Powiedz to tutaj cz. 66.

[canaveral]

No to zakładam aparat

[Agnek]

No i kolejny frajer sie trafił. Tak mi Cie szkoda


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

W pracy podwyżek brak i kolejna możliwość dopiero w marcu. Prędzej sie zwolnię pewnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Tepsa]

Napisane przez canaveral

No to zakładam aparat

Nie będziesz żałowała! Ja nosiłam dwa lata 😉

[Sz05]

Napisane przez Misia452

A u mnie chyba trochę dłużej, z 3 tygodnie
Teraz tylko prawo jazdy i muszę złożyć wniosek w pracy o zmianę nazwiska

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

W pracy zmienili mi pierwszego dnia jak wróciłam. Teraz został mi bank oraz karta autobusowa.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[pixelova]

Napisane przez canaveral

No to zakładam aparat

Brawo! Gratuluję decyzji. Na pierwszy posiłek sprawdza się ciepła (nie gorąca) kalafiorowa, im miększe pożywienie tym łatwiej. Jeśli będzie boleć głowa to się nie przejmuj, to naturalne. I koniecznie zaopatrz się w wosk

Napisane przez dieRaserei

mama mi powiedziala, ze boi sie, ze jestem o krok od depresji, kolezanki tez mi to pisaly. No coz..

Pogadaj z kimś. Mam nadzieję, że wkrótce poczujesz ulgę.

---
Oby do poniedziałku. Oby do poniedziałku. Oby do poniedziałku. Niech ten onkolog coś zrobi. Ja zniosę to, że mnie wyzywa, jest agresywna, zdjęła ortezę. To nic. Niech onkolog podejmie decyzję. Tylko to się liczy.

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Głupie zabawy w szkole i taki przykry wypadek byłeś dzielny syneczku

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Tęsknię za dawnym beztroskim życiem, gdy ot tak mogłam wsiąść w auto i na weekend czy święta mogłam pojechać do mamy. Brakowało mi wtedy tylko rodziny do pełni szczęścia. Założyłam rodzinę, mam dziecko i wspaniałego męża i nie zdążyłam się tym nacieszyć, ledwo 2 razy spędziliśmy wszyscy razem Boże Narodzenie, bo przecież święta na zmianę spędzaliśmy z Tobą lub z teściami.
W tym roku mieliśmy jechać na święta do Ciebie i cóż. Już nie pojedziemy. Nic już nie będzie takie samo.
Mam swoją rodzinę, to los zabrał mi mamę. Nie można mieć wszystkiego najwidoczniej. I moim dzieciom nie będzie dane szczęśliwe dzieciństwo, spędzane u babci, bo jestem sierotą. Syn nawet pewnie nie będzie pamiętał babci, może jak przez mgłę.
Tak bardzo zazdroszczę mężowi, że ma oboje rodziców i babcię. Ja mam tylko ich.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Nie wierzę oby się udało


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Napisane przez gothka152

Nie przepuścisz żadnej okazji, żeby mi dowalić, zgnoić mnie, upokorzyć, wyśmiać ...



Ciągle wypominasz mi, że jestem gruba. Że widziałaś mnie na placu zabaw z dziećmi i jestem najgrubsza wśród moich koleżanek z pracy.

Przy każdej, możliwej okazji podkreślasz, jak bardzo nie uznajesz mojego ,,ślubu" cywilnego. Dla ciebie to żaden ślub, jak to kiedyś powiedziałaś- ,,bez sensu się było zaręczać na takie ,,coś" ...

Wściekasz się, bo jako jedyna spośród swojego rodzeństwa nie masz wnuków (i ja na pewno żadnych dzieci nie urodzę). Dla ciebie to kolejny powód, dla którego nie powinnam wychodzić za mąż- ,,bo po co, skoro nie chcę mieć dzieci."

Dziś powiedziałaś, że może pomoglibyście nam z tatą kupić mieszkanie, ale ,,jakbyśmy mieli dzieci. Bo tak to dla kogo?".

