Planowanie ciąży cz. 4 - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-09-09, 21:30   #3511
Bruised
Wtajemniczenie
 
Avatar Bruised
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 895
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
to ciekawe ma informacje, bo wg najnwszych wskazań TPG kobieta starająca się o dziecko powinna mieć TSH max 1,5
Też mi się to wydawało dziwne i nawet jej mówiłam, że czytałam, że około 1,5 powinno się mieć przy staraniach, to stwierdziła tylko, żebym nie wierzyła we wszystko co znajdę w internecie Liczę na to, że endo potraktuje sprawę poważnie i szybko uda się zbić i TSH i prolaktynę do odpowiedniego poziomu.

Cytat:
Napisane przez PatiPee Pokaż wiadomość
Dokładnie ja zaszłam dopiero jak tsh mi spadło do 1,6 a prędzej ok 3,5.
Czyli jest dla mnie nadzieja
__________________

"Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz, dlaczego."
Bruised jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-10, 13:42   #3512
pestycyda
Zakorzenienie
 
Avatar pestycyda
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Dziewczyny, sa wśród nas kociary? Ja mam dwa koty i chyba przebadam sie na toksoplazmoze zanim zaczniemy sie starac z mezem. Boje sie ze jak juz nawet zajde w ciaze to bede swirowac bo mi wyjdzie ze toksoplazmoze kiedys przeszlam albo cos... Internista nie chcial mi dac skierowania, wiem ze i tak zceka mnie to prywatnie ale nie wiem czy nie swiruje:p
pestycyda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-10, 14:28   #3513
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez pestycyda Pokaż wiadomość
Dziewczyny, sa wśród nas kociary? Ja mam dwa koty i chyba przebadam sie na toksoplazmoze zanim zaczniemy sie starac z mezem. Boje sie ze jak juz nawet zajde w ciaze to bede swirowac bo mi wyjdzie ze toksoplazmoze kiedys przeszlam albo cos... Internista nie chcial mi dac skierowania, wiem ze i tak zceka mnie to prywatnie ale nie wiem czy nie swiruje:p
Łatwiej zarazić się od niedomytych warzyw, owoców i surowego mięsa niż od kota. Ja mam koty od lat, nie wiem czy przeszłam toxo, ale myślę, że tak, bo od dziecka uwielbiam surowe mięcho i czasem jadłam niemyte owoce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-10, 15:17   #3514
pestycyda
Zakorzenienie
 
Avatar pestycyda
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Łatwiej zarazić się od niedomytych warzyw, owoców i surowego mięsa niż od kota. Ja mam koty od lat, nie wiem czy przeszłam toxo, ale myślę, że tak, bo od dziecka uwielbiam surowe mięcho i czasem jadłam niemyte owoce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No niby wiem, ale świruję i tak;p
pestycyda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-10, 15:37   #3515
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

W takim razie zrób badanie dla świętego spokoju, przynajmniej nie będziesz się stresować ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-10, 15:49   #3516
pestycyda
Zakorzenienie
 
Avatar pestycyda
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

pójdę najpierw do gina, zobaczymy czy da mi skierowanie na cokolwiek bo TSH mam 3,05. Internista jak to internista- stwierdził, że w normie i że wymyślam-.-
pestycyda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-10, 16:31   #3517
mietowka25
Zakorzenienie
 
Avatar mietowka25
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4 112
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Kota mam, w dzieciństwie jadłam owoce i warzywa prosto z ziemi i toksoplazmozy nie mam.
Nawet jak się nie przeszło to ciąża nie zwiększa ryzyka zakażenia.
mietowka25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-11, 07:53   #3518
pestycyda
Zakorzenienie
 
Avatar pestycyda
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Podobno najbezpiecNiej przejsc toksoplazmoze przed ciaza bo wtedy juz sie nie zarazisz i z glowy.

A marchewka prosto z ziemi najlepsza
pestycyda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 09:27   #3519
Alicja z Krainy Czarów
utknęła w Króliczej Norze
 
Avatar Alicja z Krainy Czarów
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: bliżej dołu niż środka
Wiadomości: 273
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

poczytuję Was już od jakiegoś czasu i przyznaję że jestem mile zaskoczona pozytywną atmosferą jaka tu panuje. Prawdziwa "grupa wsparcia" Przyznaję że ja sama bardzo potrzebuję właśnie czegoś takiego bo samej z tym wszystkim co mi się kłębi w głowie jest coraz trudniej wiec nieśmiało zdecydowałam się w końcu odezwać.

Jestem już mamą 5 letniej dziewczynki. Z pierwszą ciążą nie mieliśmy problemów, wszystko szybko się zadziało. Długo zwlekaliśmy z drugim dzieciątkiem, a to kasa, a to praca, ehhh od roku staramy się z małżem o dzidziusia i... nic.

Zaczęłam podejrzewać że coś jest nie tak. Okres mam regularnie co ok 30-33 dni ale z czasem samo krwawienie zaczęło dłużnej trwać, takie hmm.. jakby brunatne upławy po ukończonym krwawieniu. Zaniepokoiło mnie to. Do tego śluz kompletnie się nie zmienia, cały czas jest skąpy i gesty. W końcu postanowiłam się przebadać. Tarczyca ok, estradiol ok. Jednak podczas usg w trakcie planowej owulacji okazało się że pęcherzyki mają max 16mm co wg mojego gina jest zdecydowanie za mało. Dlaczego nie mam owulacji? On nie ma pojęcia. Ja tym bardziej. Dostałam clostilbegyt, mam go brać od następnego cyklu. Ma mi to pomóc pobudzić jajniki.

Chcę wierzyć że będzie dobrze, ale to wcale nie takie łatwe. Nie mam komu się wygadać. W pracy każdy zapatrzony w swój komputer i pęd za życiem. Rodzina wciąż przy każdej nadarzającej się okazji dopytuje kiedy wreszcie zrobimy Małej rodzeństwo. Moja najbliższa przyjaciółka właśnie dowiedziała się ze jest w ciąży. A ja czuję się coraz bardziej bezsilna.
Chyba po prostu potrzebuję usłyszeć że będzie dobrze, zobaczyć że innym osobom, z podobnym problemem się udaje. Bo to daje nadzieję, że może i mi się uda.
__________________
Most people never show up in their own lives
Alicja z Krainy Czarów jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 10:03   #3520
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Alicja z Krainy Czarów Pokaż wiadomość
poczytuję Was już od jakiegoś czasu i przyznaję że jestem mile zaskoczona pozytywną atmosferą jaka tu panuje. Prawdziwa "grupa wsparcia" Przyznaję że ja sama bardzo potrzebuję właśnie czegoś takiego bo samej z tym wszystkim co mi się kłębi w głowie jest coraz trudniej wiec nieśmiało zdecydowałam się w końcu odezwać.

Jestem już mamą 5 letniej dziewczynki. Z pierwszą ciążą nie mieliśmy problemów, wszystko szybko się zadziało. Długo zwlekaliśmy z drugim dzieciątkiem, a to kasa, a to praca, ehhh od roku staramy się z małżem o dzidziusia i... nic.

Zaczęłam podejrzewać że coś jest nie tak. Okres mam regularnie co ok 30-33 dni ale z czasem samo krwawienie zaczęło dłużnej trwać, takie hmm.. jakby brunatne upławy po ukończonym krwawieniu. Zaniepokoiło mnie to. Do tego śluz kompletnie się nie zmienia, cały czas jest skąpy i gesty. W końcu postanowiłam się przebadać. Tarczyca ok, estradiol ok. Jednak podczas usg w trakcie planowej owulacji okazało się że pęcherzyki mają max 16mm co wg mojego gina jest zdecydowanie za mało. Dlaczego nie mam owulacji? On nie ma pojęcia. Ja tym bardziej. Dostałam clostilbegyt, mam go brać od następnego cyklu. Ma mi to pomóc pobudzić jajniki.

Chcę wierzyć że będzie dobrze, ale to wcale nie takie łatwe. Nie mam komu się wygadać. W pracy każdy zapatrzony w swój komputer i pęd za życiem. Rodzina wciąż przy każdej nadarzającej się okazji dopytuje kiedy wreszcie zrobimy Małej rodzeństwo. Moja najbliższa przyjaciółka właśnie dowiedziała się ze jest w ciąży. A ja czuję się coraz bardziej bezsilna.
Chyba po prostu potrzebuję usłyszeć że będzie dobrze, zobaczyć że innym osobom, z podobnym problemem się udaje. Bo to daje nadzieję, że może i mi się uda.
Witaj Dobrze trafiłaś, bo ten wątek jest magiczny

A czy Twój partner też się przebadał? Zawsze warto zadziałać z obu stron No i jak jajniki pobudzasz to pamiętaj o zdrowej diecie, kwasie foliowym i niestresowaniu się
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 11:49   #3521
Alicja z Krainy Czarów
utknęła w Króliczej Norze
 
Avatar Alicja z Krainy Czarów
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: bliżej dołu niż środka
Wiadomości: 273
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

MartaMagda dzięki

mój małż jeszcze nie był u lekarza. Postanowiliśmy że najpierw spróbujemy "poleczyć mnie" jeśli nic się nie zadzieje pójdzie i on.

najbardziej mi się podoba określenie "nie stresować się" - z tym ciężko
kwas foliowy łykam regularnie od jakiegoś czasu. Kiedy dostałam te tabletki clo, gin powiedział mi że po tym "na pewno powinno się zacząć dziać". Przez pierwszą godzinę czułam mega euforię jakbym dostała receptę na lek - cud ale dość szybko przywróciłam się do stanu umiarkowanego sceptycyzmu. Stwierdzenie "na pewno" już na mnie nie działa. Chyba po tych wszystkich miesiącach wyczekiwania na dwie kreski nie chcę się kolejny raz rozczarować. Najważniejsze jest teraz dla mnie żeby po prostu wszystko zaczęło normalnie funkcjonować

trzymam za Was wszystkie mocno kciuki
__________________
Most people never show up in their own lives
Alicja z Krainy Czarów jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-11, 12:40   #3522
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Część Alicja. Przy braku naturalnej owulacji Clo to sobre rozwiązanie. Urosną pęcherzyki to po pierwsze. Bedziesz pod stałą kontrolą gina i nawet jak nie będą pękać, to można im w tym pomóc. Będzie dobrze 😘
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 14:02   #3523
Alicja z Krainy Czarów
utknęła w Króliczej Norze
 
Avatar Alicja z Krainy Czarów
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: bliżej dołu niż środka
Wiadomości: 273
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Część Alicja. Przy braku naturalnej owulacji Clo to sobre rozwiązanie. Urosną pęcherzyki to po pierwsze. Bedziesz pod stałą kontrolą gina i nawet jak nie będą pękać, to można im w tym pomóc. Będzie dobrze 😘
dziękuję

tak poczytałam dużo starsze posty odnośnie clo i widzę że większość babeczek ma tak, że podczas przyjmowania chodzą na usg żeby badać co tam z tymi pęcherzykami, jak rosną, kiedy pękają itp. hmm... a mój gin powiedział tylko: brać jeden cykl, zrobić test, brać drugi cykl. jak się nic nie zadzieje zapraszam na kolejną wizytę i będziemy myśleć no ale nic, nie będę go jeszcze wyzywać. poczekam, zobaczę co się zadzieje.

niektóre z Was brały lub biorą clo, wiecie może jak to jest ze staraniem się w trakcie przyjmowania? Gin zalecił mi odczekać pięć dni cyklu później przez kolejne 5 brać po 1 tabletce... i tyle. A ja nie wiem najbardziej oczywistej rzeczy: kiedy powinnam zacząć ewentualne bara bara? od razu po zakończeniu brania piątej tabletki czy też wyliczam sobie owulację normalnie z cyklu (co przy moim ok 30 dniowym wypada nieco później).
__________________
Most people never show up in their own lives
Alicja z Krainy Czarów jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 14:48   #3524
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Alicja z Krainy Czarów Pokaż wiadomość
dziękuję

tak poczytałam dużo starsze posty odnośnie clo i widzę że większość babeczek ma tak, że podczas przyjmowania chodzą na usg żeby badać co tam z tymi pęcherzykami, jak rosną, kiedy pękają itp. hmm... a mój gin powiedział tylko: brać jeden cykl, zrobić test, brać drugi cykl. jak się nic nie zadzieje zapraszam na kolejną wizytę i będziemy myśleć no ale nic, nie będę go jeszcze wyzywać. poczekam, zobaczę co się zadzieje.

niektóre z Was brały lub biorą clo, wiecie może jak to jest ze staraniem się w trakcie przyjmowania? Gin zalecił mi odczekać pięć dni cyklu później przez kolejne 5 brać po 1 tabletce... i tyle. A ja nie wiem najbardziej oczywistej rzeczy: kiedy powinnam zacząć ewentualne bara bara? od razu po zakończeniu brania piątej tabletki czy też wyliczam sobie owulację normalnie z cyklu (co przy moim ok 30 dniowym wypada nieco później).
Hej,trochę dziwny ten Twój gin. Powinien Cie o takiej podstawowej sprawie uswiadomic, ja nie wiem jak bez monitoringu ma to wyglądać. Bo ja byłam w międzyczasie na kontroli co się dzieje z pęcherzykami i jak były dojrzałe dostałam zastrzyk.
Bądź co bądź po kolejnej wizycie powiedział mi,że żaden nie urósł dostatecznie a w ciążę zaszłam i bez zastrzyku.
Sama nie wiem jak to się stało, choć bardzo się z tego cieszę. Pewnie dlatego, że seks był z przyjemności a nie :"doktor kazał dzisiaj, jutro i pojutrze"... wiec idźcie na żywioł
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 15:36   #3525
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Ja tez brałam Clo w tym cyklu, do 7 dnia, a jutro mam wizytę u gina (12dc). Bardzo zaryzykujesz, jeśli nie pójdziesz na wizytę. Może Ci się zrobić torbiel od tego leku, a potem będziesz musiała się jej pozbyć zanim znowu będziesz mogła się starać.

Ja od wczoraj czuje bol jajników dość mocny, bardzo mnie ciekawi czy będzie owulacja z tego czy nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 15:39   #3526
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Ja tez brałam Clo w tym cyklu, do 7 dnia, a jutro mam wizytę u gina (12dc). Bardzo zaryzykujesz, jeśli nie pójdziesz na wizytę. Może Ci się zrobić torbiel od tego leku, a potem będziesz musiała się jej pozbyć zanim znowu będziesz mogła się starać.

Ja od wczoraj czuje bol jajników dość mocny, bardzo mnie ciekawi czy będzie owulacja z tego czy nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki, żeby była piękna owu
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 15:58   #3527
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez PatiPee Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki, żeby była piękna owu
Nie dziękuję :-*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 16:25   #3528
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

To dziwne, ze gin nie zamierza sprawdzić, jak reagujesz na clo.... To dosyć indywidualna sprawa, bo jedna może w ogóle nie zareagować, a u jednej kolezanki z innego wątku po pół tabl urosło 6 pecherzykow.... No i co w sytuacji, jeżeli pęcherzyki same nie pekna i zrobią ci się torbiele...? Niechce straszyć, ale uważam ze2 to cholernie ryzykowne brać bez regularnego podglądania...
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 18:14   #3529
Alicja z Krainy Czarów
utknęła w Króliczej Norze
 
Avatar Alicja z Krainy Czarów
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: bliżej dołu niż środka
Wiadomości: 273
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Ja tez brałam Clo w tym cyklu, do 7 dnia, a jutro mam wizytę u gina (12dc). Bardzo zaryzykujesz, jeśli nie pójdziesz na wizytę. Może Ci się zrobić torbiel od tego leku, a potem będziesz musiała się jej pozbyć zanim znowu będziesz mogła się starać
dziękuję Ci bardzo za informację! czyli powinnam jednak zrobić usg po wzięciu tabletek? tylko to oznacza prywatnie bo na fundusz się nie dostanę bez skierowania :/ I to rozumiem powinno być kilka tych usg?
no nic, spróbuję jeszcze się dostać do lekarza, @ powinnam mieć dopiero około piątku więc mam jeszcze czas, może uda mi się coś od niego dostać. Zaczynam myśleć że nie trafiłam z wyborem doktorka


Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
To dziwne, ze gin nie zamierza sprawdzić, jak reagujesz na clo.... To dosyć indywidualna sprawa, bo jedna może w ogóle nie zareagować, a u jednej kolezanki z innego wątku po pół tabl urosło 6 pecherzykow.... No i co w sytuacji, jeżeli pęcherzyki same nie pekna i zrobią ci się torbiele...? Niechce straszyć, ale uważam ze2 to cholernie ryzykowne brać bez regularnego podglądania...
dziękuje i Tobie za radę! Kurcze naprawdę mnie teraz postawiłyście w stan alarmowy. Jak nic sie do niego wybiorę i spróbuję coś wskórać.

Albo po prostu poszukam innego lekarza...
__________________
Most people never show up in their own lives
Alicja z Krainy Czarów jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-11, 20:22   #3530
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Alicja z Krainy Czarów Pokaż wiadomość
dziękuję Ci bardzo za informację! czyli powinnam jednak zrobić usg po wzięciu tabletek? tylko to oznacza prywatnie bo na fundusz się nie dostanę bez skierowania :/ I to rozumiem powinno być kilka tych usg?
no nic, spróbuję jeszcze się dostać do lekarza, @ powinnam mieć dopiero około piątku więc mam jeszcze czas, może uda mi się coś od niego dostać. Zaczynam myśleć że nie trafiłam z wyborem doktorka




dziękuje i Tobie za radę! Kurcze naprawdę mnie teraz postawiłyście w stan alarmowy. Jak nic sie do niego wybiorę i spróbuję coś wskórać.

Albo po prostu poszukam innego lekarza...
Tak, zdecydowanie uważam, że powinnaś zrobić usg dla własnego bezpieczeństwa, bardzo mozliwe, że lek podziała na Ciebie świetnie, ale lepiej mieć wszystko pod kontrolą. Możliwe, że jedna wizyta wystarczy, jeśli na usg się okaże, że pęcherzyk pękł. A nawet jeśli nie to często kolejne wizyty monitoringowe są dużo tańsze lub nawet bezpłatne jak w przypadku lekarza, u którego byłam wcześniej. Zapytaj jak to jest u Twojego, żebyś miała jasność, a jeśli szukasz nowego to tez od razu zrób sobie rozeznanie Myślę, że jednak warto poszukać innego zaufanego lekarza, bo wydaje mi się, że rozsądny ginekolog nigdy by nie pozwolił brać pacjentce takiego leku jak Clostilbegyt, bez żadnej kontroli. Na szczęście lekarz to nie mąż, można go wymieniać do woli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-11, 21:27   #3531
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Alicja z Krainy Czarów Pokaż wiadomość
dziękuję Ci bardzo za informację! czyli powinnam jednak zrobić usg po wzięciu tabletek? tylko to oznacza prywatnie bo na fundusz się nie dostanę bez skierowania :/ I to rozumiem powinno być kilka tych usg?
no nic, spróbuję jeszcze się dostać do lekarza, @ powinnam mieć dopiero około piątku więc mam jeszcze czas, może uda mi się coś od niego dostać. Zaczynam myśleć że nie trafiłam z wyborem doktorka




dziękuje i Tobie za radę! Kurcze naprawdę mnie teraz postawiłyście w stan alarmowy. Jak nic sie do niego wybiorę i spróbuję coś wskórać.

Albo po prostu poszukam innego lekarza...
Może sprawdź ginow w rankingach? Ja tak szukałam ginekologa, który mi teraz prowadzi ciążę, bo babka do której chodziłam wcześniej okazała się beznadziejna.

Na szczęście masz jeszcze czas Zawsze też możesz na szybko iść prywatnie do wybranego lekarza, a potem kontynuować na NFZ. Tylko trzeba sprawdzić czy dany lekarz przyjmuje na kasę i prywatnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-12, 07:31   #3532
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Alicja z Krainy Czarów Pokaż wiadomość
dziękuję

tak poczytałam dużo starsze posty odnośnie clo i widzę że większość babeczek ma tak, że podczas przyjmowania chodzą na usg żeby badać co tam z tymi pęcherzykami, jak rosną, kiedy pękają itp. hmm... a mój gin powiedział tylko: brać jeden cykl, zrobić test, brać drugi cykl. jak się nic nie zadzieje zapraszam na kolejną wizytę i będziemy myśleć no ale nic, nie będę go jeszcze wyzywać. poczekam, zobaczę co się zadzieje.

niektóre z Was brały lub biorą clo, wiecie może jak to jest ze staraniem się w trakcie przyjmowania? Gin zalecił mi odczekać pięć dni cyklu później przez kolejne 5 brać po 1 tabletce... i tyle. A ja nie wiem najbardziej oczywistej rzeczy: kiedy powinnam zacząć ewentualne bara bara? od razu po zakończeniu brania piątej tabletki czy też wyliczam sobie owulację normalnie z cyklu (co przy moim ok 30 dniowym wypada nieco później).
Dziewczyny mają rację, nie bierz CLO bez monitoringu! Po pierwsze, to może być niebezpieczne (mi zrobiła się spora torbiel i w przypadku kolejnej stymulacji mogłoby się to źle skończyć, więc musiałam mieć przerwę przed kolejną próbą). Po drugie, nie będziesz wiedzieć czy dana dawka jest dla Ciebie odpowiednia - pierwszy cykl to wielka niewiadoma i dopiero widząc efekty (lub ich brak) lekarz jest w stanie dobrać odpowiednią dawkę.
Cytat:
Napisane przez pestycyda Pokaż wiadomość
Dziewczyny, sa wśród nas kociary? Ja mam dwa koty i chyba przebadam sie na toksoplazmoze zanim zaczniemy sie starac z mezem. Boje sie ze jak juz nawet zajde w ciaze to bede swirowac bo mi wyjdzie ze toksoplazmoze kiedys przeszlam albo cos... Internista nie chcial mi dac skierowania, wiem ze i tak zceka mnie to prywatnie ale nie wiem czy nie swiruje:p
U mnie w domu koty są odkąd skończyłam 3 lata - od 10 lat zawsze po dwa na raz. Juz nie wspominajac, ze jestem typem, który podejdzie i przytuli każdego napotkanego bezdomnego kota I na toxo nie chorowalam
Żeby zarazić się od kota, musialabys dotykać gołą ręką jego kupy, po czym taką brudną dłoń włożyć do ust (plus kot musiałby być nosicielem) - więc jest to rzadko spotykany sposób zarażenia
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-12, 08:16   #3533
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 692
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Lea- a Ty jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-12, 14:05   #3534
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

wrednioszka co u Ciebie?
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-12, 15:05   #3535
malawrednioszka
Zakorzenienie
 
Avatar malawrednioszka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

a u mnie jakos Justi leci.. Jak mdlosci ustapily narazie to mam zaparcia i leciutkie biegunki :-/ musze kupic nowy stanik bo juz mnie wszystkie gniota, niewygodnie mi w czwartek wizyta u gina a 26 wrzesnia prenatalne.
A u Ciebie ?
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!!

Wojtuś 30.01.2019!!!!!
malawrednioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-12, 15:16   #3536
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez malawrednioszka Pokaż wiadomość
a u mnie jakos Justi leci.. Jak mdlosci ustapily narazie to mam zaparcia i leciutkie biegunki :-/ musze kupic nowy stanik bo juz mnie wszystkie gniota, niewygodnie mi w czwartek wizyta u gina a 26 wrzesnia prenatalne.
A u Ciebie ?
A u mnie w porządku, poza drobnymi problemami ze spaniem a w sumie to pozycją do snu to naprawde nie mam na co narzekać
W stanik się jeszcze spokojnie mieszcze, więc tym bardziej się cieszę i mam nadzieje, że takowy stan rzeczy utrzyma się jak najdłużej
Strasznie mi ostatnio czas zapierdziela Nim się obejrzę a będę szła na połówkowe 23 września a dopiero co stresowałam się usg prenatalnym ooooo i na połówkowym będziemy potwierdzać płeć
Może lekarz na prenatalnych coś Ci o płci szepnie?
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-12, 15:35   #3537
malawrednioszka
Zakorzenienie
 
Avatar malawrednioszka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
A u mnie w porządku, poza drobnymi problemami ze spaniem a w sumie to pozycją do snu to naprawde nie mam na co narzekać
W stanik się jeszcze spokojnie mieszcze, więc tym bardziej się cieszę i mam nadzieje, że takowy stan rzeczy utrzyma się jak najdłużej
Strasznie mi ostatnio czas zapierdziela Nim się obejrzę a będę szła na połówkowe 23 września a dopiero co stresowałam się usg prenatalnym ooooo i na połówkowym będziemy potwierdzać płeć
Może lekarz na prenatalnych coś Ci o płci szepnie?
ja pamietam jak dopiero co wklejalas zdjecie testu a tu juz polowkowe jestem ciekawa czy dowiem sie kto tam mieszka a Ty dziewczynke ?
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!!

Wojtuś 30.01.2019!!!!!
malawrednioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-12, 15:42   #3538
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez malawrednioszka Pokaż wiadomość
ja pamietam jak dopiero co wklejalas zdjecie testu a tu juz polowkowe jestem ciekawa czy dowiem sie kto tam mieszka a Ty dziewczynke ?
Ja mam takie samo odczucie, dopiero co robiłam test..
Ja się na prenatalnym nie dowiedziałam płci co prawda, ale to dlatego że moja gin nigdy tak wcześnie nie mówi ale np kilka dziewczyn na lutówkach wie już od 13tc jaka płeć i za każdą wizytą potwierdzają
U mnie na 80% dziewczynka, ale chciałabym mieć już potwierdzenie, więc czekam na to połówkowe jak na zbawienie
A Ty na co masz przeczucia?
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-12, 15:50   #3539
malawrednioszka
Zakorzenienie
 
Avatar malawrednioszka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Justi i zacznie sie zakupowe szalenstwo ja czuje ze bedzie dziewczynka
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!!

Wojtuś 30.01.2019!!!!!
malawrednioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-12, 18:00   #3540
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
Lea- a Ty jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nieźle, chociaż czas mi się strasznie wlecze. Lekarz mnie nastroil na wcześniejszy poród - mówił, ze wedlug niego urodze do końca minionego tygodnia... A tu cisza Do terminu jeszcze tydzień i boję się, ze zamiast wcześniejszego porodu, to w końcu przenosze - a dzidziol zapowiada się spory, więc jednak wolałabym rodzić już No ale nic nie poradzę, więc czekam
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-15 16:43:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:11.