Mamusie marcowe 2020 - cz. II

[anusia1990]

Napisane przez kiperka

Cześć!
Gratuluję wszystkim rozpakowanym! Chyba już nikt nie został w dwupaku?

Powiem szczerze, że jestem mile zaskoczona macierzyństwem. Nastawiałam się na dramat, łzy i zimną kawę a trafiło mi się dziecko złoto Całkiem fajnie się dogadujemy, choć codziennie mam przed sobą inne dziecko i muszę wyczuć o co jej chodzi

Urodzona 08.03.2020, więc mamy już prawie miesiąc. Kasia zaczyna coraz mniej spać, więc dostała kontrastowe obrazki do oglądania. Dzisiaj wjechała też karuzela i zobaczymy czy się nią zainteresuje (jak już dokupię do niej baterie)

Czas strasznie szybko leci. Młoda przez 4 tygodnie przytyła 700g, a ja mam wagę niższą niż przed ciążą

Podsumowując, nie mam na co narzekać. Szukam sobie jakiegoś zajęcia w domu i chyba padło na malowanie ścian

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mogę Ci podrzucić moja 2.5 latke nie będziesz się nudzić z pewnością


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nati996]

My dzisiaj wróciliśmy do domu, z zespołem popunkcyjnym, wypisalam się do domu, bo w szpitalu było mi tylko gorzej i gorzej.. Nie wiem co robić z córką, kiedy nie śpi, jak się nią zająć.. Jestem przerażona, pomóżcie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marles86]

Napisane przez Nati996

My dzisiaj wróciliśmy do domu, z zespołem popunkcyjnym, wypisalam się do domu, bo w szpitalu było mi tylko gorzej i gorzej.. Nie wiem co robić z córką, kiedy nie śpi, jak się nią zająć.. Jestem przerażona, pomóżcie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nati przytulac, gadac, spiewac, kochac, noworodkom chyba wszystko jedno na poczatku poczatki sa ciezkie zaraz po wyjsciu ze szpitala, ja prawie caly tydz przeplakalam, tak mnie porod przygniotl, hormony szaleja, i trzeba to przetrwac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiperka]

Napisane przez anusia1990

Mogę Ci podrzucić moja 2.5 latke nie będziesz się nudzić z pewnością


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A myślisz, że pomoże mi malować ściany?
Potrafi już rysować serduszka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez kiperka

A myślisz, że pomoże mi malować ściany?
Potrafi już rysować serduszka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ściany malować tak ale nie wiem czy taki efekt by Cię zadawalal. Jedyne co umie narysować to ludzi przypominających kształtem ziemniaki haha


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kiperka]

Napisane przez Nati996

My dzisiaj wróciliśmy do domu, z zespołem popunkcyjnym, wypisalam się do domu, bo w szpitalu było mi tylko gorzej i gorzej.. Nie wiem co robić z córką, kiedy nie śpi, jak się nią zająć.. Jestem przerażona, pomóżcie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przede wszystkim wyluzuj.
Spokojny rodzic, to spokojne dziecko.

Jeśli nie śpi i nie płacze, to daj jej poleżeć w spokoju. Połóżcie się razem na łożu, poprzytulaj, wycałuj, obejrzyj co to za twór.

Korzystaj z każdej minuty razem bo te berbecie strasznie szybko się zmieniają.

Dzisiaj będzie ładnie spała, a jutro da Ci w nocy popalić, że zapomnisz jak się nazywasz. A kolejnego dnia znowu będzie dobrze.

Nie zakładaj, nie planuj - płyń z prądem.
Jesteś mamą, intuicja powie Ci co robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chouette_]

Napisane przez Nati996

My dzisiaj wróciliśmy do domu, z zespołem popunkcyjnym, wypisalam się do domu, bo w szpitalu było mi tylko gorzej i gorzej.. Nie wiem co robić z córką, kiedy nie śpi, jak się nią zająć.. Jestem przerażona, pomóżcie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mów do niej, przytulaj, przyglądajcie się sobie, spacerujcie po mieszkaniu..

