Nowe Wizażowe Mamy :)

[Guliver]

Cześć Mamusie

Znowu mnie troszeczkę nie było ale już się melduję Super weekend muszę przyznać. Spędziliśmy go poza miastem u teściowej calkiem fajniusio. Moja Mała od wtorku tam u niej była więc szczęśliwie upały spędzała z dala od spalin czyli smrodu i kurzu cały dzień w baseniku z koleżankami które poznała po prostu bosko a dziecko mega szczęśliwe a jak wasze weekendy?

[QUOTE=sgt pepper;19955463]Cześć dziewczyny! Mogę się przyłączyć? Dopiero dziś się zarejestrowałam choć wątek czytam od samego początku. Jestem mamą pięcioletniej Olivii

Witam nową mamusię moja córcia również kończy w tym roku 5 latek i tez ma na imię Oliwia

anulka2205 moją Oliwkę też coś tak użarło że ma pół rączki w wysypce posmarowałam ją fenistilem zobaczymy te komary są straszne w tym roku jak użre to bąbel na 5cm

Blonde_hair zdjęcia cudne jak miło patrzeć na taką kochającą się rodzinkę super razem wyglądacie

Justkaost witaj na naszym forum.

[justkaost]

sgt pepper witam Cię bardzo serdecznie.

Ja wczoraj spędziłam prawie cały dzień na grillu i było super szczególnie, że słoneczko już tak ostro nie grzało. Ale oczywiście komarów i innych temu podobnych było mnóstwo :/

Mam od czasu do czasu dziwne jakby skurcze ....... podejrzewam, że moje ciałko przygotowuje się powoli do finiszu

Co do Waszych rozstań z mężami to na prawdę ja Was podziwiam Ja bez mojego Tomcia to chyba bym oszalała sama ......... Ale czasem życie zmusza nas do wielu poświęceń.

[anulka2205]

Guliver- Wy już po tym zabiegu? Jak tam Oliwka?

Miłego dzionka Mamusie

[blonde_hair]

Dzien dobry!

Justkaost duzo odpoczywaj!

Guliver witaj!

Jestem zrozpaczonaMaz juz poszedł do pracy i zostalismy samiTaka pustka w domu...Płakac mi sie chce...tak nam dobrze było w Polsce, zawsze ktos był a teraz powrót do rzeczywistosci
Wczoraj mama mi napisała sms-a ze sklada łózeczko Sebusia i placze...dzisiaj my płaczemyMiesiac w Polsce i nie umiem sie przestawic...ach zycie jest okrutne

[anulka2205]

Blonde-Hair- głowa do góry. Wiem, że ciężko. Ja mam Rodziców 80 km od siebie, a też czuję pustkę za każdym razem jak od Nich wracamy, szczególnie jak jesteśmy dłużej niż tylko weekend. A mimo, że odległość taka mała to przez prace nawet nie ma czasu za często tam jechać i tak udaje się nam raz na miesiąc na te dwa dni. Dla mnie mało, ale cóż- tak jak mówisz- życie... Już się trochę przyzwyczaiłam, ale i tak żałuję. Pociesz się tylko tym, że jakbyś z nimi mieszkała na stałe to byś to odbierała jako najnormalniejsze na świecie i już by Cię to tak mocno nie cieszyło, a czasem nawet doprowadzało do sprzeczek czy kłótni0- samo życie
A tak to się wytęsknisz i znów przyjedziesz pełna radości. Najgorzej, że pewnie sporo musisz na to poczekać A Mamie może jeszcze ciężej niż Tobie, bo Ty wróciłaś z Sebastiankiem, a Ona znów ma Go na odległość

[justkaost]

Blonde_Hair może to malusie pocieszenie , ale moja mama mieszka ok 300 km ode mnie i mama mężusia ok. 200 km. Więc w Gliwicach jesteśmy sami i też mi się za rodzinką tęskni
Jeszcze niedawno maż ciągle w delegacjach nawet na cały tydzień jeździł więc dużo sama w domu siedziałam. Na całe moje szczęście teraz mam go ciągle w domu

[blonde_hair]

Dziekuje dziewczyny za słowa pocieszeniaPewnie minie kilka dni zanim dojde do siebie, ale ryczec mi sie chce

Mój synek dzis maruda, babcie go przyzwyczaiły do noszenia a aj sobie nie moge teraz poradzicTeraz wkoncu zasnał

Jutro podejmujemy decyzje, czy sie przeprowadzamy, bo dzis ogladalismy chatke, jeszcze tylko musimy dogadac pare szczegółow

Miłej nocy mamusie!

[Guliver]

Napisane przez anulka2205

Guliver- Wy już po tym zabiegu? Jak tam Oliwka?

My jeszcze 3 dni ja już mam mega stresa powiem szczerze zabieg mamy w piatek rano. Jutro czekają nas badania krwi masakra powiem szczerze bo moja mała boi się igieł nie wspominając o widoku krwi jedziemy z pełną obstawą czyli ja mój mąż i babcia na miejscu mam nadzieję że nie będzie źle. Dodatkowo jutro opinia pediatry czy dziecko nie ma przeciwskazań do zabiegu w środe ostateczna wizyta u laryngologa i w piątek 6:30 meldunek szpital
Ciężki okreś mnie czeka teraz no ale.. w sobote mam do tego obrone pracy podyplomowej a w poniedziałek kładę się do szpitala z kolanem więc mamcie trzymać mocno kciuki

Blonde_Hair głowa do góry wiem że bardzo ci ciężko miesiąc to "kawał" spędzonego wspólnie czasu zarówno ty jak i mamcia Twoja tyle co zaczęłyście się cieszyć sobą a tu walizkę trzeba było pakować wszystko co dobre szybko się kończy niestety
na pewno nie długo znowu przyjedziecie

Ściskam ciepło wszystkie mamcie

[blonde_hair]

Napisane przez Guliver

My jeszcze 3 dni ja już mam mega stresa powiem szczerze zabieg mamy w piatek rano. Jutro czekają nas badania krwi masakra powiem szczerze bo moja mała boi się igieł nie wspominając o widoku krwi jedziemy z pełną obstawą czyli ja mój mąż i babcia na miejscu mam nadzieję że nie będzie źle. Dodatkowo jutro opinia pediatry czy dziecko nie ma przeciwskazań do zabiegu w środe ostateczna wizyta u laryngologa i w piątek 6:30 meldunek szpital
Ciężki okreś mnie czeka teraz no ale.. w sobote mam do tego obrone pracy podyplomowej a w poniedziałek kładę się do szpitala z kolanem więc mamcie trzymać mocno kciuki

Blonde_Hair głowa do góry wiem że bardzo ci ciężko miesiąc to "kawał" spędzonego wspólnie czasu zarówno ty jak i mamcia Twoja tyle co zaczęłyście się cieszyć sobą a tu walizkę trzeba było pakować wszystko co dobre szybko się kończy niestety
na pewno nie długo znowu przyjedziecie

Ściskam ciepło wszystkie mamcie

trzymam kciuki za zabieg

Ja juz lece spac, jeszcze tylko maz nakarmi małego i zmykamy do wyrkaMilej nocy!

[anulka2205]

Witajcie
Guliver- i jak Mała przeżyła pobieranie krwi? Trzymam za Was kciuki

[diablica26_26]

Cześć dziewczyny. Mój mały śpi więc mam chwilkę żeby coś napisać
Blonde_hair może przeprowadzka będzie jakimś pocieszeniem? Głowa do góry.
Guliver trzymam za Oliwkę i za Ciebie oczywiście też.

A u nas młody dostał uczulenia od truskawek. Szkoda, bo strasznie mu smakowały. A z lepszych wiadomości to zaczyna więcej mówić. Do tej pory straszny leniuch był, a teraz bebloce cały dzień. Oczywiście większość po swojemu, ale można wyłowić z tej paplaniny jakieś słowa

Miłego dnia

[anulka2205]

Diablica- to super, ze się Wojtuś rozgadał, szkoda, że nie może truskaweczek, ale teraz mało który maluch nie jest uczulony- jak nie pyłki to jakieś jedzonko

[sgt pepper]

Dzień dobry! właśnie przyszłam do domu i myślałam, ze do 16 mam czas dla siebie bo Olivka w przedszkolu ale patrze do kalendarza i co widzę? Musze na korki jechac nie chce mi się dzisiaj ale co zrobic...

Napisane przez blonde_hair

za wytrzymalosc i za to, ze potrafisz tak zyc
Ja z moim mezem zylismy na odleglosc 2,5 roku, ale nie potrafiłabym tak na stałeNie chcialam wyjezdzac, a on niechciał wracac dlatego ja po skonczeniu studiow polecialam do niego i tak juz tu zyjemy razem 3 lataTesknie za domem, rodzina, przyjaciólmi ale mam tu meza i synka, którzy sprawiaja ze nie czuje sie samotnaNie potrafialbym zyc tak jak Ty, podziwiam Cie...

my z moim mężem już trzeci rok tak żyjemy i pomału mam tego dość.
on przyjeżdża 3 razy na rok z reguły na Wielkanoc, boże narodzenie i jakiś inny termin a my z małą do niego w wakacje zazwyczaj na cały miesiąc, ale to jeszcze nie jest to. chciałabym aby był z nami i w ogóle ale życie różnie się układa

[anulka2205]

sgt pepper- na avatarku to Twoja Córcia?

[sgt pepper]

Napisane przez anulka2205

sgt pepper- na avatarku to Twoja Córcia?

ale w wieku 3 lat zdjęcie jest z 2008

[anulka2205]

Napisane przez sgt pepper

ale w wieku 3 lat zdjęcie jest z 2008

Prześliczna To jakaś profesjonalna sesja chyba była?

[sgt pepper]

Napisane przez anulka2205

Prześliczna To jakaś profesjonalna sesja chyba była?

tak moja najlepsza przyjaciółka jest profesjonalnym fotografem
często cyka fotki mojej małej. dziś lub jutro też zaplanowana jest sesja, więc jak tylko dostanę zdjęcia to mogę pokazać wzorem blonde_hair
dziękuję za miły komplement

[anulka2205]

Napisane przez sgt pepper

tak moja najlepsza przyjaciółka jest profesjonalnym fotografem
często cyka fotki mojej małej. dziś lub jutro też zaplanowana jest sesja, więc jak tylko dostanę zdjęcia to mogę pokazać wzorem blonde_hair
dziękuję za miły komplement

Pewnie Czekamy na foty

[justkaost]

Guliver mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko i szybko.........trzymam .

diablica26_26 to nie fajnie, że mały ma uczulenie, ale to prawda co napisała anulka2205, teraz gdzie się nie obejrzysz to uczulenia. Dziwne, że za naszego młodu nikt żadnych uczuleń nie miał a bynajmniej nie były wykrywane.

sgt pepper naprawdę podziwiam, że tak długo bez męża wytrzymujesz. A co do córki to faktycznie ślicznotka z niej i pewnie nie jedno serduszko kiedyś złamie Czekam na fotki.

U mnie dziś był z wizytą pan kurier i przyniósł długo wyczekiwane łóżeczko ........
http://www.allegro.pl/item1080864240...az_gratis.html

Więc mam już wszystko Uff teraz tylko wyczekiwanie.

[blonde_hair]

Hej!

Napisane przez diablica26_26

Blonde_hair może przeprowadzka będzie jakimś pocieszeniem? Głowa do góry.

mam nadziejew piatek dostajemy klucze, ale pewnie zaraz sie nie wprowadzimy bo trzeba posprzatac
dla Wojtusia i zeby uczelenie szybko zniknelo

sgt pepper córeczka slicznaczekamy an fotkiZazdroszcze, ze macie sesje tak czesto

Justka fajne łózeczko, a na kiedy masz termin?

Bylam dzisiaj w pracy i przekazalam szefowej dokładny termin powrotu do pracyjuz 8 sierpnia. Strasznie mi sie niechce
Ale byli zachwyceni Sebusiem

[justkaost]

blonde_hair To że byli zachwyceni Sebastianem to mnie wcale nie dziwi

Co do terminu to mam na 28 czerwca
Mój suwaczek na dole postu odlicza czas do dnia "O" ........ pozostało 12 dni.

[blonde_hair]

Napisane przez justkaost

blonde_hair To że byli zachwyceni Sebastianem to mnie wcale nie dziwi

Co do terminu to mam na 28 czerwca
Mój suwaczek na dole postu odlicza czas do dnia "O" ........ pozostało 12 dni.

to faktycznie juz tuz tuzZycze cierpliwosci i zeby tak jak u mnie przyszła ta chwila niespoodziewanie, bo czekanie napewno jest okropne

[diablica26_26]

Witajcie
Sgt pepper Twoja córcia to urodzona modelka. Czekam na fotki.
Justkaost kiedyś nie było tyle chemii w powietrzu i jedzeniu. Na szczęście wysypka była niewielka i już prawie po niej nie ma śladu.
Blonde_hair nic dziwnego, że mały zachwycił wszystkich, taki przystojniak.....

Miłego dnia dziewczyny.

[anulka2205]

Witajcie Mamuśki
Diablica dobrze, że Wojtusiowi mija- może wcale nie ma uczulenia na truskaweczki, tylko akurat te były jakieś napryskane. Sprawdź za jakiś czas.

Blonde_Hair- przestawiłaś sie juz troszkę?

[sgt pepper]

witam! właśnie otrzymałam zdjęcia wczorajsza sesja była dośc krótka, ponieważ Olivkę bardziej niż modelowanie interesowała zabawa z Agą, córką mojej przyjaciółki. Olivia z racji że nie ma rodzeństwa jako "siostrę" traktuje Age w sensie, że się bardzo przyjaźnią(jak i mamusie. niedaleko spada jabłko od jabłoni) mi osobiście najbardziej podobają się dwa ostatnie

[anulka2205]

Córcia urocza, a Pani fotograf- pełne uznanie

[blonde_hair]

Napisane przez anulka2205

Witajcie Mamuśki
Diablica dobrze, że Wojtusiowi mija- może wcale nie ma uczulenia na truskaweczki, tylko akurat te były jakieś napryskane. Sprawdź za jakiś czas.

Blonde_Hair- przestawiłaś sie juz troszkę?

Juz troche lepiejNajgorsze, ze po rozmowie z mama zawsze mi sie ryczec chce

Sgt Pepper cudowne zdjecia, śliczna ta twoja córeczkamała modelka

Przed chwila skonczyłam prasowac- nie znosze tego robicprasowałam chyba 1,5 godz a i tak duzo mi jeszcze zostalo, zostawie na jutro, bo dzis juz nie mam sily

[sgt pepper]

Napisane przez anulka2205

Córcia urocza, a Pani fotograf- pełne uznanie

dziękuję bardzo

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Blonde_Hair nie zaważyłam Twojego posta, dziękuję również ja też nie nawidze prasowac:/

[uwaga]

Dzisiaj miałam swój drugi skan.Jestem w 7 tygodniu i 2 dniu ciąży.Widziałam jak bije serduszko mojego dzieciaczka i aż łza spłynęła mi i Mężowi po policzku.
Cudne dziecię... Mam dwa zdjęcia i ciągle na nie patrze:P

[anulka2205]

Napisane przez uwaga

Dzisiaj miałam swój drugi skan.Jestem w 7 tygodniu i 2 dniu ciąży.Widziałam jak bije serduszko mojego dzieciaczka i aż łza spłynęła mi i Mężowi po policzku.
Cudne dziecię... Mam dwa zdjęcia i ciągle na nie patrze:P

Cieszę się bardzo Faktycznie widok niesamowity