Teściowa i ja za granicą.

[piernikdowiatraka]

Dziewczyny doradzcie!

Od kilku lat mam wspaniałego faceta, jesteśmy samodzielną para, mamy fajna prace, dobre zarobki, oboje mamy 30 lat, od poczatku mieszkamy razem, kilka miesięcy temu kupiliśmy dom. Ja co roku jade na sezon (6 tygodni) do pracy za granice. W tym roku moja przyszla tesciowa (za rok ślub) chciała jechac ze mna i... pojechala. W tym momencie dodam, ze mialam o niej bardzo dobre zdanie, mialysmy wspolne tematy, zabieramy ja wraz z jej mezem czesto w gory nad morze, gdziekolwiek, wtedy winko, ciacho itd. Teraz jak jestem z nia za granica od 3 tyg iskrzy miedzy nami. Dzielimy pokój we dwie i kiedy rozmawiam przez tel w tym samym momencie to slysze jak jestem obgadywana jakby myslala ze nie slysze, przekazuje mezowi ile pieniędzy wybralam z bankomatu, co zamowilam do jedzenia, jak sie ubralam, w pracy podkresla ze mam mowic ze jest moja znajoma a nie tesciowa. Wiadomo ze trzeba sie dostosowac, tyle km od domu, wspolne mieszkanie jednak czuje ze przekracza granice moralnosci. Mowi do meza ze ją w☠☠☠☠... Co drugie słowo przeklina, jak rozmawia z kims przez telefon i odlozy sluchawke to tez obgaduje wlasnie ta osobe wiec nie jestem wyjatkiem. Nie wiem co zrobic w tej sytuacji, poki co udaje ze nic niee slysze. Moj facet bardzo jest za mna on nie ma z matka dobrego kontaktu zawsze mi powtarzal ze jestem naiwna ze z taka dobrocia patrze w jej strone. Ona tez nie ma wstydu i kiedy rozmawia z mezem to rozmawiaja nawet o sexie przy mnie co zrobia kiedy ona wroci. Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji, mdli mnie kiedy slysze ja od rana. Zostalo nam 3 tyg pracy i powrot do kraju, sama nie wiem czy dac jej znac ze wiem co o mnie mowi, czy po powrocie oddalic sie od niej (moj facet chce abysmy nawet zerwali kontakt z nia bo jest toksyczna). Nie chce tez robic afery na półmetku.. Podpowiedzcie mi.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Nic takiego inwazyjnego nie robi, tylko gada, więc ja bym wytrzymała te 3 tygodnie, a potem już się z nią nie kumplowała.

Napisane przez piernikdowiatraka

w pracy podkresla ze mam mowic ze jest moja znajoma a nie tesciowa.

No to akurat prawda

[melkmeisje]

To można było 3 tygodnie temu wyjechać za granicę?!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez melkmeisje

To można było 3 tygodnie temu wyjechać za granicę?!

Oczywiście, że tak

[melkmeisje]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87943676]Oczywiście, że tak [/QUOTE]


Przecież granice otworzyli dopiero kilka dni temu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez melkmeisje

Przecież granice otworzyli dopiero kilka dni temu.

Doczytaj sobie na czym dokładnie polegało zamknięcie granic, bo nie o tym jest dyskusja

[pfffh]

Mąż mojej koleżanki pracuje w Niemczech i normalnie pojechał do roboty. A wracając do wątku to zgadzam się z Lisbeth. Ja bym się z nią przemęczyła przez te 3 tyg., a potem bym ujęła kontakt.

[piernikdowiatraka]

Moze dodam ze przez ostatnie lata ona o mnie mówiła synowa, coreczka itp a teraz odciecie, mam udawac jej znajoma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pfffh]

No ale wczesniej nie pracowałyście w jednym miejscu. Praca to praca, po co wszyscy mają wiedziec ze niedlugo bedziecie rodzina.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

No ale faktycznie jesteś jej znajomą. W czym problem?