Potrafiłaś zapytać mojego męża, co on we mnie widzi. W końcu każda, ,,normalna" (według twoich norm i przekonań) kobieta, chce mieć dzieci- ja jestem więc nienormalna...



Uwielbiasz za to (uwielbiacie oboje) mojego brata, który nawet po przekroczeniu 30-stki zachowuje się jak mały, rozpieszczony chłopiec. Kiedy przyjeżdża, prasujesz mu koszule i z taką samą gorliwością, z jaką mnie upokarzasz, jego utwierdzasz w przekonaniu, jaki jest wyjątkowy. Jest waszym powodem do dumy i okazją do pochwalenia się każdemu, że masz syna adwokata z własną kancelarią.



Jedyny, prawdziwy dom, jaki mam i w którym zaznałam ciepła , akceptacji i miłości to ten, który sama stworzyłam, wyprowadzając się i zamieszkując z tżtem.

Wtedy, kiedy po raz pierwszy nazwałaś mnie lafiryndą. Bo zamieszkałam z nim bez jedynego, ,,słusznego" ślubu, który uznajesz.



I wiesz co? Nie żałuję niczego...

Przytulam Cię mocno. Nie ma nic gorszego niz takie słowa od najbliższych. Los postawił na Twojej drodze kogoś wyjątkowego, bądźcie zawsze szczęśliwi. Wszystkiego co najlepsze

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[dieRaserei]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89674565]To może czas na specjalistę? Bo wiesz, że to nic złego, prawda?

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Wiem, wiem, zaliczyłam już terapię po poronieniach i w sumie chętnie pójdę znów czy to z tego powodu czy innych do przerobienia

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez dieRaserei

Wiem, wiem, zaliczyłam już terapię po poronieniach i w sumie chętnie pójdę znów czy to z tego powodu czy innych do przerobienia

Terapia to jedno, ale jak bliscy mówią o depresji czy jej początkach to może przydałaby się wizyta u psychiatry i jakieś łagodne leki...

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Astra_86]

Nie będę uciekać przed Tobą, bo to Tobie powinno być wstyd, a nie mi.

Napisałeś "Wiem, że to nie jest właściwy sposób powiedzenia tego dupek jestem" tak jesteś dupkiem - bo mając świadomość, ze to jest zły sposób zakomunikowania i tak to zrobiłeś. Wiesz, że ranisz a nawet nie starałeś sie oszczędzić/ zmniejszyć moje cierpienie. Zrobiłeś coś zupełnie odwrotnie- obwiniles mnie za swoje słabości...ryzyko, że się dowie - tylko poprzez Twoje zachowanie, a nie przez moje.

A ja zrzucam z siebie "winę" która mnie obarczyles i już nie płaczę.

Jestem spokoja.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[pixelova]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Tak bardzo się boję.

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

Napisane przez pixelova

Tak bardzo się boję.

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka

Wiem, że to nic nie znaczy w tej trudnej sytuacji ale mocno Cię wirtualnie przytulam.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Trzepotka]

Treść usunięta

[patisia123]

Napisane przez canaveral

No to zakładam aparat

Super, ja za chwilę ściągam i już mi przykro z tego powodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Mam super przyjaciół. Naprawdę.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Napisane przez pixelova

Tak bardzo się boję.

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka

Poniedziałek już zaraz. Oby były tylko dobre wieści i wdrożenie chemii.

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

To prawda, opieka nad ciężko chorym bliskim potrafi być wykańczająca.

[woven_by_wind]

Nie lubię pracować. Nie jestem do tego stworzona, mimo, że mam super pracę, której mi zazdroszczą.

