.

Viranna- ja chyba jednak bym posłuchała tego co mi lekarz powiedział i zalecił. W końcu lekarz wie co robi (chyba ) Chyba, że naprawdę czujesz, że lepiej będzie, gdy jej nie weźmiesz...

[mezaga]

Napisane przez MaijaLena

Naprawdę jest możliwość żeby brać tą luteinę do końca życia? Myślałam, że to tylko takie "jednorazowe" To mnie nie pocieszyłyście...
Ja aktualnie biorę 4 dzień, czyli wg tego co mój ginekolog mi powiedział jutro powinnam dostać okres...ale zobaczymy. A później, po okresie mam brać cyclodynon.. Zobaczymy co z tego będzie.

Viranna- ja chyba jednak bym posłuchała tego co mi lekarz powiedział i zalecił. W końcu lekarz wie co robi (chyba ) Chyba, że naprawdę czujesz, że lepiej będzie, gdy jej nie weźmiesz...

Podczas brania luteiny okresu raczej nie dostaniesz z tego co się orientuję. Dopiero jak odstawisz to się pojawi. Może przyjść do dwóch tygodni po odstawieniu.

[flybird]

Napisane przez MaijaLena

Naprawdę jest możliwość żeby brać tą luteinę do końca życia? Myślałam, że to tylko takie "jednorazowe" To mnie nie pocieszyłyście...
Ja aktualnie biorę 4 dzień, czyli wg tego co mój ginekolog mi powiedział jutro powinnam dostać okres...ale zobaczymy. A później, po okresie mam brać cyclodynon.. Zobaczymy co z tego będzie.

Viranna- ja chyba jednak bym posłuchała tego co mi lekarz powiedział i zalecił. W końcu lekarz wie co robi (chyba ) Chyba, że naprawdę czujesz, że lepiej będzie, gdy jej nie weźmiesz...

mi ostatnio lekarze jednogłośnie mówią, że prawdopodobnie pozostaje mi htz do końca życia.

[MaijaLena]

Napisane przez mezaga

Podczas brania luteiny okresu raczej nie dostaniesz z tego co się orientuję. Dopiero jak odstawisz to się pojawi. Może przyjść do dwóch tygodni po odstawieniu.

Dobrze, że mi powiedziałaś, bo dzisiaj własnie się zastanawiałam, czy mam ją brać dalej, skoro nie mam okresu, czy poprzestać na tych 4 dniach, tak jak ginekolog zalecił i czekać... Bo się już skołowałam Ale mi rozjaśniłaś sytuację W takim razie czekam...Póki co to mnie bolą piersi strasznie

[justynka1609]

Witam, mam takie pytanie odnośnie stosowania luteiny. Spóźniał mi się okres, poszłam do lekarza i nie stwierdził ciąży. Dostałam luteinę przez 5 dni po 2 tabletki. Dzisiaj mija drugi dzień jak je odstawiłam, a @nie ma. Jest to mój 47 dzień cyklu. Lekarz kazał mi po 5 dniach od odstawienia luteiny zrobić test ciążowy. Po ilu dniach od zaprzestania zażywania luteiny można dostać okresu? Wydaje mi się też że moja ostatnia owulacja była dosyć późno, więc może dlatego nie widać fasolki na usg?

[mezaga]

Napisane przez justynka1609

Witam, mam takie pytanie odnośnie stosowania luteiny. Spóźniał mi się okres, poszłam do lekarza i nie stwierdził ciąży. Dostałam luteinę przez 5 dni po 2 tabletki. Dzisiaj mija drugi dzień jak je odstawiłam, a @nie ma. Jest to mój 47 dzień cyklu. Lekarz kazał mi po 5 dniach od odstawienia luteiny zrobić test ciążowy. Po ilu dniach od zaprzestania zażywania luteiny można dostać okresu? Wydaje mi się też że moja ostatnia owulacja była dosyć późno, więc może dlatego nie widać fasolki na usg?

O mamo
A czytać potrafisz? Kilka postów wyżej masz napisaną odpowiedź. Wystarczyło przeczytać chociaż ostatnią stronę.

[pola_m]

Kurczę, wiecie co, właśnie minęły dwa tygodnie od odstawienia luteiny i nic... ze dwa razy miałam baaardzo delikatne plamienie, bola też mnie piersi jak nie wiem. Test robiłam w dniu spodziewanej miesiączki - neg.

Dodam, że mam PCO, luteine biore regularnie i zawsze po dwóch dniach dostawałam okres, czasem nawet w trakcie brania. W tym miesiącu miałam robione hsg - czy to mogło mieć wpływ?

Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Zrobie dla pewności jeszcze jeden test i zapiszę się pewnie do lekarza, ale tak się zastanawiam, co się robi w takich sytuacjach.

[mezaga]

HSG mogło mieć wpływ. Czasem bywa tak, że po luteinie okres jest słabszy. Ja bym zrobiła jeszcze jeden test i poszłabym do lekarza.

[Monster]

Dziewczyny, lekarz zapisał mi luteinę na wywołanie miesiączki i przy okazji moje pierwsze tabletki anty. Luteinę muszę brać przez 15 dni a tabletki anty zaczynam od pierwszego dnia miesiączki. Czy mogę je zacząć brać jak dostanę okres wywołany luteiną?

[mezaga]

Możesz.

[agata270285]

Cześć
Nie miałam okresu, zrobiłam test negatywny. Udałam się do gin. zrobił usg i na jajnikach wyszły pęcherzyki - narazie podobno nic groźnego. Dostałam Luteinę ( 5 dni - 2 rano i 2 wieczorem pod język). Dostałam okres po 11 dniach od odstawienia tabletek. Następny miesiąc znowu nie dostałam i znowu te same tabletki.

[redss]

Witam , mam problem . Po prawie 4 latach brania tabletek postanowilam je odstawic , dokladnie mialo to miejsce 2 stycznia. 5 .01 dostalam ostyatnie krwawienie z odstawienia . Normalny potabletkowy okres pojawil sie 17 lutego ( wywolany luteina) , potem 5 kwietnia i do dzisiaj cisza .... tydz robilam test - wyszedl negatywnie .W srode bylam u gin , mialam robione usg dopochwowe - lekarz stwierdzil pogrubiona wysciolke macicy , jednak nie widac bylo zadnego pecherzyka. Przespisal mi luteine na wywolanie @ , bo nie byl w 100% pewien czy to co zobaczyl na USG to zblizajaca sie @ czy ciaza,mialam ja brac przez 5 dni , 3x1 , a jesli @ nie przyjdzie wtedy powtorzyc test. Dodam, ze staramy sie o dziecko.Wczoraj wzielam ost.tabl.luteiny , tak jak zalecil gin , a dzis zauwazylam delikatne plamienia , trudne do okreslenia - na pewno nie sa one takie jak zwykle przed okresem ,( sa takie dosyc jasne) ...Czy to znaczy,ze lada dzien dostane @ i o ciazy moge sobie pomarzyc?

[karoolaaa]

Dziewczyny , mam pytanie ... Tydzien temu bylam u mojej gin. , dostalam luteine na wywolanie @ . Mialam ja brac przez 5 dni , po 1 tabletce 3 razy dziennie. Wczoraj zauwazylam niewielkie plamienie, myslalam,ze moze dzisiaj @ rozkreci sie na dobre, ale nadal to samo ... No i teraz nie wiem co robic, bo od 17 dc mam brac przez 10 dni luteine, i nie weim czy mam potraktowac to plamienie jako normalny @ ? Czy taki dziwny @ jest spowodowany przyjmowaniem luteiny czy moze ze mna jest cos nie tak?

[karmazynka99]

wrócił mi okres SAM!!!!!!
jestem w niebie