[shinypearl]

Nati, jak to noworodek to niewiele mu potrzeba głównie mleczko, sucha pieluszka, mleczko, pieluszka, mleczko, pieluszka, sen, przytulanie itp. tak od miesiąca zrobi się bardziej aktywne i wtedy pokaże jak się będzie nudzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula54]

Jak tak sobie pomyślę, co było ten miesiąc temu to mi się łezka w kącie oka kręci. Całuj, przytulaj i podziwiaj ta maleńka larwę, bo zaraz zacznie fikać i się kręcić.
Mój już zaczyna rozdawać uśmiechy na prawo i lewo. Śpi co raz mniej, przez to też co raz więcej wymaga uwagi. No i nudzi się szybko, więc samotne leżenie na macie to zajęcie na max 10 minut. Karty kontrastowe super przyciągają wzrok, podobnie zabawki od Baby Senses, ale też tylko na chwilkę. Co raz czesciej chce być noszony na rękach, śmieję się nawet, że ma poziomnice w pupie bo jak się go odkłada śpiącego to często się rozplacze w momencie dotknięcia dupka ziemi.
Karmienie dalej na żądanie, ale w nocy już raczej ładnie co 3h.
Dzisiejsza noc spędził.spiac na mnie, bo go usypialam i sama tak zasnęłam

[kiperka]

A my nie powinnyśmy się przenieść do odchowalni?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika21121984]

Powinnyśmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika21121984]

Co robicie żeby mieć więcej pokarmu?
Ja sciagam laktatorem i jest coraz mniej .
Ile zjadają wasze dzieci? Mój jakoś dużo je chyba . Ma dwa tyg i zjada nawet do 100 ml na raz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula54]

Ja w ogóle nie używam laktatora tylko dziecka
Przystawiaj jak najczęściej, jak tylko chce jeść. Ilość mleka się dostosuje. Serio.
Mój czasem jak go coś boli to woła tak często, że ja już mam wrażenie, że w cycku nic nie ma. Ale jak gdzieś przypadkiem młody odpadnie ma chwilę od cyca to widzę, że leci mleko ciurkiem. Więc na pewno jest go na tyle.

[shinypearl]

Napisane przez monika21121984

Co robicie żeby mieć więcej pokarmu?
Ja sciagam laktatorem i jest coraz mniej .
Ile zjadają wasze dzieci? Mój jakoś dużo je chyba . Ma dwa tyg i zjada nawet do 100 ml na raz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak jak mówi Paula. Jedynym pewnym sposobem rozkręcenia laktacji jest przystawianie dziecka. Niech je tyle, ile potrzebuje. Masz wystarczająco dużo mleka dla niego, bez obaw.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalinolistek]

Dziewczyny mają rację. Miałam problemy w szpitalu z kp, ale po powrocie do domu przystawialam synka jak najczęściej. Dodatkowo kupiłam w aptece Femaltiker i herbatkę wspomagającą laktację.
Laktacja się rozkręciła do tego stopnia, że kilka razy w tygodniu budzę się zalana mlekiem, bo przesunela mi się wkładka w staniku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nati996]

Polecicie jakiś balsam ujędrniający, na rozstępy, coś? Czuję się jak galaretka 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez Nati996

Polecicie jakiś balsam ujędrniający, na rozstępy, coś? Czuję się jak galaretka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podpinam się pod pytanie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paula54]

Ja się przez całą ciążę smarowalam się balsamem Efectima Mama Care i nie mam ani jednego rozstępa (-u?) na brzuchu. Nie pomyślałam tylko o piersiach i mi się podczas nawału zrobiły takie małe wkoło brodawek.
Miałam też pić femaltiker w razie czego, ale tak mi poszło mleko, że położna zabroniła pić. My się z synem już tak zgraliśmy, że jeśli on się nie upomni o jedzenie przez dłużej niż 2,5h to moje cycki same się przypominają
Spokojnych i zdrowych Świąt

[Nati996]

Zdrowych i spokojnych świąt Mamuśki ️ my z Nastką w końcu zaczęłyśmy się dogadywać i ja zaczęłam odnajdywać się w roli mamy
Jak Wam nocki mijają?

PS. Tak zauważyłam, że urodziłam chyba ostatnia 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez paula54

Ja się przez całą ciążę smarowalam się balsamem Efectima Mama Care i nie mam ani jednego rozstępa (-u?) na brzuchu. Nie pomyślałam tylko o piersiach i mi się podczas nawału zrobiły takie małe wkoło brodawek.
Miałam też pić femaltiker w razie czego, ale tak mi poszło mleko, że położna zabroniła pić. My się z synem już tak zgraliśmy, że jeśli on się nie upomni o jedzenie przez dłużej niż 2,5h to moje cycki same się przypominają
Spokojnych i zdrowych Świąt

Ja w pierwszej ciąży się smarowałam i właśnie wywaliło mnie na poersiach tak jak u Ciebie w drugiej ani razu się nie posmarowałem i ani jednego i weź tu bądź mądra


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paula54]

Napisane przez Nati996

Zdrowych i spokojnych świąt Mamuśki ️ my z Nastką w końcu zaczęłyśmy się dogadywać i ja zaczęłam odnajdywać się w roli mamy
Jak Wam nocki mijają?

