Ślub od pierwszego wejrzenia - odcinek do przodu

[sublips]

Wojtek i Agnieszka - dla odmiany bardzo mało ich było w tym odcinku, mało wspólnych interakcji. Wydaje mi się, że do siebie pasują; są na podobnym stopniu atrakcyjności fizycznej, są związani z rodziną, z przyjaciółmi. Miło że Agnieszka chce się wprowadzić do Wojtka. Jej wcześniejsze "matkopolkowe" zapędy nie przypadły mi do gustu, ale są sympatyczni.
Widzę jakąś iskrę między nimi już teraz, ale trudno mówić o wielkiej chemii.
Agnieszka ma super rodzinę, uważam, że to super, że ma mega wsparcie od rodziców, szczególnie jej tata przypadł mi do gustu, ale mama też oczywiście.

Oliwia i Łukasz - jego matka to dla mnie wielki WTF. Wydaje mi się, że mówiła wiele pozytywnych rzeczy, a oni to wycięli i wsadzili same negatywne, żeby jego przedstawić jako jakiegoś partacza, krótko mówiąc.
Niestety, nie wiem, jest między nimi chemia, pociąg fizyczny, myślę, że to przetrwa, ale Oliwia to chyba nie mój typ człowieka po prostu. To nie może być kwestia tylko i wyłącznie montażu. Nie rozumiem w większości jej żartów; sama się lubię droczyć i robię taką barierę ochronną, ale jej teksty w stylu "płonę jak pochodnia" są dla mnie po prostu żenujące.
Komentarza Mosaka to inna żenada. Nie wiem, czy ona tak go rzeczywiście strofuje, czy kwestia montażu, ale on parę razy powiedział, co o tym myśli. Co on zdaniem Mosaka ma zrobić? Wziąć i przełożyć ją przez kolano ? Bo naprawdę nie rozumiem, jak ma postawić granicę. Chyba relacja dwójki dorosłych ludzi nie powinna polegać na jakichś przepychankach i na co sobie można pozwolić.
No chyba że lubiliby BDSM, to ich usprawiedliwiam .

Asia i Adam - przykre to. Nie wiem, nie wydaje mi się, żeby ona miała tak nieobciętą pępowinę, jak psycholog sugeruje. Po prostu przejęła się zdaniem rodziny, każdy by się raczej przejął.
Z drugiej strony całkiem lubię tę psycholog, choć nie uważam jej za najbardziej kompetentną; przynajmniej w programie zmontowali to tak, że rzeczywiście pozwoliła im ten dystans zmniejszyć.
On też nie wydaje się jakąś patologią, alkoholikiem czy coś w tym rodzaju.
A ona się uśmiechała, jak do niej zadzwonił.
Ale mimo że obydwoje są sympatyczni, no ona - według mnie - atrakcyjniejsza niż on, to tutaj chyba brakuje po prostu iskry między nimi. Rozumiem trochę, że on nie chce dążyć do kontaktu fizycznego, żeby jej nie zwodzić, ale z drugiej strony najmniejszy kontakt fizyczny może obudziłby w nich jakieś uczucia.

Także odcinek w sumie nadal uważam za dosyć nudny, poprzednie edycje bardziej mnie kupiły choć pary uważam za jedne z ciekawszych z tych 4 edycji.

[8bbd05a6dd63af3a7b6455dbf4547443166d9226_5f9dfa823cc5f]

Szkoda mi Asi, widać, że bardzo by już chciała znaleźć kogoś na stałe i chciałaby czuć się bezpieczna, brakuje jej bliskości. Szkoda, że nie spodobała się Adamowi na tyle żeby chociaż trochę się postarał o nią... Chyba, że faktycznie ma te swoje zasady i trzyma dystans? Ale żeby aż tak, że nawet za rękę jej nie złapie, nie przytuli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

Udało mi się 10 odcinek zobaczyć do konca, właśnie teraz skończyłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Markowianka]

I jak wrażenia?

[orzeszkova]

Napisane przez sublips

Wojtek i Agnieszka - dla odmiany bardzo mało ich było w tym odcinku, mało wspólnych interakcji. Wydaje mi się, że do siebie pasują; są na podobnym stopniu atrakcyjności fizycznej, są związani z rodziną, z przyjaciółmi. Miło że Agnieszka chce się wprowadzić do Wojtka. Jej wcześniejsze "matkopolkowe" zapędy nie przypadły mi do gustu, ale są sympatyczni.
Widzę jakąś iskrę między nimi już teraz, ale trudno mówić o wielkiej chemii.
Agnieszka ma super rodzinę, uważam, że to super, że ma mega wsparcie od rodziców, szczególnie jej tata przypadł mi do gustu, ale mama też oczywiście.

Oliwia i Łukasz - jego matka to dla mnie wielki WTF. Wydaje mi się, że mówiła wiele pozytywnych rzeczy, a oni to wycięli i wsadzili same negatywne, żeby jego przedstawić jako jakiegoś partacza, krótko mówiąc.
Niestety, nie wiem, jest między nimi chemia, pociąg fizyczny, myślę, że to przetrwa, ale Oliwia to chyba nie mój typ człowieka po prostu. To nie może być kwestia tylko i wyłącznie montażu. Nie rozumiem w większości jej żartów; sama się lubię droczyć i robię taką barierę ochronną, ale jej teksty w stylu "płonę jak pochodnia" są dla mnie po prostu żenujące.
Komentarza Mosaka to inna żenada. Nie wiem, czy ona tak go rzeczywiście strofuje, czy kwestia montażu, ale on parę razy powiedział, co o tym myśli. Co on zdaniem Mosaka ma zrobić? Wziąć i przełożyć ją przez kolano ? Bo naprawdę nie rozumiem, jak ma postawić granicę. Chyba relacja dwójki dorosłych ludzi nie powinna polegać na jakichś przepychankach i na co sobie można pozwolić.
No chyba że lubiliby BDSM, to ich usprawiedliwiam .

Asia i Adam - przykre to. Nie wiem, nie wydaje mi się, żeby ona miała tak nieobciętą pępowinę, jak psycholog sugeruje. Po prostu przejęła się zdaniem rodziny, każdy by się raczej przejął.
Z drugiej strony całkiem lubię tę psycholog, choć nie uważam jej za najbardziej kompetentną; przynajmniej w programie zmontowali to tak, że rzeczywiście pozwoliła im ten dystans zmniejszyć.
On też nie wydaje się jakąś patologią, alkoholikiem czy coś w tym rodzaju.
A ona się uśmiechała, jak do niej zadzwonił.
Ale mimo że obydwoje są sympatyczni, no ona - według mnie - atrakcyjniejsza niż on, to tutaj chyba brakuje po prostu iskry między nimi. Rozumiem trochę, że on nie chce dążyć do kontaktu fizycznego, żeby jej nie zwodzić, ale z drugiej strony najmniejszy kontakt fizyczny może obudziłby w nich jakieś uczucia.

Także odcinek w sumie nadal uważam za dosyć nudny, poprzednie edycje bardziej mnie kupiły choć pary uważam za jedne z ciekawszych z tych 4 edycji.

Co do Asi to dla mnie ktoś kto ma nieobcieta pępowinę, ma kontakt zbyt częsty, a w sytuacji jak matka jej nie chce widzieć to to dla mnie nie jest obcięta pepowina

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez orzeszkova

Co do Asi to dla mnie ktoś kto ma nieobcieta pępowinę, ma kontakt zbyt częsty, a w sytuacji jak matka jej nie chce widzieć to to dla mnie nie jest obcięta pepowina

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak sądzę; ciekawe że "eksperci" nie mówią tak o innych uczestnikach, ale akurat o niej, bo czuje się zawiedziona, że jej matka nie chce jej znać. No ludzie, to dosyć naturalna emocja w takim przypadku.
W ogóle znowu zwalili wszystko na nią. To wszystko na pewno jej wina. Nie tego że Adam w sumie raczej ma ją w czterech literach.

A jeszcze co do wczorajszego odcinka, to "pantofelku", "powiedz mi wierszyk" Oliwii. Nie wiem, mam dystans, montaż montażem, ale chyba już nie da się jej bronić .

[orzeszkova]

Napisane przez sublips

Też tak sądzę; ciekawe że "eksperci" nie mówią tak o innych uczestnikach, ale akurat o niej, bo czuje się zawiedziona, że jej matka nie chce jej znać. No ludzie, to dosyć naturalna emocja w takim przypadku.
W ogóle znowu zwalili wszystko na nią. To wszystko na pewno jej wina. Nie tego że Adam w sumie raczej ma ją w czterech literach.

A jeszcze co do wczorajszego odcinka, to "pantofelku", "powiedz mi wierszyk" Oliwii. Nie wiem, mam dystans, montaż montażem, ale chyba już nie da się jej bronić .

W zupełności się zgadzam. Montaż montażem, ale nie zmienia to faktu że ona właśnie tak się do niego odnosi. Na spotkaniu z teściową też albo nieobecna wzrokiem albo żarciki. Jest trochę dziecinna z tymi wierszykami, tekstami że ktoś się pobrudził jak Kazik, czy tym że jara się jak pochodnia. Chce być wyluzowana na siłę. I to nie maja (przynajmniej przy kamerach) tematów do rozmów do tuszuje gadka o niczym, o tym żeby ją ponosił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Oliwia wymieniła zdjęcie na ścianie na ich wspólne. Łukasz się ucieszył i potem jak Łukasz mówi sam do kamery że tak to fajny gest, to było inne zdjęcie na ścianie i przez chwilę myslalam, że wróciło to stare :-D

[coockie87]

Smieszne bylo ze Aska ma rudego Kota moze lubitz rudych

[malypeszek]

Żart Łukasza żenujący.
Asia dziś na plus.
Oskar wygrał odcinek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zorzoli]

Łukasz i Oliwia mają bardzo podobne poczucie humoru. Oboje jak żąrtują to po prostu masakra i żenada.

[patisia123]

Oni są na maksa żenujący.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropeczka88]

Jejku dziewczyny tak mi się dal dużo do myślenia ten odcinek jak ważne jest jednak w życiu to jakich mamy rodziców jakie mamy od nich wsparcie...rodzice Agi cudowni ludzie, rodzice Adama również, mama Wojtka, ale też i mama Lukasza bardziej nowoczesna kobieta ale też widać że mocno kocha syna i zależy jej na nim i wród nich Asia ze swoją sytuacja rodzinną niepewna zagubiona ...no aż smutno się to ogląda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez kropeczka88

Jejku dziewczyny tak mi się dal dużo do myślenia ten odcinek jak ważne jest jednak w życiu to jakich mamy rodziców jakie mamy od nich wsparcie...rodzice Agi cudowni ludzie, rodzice Adama również, mama Wojtka, ale też i mama Lukasza bardziej nowoczesna kobieta ale też widać że mocno kocha syna i zależy jej na nim i wród nich Asia ze swoją sytuacja rodzinną niepewna zagubiona ...no aż smutno się to ogląda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tu się zgadzam.
Moim zdaniem nie powinni takich osób brać do programu. Ewentualnie tak jak Natalia - jakieś konflikty były, ale po prostu rodziców nie było.
W tym przypadku na Joannę wyleje się fala hejtu.

[Markowianka]

[1=8bbd05a6dd63af3a7b6455d bf4547443166d9226_5f9dfa8 23cc5f;87787604]Szkoda mi Asi, widać, że bardzo by już chciała znaleźć kogoś na stałe i chciałaby czuć się bezpieczna, brakuje jej bliskości. Szkoda, że nie spodobała się Adamowi na tyle żeby chociaż trochę się postarał o nią... Chyba, że faktycznie ma te swoje zasady i trzyma dystans? Ale żeby aż tak, że nawet za rękę jej nie złapie, nie przytuli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja odebrałam ich w tym odcinku na plus, zaczęli mieć jakiś kontakt, a jak on o niej mówił to widać było, że nie jest mu zupełnie obojętna. Takie moje odczucia

[Dagunia]

Ja nie rozumiem jak można być taką matką. Nie chce jej widzieć? Współczuję Asi i to bardzo.

[Futbolowa]

Napisane przez Dagunia

Ja nie rozumiem jak można być taką matką. Nie chce jej widzieć? Współczuję Asi i to bardzo.

Niestety znam takie przypadki. Bardzo ciężko się z nimi żyje, mocno zatruwają wszystkim życie.

[Markowianka]

Obejrzyjcie filmiki na EarlGrey na FB, dużo ciekawszych monentów tam jest pokazanych niż to co serwuje nam TV

[miziakizia]

Oglądaliście już odcinek co będzie za tydzień o co chodzi z Wojtkiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Chodzi o ten tekst, że Wojtek chce już podjąć decyzję? Właśnie nie rozumiem tej zajawki, bo przez cały odcinek nie było absolutnie nic o podejmowaniu decyzji przez Wojtka :-D chyba coś skopali z montażem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolcia2106]

To było chyba żartobliwie przez niego powiedziane - Agnieszka wzięła go na trening, on nie miał już siły ćwiczyć, ona go popędzała i mówiła ciśniemy, więc niby w żarcie powiedział, że on podjął decyzję, że jest na nie. Przynajmniej ja tak to zrozumiałam.

[miziakizia]

Za czyli jak zawsze tak gadają na końcu żeby drame nakręcić:p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

A faktycznie, on w pewnym momencie udawał, że ma dosyć i oddaje obrączkę. Zupełnie o tym zapomniałam a oni aż to dali w zajawce hahaha...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Facepalm w takim razie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Futbolowa]

Napisane przez miziakizia

Za czyli jak zawsze tak gadają na końcu żeby drame nakręcić:p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To był najbardziej żałosny przykład nakręcania dramy, serio. Wycinek, jak Wojtek poważnym tonem mówi: "To się stało" z przebitką na Agnieszkę, która przyjmuje kwiaty od Oskara + info, że podjął decyzję wcześniej

[sublips]

Montaż montażem, ale nie przypominam sobie u uczestników z poprzednich edycji takich burackich zachowań (mimo że zachowywali się jak np. Przemek dosyć ekscentrycznie). Tj. Adam odwraca się tyłkiem i pakuje do pociągu po tym, jak Asia zorganizowała wycieczkę, mówi jej „pa”, a Oliwia rozkłada z 50 kosmetykami, jak jej teściowa szykuje obiad. Zamiast pójść do łazienki.

Przecież oni wiedzą, że to będzie w telewizji.

[agravvka]

Dziewczyny, dobrze widziałam w zwiastunie, że matka Łukasza gotowała, a Oliwia w tym czasie w kuchni pudrowala się??? ja nie wiem może się czepiam, ale gdybym była gościem to chciałbym pomóc w gotowaniu, makijaż zrobiłabym w łazience. Może to znów słaby montaż?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez sublips

Montaż montażem, ale nie przypominam sobie u uczestników z poprzednich edycji takich burackich zachowań (mimo że zachowywali się jak np. Przemek dosyć ekscentrycznie). Tj. Adam odwraca się tyłkiem i pakuje do pociągu po tym, jak Asia zorganizowała wycieczkę, mówi jej „pa”, a Oliwia rozkłada z 50 kosmetykami, jak jej teściowa szykuje obiad. Zamiast pójść do łazienki.

Przecież oni wiedzą, że to będzie w telewizji.

Ok, dopiero teraz przeczytałam no aż mnie poniosło. Syfi jej kosmetykami w kuchni zamiast pomóc. To szlag by mnie trafił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgosiaw123]

Napisane przez Futbolowa

To był najbardziej żałosny przykład nakręcania dramy, serio. Wycinek, jak Wojtek poważnym tonem mówi: "To się stało" z przebitką na Agnieszkę, która przyjmuje kwiaty od Oskara + info, że podjął decyzję wcześniej

Już myślałam że Wojtek podjął decyzję że wybiera Oskara

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[sublips]

Napisane przez agravvka

Dziewczyny, dobrze widziałam w zwiastunie, że matka Łukasza gotowała, a Oliwia w tym czasie w kuchni pudrowala się??? ja nie wiem może się czepiam, ale gdybym była gościem to chciałbym pomóc w gotowaniu, makijaż zrobiłabym w łazience. Może to znów słaby montaż?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Ok, dopiero teraz przeczytałam no aż mnie poniosło. Syfi jej kosmetykami w kuchni zamiast pomóc. To szlag by mnie trafił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nakręcili montażem, że Łukasz to służący mamy i Oliwii, ale z drugiej strony to rozkładanie kosmetyków na blacie, kiedy teściowa zasuwa - no nie wiem. Mogła po prostu wybrać inne miejsce, nie wyobrażam sobie, że maluję się w kuchni, a ktoś przygotowuje jedzenie obok. Szczególnie że mieszkanie jest spore.
Według mnie to niekulturalne.

A w ogóle komentarze Mosaka to inna żenada. Agnieszka chce się wyprowadzić - złe, jeszcze się rozczaruje. Oliwia i Łukasz - żartują, źle. Niech ten facet już skończy się wypowiadać.

[Sheena_]

Napisane przez agravvka

[/COLOR]Ok, dopiero teraz przeczytałam no aż mnie poniosło. Syfi jej kosmetykami w kuchni zamiast pomóc. To szlag by mnie trafił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaoferowała pomoc, ale teściowa powiedziała, że nie potrzeba. A Łukasz powiedział jej żeby zajęła się makijażem czy czymś.

Rzeczywiście dziwne to było jak robiła pełną tapetę kiedy wszyscy wokół sie krzątali, ale może po prostu chciała przy nich być. Potem przed kamerą powiedziała, że też brała udział w przygotowaniu kolacji wiec pewnie różne sceny z jej udziałem wycięli.

Mnie sie dzisiaj Oliwię i Łukasza dość dobrze oglądało. Fajne były te sceny z jego rodziną i przyjaciółmi. Jedyne co mnie uderzyło jak Oliwia i matka Łukasza wydawały sie podobne w swoim zachowaniu wobec niego.

Asia i Adam dalej myślę że nic z twgo nie będzie. Niby sie wyluzowali, ale nic tam miedzy nimi nie ma.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz