2014-03-15, 12:30 | #2041 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: Suknia ślubna z muślinu
Cytat:
Zuleyka_z_Talgaru, przepraszam ale ja również nie widzę tu żadnego spasienia ale że wątek o sukienkach, to jeszcze dopowiem, że podoba mi się góra Twojej sukienki, szukam bolerka-bluzeczki w tym stylu |
|
2014-11-04, 10:58 | #2042 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 841
|
Dot.: Suknia ślubna z muślinu
Dziewczyny prasowałyście może swoje suknie z muślinu?
Ja swoja już kupiłam, a ślub dopiero w przyszłym roku i teraz zastanawiam się jak ja ją wyprasuje, bo widzę, że gdzieniegdzie się pogniotła. Nie wiem czy prasować "suchym" żelazkiem, czy na największej parze? Nie chce ryzykować i prasować jej na ostatnią chwile, bo co zrobię jak popsuje, więc zrobiłabym już próbę. |
2014-11-04, 20:25 | #2043 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Suknia ślubna z muślinu
Cytat:
para ładnie "rozprasowuje" muślin, ale to pewnie zależy od tego, jak mocno suknia jest pognieciona.. nie chodzi o prasowanie z parą, tylko "parowanie" sukni - tak mi powiedziano w salonie; domowym sposobem na pogniecioną suknię/welon jest zawieszenie jej w łazience i wzięcie dłuuuugiej goooorącej kąpieli , para która się wytworzy "rozprostuje" suknię; to też info z salonu; ja bym nie ryzykowała prasowania przy swojej, bo była dość droga.. może daj ją komuś kto zrobi to profesjonalnie ? Rozumiem, że kupiłaś suknię używaną ? Edytowane przez gabriell1982 Czas edycji: 2014-11-04 o 20:27 |
|
2014-11-08, 15:43 | #2044 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Suknia ślubna z muślinu
Ja swoją oddawałam do prasowania właśnie takim żelazkiem parowym. Sama bym nie ryzykowała
__________________
marki luksusowe |
Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:48.