PS. Tak zauważyłam, że urodziłam chyba ostatnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wczoraj młodego karmiłam na spiocha, bo mi się nie obudził po 4h snu. Generalnie karmienie koło 23-0, potem koło 3-4 i 7-8. W miarę regularnie. Ładnie zje i zasypia, nawet go spokojnie mogę przebrać. Nie musimy się usypiać ani nic. Chyba, że go coś boli, ale to na szczęście incydentalnie tylko (szczepionka, paznokieć...).

Napisane przez anusia1990

Ja w pierwszej ciąży się smarowałam i właśnie wywaliło mnie na poersiach tak jak u Ciebie w drugiej ani razu się nie posmarowałem i ani jednego i weź tu bądź mądra


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja się smarowalam na brzuchu, posladkach i udach. I super. O cyckach zapomniałam. A po porodzie w ogóle odpuscilam smarowanie, bo jakoś nie przyszło mi do głowy, że będzie trzeba. Czekam teraz aż się skończy epidemia i mi basen otworzą. To może rozmocze to co mi się zrobiło. Plus muszę coś w końcu z celulitami zrobić, bo zbieram się od przed ciąży. Myślicie, że jak karmię to mogę sobie zrobić body wrapping kawa+chilli?

[kalinolistek]

Hejka! Moje dzieciątko spało dwie noce bez pobudki. Ciekawa jestem jak długo to potrwa. Nie czuję się przez to bardziej wyspana, ponieważ sama się budziłam i sprawdzałam czy wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coccinea]

Ja to dalej wybudzam tak po max 4 godzinach. Boję się o pupkę, bo u nas co pieluszka to kupka. A Mała by pewnie spala jeszcze kilka godzin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nati996]

U nas Mała się budzi po mniej więcej 3-5 godzinach, więc super, na razie jestem wyspana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chouette_]

Napisane przez paula54

Ja się przez całą ciążę smarowalam się balsamem Efectima Mama Care i nie mam ani jednego rozstępa (-u?) na brzuchu. Nie pomyślałam tylko o piersiach i mi się podczas nawału zrobiły takie małe wkoło brodawek.
Miałam też pić femaltiker w razie czego, ale tak mi poszło mleko, że położna zabroniła pić. My się z synem już tak zgraliśmy, że jeśli on się nie upomni o jedzenie przez dłużej niż 2,5h to moje cycki same się przypominają
Spokojnych i zdrowych Świąt

Też się smarowałam tym kremem na zmianę z oliwką (piersi też) i tak jak u Ciebie, na brzuchu rozstępów brak a na jednej piersi wyszło mi z 5.. ale i tak wydaje mi się, że to dzięki temu smarowaniu brzuch ma się całkiem nieźle.

kalinolistek wow ja się cieszę jak 3-4 h pośpi

[Adity]

Również życzę Wesołych Świąt

Ja cała ciąże smarowałam się masłem shea, żadnych rozstępów (ale mi się wydaje że tu bardziej genetyka robi swoje). Teraz dalej się smaruje ale planuje kupić albo ziaje mamma mia maslo ujędrniające albo Fitomed zielona kawa serum ujędrniające. Oba ponoć całkiem nieźle ujedrniaja. U mnie nie ma jakiejś tragedii z brzuchem bo wydaje mi się że tylko troszkę jest mniej jedrny ale to się poprawi w swoim czasie ćwiczeniami

Moj maluch jutro kończy miesiąc jak ten czas szybko zleciał waży już ok 4200g (tak nam wyszło dzisiaj na naszej wadze) czyli kilogram więcej niż urodzeniowa. Co do karmienia to u nas w dzień zazwyczaj jest co 2-3 h chociaż czasami (np wczoraj) ma dzień że co chwilę chce jeść. W nocy sama go budzę co max 4 h bo tak to nie wiem ile sam by spał a to nie jest dobre ani dla jego pupci ani dla udanej laktacji.

