Gdzie można kupić buty i bieliznę ślubną we Wrocławiu??

[Potwolek]

W internecie i na forum można pooglądać wiele ślicznych zdjęć butów i bielizny ślubnej, ale jak wybieram sie do sklepu to nie da się znaleźć nic odpowiedniego. Chodzi mi o klasyczne białe skórzane buciki i stanik typu bardotka bez ramiączek. Byłam już parę razy w Triumphie i nic nie ma! Podajcie proszę jakieś adresy fajnych sklepów.

[hawea]

może idź do sklepu naprzeciwko Kameleonu ( nad Rossmanem), tam na drugim piętrze są różne rodzaje butów ślubnych i kilka stoisk z bielizną. możesz też zobaczyć na placu Zielińskiego, tam widziałam kilka par w sumie nawet ładnych skórzanych bucików.

[m.a.r.t.a]

Na Bielanach wrocławskich jest sklep Centrum Mody A4. Są tam stoiska z sukniami ślubnymi (jak dla mnie lipne), garniturami, butami, bielizną, biżuterią, kreacjami, które mogą się przydać także świadkom itp.

[kvetinka]

Na Sokolniczej między tymi wszystkimi salonami ślubnymi jest też sklep z butami. Widziałam fajne buty, ale zależy kto co lubi.

[m.a.r.t.a]

O tak tak, to też dobre miejsce

[Potwolek]

dzięki wszystkim za rady!

[Greta]

Stoisko z butami damskimi do ślubu widziałam w Domu Handlowym "Maria Magdalena" przy ul Szewskiej (obok nieczynnego obecnie Kameleona). Trzeba wjechać schodami na piętro, a dalej już łatwo trafić. Bardzo duży był tam wybór.

[kasiecka]

Sprawdź też w salonach z sukniami ślubnymi. Ja kupiłam buciki tam gdzie suknię (Flossmann przy Piłsudskiego). Mają tam bardzo ładne buty ze skóry koziej, są naprawde ładne i warte swojej ceny! Ponadto posiadają delikatny perłowy poblask - naprawdę śliczne!

[hawea]

szczerze Wam powiem, że ja za swoimi butami ślubnymi w kolorze złotym kupiłam po 3 miesiącach intensywnych poszukiwań! Byłam wściekła, bo nigdzie nie mogłam dobrać odpowiedniego koloru. Byłam we wszytkich sklepach z modą ślubną, w A4, i w salonach sukien, ale nigdzie nie było odpowiedniego odcienia. Musiałam bardzo uważać przy wyobrze butów, bo wiele było takich, które kojarzyły mi się z odpustem ( naszyte jakieś cekiny, ew. jakieś przecierane). A jeśli nawet już chciałam kupić jakieś dla świętego spokoju, bo ileż można latać za butami, to nie było mojego rozmiaru. fakt, we Flossmanie były jakieś ładne buty, z tymże na 10 cm obcasie, to nie wiem, kto wytrzyma całą noc w takich butach. Ale nie było mojego numeru , więc ich nie kupiłam. Ponoć sezon na buty się skończył. W końcu kupiłam na Zielińskiego, chociaż też nie było łatwo, bo Pani, u której kupowalam, musiała mi je sprowadzić. Ale było warto, bo butki są śliczne. Pani Sprzedawczyni, u której mierzyłam i kupowałam suknię ślubną, pytała, gdzie ja takie piękne buty kupiłam, bo klientki często pytają o taki kolor pozdrawiam