2013-04-17, 13:40 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Cytat:
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama Nasze szczęście jest juz z nami : Edytowane przez docik10 Czas edycji: 2013-04-17 o 13:42 |
|
2013-04-17, 14:03 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
wątek idealny dla mnie jakies 3 lata temu zgolilam sobie bok i podobało mi sie ale stwierdziłam ze czas zapuszczac no i tak wyszło ze troche zapuscilam i podcinałam je tak do ucha co nawet lepiej wygladalo niz jak mialam na zero praktycznie pozniej znowu jednak zgolilam i pozniej znowu podcinalałam teraz jednak chce juz do konca zapuszczac ,ucho pomału mi sie zakrywa ale koncowki stercza jak nałoze za ucho ogolnie jak podcinałam ten bok to tak jakby mialam postopniowane i finał tego taki ze mam troche roznej długosci ten bok
Zastanawiam sie jak sciac reszte włosow albo cos zebym jako tako wygladala jutro chyba do fryzjerki pojde o rade sie zapytac
__________________
25.02.2012
|
2013-04-17, 15:00 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Cytat:
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama Nasze szczęście jest juz z nami : |
|
2013-04-17, 19:12 | #34 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Cytat:
|
|
2013-04-17, 19:25 | #35 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Cytat:
No bo i najprostszym wyjściem jest po prostu - zakryć Ale człowiek czasem chce te włosy związać, no i tu pojawia się problem. A ściąć żal. Więc mój sposób na nie ścinanie a zapuszczanie: przemęczyłam ten jeden miesiąc, gdzie mi włosy sterczały, bo dłużej to nie trwało, i jakie mam teraz - sama widzisz. Ja od razu goliłam na 1cm. Na zero tylko raz i to przez przypadek (ah te zabawy z trymerem... ). Jak już mają ze 3cm to można je zaczesywać do tyłu i utrwalać, tak jak pisałam. A jeżeli to jeszcze nie wygląda dla Ciebie ok i wolałabyś inaczej, to możesz ze mną poczekać, aż nam włosy podrosną do luźnych pasemek takich, które sięgają do kości policzkowych. Ja wtedy idę do fryzjera z prośbą o tego typu cieniowanie: i niech rosną dalej razem z nim Aha - i moje golone włosy też były cieniowane, więc możesz obserwować ich rozrost Zrobiłam zdjęcie w lepszej jakości. Włosy myte - tylko lakier tak na nich wygląda - żeby nie było Edytowane przez Ilta Czas edycji: 2013-04-17 o 19:28 |
|
2013-04-18, 08:08 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Może i nie zrozumiałam ale zakończmy ten temat, przepraszam za stwierdzenie "...oszpecają"
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko a ja Twoja mama Nasze szczęście jest juz z nami : |
2013-04-20, 09:52 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Cytat:
__________________
25.02.2012
|
|
2013-04-20, 10:15 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Cytat:
to się chyba nazywa fryzura na małpę.
__________________
|
|
2013-04-20, 11:13 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
ja i tak zawsze cieniuje pokaze ile ma zostawic mniej wiecej włosow w poniedzialek wezme to zdjecie i pokaze fryzjerce
__________________
25.02.2012
|
2013-04-20, 15:18 | #40 |
Konto usunięte
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Dołączam, też zapuszczam bok
|
2013-04-20, 19:02 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Tinker, Ty też? dawno Cię nie widziałam
__________________
|
2013-04-20, 19:28 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
szybko wam rosna włosy?
__________________
25.02.2012
|
2013-04-20, 19:33 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
__________________
|
2013-04-21, 11:56 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
1cm/miesiąc około.