[thinktwice]

Hej, trochę mnie tutaj nie było, ale przytłoczyło mnie to wszystko nowe. Pierwszy tydzień stres, bo mało pokarmu, Młody nie dojadał, musieliśmy dokarmiać mieszanką...
Spadł nam trochę z wagi, do tego był trochę żółty, a przez to apatyczny i śpiący.
Od mieszanki ciągły płacz, bo boli brzuszek.
Błędne koło...

Teraz sytuacja się unormowała, przystawiałam Małego jak najczęściej, dodatkowo laktator i jakoś poszło 😉 Od dwóch-trzech dni Filip nie dostał mieszanki (mam duuużo mleka), jest pogodniejszy, widać że z brzuszkiem już lepiej ☺️ teraz staramy się go trochę w dzień zajmować, żeby w nocy ładnie spał 😉

Generalnie jest już dużo lepiej, bo pierwszy tydzień to miałam ciągle loty, płacz, poczucie że jestem okropną matką, bo nawet dziecka nie mogę wykarmić, Mały ciągle płakał... Gdyby nie Tatuś to chyba bym nie dała rady.

W tym tygodniu przyjdzie położna zważyć znowu naszego Maluszka. Powoli zaczął nam przybierać, ale chyba znowu na wadze będzie więcej, bo bodziaki mu się zaczynają rozchodzić na brzuszku ☺️ Bardzo mnie to cieszy, bo już się bałam co będzie jak nie zacznie jeść i nabierać masy.

Pozdrawiam Was wszystkie ☺️ i oczywiście Wasze Maleństwa!
I gratuluję dziewczynom, które urodziły od mojej ostatniej wizyty 🙂 nie łamcie się!

[MarzenaKS]

Bardzo Wam zazdroszczę, że karmicie piersią. Ja niestety walczylam przez miesiąc i pokarmu było tak mało, że córka co drugi pokarm dostawala mieszankę i nie chciała wcale ssać piersi. Bardzo to przeżyłam emocjonalnie. Szukałam pomocy u lekarza, położnych i doradcy laktacyjnego... herbaty i lekarstwa na laktacje... nie pomagalo.
To bardzo przykre uczucie nie móc karmić.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[anusia1990]

Napisane przez MarzenaKS

Bardzo Wam zazdroszczę, że karmicie piersią. Ja niestety walczylam przez miesiąc i pokarmu było tak mało, że córka co drugi pokarm dostawala mieszankę i nie chciała wcale ssać piersi. Bardzo to przeżyłam emocjonalnie. Szukałam pomocy u lekarza, położnych i doradcy laktacyjnego... herbaty i lekarstwa na laktacje... nie pomagalo.
To bardzo przykre uczucie nie móc karmić.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Marzenka a może nie poddawaj się? Powiem Ci jak u mnie było. Pierwsza córkę nie karmiłam teraz druga bardzo chciałam ale jak zwykle coś... problemem jest u mnie płaska duża brodawka. Przez pierwszy miesiąc sporadycznie uczyłyśmy się przystawiać ale szło to opornie bo mała będąc na butli wiadomo się przyzwyczaiła. Co 3 godz odciągalam ale tak jak mówią w pewnym momencie laktator zaczął ściągać coraz mniej i mniej i trzeba było podjąć decyzje co dalej . Piersi miałam jak balony twarde a laktator zaczął ściągać z 90 do 30ml oczywiście wiem ze laktator nie jest wyznacznikiem i zaczęłam mała dostawić. Próbowałam przed karmieniem i po jak była spokojniejsza i od kilku dni jest już głównie na piersi i co mnie dodatkowo motywuje ze jej brzuszek lepiej funkcjonuje. Mm podaje bo przy 2 łatce nie mogę zawsze pozwolić sobie na maraton karmieniowy ale teraz jako dodatek do w pełni zaspokojenia a nie jako główne danie. Z wspomagaczy Femaltiker u mnie słabo wole prolaktan


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MarzenaKS]

Anusia1990,
Ja jestem po leczeniu niepłodności 5 lat i między innymi mam hiperprolaktymie czyli powinnam mieć dużo pokarmu A jednak odciagam 15 minut laktatorem każdą pierś i jedna pierś 20 ml A druga 20 kropli. Piersi wogole nie są nabrzmiale i nigdy nie były. Sutki plaskie ale nakładka pomagała na początku.... lekarz twierdzi że tona lekarstw które brałam zahamowala laktacje.
Bardzo też się stresuje i to nie pomaga pewnie... Tak bardzo chciałam karmić... czekałam na dziecko kilka lat... to strasznie przykre...


Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka