Jak poradzić sobie z przeszłością? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-03-07, 14:34   #1
Magda19997
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 28

Jak poradzić sobie z przeszłością?


Cześć dziewczyny!
Od jakiegoś czasu mam duży problem, z którym ciężko mi sobie poradzić. Zacznę od początku.
Obecnie jestem w szczęśliwym związku z moim chłopakiem, już ponad 2 lata. Mam 26 lat, on jest 4 lata starszy.
Nie będę rozpisywać się o mojej przeszłości, ale nadmienię, że byłam w przemocowym związku i długo się po tym podnosiłam zanim poznałam mojego chłopaka.
Od pierwszej randki byliśmy bardzo blisko, szybko się wszystko między nami rozwijało. Kilka miesięcy przed jego poznaniem poznałam innego chłopaka. Pisaliśmy ze sobą, tylko koleżeńsko. Krótko po poznaniu mojego chłopaka tamten drugi zaproponował mi spotkanie. Pogadaliśmy sobie i każdy poszedł w swoją stronę. Dalej utrzymywaliśmy kontakt, ale nadal kumpelski (może za wyjątkiem jakiegoś delikatnego flirtu).
Z kolegą umówiłam się na drugie spotkanie, ale z racji tego, że zakochana byłam już w moim chłopaku (wtedy jeszcze nie byliśmy oficjanie razem, ale już byliśmy bardzo blisko) chciałam z tego spotkania zrezygnować. Znajomy wywołał we mnie ogromne wyrzuty sumienia, a jako people pleaser nie chciałam sprawić mu przykrości, więc pojechałam na pogaduchy do niego. Porozmawialiśmy i wróciłam do domu. Urwałam z nim jakikolwiek kontakt, bo nie chciałam być nie fair w stosunku do osoby, z którą się umawiałam.
Nie powiedziałam o tym spotkaniu chłopakowi, ba, okłamałam go wtedy. Nie wiedziałam jak poczuje się słysząc, że spędzam czas z innym facetem, nie wiedziałam też, czy będzie z tego związek. Ustaliliśmy, że parą zostaliśmy kilka dni później.

Jakis czas temu obudziły się we mnie wyrzuty z powodu tamtej sytuacji i wszystko wyznałam mojemu partnerowi. Chłopak wszystko zrozumiał, nie był zły, trochę zmieszany, ale szybko wszystko wróciło do normy. Ja natomiast nie mogę sobie tej sytuacji wybaczyć. Czuję się okropnie z tym, że utrzymywałam kontakt i spotkałam się z kims za plecami mojego partnera (wtedy jeszcze nieoficjalnego).

Jak sobie z tym poradzić?

Edytowane przez Magda19997
Czas edycji: 2024-03-07 o 17:13
Magda19997 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 15:39   #2
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 080
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Nic złego nie zrobiłaś. Nie wiem dlaczego masz wyrzuty sumienia, bo nie powinnaś ich mieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 15:49   #3
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Przecież nie byliście wtedy nawet razem. Przypisujesz tej sytuacji większe znaczenie, niż w rzeczywistości miała i niepotrzebnie powiedziałaś chłopakowi. Teraz może on sam pomyślał, ze tamto spotkanie było ważniejsze niż w rzeczywistości. Wyluzuj, bo nic złego nie zrobiłaś. Wszystkim się tak przejmujesz? To wyglada na nerwice.
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 16:26   #4
Mysliciel60
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 44
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Zerwać z chłopakiem i odpuścić sobie związki. Samemu też można iść przez życie, nie każdy musi się nadawać do związków.
Mysliciel60 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 17:07   #5
Magda19997
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 28
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Przecież nie byliście wtedy nawet razem. Przypisujesz tej sytuacji większe znaczenie, niż w rzeczywistości miała i niepotrzebnie powiedziałaś chłopakowi. Teraz może on sam pomyślał, ze tamto spotkanie było ważniejsze niż w rzeczywistości. Wyluzuj, bo nic złego nie zrobiłaś. Wszystkim się tak przejmujesz? To wyglada na nerwice.
Dzięki za odpowiedź. Dobrze jest spojrzeć na opinię osoby trzeciej.
Kiedyś faktycznie miałam nerwicowe napady, ale to było dawno temu.
Sama żałuję tego, że cokolwiek powiedziałam, ale ja mam taką wyidealizowaną wizję związków i miłości, że dla mnie to było przewinienie nie do wybaczenia. Może powinnam o tym porozmawiać z profesjonalistą?

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Mysliciel60 Pokaż wiadomość
Zerwać z chłopakiem i odpuścić sobie związki. Samemu też można iść przez życie, nie każdy musi się nadawać do związków.
To nie wchodzi w grę z mojej strony. Oprócz tego, że kocham go to uważam, że byłoby to pójście "na skróty"
Magda19997 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 17:24   #6
Mysliciel60
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 44
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Magda19997 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź. Dobrze jest spojrzeć na opinię osoby trzeciej.
Kiedyś faktycznie miałam nerwicowe napady, ale to było dawno temu.
Sama żałuję tego, że cokolwiek powiedziałam, ale ja mam taką wyidealizowaną wizję związków i miłości, że dla mnie to było przewinienie nie do wybaczenia. Może powinnam o tym porozmawiać z profesjonalistą?

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------



To nie wchodzi w grę z mojej strony. Oprócz tego, że kocham go to uważam, że byłoby to pójście "na skróty"
Nie byłoby to pójście na skróty. Nie ma obowiązku bycia w związku. Ale jeśli wolisz go na dłuższą metę unieszczęśliwiać to twój wybór. Moim zdaniem lepiej podać sobie ręce i się rozstać.
Mysliciel60 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 17:31   #7
Magda19997
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 28
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Mysliciel60 Pokaż wiadomość
Nie byłoby to pójście na skróty. Nie ma obowiązku bycia w związku. Ale jeśli wolisz go na dłuższą metę unieszczęśliwiać to twój wybór. Moim zdaniem lepiej podać sobie ręce i się rozstać.
Rozwiń swoją myśl. Dlaczego piszesz o unieszczęśliwianiu? Chciałabym to zrozumieć. Masz na myśli sam fakt spotkania, czy to, że namieszałam mu w głowie i o tym powiedziałam?
Od początku naszego związku nie mieliśmy ani jednego prblemu, dogadujemy się, nie ma kłótni ani nieporozumień. Nie wiem więc dlaczego miałabym zakończyć związek
Magda19997 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-03-07, 17:55   #8
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Magda19997 Pokaż wiadomość
Rozwiń swoją myśl. Dlaczego piszesz o unieszczęśliwianiu? Chciałabym to zrozumieć. Masz na myśli sam fakt spotkania, czy to, że namieszałam mu w głowie i o tym powiedziałam?
Od początku naszego związku nie mieliśmy ani jednego prblemu, dogadujemy się, nie ma kłótni ani nieporozumień. Nie wiem więc dlaczego miałabym zakończyć związek
Myśliciel to trollkonto, polecam ignorować jego wpisy. Moderacja działa teraz z opóźnieniem, także...

Owszem, nie zaszkodziłoby ci pójście do specjalisty. Gdyby ludzie mieli tylko takie "przewinienia" na koncie, to byliby święci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 17:57   #9
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 080
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Magda19997 Pokaż wiadomość
Rozwiń swoją myśl. Dlaczego piszesz o unieszczęśliwianiu? Chciałabym to zrozumieć. Masz na myśli sam fakt spotkania, czy to, że namieszałam mu w głowie i o tym powiedziałam?
Od początku naszego związku nie mieliśmy ani jednego prblemu, dogadujemy się, nie ma kłótni ani nieporozumień. Nie wiem więc dlaczego miałabym zakończyć związek
Nie gadaj z trollem. To nie ma sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 18:12   #10
Mysliciel60
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 44
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Magda19997 Pokaż wiadomość
Rozwiń swoją myśl. Dlaczego piszesz o unieszczęśliwianiu? Chciałabym to zrozumieć. Masz na myśli sam fakt spotkania, czy to, że namieszałam mu w głowie i o tym powiedziałam?
Od początku naszego związku nie mieliśmy ani jednego prblemu, dogadujemy się, nie ma kłótni ani nieporozumień. Nie wiem więc dlaczego miałabym zakończyć związek
To ze oklamalas to jedno ale co wazniejsze nie radzisz sobie z emocjami, nie masz zdrowego dystansu do związku. Jak widać panicznie boisz się że coś źle zrobisz i że kogoś stracisz. Najpierw trzeba nauczyć się radzić że swoim życiem, emocjami itd żeby być w związku. Będziesz tak ze wszystkim się zastanawiać czy można czy nie można? Na wakacje sama to nie wypada, kolega isc tobnie wypada itp itd? Wątpię. W byciu samemu nie ma nic złego wiele w tym zalet i możesz zbudować swoją wartość w oparciu o to kim ty jesteś bez oglądania się na kogoś.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Myśliciel to trollkonto, polecam ignorować jego wpisy. Moderacja działa teraz z opóźnieniem, także...

Owszem, nie zaszkodziłoby ci pójście do specjalisty. Gdyby ludzie mieli tylko takie "przewinienia" na koncie, to byliby święci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Napisał ktoś kto poleca budowanie związku na kłamstwie.
Mysliciel60 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 18:49   #11
Magda19997
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 28
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez ColourTheSmallOne Pokaż wiadomość
Myśliciel to trollkonto, polecam ignorować jego wpisy. Moderacja działa teraz z opóźnieniem, także...

Owszem, nie zaszkodziłoby ci pójście do specjalisty. Gdyby ludzie mieli tylko takie "przewinienia" na koncie, to byliby święci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję za poradę. Będę musiała to rozważyć. Chcę zrobić wszystko co z mojej mocy, aby ten związek był udany i szczęśiwy.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Mysliciel60 Pokaż wiadomość
To ze oklamalas to jedno ale co wazniejsze nie radzisz sobie z emocjami, nie masz zdrowego dystansu do związku. Jak widać panicznie boisz się że coś źle zrobisz i że kogoś stracisz. Najpierw trzeba nauczyć się radzić że swoim życiem, emocjami itd żeby być w związku. Będziesz tak ze wszystkim się zastanawiać czy można czy nie można? Na wakacje sama to nie wypada, kolega isc tobnie wypada itp itd? Wątpię. W byciu samemu nie ma nic złego wiele w tym zalet i możesz zbudować swoją wartość w oparciu o to kim ty jesteś bez oglądania się na kogoś.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------


Napisał ktoś kto poleca budowanie związku na kłamstwie.

Po pierwsze, owszem, skłamałam, natomiast jeden jedyny raz. Nie poszłam z nikim do łóżka, nie pocałowałam nikogo, nie związałam się z nikim emocjonalnie - spotkałam się tylko ze znajomym. Niczego bardziej nie żałuję niż tego kłamstwa, ale nie zamierzam przez to konczyć szczęśliwego związku. Myślę, że budowaniem na kłamstwie można nazwać prowadzenie podwójnego życia czy posiadanie dziecka i zatajenie tego.
Ale owszem, powinnam popracować nad sobą. I za tą uwagę dziękuję.
Magda19997 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-03-07, 19:15   #12
Mysliciel60
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 44
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Magda19997 Pokaż wiadomość
Dziękuję za poradę. Będę musiała to rozważyć. Chcę zrobić wszystko co z mojej mocy, aby ten związek był udany i szczęśiwy.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------




Po pierwsze, owszem, skłamałam, natomiast jeden jedyny raz. Nie poszłam z nikim do łóżka, nie pocałowałam nikogo, nie związałam się z nikim emocjonalnie - spotkałam się tylko ze znajomym. Niczego bardziej nie żałuję niż tego kłamstwa, ale nie zamierzam przez to konczyć szczęśliwego związku. Myślę, że budowaniem na kłamstwie można nazwać prowadzenie podwójnego życia czy posiadanie dziecka i zatajenie tego.
Ale owszem, powinnam popracować nad sobą. I za tą uwagę dziękuję.
Nie o to chodzi. Nie chodzi o to co zrobiłaś ale jak to przeżywasz. Gdybyś miała zdrowy dystans do tego miałabyś podejście jak chce to niech odchodzi droga wolna. To samo tyczy się w drugą stronę. Jak ktoś chce zdradzić to droga wolna nie ma sensu nikogo na sile pilnowac i zastanawiać się.
Mysliciel60 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 19:17   #13
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 439
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Magda19997 Pokaż wiadomość
Dziękuję za poradę. Będę musiała to rozważyć. Chcę zrobić wszystko co z mojej mocy, aby ten związek był udany i szczęśiwy.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------




Po pierwsze, owszem, skłamałam, natomiast jeden jedyny raz. Nie poszłam z nikim do łóżka, nie pocałowałam nikogo, nie związałam się z nikim emocjonalnie - spotkałam się tylko ze znajomym. Niczego bardziej nie żałuję niż tego kłamstwa, ale nie zamierzam przez to konczyć szczęśliwego związku. Myślę, że budowaniem na kłamstwie można nazwać prowadzenie podwójnego życia czy posiadanie dziecka i zatajenie tego.
Ale owszem, powinnam popracować nad sobą. I za tą uwagę dziękuję.
nie wiem po co rozbijasz gowno na atomy
po pierwsze nie bylas w zwiazku ze swoim terazniejszym facetem
po drugie nie lecialas na dwa fronty ,nie poszlas na to spotkanie w celach uprawiania seksu ,nie zrobilas zupelnie nic za co powinnas sie biczowac
masz prawo utrzymywac normalne kontakty z innymi mezczyznami,szczegolnie kiedy wiesz ze nie laczy cie z nimi nic romantycznego i nie planujesz z nimi zadnej relacji,nie wiem po co wogole mu o tym mowilas po takim czasie i dlaczego tak to przezywasz,wyglada to na jakas nerwice natrectw moze powinnas odwiedzic specjaliste bo normalne to nie jest
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 21:25   #14
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Skoro tylko się spotkaliście i rozmawialiście a z obecnym partnerem nie byłaś jeszcze w związku to nie zrobiłaś nic złego, przecież można normalnie utrzymywać kontakty z płcią przeciwną w innym celu niż seks/związek. A jeśli jest to dla Ciebie źródłem takich wyrzutów sumienia, to po prostu mogłaś tego nie robić i na przyszłość nie rób podobnych rzeczy. Bo wyrzuty sumienia z powodu tak błahej sprawy po kilku miesiącach są dość osobliwe.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-07, 21:34   #15
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 439
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Skoro tylko się spotkaliście i rozmawialiście a z obecnym partnerem nie byłaś jeszcze w związku to nie zrobiłaś nic złego, przecież można normalnie utrzymywać kontakty z płcią przeciwną w innym celu niż seks/związek. A jeśli jest to dla Ciebie źródłem takich wyrzutów sumienia, to po prostu mogłaś tego nie robić i na przyszłość nie rób podobnych rzeczy. Bo wyrzuty sumienia z powodu tak błahej sprawy po kilku miesiącach są dość osobliwe.
to nie sa miesiace to ponad 2 lata
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 07:03   #16
Magda19997
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 28
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Dziekuję za wszystkie opinie.

Na pewno będę musiała to jakoś przepracować. W swojej głowie nadal jawi mi się to jako zdrada, nie wiem czemu. Zapewne wynika to z faktu bliskości jaka między nami była. Mój obecny partner traktował nas jak para od samego ppczątku znajomości (wiem, ze to nieco dziecinne). W pozniejszym czasie dopiero ustalilismy od kiedy jestesmy razem, bo pytanie z jego strony nigdy nie padło.
Magda19997 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 09:12   #17
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
to nie sa miesiace to ponad 2 lata
A to już w ogóle po co do tego wracać skoro to było parę rozmów i tego faceta już dawno nie ma w życiu Autorki? co do Twojego wcześniejszego postu w pełni się zgadzam.

Cytat:
Napisane przez Magda19997 Pokaż wiadomość
Dziekuję za wszystkie opinie.

Na pewno będę musiała to jakoś przepracować. W swojej głowie nadal jawi mi się to jako zdrada, nie wiem czemu. Zapewne wynika to z faktu bliskości jaka między nami była. Mój obecny partner traktował nas jak para od samego ppczątku znajomości (wiem, ze to nieco dziecinne). W pozniejszym czasie dopiero ustalilismy od kiedy jestesmy razem, bo pytanie z jego strony nigdy nie padło.
Serio po prostu staraj się o tym nie myśleć i nie rozpatrywać tego w kategoriach nielojalności, bo nic takiego się nie stało. Ciesz się obecną relacją zamiast wyszukiwać problemy i powody do samobiczowania się.

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2024-03-08 o 09:14
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 11:21   #18
havarti
Raczkowanie
 
Avatar havarti
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 111
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Jakby mi partner po dwóch latach związku ni z gruchy ni z pietruchy wyskoczył z jakimś "spotkaniem z koleżanką" w trakcie naszych początków, to zapaliłaby mi się lampka że leciał na dwa fronty, tylko nie chce się wprost do tego przyznać. Nie robiłabym afery skoro miało to miejsce przed oficjalnym związaniem się ze mną, ale byłby to jasny sygnał, że randkował, w pełni tego słowa znaczeniu, z innymi.

Edytowane przez havarti
Czas edycji: 2024-03-08 o 11:30
havarti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 11:43   #19
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 439
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez havarti Pokaż wiadomość
Jakby mi partner po dwóch latach związku ni z gruchy ni z pietruchy wyskoczył z jakimś "spotkaniem z koleżanką" w trakcie naszych początków, to zapaliłaby mi się lampka że leciał na dwa fronty, tylko nie chce się wprost do tego przyznać. Nie robiłabym afery skoro miało to miejsce przed oficjalnym związaniem się ze mną, ale byłby to jasny sygnał, że randkował, w pełni tego słowa znaczeniu, z innymi.
Mi tez by cos nie gralo. Zastanawialabym sie czy kto nie zacznie zaraz do mnie wypisywac ze dorabial mi rogi na poczatku związku...
Bezsensowne wyznanie
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-03-08, 11:44   #20
Magda19997
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 28
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

No właśnie i nie chciałabym, żeby tak się poczuł, przez to ze palnęłam niepotrzebnie o nic nieznaczącym spotkaniu

Nie grałam na 2 fronty, pojechałam na spotkanie bo nie umiałam odmówić. Nie widzialam w tym chlopaku potencjalu na zwiazek, on tez nie.

Ale gnębi mnie to uczucie, ze po drpdze do naszego szczęscia był jakis facet. Mam idealistyczne podejscie do milosci po prostu.
Magda19997 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 11:47   #21
karolakarota
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 6
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Z innej beczki. Czy któraś z Was jest w związku, w którym jedna osoba jest mocno wierząca, a druga dokładnie przeciwnie? Ja jestem w takim od 3 lat. O ile wcześniej nie było problemów, to widzę, że dla rodziców mojego faceta mój ateizm jest kłopotem. Ciągle jakieś komentarze, uwagi. Czy to w ogóle ma sens? Kocham mojego faceta, ale obawiam się, że z tym rodzicami to nie wyjdzie. A co do normalnych parafii - popatrzcie xxx
Takich naprawdę nie brakuje.

Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2024-04-10 o 12:48 Powód: reklama po edycji post
karolakarota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 11:47   #22
Magda19997
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 28
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Pytanie co teraz? W obu przypadkach czasu nie cofnę, a nie będę rezygnowala z kpgos, kogo kocham
Magda19997 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 11:47   #23
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 439
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Magda19997 Pokaż wiadomość
No właśnie i nie chciałabym, żeby tak się poczuł, przez to ze palnęłam niepotrzebnie o nic nieznaczącym spotkaniu

Nie grałam na 2 fronty, pojechałam na spotkanie bo nie umiałam odmówić. Nie widzialam w tym chlopaku potencjalu na zwiazek, on tez nie.

Ale gnębi mnie to uczucie, ze po drpdze do naszego szczęscia był jakis facet. Mam idealistyczne podejscie do milosci po prostu.
Codzienie spotykasz jakis facetow,kazdy jest zagrozeniem dla waszego szczescia?
To nie jest idealistyczne tylko chore
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 11:56   #24
Magda19997
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 28
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

W zwiazku jesteś z partnerem, nie z rodzicami. Wyobrazam sobie, ze nie jest to latwa sytuacja, ale czas spedzany z nimi mozesz zawsze ogrwniczyc, a juz na pewno powinnas porozmawiac o tym z chlopakie.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Prawdę mowiąc to ograniczam do minimum jakiekolwiek kontakty z mezczyznami, nawet w pracy. Nie wiem skad mi sie to bierze, ale jesli mialam jakichs kolegow to z wszystkimi urwalam kontakt. Najgorsze jest to, ze gdyby moj partner miał kolezanki to nie mialabym nic przeciwko, a od siebie wymagam czegos innego.
Magda19997 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 12:12   #25
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
Codzienie spotykasz jakis facetow,kazdy jest zagrozeniem dla waszego szczescia?
To nie jest idealistyczne tylko chore
Może jeszcze on powinien być prawiczkiem, a ty dziewicą. Powinniście się poznać w wieku 12 lat i żadno nie powinno z nikim innym nigdy wcześniej randkować.
Weź autorko, chyba jesteś bardzo młoda. Ciesz się związkiem, zamiast szukać problemów na siłę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 12:13   #26
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Magda19997 Pokaż wiadomość
No właśnie i nie chciałabym, żeby tak się poczuł, przez to ze palnęłam niepotrzebnie o nic nieznaczącym spotkaniu

Nie grałam na 2 fronty, pojechałam na spotkanie bo nie umiałam odmówić. Nie widzialam w tym chlopaku potencjalu na zwiazek, on tez nie.

Ale gnębi mnie to uczucie, ze po drpdze do naszego szczęscia był jakis facet. Mam idealistyczne podejscie do milosci po prostu.
Z całym szacunkiem, narzucasz sobie jakieś ascetyczne normy zachowania i rozgrzebujesz nieistotne wydarzenia sprzed paru lat burząc spokój we własnym, jak rozumiem udanym związku. A jeśli wtedy "nie umiałaś odmówić" pracuj nad swoją asertywnością, zamiast to teraz rozpamiętywać. Chyba, że jednak coś więcej miało miejsce na tym spotkaniu i czujesz że to było przegięcie, bo przyznam szczerze, że dziwnie się czyta Twoje wpisy jak bardzo przeżywasz niewinną rozmowę z wolnym kolesiem przed laty. On coś nie pisał do Ciebie, że ten temat wrócił?

Cytat:
Napisane przez karolakarota Pokaż wiadomość
Z innej beczki. Czy któraś z Was jest w związku, w którym jedna osoba jest mocno wierząca, a druga dokładnie przeciwnie? Ja jestem w takim od 3 lat. O ile wcześniej nie było problemów, to widzę, że dla rodziców mojego faceta mój ateizm jest kłopotem. Ciągle jakieś komentarze, uwagi. Czy to w ogóle ma sens? Kocham mojego faceta, ale obawiam się, że z tym rodzicami to nie wyjdzie.
W sumie ciekawy temat, ale na osobny wątek

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2024-03-08 o 12:21
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 12:22   #27
Magda19997
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 28
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Totalnie nic sie nie zmienilo, od czasu tego spotkania nie mam z nim kontaktu.

Moglo miedzy nami dojsc do jakiegos flirtu, ale nic poza tym. Dodam, ze z chlopakiem bylam wczesniej na 3 xzy 4 randkach.
Magda19997 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 12:27   #28
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Magda19997 Pokaż wiadomość
Totalnie nic sie nie zmienilo, od czasu tego spotkania nie mam z nim kontaktu.

Moglo miedzy nami dojsc do jakiegos flirtu, ale nic poza tym. Dodam, ze z chlopakiem bylam wczesniej na 3 xzy 4 randkach.
Jeśli tak to przeżywasz, mogłaś wtedy nie jechać, siłą nikt Cię nie zabrał na spotkanie. Ale to już było minęło, masz lekcję asertywności na przyszłość. Z tego co piszesz nic się nie stało, więc naprawdę nie ma sensu do tego wracać. Skup się na teraźniejszości i przyszłości, bo wywlekanie takich tematów może zburzyć Wasz spokój. Dziewczyny wyżej piszą słusznie - jak ktoś po latach wywleka takie szczegóły, to Twój facet może to odebrać jako podejrzane.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 13:15   #29
Magda19997
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 28
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Jeśli tak to przeżywasz, mogłaś wtedy nie jechać, siłą nikt Cię nie zabrał na spotkanie. Ale to już było minęło, masz lekcję asertywności na przyszłość. Z tego co piszesz nic się nie stało, więc naprawdę nie ma sensu do tego wracać. Skup się na teraźniejszości i przyszłości, bo wywlekanie takich tematów może zburzyć Wasz spokój. Dziewczyny wyżej piszą słusznie - jak ktoś po latach wywleka takie szczegóły, to Twój facet może to odebrać jako podejrzane.
Macie rację, nie będę z nim już więcej tego tematu poruszać. Nie pomyślałam o tym, jak on się poczuje jak mu to powiem, tylko o tym, żeby zrzucić z siebie ciężar.
Absolutnie tak, to była moja decyzja, nie jestem tu ofiarą. Byłam młoda i głupia, ale nie chcę żeby taka rzecz wpłynęła na moją przyszłość z ukochanym.
Bardzo doceniam wasze odpowiedzi. Ja mam wrażenie, że od ciągłego myślenia i przeżywania w ogole nie myślę trzeźwo.
Magda19997 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-08, 14:08   #30
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 236
Dot.: Jak poradzić sobie z przeszłością?

To jest jakiś mechanizm autodestrukcyjny, że stworzyłaś problem z niczego i to w dużej skali.
Ani nie miałaś powodu by wówczas spowiadać się prawie chłopakowi, z tego, że poszłaś na spotkanie. Ani nie masz powodu by nie móc spotkać się ze znajomym, przed, w trakcie, po związku. Tym bardziej że już z tylko pierwszego wpisu można wywnioskować, że z tamtym chłopakiem zbytnio nie iskrzyło, skoro pisanie sprowadziło się do koleżenskich rozmów, a flirt był co najwyżej delikatny. To nie jest nawet działanie w kierunku randkowania.
Pogadać ze specjalistą nie wadzi, ewidentnie karzesz się tutaj za coś sabotując swój związek i komfort.
Może czujesz, że ''nie zasługujesz'' na swojego faceta (niska samoocena) i szukasz sobie potwierdzenia tej tezy.

Edytowane przez rejczeI
Czas edycji: 2024-03-08 o 14:09
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-05 21:24:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:10.