Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-31, 21:23   #31
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;41092684]Eh..to wszystko nie jest takie proste ,bo mi na nim zależy. wiem ze był w jednym 3letnim związku.. to była jego jedyna jakaś powazna relacja w życiu,ale dziewczyna go podobno zdradzała.
Właśnie rozmawiam z nim i się pytam jak to z nami będzie..i czy będzie czekał.. napisał że nie wie,bo nie jest pewien czy wytrzyma,albo ze jak poczeka to pójde do innego. albo z tekstem , że nie dam się swojemu chłopaki nawet doktnąc,że niby nie pisze tego w kontekscie siebie ,ale tego czy gdybym w przyszłosc miała chłopaka też bym mu na nic nie pozwala. ;/

ulicznica ..nie przeszkadzasz.[/QUOTE]

Źle ulokowałaś uczucia, ale ten facet wydaje się być normalny. To nic dziwnego że starszy facet nie będzie czekał wieków by się z tobą przespać a wizja bycia pierwszym jest dla niego bardzo zachęcająca. Prawie każdy facet chciałby zaliczyć dziewicę, o czym świadczą chociażby ogłoszenia w internecie które można znaleźć. Ale to nie o to chodzi, bo jeżeli się kochacie i planujecie coś więcej, to powinien się trochę powstrzymać. Albo też przygotować dobry plan przekonania ciebie, bo pewnie prędzej czy później to z nim zrobisz, bo jesteś w nim zakochana. A lepiej by cię przekonał czułością, miłością niż groźbami że odejdzie.
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 21:29   #32
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;41093450]Źle ulokowałaś uczucia, ale ten facet wydaje się być normalny. To nic dziwnego że starszy facet nie będzie czekał wieków by się z tobą przespać a wizja bycia pierwszym jest dla niego bardzo zachęcająca. Prawie każdy facet chciałby zaliczyć dziewicę, o czym świadczą chociażby ogłoszenia w internecie które można znaleźć. Ale to nie o to chodzi, bo jeżeli się kochacie i planujecie coś więcej, to powinien się trochę powstrzymać. Albo też przygotować dobry plan przekonania ciebie, bo pewnie prędzej czy później to z nim zrobisz, bo jesteś w nim zakochana. A lepiej by cię przekonał czułością, miłością niż groźbami że odejdzie.[/QUOTE]

A czy ja mu każe czekac wieki? gdybym tak myślała ,to chyba musiałabym szukac dla siebie chłopaka w wieku 16 lat, bo nikt nigdy nie poczeka. I już niestety zaczynam tak myślec. a sama juz mam 21 lat.
Jestem w nim zakochana, ale on we mnie nie.. ja chciałabym on od niego czego innego.. chciałabym żeby był tym jedynym .
Ale on wszystko psuje. :<
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 21:33   #33
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;41093578]A czy ja mu każe czekac wieki? gdybym tak myślała ,to chyba musiałabym szukac dla siebie chłopaka w wieku 16 lat, bo nikt nigdy nie poczeka. I już niestety zaczynam tak myślec. a sama juz mam 21 lat.
Jestem w nim zakochana, ale on we mnie nie.. ja chciałabym on od niego czego innego.. chciałabym żeby był tym jedynym .
Ale on wszystko psuje. :<[/QUOTE]

Jeśli z jego strony nie ma tego czegoś, czego brakuje Ci do pójścia z nim do łóżka (bo normalne jest, że chcesz w związku - w łóżku faceta, który coś do Ciebie czuje) - nie pakuj się w to.
Seks być może potrafi zatrzymać, i spoić, ale na krótko. Sam seks nie wystarczy.

Tak mi przyszło do głowy na podstawie tego jak się powymądrzałam powyżej: może on (ten "mój") nic do mnie w rzeczywistości nie czuje, i dlatego nie chce mnie przelecieć? Powiedział mi kilka razy, że "nie chce mnie skrzywdzić" - ostatnio dowiedział się ode mnie, co myślę o tym tekście - że to tania wymówka i furtka dla mężczyzn, którzy tak naprawdę nie mają zamiaru się angażować emocjonalnie.
Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić, jak pokierować tą sytuacją.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

Edytowane przez ulicznica
Czas edycji: 2013-05-31 o 21:36
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 21:34   #34
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;41093578]A czy ja mu każe czekac wieki? gdybym tak myślała ,to chyba musiałabym szukac dla siebie chłopaka w wieku 16 lat, bo nikt nigdy nie poczeka. I już niestety zaczynam tak myślec. a sama juz mam 21 lat.
Jestem w nim zakochana, ale on we mnie nie.. ja chciałabym on od niego czego innego.. chciałabym żeby był tym jedynym .
Ale on wszystko psuje. :<[/QUOTE]
O matko, to dobrze bo pomyślałam, że tyle ile w nicku
Tak, on wszystko psuje. Wcale nie miałabym ochoty na zbliżenie z kimś, kto mi wylicza dni ile mi jeszcze zostało do momentu zero. I mam być gotowa bo tyle to może jeszcze poczekać. A do tej pory to niby co? Wasze rozmowy, zwierzenia, bliskość nie ma żadnego znaczenia bo jest tylko czekanie na Ten moment? Nie chciałabym kogoś takiego bo nie umiałabym znaleźć się przy kimś tak ukierunkowanym na jeden cel.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 21:36   #35
Ona94
Rozeznanie
 
Avatar Ona94
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 523
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;41093578]A czy ja mu każe czekac wieki? gdybym tak myślała ,to chyba musiałabym szukac dla siebie chłopaka w wieku 16 lat, bo nikt nigdy nie poczeka. I już niestety zaczynam tak myślec. a sama juz mam 21 lat.
Jestem w nim zakochana, ale on we mnie nie.. ja chciałabym on od niego czego innego.. chciałabym żeby był tym jedynym .
Ale on wszystko psuje. :<[/QUOTE]

Olej go, naprawdę. Nabawisz się tylko jakiejś traumy. A naciskanie na seks w tym stylu, to zazwyczaj nastolatkowie stosują, a nie bądź co bądź, dorośli ludzie.
Ona94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 21:39   #36
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
O matko, to dobrze bo pomyślałam, że tyle ile w nicku
Tak, on wszystko psuje. Wcale nie miałabym ochoty na zbliżenie z kimś, kto mi wylicza dni ile mi jeszcze zostało do momentu zero. I mam być gotowa bo tyle to może jeszcze poczekać. A do tej pory to niby co? Wasze rozmowy, zwierzenia, bliskość nie ma żadnego znaczenia bo jest tylko czekanie na Ten moment? Nie chciałabym kogoś takiego bo nie umiałabym znaleźć się przy kimś tak ukierunkowanym na jeden cel.
Ja też nie i autorka wątku powinna odejść, bo widać że nie jest pewna faceta i nie czuje się gotowa na seks.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Ona94 Pokaż wiadomość
Olej go, naprawdę. Nabawisz się tylko jakiejś traumy. A naciskanie na seks w tym stylu, to zazwyczaj nastolatkowie stosują, a nie bądź co bądź, dorośli ludzie.
Wiek nie ma nic do rzeczy, ale duża ilość facetów taka jest. Uprawiać seks można bez miłości, ale pięknie jest usłyszeć podczas seksu dwa słowa: kocham cię. I ważne by były wypowiedziane szczerze i z całą pewnością.
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 21:39   #37
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;41093450]Źle ulokowałaś uczucia, ale ten facet wydaje się być normalny. To nic dziwnego że starszy facet nie będzie czekał wieków by się z tobą przespać a wizja bycia pierwszym jest dla niego bardzo zachęcająca. Prawie każdy facet chciałby zaliczyć dziewicę, o czym świadczą chociażby ogłoszenia w internecie które można znaleźć. Ale to nie o to chodzi, bo jeżeli się kochacie i planujecie coś więcej, to powinien się trochę powstrzymać. Albo też przygotować dobry plan przekonania ciebie, bo pewnie prędzej czy później to z nim zrobisz, bo jesteś w nim zakochana. A lepiej by cię przekonał czułością, miłością niż groźbami że odejdzie.[/QUOTE]

Zgadzam się. Dodatkowo uważam, że chłopak powinien Autorkę przygotować i oswoić pieszczotami, komplementami, jakimś bardziej erotycznym flirtem, a nie z grubej rury namawiać ją na seks. Póki co to oni się chyba nawet porządnie nie całowali, a on już się do bzykania pali
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-31, 21:44   #38
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Dodatkowo uważam, że chłopak powinien Autorkę przygotować i oswoić pieszczotami, komplementami, jakimś bardziej erotycznym flirtem, a nie z grubej rury namawiać ją na seks. Póki co to oni się chyba nawet porządnie nie całowali, a on już się do bzykania pali
Oj całusy były ,porządne też
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 21:49   #39
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;41093845]Oj całusy były ,porządne też [/QUOTE]

Ale w usta się nie liczą...

A tak na serio to najpierw zaczyna się od całusów, potem jakieś mizianie, dotykanie, poznawanie ciał, a na końcu seks. Mój facet czekał 1,5 roku na seks, a do tego czasu uczyliśmy się siebie nawzajem, oswajaliśmy z nagością i nabieraliśmy do siebie zaufania. Polecam ten sposób, choć może niekoniecznie z czekaniem tyle czasu
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 21:56   #40
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Jeśli z jego strony nie ma tego czegoś, czego brakuje Ci do pójścia z nim do łóżka (bo normalne jest, że chcesz w związku - w łóżku faceta, który coś do Ciebie czuje) - nie pakuj się w to.
Seks być może potrafi zatrzymać, i spoić, ale na krótko. Sam seks nie wystarczy.

Tak mi przyszło do głowy na podstawie tego jak się powymądrzałam powyżej: może on (ten "mój") nic do mnie w rzeczywistości nie czuje, i dlatego nie chce mnie przelecieć? Powiedział mi kilka razy, że "nie chce mnie skrzywdzić" - ostatnio dowiedział się ode mnie, co myślę o tym tekście - że to tania wymówka i furtka dla mężczyzn, którzy tak naprawdę nie mają zamiaru się angażować emocjonalnie.
Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić, jak pokierować tą sytuacją.


Długo sie spotykacie? Jeżeli między wami jest wszystko jak najbardziej w porządku,zalezy wam na sobie ,czujecie coś do Siebie,i jesteś faceta pewna, to też uważam że nie ma na co czekac.
Próbowałaś go jakoś zachęcic?

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Ale w usta się nie liczą...

A tak na serio to najpierw zaczyna się od całusów, potem jakieś mizianie, dotykanie, poznawanie ciał, a na końcu seks. Mój facet czekał 1,5 roku na seks, a do tego czasu uczyliśmy się siebie nawzajem, oswajaliśmy z nagością i nabieraliśmy do siebie zaufania. Polecam ten sposób, choć może niekoniecznie z czekaniem tyle czasu

Ale w usta też są smaczne ja ledwo się na równych nogach trzymam

Dzięki za radę
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 21:59   #41
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
Ale w usta się nie liczą...

A tak na serio to najpierw zaczyna się od całusów, potem jakieś mizianie, dotykanie, poznawanie ciał, a na końcu seks. Mój facet czekał 1,5 roku na seks, a do tego czasu uczyliśmy się siebie nawzajem, oswajaliśmy z nagością i nabieraliśmy do siebie zaufania. Polecam ten sposób, choć może niekoniecznie z czekaniem tyle czasu
1,5 roku czekał? Jak to wytrzymał? Ja z pierwszym kochałam się po prawie pół roku, a wkrótce po tym się rozstaliśmy. Ale nie żałuję tego. Dużo można się nauczyć, a tak naprawdę wraz z doświadczeniem, można czerpać więcej radości, przyjemności z tego. Choć nie wyobrażam robić tego z każdym z którym się spotykam, potrzeba do tego miłości lub poczucia bliskości, znania długo osoby, pożądania i dobrej sytuacji.
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-31, 22:03   #42
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;41094049]1,5 roku czekał? Jak to wytrzymał? Ja z pierwszym kochałam się po prawie pół roku, a wkrótce po tym się rozstaliśmy. Ale nie żałuję tego. Dużo można się nauczyć, a tak naprawdę wraz z doświadczeniem, można czerpać więcej radości, przyjemności z tego. Choć nie wyobrażam robić tego z każdym z którym się spotykam, potrzeba do tego miłości lub poczucia bliskości, znania długo osoby, pożądania i dobrej sytuacji.[/QUOTE]

Oboje byliśmy wtedy dzieciakami i petting nam całkowicie wystarczał. Tak jakoś wyszło, nie było to spowodowane przekonaniami ani niczym takim. Głównym powodem był chyba wstyd i jakoś tak łatwiej było nam się po kawałku rozbierać.
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 22:10   #43
Kamii
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Natasza13 - ja bym się pomodliła, żeby dotrzymał słowa i rzeczywiście Cię rzucił, bo nie ulegniesz jego prośbom i groźbom Gwarantuję, że nie będziesz żałowała, choć pewnie na początku trochę tak

ulicznica - z tego co piszesz z gościem jest coś nie tak, najwyraźniej ma jakieś zahamowania i wypaczony obraz religijności

Ja w ogóle ostatnio stwierdziłam, że jak widze, że już na początku z facetem jest coś nie tak, to sobie daruję, szkoda czasu, nerwów, poza tym nie mam ochoty być czyjąś terapeutką;P
Kamii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 22:10   #44
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;41093944]Długo sie spotykacie? Jeżeli między wami jest wszystko jak najbardziej w porządku,zalezy wam na sobie ,czujecie coś do Siebie,i jesteś faceta pewna, to też uważam że nie ma na co czekac.
Próbowałaś go jakoś zachęcic?

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------




Ale w usta też są smaczne ja ledwo się na równych nogach trzymam

Dzięki za radę[/QUOTE]

Wiesz co, nawet jakbyśmy teraz oboje chcieli, to nie mamy fizycznej możliwości - kwestia miejsca.
Jeszcze jedna sprawa, ja nawet nie byłam jeszcze u niego w domu (mieszka jeszcze z rodzicami), a on u mnie był raz, po 22.00, kiedy moja mama już spała. Oglądaliśmy grzecznie film i oczywiście do niczego nie doszło, nawet z jego strony - żadnych buziaków, głasków.
Czuję się, jakbym spotykała się ze spłoszoną nastolatką, a nie dorosłym facetem, który podobno na mnie leci, kompletnie nic z tego nie rozumiem. Czuję, że on się ode mnie w ten sposób jakoś separuje, nie jest do końca w jakimś punkcie ze mną szczery. Lub po prostu mi nie ufa - mimo, że mówi, że mi ufa.

I nie mam pojęcia, czy on coś do mnie czuje, ale po 4 miesiącach bez pytania go o to, chciałabym wreszcie wiedzieć, czy to ma w ogóle wg niego jakieś szanse. Jakoś tak stanęliśmy w miejscu - i szczerze mówiąc, na obecną chwilę, nie wiem jak to rozwikłać, ruszyć do przodu. Czego on potrzebuje, żeby ruszyć dalej, a może wcale nie chce? Jeszcze go o to nie pytałam, na razie rozmawialiśmy o tej dziewczynie i o uczuciach. Zbyt wiele się od niego nie dowiedziałam, to ja głównie mówiłam.
Dzwonił dzisiaj, ale tylko mnie zirytował, bo gadał tylko o sobie, i nawet nie zapytał, co u mnie. I wraca dopiero w niedzielę, bo jest w Pradze. Może sobie coś przemyśli, zresetuje się i wróci z jakąś opinią na ten temat.
Pierwszy raz w życiu stykam się z facetem, który ma takie egzotyczne podejście, zawsze byłam chciana i pożądana, i nikt wcześniej nie starał się udawać, że jest inaczej - i zastanawiam się, kto jest bardziej nienormalny - ja, czy on.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

Edytowane przez ulicznica
Czas edycji: 2013-05-31 o 22:14
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 22:16   #45
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Wiesz co, nawet jakbyśmy teraz oboje chcieli, to nie mamy fizycznej możliwości - kwestia miejsca.
Jeszcze jedna sprawa, ja nawet nie byłam jeszcze u niego w domu (mieszka jeszcze z rodzicami), a on u mnie był raz, po 22.00, kiedy moja mama już spała. Oglądaliśmy grzecznie film i oczywiście do niczego nie doszło, nawet z jego strony - żadnych buziaków, głasków. ;]
Czuję się, jakbym spotykała się ze spłoszoną nastolatką, a nie dorosłym facetem, który podobno na mnie leci, kompletnie nic z tego nie rozumiem. Czuję, że on się ode mnie w ten sposób jakoś separuje, nie jest do końca w jakimś punkcie ze mną szczery.

I nie mam pojęcia, czy on coś do mnie czuje, ale po 4 miesiącach bez pytania go o to, chciałabym wreszcie wiedzieć, czy to ma w ogóle wg niego jakieś szanse. Jakoś tak stanęliśmy w miejscu - i szczerze mówiąc, na obecną chwilę, nie wiem jak to rozwikłać, ruszyć do przodu. Czego on potrzebuje, żeby ruszyć dalej, a może wcale nie chce? Jeszcze go o to nie pytałam, na razie rozmawialiśmy o tej dziewczynie i o uczuciach. Zbyt wiele się nie dowiedziałam, to ja głównie mówiłam.
ON jest jakiś dziwny. Jak to wytrzymujesz? Tu chyba nie chodzi o religijność tylko dziwną moralność. Być może także strach przed porażką w twoich oczach, aczkolwiek ja bym tego nie wytrzymała. Nie chciałabym też żeby facet miał ze mną swój pierwszy raz.
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 22:35   #46
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;41094273]ON jest jakiś dziwny. Jak to wytrzymujesz? Tu chyba nie chodzi o religijność tylko dziwną moralność. Być może także strach przed porażką w twoich oczach, aczkolwiek ja bym tego nie wytrzymała. Nie chciałabym też żeby facet miał ze mną swój pierwszy raz.[/QUOTE]

Dam mu teraz trochę odetchnąć, chwilę do namysłu nad tym wszystkim co już usłyszał, i podejmę temat za jakiś czas, chyba że sam zacznie go pierwszy z siebie. Od przedwczoraj czuję, że ten temat nad nami wisi i trzeba będzie go jeszcze na pewno przegadać, bo o ile ja powiedziałam swoje, to on prawie się nie wypowiedział - tak jak ja wtedy, pamiętnego romantycznego wieczoru kiedy poprosił mnie o to, bym go tak nie "rozpalała". Dosłownie mnie wtedy zatkało, pożądanie spadło mi chyba do zera i chodzę sfrustrowana, nie da mi to spokoju, i na pewno będę z nim jeszcze o tym gadać. Najwyżej weźmie mnie za erotomankę.
Jak ja się czuję - hm, niepewnie. Zastanawiam się, czy dobrze lokuję uczucia, i o co mu chodzi - jak dla mnie byłoby zupełnie normalnie, gdyby było tak jak do tej pory - całowaliśmy się namiętnie (bo wydawało mi się, że coś do siebie czujemy), i szliśmy każde w swoją stronę - ja byłam tymi całusami zaspokojona (i na razie to mi wystarcza), a on chce więcej, i się nakręca i podobno musi w domu skorzystać z filmików, bo go swędzi w kroku. Dziwne jest dla mnie, że woli odreagować przy kompie, zamiast pójść na całość ze mną. To jakaś pokrzywiona moralność i chyba hipokryzja do kwadratu.
Żeby go nie swędziało i żeby nie czuł, że mnie zdradza z jakimiś paniami na Red Tubie, to ja mam przestać - tak wygląda wg niego rozwiązanie tej sytuacji - on nie widzi w tym swojego udziału i swojej roli, swojej odpowiedzialności. To jest nie fair.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

Edytowane przez ulicznica
Czas edycji: 2013-05-31 o 22:36
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 22:44   #47
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Dam mu teraz trochę odetchnąć, chwilę do namysłu nad tym wszystkim co już usłyszał, i podejmę temat za jakiś czas, chyba że sam zacznie go pierwszy z siebie. Od przedwczoraj czuję, że ten temat nad nami wisi i trzeba będzie go jeszcze na pewno przegadać, bo o ile ja powiedziałam swoje, to on prawie się nie wypowiedział - tak jak ja wtedy, pamiętnego romantycznego wieczoru kiedy poprosił mnie o to, bym go tak nie "rozpalała". Dosłownie mnie wtedy zatkało, pożądanie spadło mi chyba do zera i chodzę sfrustrowana, nie da mi to spokoju, i na pewno będę z nim jeszcze o tym gadać. Najwyżej weźmie mnie za erotomankę.
Jak ja się czuję - hm, niepewnie. Zastanawiam się, czy dobrze lokuję uczucia, i o co mu chodzi - jak dla mnie byłoby zupełnie normalnie, gdyby było tak jak do tej pory - całowaliśmy się namiętnie (bo wydawało mi się, że coś do siebie czujemy), i szliśmy każde w swoją stronę - ja byłam tymi całusami zaspokojona (i na razie to mi wystarcza), a on chce więcej, i się nakręca i podobno musi w domu skorzystać z filmików, bo go swędzi w kroku. Dziwne jest dla mnie, że woli odreagować przy kompie, zamiast pójść na całość ze mną. To jakaś pokrzywiona moralność i chyba hipokryzja do kwadratu.
Żeby go nie swędziało i żeby nie czuł, że mnie zdradza z jakimiś paniami na Red Tubie, to ja mam przestać - tak wygląda wg niego rozwiązanie tej sytuacji - on nie widzi w tym swojego udziału i swojej roli, swojej odpowiedzialności. To jest nie fair.

To śmieszne że woli filmiki w internecie niż kontakt cielesny z kobietą. No sorry ale to facet? czy "ciota kościółkowa"? On wybiera rozwiązanie, jak 14 latek, bo sorry ale to głównie napalone dzieciaki wchodzą na tą stronę gdzie filmiki są tak naprawdę wszystkie na tej samej zasadzie kręcone i kompletnie nic nie przekazują, nawet ciekawych rozwiązań. Czy ten facet ma jakieś kompleksy czy o co chodzi? Jest niedojrzały emocjonalnie? Boi się wpadki?
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 22:59   #48
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

No dziwnie to wygląda: dalej przeżywa byłą oraz uzależnienie od porno, z którym nie kryje się.
Wspominanie bez sensu o byłej - to zawsze powinna być okoliczność skreślająca. Bo zawsze oznacza nie wyleczenie się: jak tamta się odezwie to pójdziesz w odstawkę, bez sentymentu. Jak dodać mieszkanie z matką, o ile się jej słucha bez sprzeciwów, to już w ogóle mieszanka wybuchowa.

Okaże się w końcu, że to pokręcony neurotyk - ale całkowicie w złym sensie tego słowa, bo żaden z niego Woody Allen z tego opisu jak na razie!

----------------------------------------------
Doświadczenie swoje już masz, więc swoim osądom możesz wierzyć, nawet bez naszego gadania. Ostrzegam tylko przed jednym: że łatwo wpaść, jak człowiek jest traktowany odmiennie: wcześniej byłaś pożądana, teraz nie - na samo to można się złapać i potem problemy są. Przestań na to zwracać uwagę i patrz na wszystko jakby tego akurat nie było: co wtedy zostanie?

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-05-31 o 23:06
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 23:31   #49
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;41094628]To śmieszne że woli filmiki w internecie niż kontakt cielesny z kobietą. No sorry ale to facet? czy "ciota kościółkowa"? On wybiera rozwiązanie, jak 14 latek, bo sorry ale to głównie napalone dzieciaki wchodzą na tą stronę gdzie filmiki są tak naprawdę wszystkie na tej samej zasadzie kręcone i kompletnie nic nie przekazują, nawet ciekawych rozwiązań. Czy ten facet ma jakieś kompleksy czy o co chodzi? Jest niedojrzały emocjonalnie? Boi się wpadki?[/QUOTE]

To nie jest żadne rozwiązanie... I nie wierzę, że to zaczęło się wraz z moją erą w jego życiu, i że zaczął, jak zaczęłam się z nim całować, i że robi to tylko wtedy, kiedy to ja go nakręcę...
I to, że ja zacznę się teraz nienaturalnie oschle (dla mnie oschle, bo zawsze byłam całuśna i przytulińska) zachowywać, też nie naprawia sytuacji.

Właśnie próbuję dociec, o co tu chodzi. Tu jest trochę inna sytuacja, niż u autorki tematu - choć może ta sama (bo oboje są jeszcze przed pierwszym razem)? Bo niby jasne jest, że coraz mniej jest prawiczków w takim wieku, zwykle zakładamy, że facet w tym wieku ma za sobą jakieś tam doświadczenia. A tutaj niespodzianka.
Dzieci raczej się nie boi.
Nie chodzi mi nawet o sam akt seksualny, ale to wszystko, co przed nim, co do niego powoli prowadzi - on nie chce, żeby to było, nie chce siebie i nas nakręcać.
Ma podejście typu "chcę być Twoim rycerzem i księciem na białym koniu, to ja chcę Cię zdobyć i odkrywać" - tylko że to jest odrobinę bajkowe i spaczone podejście.
Przeraża mnie trochę fakt, że widzę te sprawy tak trzeźwo. Powinnam być bez pamięci zakochana, a ja analizuję fakty jak naukowiec.

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
No dziwnie to wygląda: dalej przeżywa byłą oraz uzależnienie od porno, z którym nie kryje się.
Wspominanie bez sensu o byłej - to zawsze powinna być okoliczność skreślająca. Bo zawsze oznacza nie wyleczenie się: jak tamta się odezwie to pójdziesz w odstawkę, bez sentymentu. Jak dodać mieszkanie z matką, o ile się jej słucha bez sprzeciwów, to już w ogóle mieszanka wybuchowa.

Okaże się w końcu, że to pokręcony neurotyk - ale całkowicie w złym sensie tego słowa, bo żaden z niego Woody Allen z tego opisu jak na razie!

----------------------------------------------
Doświadczenie swoje już masz, więc swoim osądom możesz wierzyć, nawet bez naszego gadania. Ostrzegam tylko przed jednym: że łatwo wpaść, jak człowiek jest traktowany odmiennie: wcześniej byłaś pożądana, teraz nie - na samo to można się złapać i potem problemy są. Przestań na to zwracać uwagę i patrz na wszystko jakby tego akurat nie było: co wtedy zostanie?
To nie jest jego była nawet - to jest dziewczyna, za którą łaził, mimo, że miała chłopaka - ciężko mu było dać sobie z nią spokój. Widuje ją na swoich spotkaniach w swoim kościele, nie wiem czy powinien, czy powinnam to akceptować. Po prostu nie chcę o niej więcej słyszeć.
Taki drobiazg, ale też znamienny; ostatnio sprawdzał na telefonie bilety lotnicze, bo rozmawialiśmy o jakichś wakacjach, i tanich lotach - miał sprawdzić tylko miasto do którego oboje chcemy jechać, ale zerknęłam, bo podejrzanie długo to sprawdzał - sprawdzał też Bangkok, w którym była niedawno ta dziewczyna ze swoim facetem.

Matka nie ma tu nic do rzeczy, wychodzi kiedy chce, wraca kiedy chce, nie ma raczej telefonów kontrolnych i sam nie dzwoni.

Nie zrozumiałam tego zdania
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-31, 23:41   #50
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

ulicznica, toż to jakiś impotent seksualny i emocjonalny. stracisz czas przy nim. masz cierpliwość...
__________________
zakochana w sobie od urodzenia


Edytowane przez natash88
Czas edycji: 2013-05-31 o 23:43
natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 23:42   #51
Figlak
Zadomowienie
 
Avatar Figlak
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Facet absolutnie nie powinien Cię zmuszać do sexu i ty nie ulegaj jeśli tego nie chcesz, po co masz potem żałować?

Ale z drugiej strony ja go trochę rozumiem. Chyba bym oszalała gdybym spotykała się 3 miesiące z facetem, który mnie mega pociąga i nie mogłabym nawet na pieszczoty liczyć. No sory, ale chyba libido wzięłoby góre.
Poza tym dla mnie dopasowanie w łóżku jest tak samo ważne jak dopasowanie pod względem charakterów.
Figlak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 23:46   #52
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

ulicznica, przyznam się szczerze, że nie czuję się pewnie doradzając ci cokolwiek w tej sytuacji twojej
a twoje odpowiedzi potwierdzają, że ja sobie gdybam i tak będę strzelać i strzelać na oślep, marnując ci czas

a tamto zdanie oznacza:
piszesz, że zawsze czułaś się w związkach jednak pożądana - a tu tego nie ma i zgłupiałaś.
W takiej sytuacji łatwo sie złapać w odruch "gonienia króliczka" - bo on zachowuje się inaczej niż poprzedni i może przedstawiać przez to wyzwanie.
I mówię: jeśli wyeliminujesz ten aspekt, przestaniesz zwracać uwagę na to, że tu nie ma tak łatwo jak z poprzednimi facetami
to co zostanie? Co oprócz tego cie do niego ciągnie?

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-05-31 o 23:48
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 23:58   #53
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Cytat:
Napisane przez natash88 Pokaż wiadomość
ulicznica, toż to jakiś impotent seksualny i emocjonalny. stracisz czas przy nim. masz cierpliwość...
Co do emocjonalnego - mam wrażenie, że on nic nie czuje, zresztą sam się domyślił, że tak o nim myślę - zadał mi ostatnio pytanie po moim monologu "myślisz, że ja nie mam uczuć, tak?"
Tzn - jest fajnie, jak razem wyjeżdżamy, spędzamy czas - ale jakby wyjąć te wspólne wyjazdy i zajęcia, to nie wiem, co by z tego zostało.

Kwestia seksu dla mnie samej jest na razie zagadką, muszę z nim o tym pogadać, tylko jeszcze wybrać dobry moment. Więcej moich domysłów, niż gołych faktów.

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
ulicznica, przyznam się szczerze, że nie czuję się pewnie doradzając ci cokolwiek w tej sytuacji twojej
a twoje odpowiedzi potwierdzają, że ja sobie gdybam i tak będę strzelać i strzelać na oślep, marnując ci czas

a tamto zdanie oznacza:
piszesz, że zawsze czułaś się w związkach jednak pożądana - a tu tego nie ma i zgłupiałaś.
W takiej sytuacji łatwo sie złapać w odruch "gonienia króliczka" - bo on zachowuje się inaczej niż poprzedni i może przedstawiać przez to wyzwanie.
I mówię: jeśli wyeliminujesz ten aspekt, przestaniesz zwracać uwagę na to, że tu nie ma tak łatwo jak z poprzednimi facetami
to co zostanie? Co oprócz tego cie do niego ciągnie?
Aaa, już rozumiem
Po części już odpowiedziałam - poza tym wszystkim, o czym piszę, o takim popapraniu seksualno-emocjonalnym, on jest bardzo otwartym na nowości i życie człowiekiem, ma do mnie pełno szacunku, jeśli już uda mi się dojść do głosu - jest wyczulony na to co mówię i mnie słucha, przyznaje się do swoich błędów (nie ma problemu z wysłuchaniem mnie, wzięciem pod uwagę mojej ewentualnej krytyki), wyciąga szybko wnioski.
No i ma fajny tyłek
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 00:38   #54
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Ulicznica jakby mi wyskoczył z tekstem, że mam go nie rozpalać, a równocześnie wiedziałabym o różowej prasie to nie dałabym spokoju aż nie wyjaśniłby mi dlaczego.

---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 01:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Figlak Pokaż wiadomość
Facet absolutnie nie powinien Cię zmuszać do sexu i ty nie ulegaj jeśli tego nie chcesz, po co masz potem żałować?

Ale z drugiej strony ja go trochę rozumiem. Chyba bym oszalała gdybym spotykała się 3 miesiące z facetem, który mnie mega pociąga i nie mogłabym nawet na pieszczoty liczyć. No sory, ale chyba libido wzięłoby góre.
Poza tym dla mnie dopasowanie w łóżku jest tak samo ważne jak dopasowanie pod względem charakterów.
Według mnie to całe dopasowanie w łóżku to termin nieźle przereklamowany. Co z tego, że w tej chwili człowiek jest dopasowany jeśli za rok, czy dwa potrzeby się zmienią jak w kalejdoskopie. Jemu spadają, jej z wiekiem wzrastają, a dołożyć do tego stresy, ewentualne utraty pracy, urodzenie dzieci i dużo innych zdarzeń i nasze testy dopasowania mają się nijak do rzeczywistości. A szacunek, dopasowanie się w innych sferach życia raczej pozostanie. Choć także nie będzie niezmienne bo i wszystkie te wydarzenia w życiu jakoś nas kształtują i zmieniają. Jeśli kogoś fizycznie akceptujemy, plus dogadujemy się doskonale we wszystkich innych sferach, ufamy i obdarzamy szacunkiem to seks prawie na pewno będzie dobry.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 00:38   #55
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ulicznica jakby mi wyskoczył z tekstem, że mam go nie rozpalać, a równocześnie wiedziałabym o różowej prasie to nie dałabym spokoju aż nie wyjaśniłby mi dlaczego.
Nie zamierzam mu dawać spokoju. To co jest teraz, to dopiero cisza przed burzą.
A jeśli nie będzie chciał tego ze mną przeanalizować i rozwiązać w cywilizowany sposób, to zostawię go samego z tymi paniami.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 00:42   #56
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Nie zamierzam mu dawać spokoju. To co jest teraz, to dopiero cisza przed burzą.
A jeśli nie będzie chciał tego ze mną przeanalizować i rozwiązać w cywilizowany sposób, to zostawię go samego z tymi paniami.
Oby nie było tak, że to one mu wystarczą w kwestii cielesnej, a raczej trzeba by w tym przypadku nazwać..papierowej
Nie pasuje mi obrazek romantyka, który Ciebie stopniowo, rycersko zdobywa, a jednocześnie używa sobie z tymi panienkami z obrazka.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 01:07   #57
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Odp: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Autorko, nie umiem powiedziec jak niektore wizazanki czy ten facet cie wykorzysta i rzuci po tym jak sie z nim przespisz.
Za to zgadzam sie w 100% ze jesli nie chcesz, nie czujes jeszcze takiej potrzeby nie powinnas zgadzac sie na sex bez wzgledu na jego "pogrozki".
Jesli przez to sie rozstaniecie to i tak sie nie martw bo to tylko swiadczy o jego niedojrzalym nastawiniu, a Ty na pewno znajdziesz takiego ktorego z wzajemniscia pokochasz i on poczeka.
Ja w swoim zyciu mialam kilka powaznych zwiazkow i niewazne czy juz wiedzialam co to sex czy jeszcze nie kazdy z mezczyzn musial poczekac. Mojego meza poznalam gdy mialam 28 lat, on 30 wiec jak sie domyslasz mielismy juz za soba doswiadczenia sexualne wczesniej, a mimi tego i mimo ze zamieszkalismy bardzo szybko ze soba TZ musial poczekac kilka miesiecy. Jak widac kochal to poczekal i jest moim mezem.
Wiem ze mezczyzni maja swoje potrzeby (z reszta kobiety rowniez) ale facet ktory odgraza sie tym ze rzuci jesli ich nie spelnisz niewiele jest dla mnie warty
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ




Edytowane przez Magiusa
Czas edycji: 2013-06-01 o 13:05
Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 05:18   #58
mika_1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Z moich doświadczeń, nie ulegaj!! Moj były zaczął mnie namawiać już po miesiącu. Miałam 25 lat, i byłam dziewicą, tak wyszło i było mi z tym dobrze. On umawiajac się ze mną, myślał, ze mam już seks za sobą i będzie łatwiej, jak to określił... odmawialam przez 5 miesięcy, on prosił, aranzowal randki u niego ze świeczkami wokół łóżka, potem szantaż w stylu jak nie chcesz to odchodzę. Droga wolna ale nie odchodził, przychodził z podkulonym ogonem i tłumaczył ze nie może wytrzymać. Jakoś to kupowałam, byłam głupia i niedoswiadczona. Chodziło mu tylko o to by zaliczyć, dziewica w takim wieku to rzadkość, a faceci mają jakiś fetysz, lubią być pierwsi. Po 5 miesiącach w końcu uleglam, bardziej dla niego, niż dla siebie. Bolało, był bolesny skurcz, obrzydzenie, ze on robi mi to, mimo, że wie, że nie jestem gotowa. Potem godziłam się dla spokoju, zawsze bylam zestresowana, nie było w tym nic przyjemnego. poza tym uwierzylam, że gdybyśmy zerwali to nikt mnie nie-dziewicy już nie zechce (tak mi mówił, wiem, głupia byłam). Krótko potem zerwalismy, jego zdrada, nie mógł czekać, wiec obijał sobie na boku. Wiec z góry wiem, ze w takich sytuacjach trzeba zwiewac. Psychika jest po zmuszaniu się rozbita w mak, ze facet który mówi, ze kocha, ceni Twój spokój, poczucie bezpieczeństwa i zaufanie, dla wsadzenia w dziurę.

Ja po zerwaniu długo się otrzasalam. Teraz jestem w związku dość długim, bo ponad 2 lata i jeszcze nic nie zaszło. Chłopak pytał raz tylko, czy już bym chciała, poprosiłam jeszcze o czas. Od tego czasu nigdy nie pytał, czeka. Przypuszczam, że radzi sobie na "własną rękę", w pokoju zawsze ma chusteczki przy kompie a też ma 28 lat i niewiele doświadczeń za sobą. Czasami tylko żartuje w dużych marketach "patrz ile rodzajów prezerwatyw!!" i udaje ze wszystko zgarnie do kosza. Myśle, ze za jakiś czas się to zmieni, planujemy wspólne mieszkanie od września.

Wiec dobra rada, szanuj siebie. Na pewno jest gdzieś na świecie facet który to doceni i poczeka ile będzie trzeba.
mika_1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 07:35   #59
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Ulicznica .
Ogólnie dziwny jest ten Twój facet, zachowuje się trochę niedojrzale?
Zamiast swojej kobiety, woli filmy porno. Może jest uzależniony od tego?
Bo gdyby tak było,to tłumaczyłoby czemu ma takie opory przed bliskością z tobą, zresztą nie mówimy tu o seksie, ale pocałunki ,głaskanie też nie wchodzą w grę? I on ma 27 lat? Z nim ewidentnie jest coś nie tak, i nie bagatelizowałbym tych jego problemów, tak uważam że to są problemy i to nie błache.
No i ta jego byla dziewczyna ,nie rozumiem po co ci o niej opowiada,i z jakiej racji ma cie to interesowac. To powinna byc dla niego przeszłosc,i zamknięty rozdział nieźle bym sie wkurzyła.
No i jeżeli ,tak go podniecasz zwykłym pocałunkiem że nie może dojsc ,do domu o własnych siłach, i potem zabawia się przy pornolach, to co takiego stoi na przeszkodzie?

On chce dłużej poczekac? Ma jakąś romantyczną wizje swojego pierwszego razu? A może nie jest jeszcze do końca pewien czy wgl tego chce?
Tak czy siak ,pogadaj z nim,raz a porządnie ..powiedz co Ci nie pasuje, i co zaczyna ci w tej znajomosc przeszkadzac.nie ma sensu się czaic ,tylko wywalic wszystko na stól .Żeby facet się ogarnął.
Ja na twoim miejscu , zastawiłabym się nad dalszym rozwojem tej znajomosc, bo jeżeli facet nie zmieni swojego nastawienia to ,nie wróże nic dobrego z tego.
Może nie zdajesz sobie sprawy z tego, ale to naprawdę brzmi niezbyt dobrze.
Ty nie powinas byc jego nianiką i psychologiem , ale partnerką.

Ps. Czemu on w wieku 27 lat, mieszka jeszcze z rodzicami?

Edytowane przez 54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Czas edycji: 2013-06-01 o 07:36
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 07:59   #60
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Czy ten facet ma racje?Proszę o wasze zdanie.

Cytat:
Napisane przez mika_1985 Pokaż wiadomość
Z moich doświadczeń, nie ulegaj!! Moj były zaczął mnie namawiać już po miesiącu. Miałam 25 lat, i byłam dziewicą, tak wyszło i było mi z tym dobrze. On umawiajac się ze mną, myślał, ze mam już seks za sobą i będzie łatwiej, jak to określił... odmawialam przez 5 miesięcy, on prosił, aranzowal randki u niego ze świeczkami wokół łóżka, potem szantaż w stylu jak nie chcesz to odchodzę. Droga wolna ale nie odchodził, przychodził z podkulonym ogonem i tłumaczył ze nie może wytrzymać. Jakoś to kupowałam, byłam głupia i niedoswiadczona. Chodziło mu tylko o to by zaliczyć, dziewica w takim wieku to rzadkość, a faceci mają jakiś fetysz, lubią być pierwsi. Po 5 miesiącach w końcu uleglam, bardziej dla niego, niż dla siebie. Bolało, był bolesny skurcz, obrzydzenie, ze on robi mi to, mimo, że wie, że nie jestem gotowa. Potem godziłam się dla spokoju, zawsze bylam zestresowana, nie było w tym nic przyjemnego. poza tym uwierzylam, że gdybyśmy zerwali to nikt mnie nie-dziewicy już nie zechce (tak mi mówił, wiem, głupia byłam). Krótko potem zerwalismy, jego zdrada, nie mógł czekać, wiec obijał sobie na boku. Wiec z góry wiem, ze w takich sytuacjach trzeba zwiewac. Psychika jest po zmuszaniu się rozbita w mak, ze facet który mówi, ze kocha, ceni Twój spokój, poczucie bezpieczeństwa i zaufanie, dla wsadzenia w dziurę.

Ja po zerwaniu długo się otrzasalam. Teraz jestem w związku dość długim, bo ponad 2 lata i jeszcze nic nie zaszło. Chłopak pytał raz tylko, czy już bym chciała, poprosiłam jeszcze o czas. Od tego czasu nigdy nie pytał, czeka. Przypuszczam, że radzi sobie na "własną rękę", w pokoju zawsze ma chusteczki przy kompie a też ma 28 lat i niewiele doświadczeń za sobą. Czasami tylko żartuje w dużych marketach "patrz ile rodzajów prezerwatyw!!" i udaje ze wszystko zgarnie do kosza. Myśle, ze za jakiś czas się to zmieni, planujemy wspólne mieszkanie od września.

Wiec dobra rada, szanuj siebie. Na pewno jest gdzieś na świecie facet który to doceni i poczeka ile będzie trzeba.
mika, przepraszam, ale to co Ty opisujesz nie ma nic wspolnego z szacunkiem, a z jakims psychologicznym zahamowaniem realizacji naturalnych potrzeb ludzkich...2 lata bez seksu w obecnym udanym zwiazku uwazasz za normalne, bo nie jestes jeszcze gotowa? czy masz jakies problemy zdrowotne, ktore Ci uniemozliwiaja stosunek? czy odczuwasz podniecenie, masz ochote na wiecej podczas pieszczot czy pocalunkow, ale zahamowujesz te odczuwana chec?...

dziewczyny, naprawde, bez przesady, ja rozumiem te gadki o szacunku do siebie, gotowosci itd., no ale ja naprawde jako facet bylabym w takich zwiazkach sfrustrowana - to NATURALNA ludzka potrzeba fizjologiczna, nie robmy z facetow jakichs dzikich zwierzat, bo chca!
__________________
zakochana w sobie od urodzenia

natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:36.