Ja już miałam takie cieniowanie więc wiem, jak będzie wyglądać Bardziej teraz jestem rozdarta pomiędzy nim a wygodą wiązania grzywki do tyłu Kiedyś miałam bardziej pulchną twarz i broniłam się przed tym rękami i nogami, bo eksponowało (moim zdaniem) księżyc w pełni Potem dorosłam, twarz mi się zmieniła i obecnie uwielbiam ją odsłaniać wiążąc włosy Ale jak mam pocieniowane, to wiadomo - wypadają z każdej strony, wsuwek musiałoby być z wuchtyliard A teraz grzywka urosła mi prawie do brody, zaczesuje ją do tyłu, łapię w gumkę, resztę włosów rozpuszczam... i jest ślicznie Z kolei jak włosy rozpuszczę, to dramat, bo przy twarzy mam zupełnie proste, rujnujące efekt i nudne włosy Ale jak zetnę włosy tak, żeby mieć je z grzywką lub pocieniowane od kości policzkowych w dół, to już wygląda fajnie Tylko już będzie problem z wiązaniem. Hmmm... macie pomysł na cieniowanie z pozostawieniem długiej grzywki? Może to by też fajnie wyszło? Edytowane przez Ilta Czas edycji: 2013-04-21 o 11:57 |
2013-04-23, 11:26 | #45 |
Konto usunięte
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Wstawiam Ci zdjęcie z zapuszczonym już trochę bokiem Mam przed uchem takie jedno dłuższe pasmo - miałam zachciankę mieć łysy kawałek, i przed uchem pasmo. tylko że teraz nie rośnie -.-
|
2013-04-23, 15:59 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Fajny ten przydługi boczek z długim kosmykiem - u mnie to tak nie wygląda
|
2013-04-23, 18:03 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
a ja byłam wczoraj u fryzjerki i mam prawie tak jak na tym zdjeciu i ogolnie nie widac rosnacego boku
__________________
25.02.2012
|
2013-04-23, 19:44 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
fajnie ciekawe jak wyglądałabyś z resztą krótszych włosów
__________________
|
2013-04-24, 15:00 | #49 |
Konto usunięte
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Poczekam aż odrosną mi naturalne i ścinam na krótko
|
2013-06-16, 15:44 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 65
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Strasznie pdoba mi się wygolony bok. Mam już poraz 3 . Wcześniej miałam z 2 lata temu, odrastanie? Nie tak źle. Plusem jest to, że mam STRASZNIE gęste włoski. Jeżeli boczek odrastał to zaczesywałam włosy inaczej. Nie było widać!!!
Widocznie nie było tak źle skoro zdecydowalam się poraz 2 Niektórzy sądzą, że fryzura jest kontrowersyjna (przeczytałam na forum dla nastolatek). Dla mnie to tylko włosy i warto eksperymentowac. buźka pa;* |
2013-07-14, 00:52 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: stąd :)
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
też zapuszczam bok rok temu w maju wygoliłam pierwszy raz na 3mm i przez pół roku w takiej długości utrzymywałam, potem w listopadzie/grudniu zaczełam zapuszczać i jakoś w lutym znowu wygoliłam jednak bliscy uparli się, że mam już zapuszczać ten bok (mimo że ja chętnie bym go dalej wygalała, bo mi się to bardzo u mnie podoba) , no i tak od kilku miesięcy zapuszczam go sobie zapuszczania nie wspominam źle, nic mi nie odstawało, nigdy nie zakrywałam resztą włosów... wystarczy umyte włosy wysuszyć w dół i po problemie, jedynie jak spie na tym boku to budze sie ze sterczacymi w gore po kilku miesiacach (nie pamiętam dokładnie od kiedy zapuszczam ale bedzie ok. 3-4 miesiecy) mam już na tyle długie, że zakładam je za ucho i mogę czasami złapać prostownicą jak coś odstaje jest zafarbowany na ten sam kolor co reszta włosów i na tą chwilę po prostu się zlewa z resztą i wyglada to tak jakbym miała po prostu włosy za ucho założone nigdy nawet przez chwile nie żałowałam wygolonego boku
|
2013-07-28, 18:39 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Panowie Niemcowie
Wiadomości: 2 833
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Dolaczam sie do zapuszczania jednak mam utrudnione zadanie bo mam pol glowy zgolonej. Zastanawiam sie czy je odrobine zapuscic i zrobic krotka fryzurr czy meczyc sie i przykrywac je wlosami z gory. Szkoda mi scinac tego co juz z gory zapuscilam ale z drugiej strony jak sobie dam rade z kompletnie inna dlugoscia wlosow.
|
2013-07-29, 10:55 | #53 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: stąd :)
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Cytat:
|
|
2013-09-09, 01:32 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa/Piła
Wiadomości: 50
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
))
__________________
Edytowane przez electro-lady Czas edycji: 2013-09-27 o 14:24 |
2013-10-20, 20:56 | #55 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 352
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Coś mnie naszło i jakoś w połowie kwietnia wygoliłam bok.Wygladało to fajnie,ale szybko mi się znudziło.Postanowiłam zapuszczam.Nie wytrwałam długo,zgoliłam.
Teraz mocne postanowienie-zapuszczam chodz nie mam pojęcia co z czasem z tym zrobie.
__________________
1.06.18 r-dieta od dietetyka czas start! Waga;ok75 kg/158 cm. |
2013-10-29, 14:51 | #56 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 58
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Podpinacie jakoś te odrastające włosy? Co z nimi zrobić moja siostra miała wygolony bok, a teraz zapuszcza i wygląda okropnie. Nie wiem co jej doradzić w tek kwestii.
|
2013-10-30, 06:51 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Ja zakrywałam długimi włosami, dopóki nie dało się tych odrastających zaczesać do tyłu i spiąć wsuwkami, wtedy zaczęłam sobie czesać m.in. włosy na gładko do tyłu. Ale jeszcze 3 miesiące od momentu zapuszczania od 1cm miałam fryzurę z odkrytym bokiem i wyglądało ładnie
W załączniku daję efekt zapuszczania przez 8 miesięcy (luty-październik). Mam nadzieję, że coś tam widać Jak patrzę na 1 zdjęcie to mi trochę tęskno, no ale twardo do przyszłego roku nie tnę |
2013-10-31, 21:05 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Ja podczas zapuszczania najczęściej nosiłam szeroką opaskę i spinałam w koczek albo kitę. Zresztą nie raz przy zgolonym boku nosiłam opaskę i wtedy nie było widać, żebym miała cokolwiek wygolone Zapuszczanie włosów wymaga wiele cierpliwości, ja jednak do wygolonego boku mam jakiś sentyment i gdy mi się nudzi to zapuszczam, ale po czasie znów do niego wracam, więc jestem już w tym wprawiona Nawet nie potrafię zliczyć ile to już razy bok rósł i był zgalany
Według mnie jednak jeśli nie szkoda włosów to najlepiej przy zapuszczaniu ściąć na krótko, żeby to dobrze wyglądało, bo jeśli nie zasłaniamy boku, to naprawdę przy długich włosach nie wygląda dobrze |
2013-11-10, 15:25 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Kosmos
Wiadomości: 104
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
Ja od kwietnia mam zgolony bok,najfajniej wyglądał,gdy przedłużyłam resztę włosów. Teraz mam swoje naturalne,tak troszkę za ramiona,i ciągle je związuję,ale mam już tego dosyć,bo nigdy nie wychodzi z nich efektowny koczek(za mało włosów), kucyk też jest jakiś nieciekawy. Z jednej strony ładny,z drugiej te pocieniowane włosy są jakieś krótsze
Mam pomysł,żeby wrócić do mojej starej fryzury,po prostu przesunę przedziałek i zakryję bok dłuższymi włosami,do tego zrobi się grzywkę do brwi,a jak podrośnie mi bok,to wszystko znów przedłużę. Akurat na lato Teraz naprawdę nie mam pomysłów jak je czesać,jeszcze mam grzywkę na bok i średnio to wygląda. I myślę,że mój pomysł jest dobry. |
2013-11-18, 15:09 | #60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zapuszczamy zgolone boki :)
ja też wzięłam się za zapuszczanie boku. miałam wygolone na zero , oczywiście wyjechałam sobie maszynką poza przedziałek ale to nieważne
już nerwicy dostaje z tym zapuszczaniem a to dopiero dwa miesiące. mam wrażenie że w ogóle nie rosną , nie wiem jak je schować czy przedłużyć. nerw :P jak bym wiedziała że tak to będzie mnie irytować to bym się zastanowiła jeszcze raz , chociaż do twarzy mi jest w tej fryzurce :P p.s. wybaczcie mi zmęczenie na twarzy ale siedzę w pracy a spałam w nocy tylko dwie godziny :P |
Nowe wątki na forum Fryzury i styling |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:21.