[piernikdowiatraka]

Inaczej.. To byl tylko przykład jej zmiany zachowania w moja strone. Wiem ze nie jest jeszcze moja tesciowa, ale nie rozumiem jej frontu do mnie, ciaglego szpiegowania, nadstawiania ucha kiedy rozmawiam z kims i te obgadywanie. Przed wyjazdem pijąc wino z rodzina mowila mi przy wszystkich ze bede miec w niej oparcie, ze jestesmy jak mama z córką a tu jakis cyrk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez piernikdowiatraka

Inaczej.. To byl tylko przykład jej zmiany zachowania a moja strone. Wiem ze nie jest jeszcze moja tesciowa, ale nie rozumiem jej frontu do mnie, ciaglego szpiegowania, nadstawiania ucha kiedy rozmawiam z kims i te obgadywanie. Przed wyjazdem pijąc wino z rodzina mowila mi pdzy wszystkich ze bede miec w niej oparcie, ze jestesmy jak mama z córką a tu jakis cyrk.

No ok, ale jakiej jeszcze rady oczekujesz? Poznałaś lepiej "teściową" i już wiesz, że pierwotne wrażenie na jej temat było błędne. Wcześniej nie musiałaś spędzać z nią tyle czasu non stop, to i nie miała okazji zaprezentować się w pełnej krasie w różnych sytuacjach. Zdarza się.

[piernikdowiatraka]

Wlasciwie nie wiem co jej sie podoba co nie bo zmienia w kolko zdanie, raz mowi ze wraca do Polski juz, a następnie ze zal jej opuszczac to miejsce gdzie jestesmy. I tak 10x dziennie moglabym podawac przykłady, ale po co..

Po powrocie luzuje i ochładzam kontakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piernikdowiatraka]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Wiedzialam ze lubi sobie pogadac o innych ale zwykle robila to delikatnie. Jak ostatnio uslyszalam w jakich slowach mowi o mnie to mialam lzy w oczach. Po prostu sie nie spodziewalam ze bliscy ludzie moga byc tak dwulicowi. Trudno mi z nia rozmawiac czy spedzac weekendy jak juz tyle slyszalam ale zmuszam sie by nie robic dram.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Wiedzialam ze lubi sobie pogadac o innych ale zwykle robila to delikatnie. Jak ostatnio uslyszalam w jakich slowach mowi o mnie to mialam lzy w oczach. Po prostu sie nie spodziewalam ze bliscy ludzie moga byc tak dwulicowi. Trudno mi z nia rozmawiac czy spedzac weekendy jak juz tyle slyszalam ale zmuszam sie by nie robic dram.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez piernikdowiatraka

Wiedzialam ze lubi sobie pogadac o innych ale zwykle robila to delikatnie. Jak ostatnio uslyszalam w jakich slowach mowi o mnie to mialam lzy w oczach. Po prostu sie nie spodziewalam ze bliscy ludzie moga byc tak dwulicowi. Trudno mi z nia rozmawiac czy spedzac weekendy jak juz tyle slyszalam ale zmuszam sie by nie robic dram.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zagryzłabym zęby na te 3 tygodnie a potem ograniczyła kontakt do niezbędnego minimum.

Z teściową miałam taką sytuację, że przyjechała do mnie i męża za granicę na 3 miesiące w odwiedziny (gotowałam, prałam, sprzątałam, ona nie musiała robić nic) a po powrocie nas obgadała i wyszło na jaw, że nawet grzebała nam w rzeczach Dla własnego zdrowia psychicznego postanowiłam ograniczyć kontakt i dobrze mi z tym, nie żałuję.

[Katerina_00]

Narzeczony ma rację on jest toksyczna i dość dobitnie się o tym przekonałaś.

Zaciśnij zęby i wytrzymaj, kup sobie słuchawki czy coś....

[piernikdowiatraka]

Macie racje laski nie ma co teraz wojować, przeczekać a potem dystans. Czytam ze nie ja jedna mam podobne klopoty z przyszła tesciowa i dziwi mnie to czemu one sa takie trudne, ale coz stereotyp tez sam nie powstal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Dla mnie to jakiś absurd udawać, że się nie słyszy kiedy typiara w twojej obecności na ciebie nadaje W głowie się nie mieści


Nadawaj na nią jak będziesz rozmawiała z kimś przez telefon, jestem pewna, że ona nie będzie udawała głuchej.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[piernikdowiatraka]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Hmm to jak to zalatwic po powrocie?? Bo przez te 3 tyg postanowilam udawac ze jestem głucha..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[la'Mbria]

Nagraj ją jak cię obgaduje. Od tak. Dla samej siebie żeby po powrocie ci się nj3 odmieniło.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

[piernikdowiatraka]

Na pewno mi się nie odmieni. Znam siebie. Ona juz przepadła w moich oczch.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz