2008-12-28, 08:31 | #1 |
Rozeznanie
|
Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Od wczoraj pracuję w CCC na 1/2 etatu. W poniedziałek będę chyba podpisywać umowę, ale wiem czy to praca dla mnie. Nienawidzę kontaktu z klientem, jestem nim przerażona Mam mętlik w głowie, bo potrzebuję pieniędzy, ale na samą myśl, że jutro czeka mnie 10 godzin w tej pracy cała się trzęsę. Naprawdę strasznie się denerwuje. Co zrobić? Czy powinnam zrezygnować?
|
2008-12-28, 11:59 | #2 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Cytat:
na pewno dasz sobie radę
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2008-12-28, 12:28 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Cytat:
Mogę Ci jedynie napisać, jak to wygląda z mojego doświadczenia. W wakacje po maturze chciałam zarobić na swoje wydatki i szybko załatwiłam sobie pracę w spożywczaku. Miałam zacząć od 1 lipca, bardzo na tę pracę czekałam i byłam pozytywnie nastawiona. Ale jednak w pracy mi się nie podobało i zwolniłam się po 3 dniach Nie odpowiadała mi rola przynieś, podaj, pozamiataj itd. Na początku byłam załamana, wydawało mi się, że do niczego się nie nadaję, w końcu tyle ludzi pracuje w spożywczakach i daje radę, a ja - młoda dziewczyna - tak szybko zrezygnowałam. Ale poszłam do urzędu pracy i od razu dostałam ofertę stażu w urzędzie skarbowym. I właśnie mija pół roku, odkąd tam pracuję. I z perspektywy czasu moja rezygnacja z tamtej pracy to chyba najlepsza rzecz, jaką mogłam zrobić. Zdecydowanie bardziej odpowiada mi praca biurowa, mimo, że czasem narzekam na te wszystkie papiery Nie nadawałam się do tamtej pracy, ale mnie akurat udało się szybko znaleźć coś innego. A jakie Ty masz perspektywy? Jak oceniasz swoje szanse znalezienia innej pracy, w miejscu, które bardziej by Ci odpowiadało?
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
2008-12-28, 12:33 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Jeśli wcześniej nie pracowalaś z klientami, a w CCC jestes dopiero jeden dzień, to nie dziwię się, że jesteś nieco spanikowana. Jeszcze mało co umiesz, oswajasz sie dopiero. A na jaki czas mialaby być podpisana ta nowa umowa? Ja bym nie rezygnowala tak od razu, zaczekaj może aż lepiej rozeznasz się w swojej pracy i wtedy zdedycuj, czy faktycznie ten rodzaj pracy wyjątkowo Ci nie odpowiada.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2008-12-28, 12:34 | #5 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Cytat:
No widzisz, mi tez najbardziej odpowiadalaby praca biurowa. Odbylam roczny staz w wojsku jako referent i bardzo mi sie podobalo. Jednak staz sie skonczyl i musialam znalezc inna prace, bo potrzebuje pieniedzy na studia. Nie udalo mi sie niestety znalezc niczego co mi by pasowalo i tak oto znalazlam sie w CCC... |
|
2008-12-28, 12:39 | #6 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Cytat:
|
|
2008-12-28, 17:02 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
umowa zlecenie? tak to dobrze, bo możesz ją zerwać w każdej chwili.
i daj sobie czas - popracuj trochę, obędziesz się z klientam i dopiero zobaczysz czy warto rezygnować czy może praca jest okej. i zawsze lepiej pracować i szukac innej pracy niż nie pracować i szukać. dasz radę. napisz, jak było po tych 12h.
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2008-12-28, 19:54 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
ja pracowalam w ccc 3 miesiace, dla mnie praca w tym miejscu, to porazka podobnie jak u Ciebie umowa zlecenie. Niestety kierownictwo(regionalne) beznadziejne.Wyzywanie pracownikow-normalka. Jakies ciagle lotne kontrole, i czepianie sie glupot. Do tego smieszna stawka, a także oddawanie ponad 100zl miesiecznie, na pokrywanie kradziezy(bramki? po co ?pracownicy przeciez pokrywaja straty -TRAGEDIA)
wlascicielem sklepu CCC, w ktorym pracowalam, byla spolka - Impuls S.J. Jerzy Ragan, Ryszard Decowski i Wspólnicy
__________________
Jesienne mamy |
2008-12-29, 17:14 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Ciekawe co postanowiła autorka wątku
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
2008-12-30, 08:15 | #10 |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Hej dziewczyny Bylam wczoraj w pracy, staralam sie podchodzic do klientow i wydawalo mi sie, ze jest juz ok... Pod koniec pracy podchodzi do mnie jedna z pracownic i mowi, ze moge juz isc, bo nie przedluzaja mi umowy. Powiedziala, ze jestem za malo otwarta i przebojowa, a oni potrzebuja kogos bardziej dynamicznego. Tyle z tego dobrego, ze zaplaca mi za te 2 dni. Same widzicie, nie nadaje sie do takiej pracy
|
2009-01-01, 13:50 | #11 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Cytat:
znajdz jakas prace biurową
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom. |
|
2009-01-02, 22:07 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 767
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
|
2009-01-02, 22:07 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 767
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
|
2009-01-02, 22:08 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Nie przesadzajmy...
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-01-02, 22:13 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 767
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
|
2009-01-03, 08:55 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 295
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Cytat:
Zaraz napiszecie, że jestem niemiła. Zawsze staram się być miła i uśmiechnięta. Wiem jak wygląda praca w sklepie, klienci potrafią być upierdliwi i niesympatyczni. Kaza, trzymam kciuki, znajdziesz pracę, która będzie Ci odpowiadać i będziesz się w niej spełniać. Powodzenia! |
|
2009-01-03, 16:51 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
no, nie kazdy musi lubic prace w sklepie, nie kazdy sie do tego nadaje. Nie czarujmy sie, to jest cięzka praca nikogo raczej nie interesuje ze masz gorszy dzien, musisz sie ciągle usmiechać i być w pełnej gotowości bojowej
moze sprobuj jeszcze raz w sklepie, ale innym?
__________________
Gdybym była morzem, to byłabym Morzem Czarnym. Tak, w porównaniu z Atlantykiem to maleństwo, ale nawet w stawie można utonąć |
2009-01-04, 18:57 | #18 |
Raczkowanie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Do banków bardzo trudno się dostać, bo tak jak piszesz biorą po znajomości, dlatego ja nawet po bankach nie chodziłam tylko szukałam ofert do biur rachunkowych
|
2009-01-14, 08:42 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Dziewczyno! Błogosław te duszyczki które Cię uwolniły od pracy w tym burdelu. Wczoraj zakończyłam swoją 3-miesięczną umowę, w sumie wahałam się jeszcze ale opóźnienie wypłaty było ostatecznym powodem do odejścia. Od dzisiaj mogę spać spokojnie...
Tuniu, takie zachowanie pracownic mnie nie dziwi- niestety polityka firmy doprowadziła do tego, że klienta się po prostu zbywa. Dostawałyśmy bzdurne zadania do wykonania zależne od humoru "tych na górze" (dzisiaj ustawiamy cały sklep według marek, a jutro może według cen? a a a pojutrze niech będzie botki na przedzie a kozaki na tyle, moze wyspy z półbutów.. nie, źle to wygląda- w połowie pracy dnia mail, żeby znowu przestawić wszystko tak jak było na początku). Jeśli się nie wyrobimy- zostajemy po pracy. W najlepszym wypadku było to 20-40 minut, zdarzało sie też grubo ponad godzinę a w lato (nie pracowalm wtedy,ale słyszałam z opowieści dziewczyn) po dwie, trzy godziny. Oczywiście nie przysługuje ci za to pensja za godziny nadliczbowe bądź odebranie tych godzin, w żadnym wypadku! Firma to ładnie rozstrzygnęła dajac Ci stosowny papierek do podpisania. Premii od sprzedaży- brak. Dodajmy łamanie kodeksu pracy, m.in. dotyczącego długości przerw (kasjerzy powinni podlegać zasadom BHP dotyczącym pracy przy komputerze), dodatku za pranie odzieży roboczej- ale to już tylko błahostki. Oszczędzanie na pracownikach jak tylko się da, mamy robić za sprzedawcę/kasjera/ochroniarza/magazyniera/sprzątaczkę, a niedawno jeszcze za kolpoltera ulotek- tu też "wspaniały" pomysł firmy, po co płacić za zgodę na roznoszenie ulotek na terenie centrum skoro można wyrzucić pracownika na 5 godzin stania na mrozie i kosztem czyjegoś zdrowia zaoszczędzić parę groszy? Jesli kogoś nie przekonałam to zapraszam http://www.money.pl/forum/temat,27,3...,0,strona.html to się dzieje w większości salonów. Pracownicy przychodzą i odchodzą, wszelki bunt niemile widziany- im mniej doświadczone baranki, tym lepiej. Za mówienie głośno że jest źle- koniec umowy. Dziękuję, ja i tak nie miałam zamiaru tam dłużej pracować.
__________________
|
2009-03-19, 10:09 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 137
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Oj tak..zgadzam się...jest tam bardzo ciężko!!!
Przez pierwsze 3 dni obsługiwałam klientów...a dnia 4 praca na maksa!!!Ukladanie,przenos zenie butów i tak cały czas... nadzwigałam się...Pracę kończymy pól godziny póżniej, bo jeszcze trzeba pozamiatać,umyć podłogę. Ja jako osoba zdesperowana w poszukiwaniu pracy ją przyjełam...ale nie polecam . Mam jeszcze pytanko..jakie są wasze zarobki w CCC??? Edytowane przez Saga86 Czas edycji: 2009-03-19 o 10:26 |
2009-03-20, 07:36 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Ja miałam 1400 brutto, czyli około 1000-1050 na rękę (3/4 etatu, choć dodając czas zostawania po pracy to by i cały etacik się złożył)
+ premia w postaci figi z makiem, bo musieliśmy spłacać straty sklepu. Wiecie... Jak sobie poczytałam to znalazłam co najmniej 5 kodeksów prawa pracy które ten burdel bezczelnie łamie. Jak to możliwe, że nikt tego nie kontroluje? Pracownicy mogliby się zbuntować i coś z tym zrobić, ale koniec z praca murowany (ja tez się buntowałam- i krzyżyk na drogę dostałam, a zmieniło się coś? NIC)
__________________
|
2009-04-09, 20:08 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 137
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
A na 3/4 etatu penska podstawowa na reke to jaka kwota??
|
2010-02-08, 20:35 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
wracając do pensji na 3/4 etatu dostajesz dokładnie 1350 zł brutto. Netto jest to ok 1000 zł, Ale tak jak mówią koleżanki nie liczcie na premie zawsze zabierają za inwentaryzację. No chyba że przyszłaś zaraz po. to dostajesz ją do momentu kolejnej inwenturki. No i warunkiem jej otrzymania jest zrobienie planu sprzedaży w conajmiej 85 % . Ja pracuję już tutaj drugi rok. Byłam w dołku finansowym co zmusiło mnie do pracy w tej firmie. Ale mówiąc szczerze jest tu coraz gorzxej. Kuszą premiami których i tak nie otrzymujemy. Pozdrawiam !!
|
2010-02-08, 21:08 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Cytat:
|
|
2010-02-18, 09:45 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 431
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Dostajemy mailem instrukcje z opisem aktualnej wizualizacji salonu, układamy, potem przyjeżdża RKS i weryfikuje. Ja, jako studentka, pracuje na 3/4 etatu w CCC i nie narzekam. Pracy jest sporo, ale w miłej atmosferze (mam wspaniałą kierowniczkę) przez co szybko mija mi czas.
|
2010-02-18, 21:41 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Aha, no to fajnie. Dzięki
|
2010-03-12, 22:49 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Witam
Czy możesz udzielić mi szczególowych informacji na temat pracy w salonie?? Za 2 dni idę na rozmowę na z-cę kierownika i chciałbym wiedzieć o co walczyć i jak rozmawiać no i czy w ogóle warto. Acha rozmowę mam w warszawskich salonach ccc. |
2010-03-13, 09:32 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
jeśli chodzi o zastępców kierownika to hmmm jakby to powiedzieć . U nas w salonie wygląda to tak pensja netto 1600 zł , premia jest co roku (jak spłacisz inwentaryzację, a ostatnio braki są ogromne ok 25-35 tys). My jako pracownicy mamy zadłużenie ściągane z premii. Obowiązków jest mnóstwo. Nowe rozpiski dotyczące ekspozycji przysyłają koło godz 16 i każą ułożyć sklep do godz 14 następnego dnia zabraniając przestawiania sklepu po godz 15 danego dnia. Opóźniają się z rozpatrywaniem reklamacji w ng2 i kogerze , przez co my musimy świecić oczami i wysłuchiwać pretensji od klientów. Ogólnie jeśli masz zgrany zespół to jakoś da się to przeżyć, ale jest to praca która wykańcza człowieka psychicznie
|
2010-03-15, 11:22 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zielony pokój
Wiadomości: 359
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
Mam koleżankę, która pracuje w CCC- cień człowieka. Ponoć straszne warunki- za krótkie przerwy, praca po 12h w niemiłej atmosferze, jakaś dziwna atmosfera, problemy z L-4 i urolpem...
Pytasz czy dasz sobie radę?I od tego pytania należałoby zacząć. Skąd to pytanie?Czy boisz sie pierwszego dnia?(co jest zupełnie naturalne) Czy raczej Twoja intuicja podpowiada Ci, że nadajesz się do czegoś innego?(tu proponuje się zastanwić bardziej..).Czasami nasze ciało lepiej wie co jest dla nas lepsze..Gdy praca nie daje satysfakcji, 3/4 czasu jesteś zestresowana i czujesz,że musiałabyś zmienić siebie, charakter i nastawienie(czyli samą siebie!)by dobrze się czuć w pracy,lepiej poszukać czegoś innego.(w Twoim przypadku praca w biurze lub inna tego typu). Wiadmo,że mało kto ma wymarzoną pracę. Trzeba nieraz trze\ymać nerwy na wodzy, iśc na kompromis etc.ale co innego jest mieć pracę, która jest"nawet ok, ale", a co innego jest mieć pracę która nas wykańcza/stresuje/dołuje/sprawia,że...etc. A więc Wizażanko!Dobrze się stało,jak sie tało.Może w ten sposob trafisz na tą swoją wymarzoną Ps. Po co obsługa CCC ma być dynamiczna?!Myślę,że miła i pomocna i ..tyle starczy! |
2010-04-24, 12:06 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 7 196
|
Dot.: Praca w CCC... Nie wiem czy dam sobie radę...
czy ktoras moze studiowala dziennie i pracowala na pol etatu w ccc? bo dostalam taka propozycje, ale tylu zlych rzeczy sie naczytalam, ze nie wiem czy sie zdecydowac
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:14.