[saskiab]

Zrobiłeś mi ciche dni. Mam ogólnie problemy ale ty miałes wywalone i zrobiłeś ciche dni.
Jutro tylko ci złoże życzenia urodzinowe. Jak się nie dodzwonie to wyślę SMS i tyle. Z tobą się czuje jakbym chodziła dookoła na skorupkach od jajek. Ciekawi mnie co od☠☠☠ales. Bo zrobiłeś aferę z niczego żeby mi zrobić wodę z mózgu.
Już nigdy nie będę się kłócić z tobą, po prostu oleje i skończę rozmowę, pisanie lub wyjdę z pomieszczenia. Jesteś okropny dla mnie. Nie takiego człowieka poznałam i mam dość .
Było mi strasznie ciężko we wtorek. Przez ciebie. Dalej czuje ból. Ale momentami radość. Nawet się cieszę że nie będziemy się widzieć kilka dni
Ciekawe jak teraz będziesz chciał zrobić żeby wyszło na twoje i mnie nakręcić ?
Czytam rodzine monet i tak wiem że to dla młodych czytelników. Ale mnie się super też czyta
Jutro psycholog. Cieszę się.

[aninudy]

To total chore.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Dzisiaj kończę 31 lat, strasznie to dziwne, bo w myślach mam wciąż 20.
Życzę sobie więcej pewności siebie, mniej nerwów i odpuszczenia pewnych rzeczy na które nie mam wpływu. No i zdrowia, dla mnie i wszystkich, których kocham bo nie ma nic ważniejszego.

Dziękuję losowi za to co mam, za zdrowie, dom, pracę, kochającego mężczyznę obok, chciałabym za rok mieć to samo, no może to wszystko plus fasolkę pod sercem, ale na nic się nie nastawiam. Jest dobrze jak jest.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez panna_felicjanna

Tęsknię za dawnym beztroskim życiem, gdy ot tak mogłam wsiąść w auto i na weekend czy święta mogłam pojechać do mamy. Brakowało mi wtedy tylko rodziny do pełni szczęścia. Założyłam rodzinę, mam dziecko i wspaniałego męża i nie zdążyłam się tym nacieszyć, ledwo 2 razy spędziliśmy wszyscy razem Boże Narodzenie, bo przecież święta na zmianę spędzaliśmy z Tobą lub z teściami.
W tym roku mieliśmy jechać na święta do Ciebie i cóż. Już nie pojedziemy. Nic już nie będzie takie samo.
Mam swoją rodzinę, to los zabrał mi mamę. Nie można mieć wszystkiego najwidoczniej. I moim dzieciom nie będzie dane szczęśliwe dzieciństwo, spędzane u babci, bo jestem sierotą. Syn nawet pewnie nie będzie pamiętał babci, może jak przez mgłę.
Tak bardzo zazdroszczę mężowi, że ma oboje rodziców i babcię. Ja mam tylko ich.

Jestem pewna, że Twoje dzieci będą miały bardzo szczęśliwie dzieciństwo dzięki swojej super mamie

Sent from my FP4 using Tapatalk

[werka89]

Treść usunięta

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez Imperfecta

Dzisiaj kończę 31 lat, strasznie to dziwne, bo w myślach mam wciąż 20.
Życzę sobie więcej pewności siebie, mniej nerwów i odpuszczenia pewnych rzeczy na które nie mam wpływu. No i zdrowia, dla mnie i wszystkich, których kocham bo nie ma nic ważniejszego.

Dziękuję losowi za to co mam, za zdrowie, dom, pracę, kochającego mężczyznę obok, chciałabym za rok mieć to samo, no może to wszystko plus fasolkę pod sercem, ale na nic się nie nastawiam. Jest dobrze jak jest.

Wszystkiego najlepszego!
Ja mam 33, a wcale nie czuję się szczególnie dorosła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[saskiab]

Nawet nie mam ochoty z nim gadać. Teraz o tym pomyślałam i mam łzy w oczach. Boje się że mnie zrani. Zrani za dobre intencje. I to zaboli.

[Imperfecta]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Dziękuję no w sumie ponoć najważniejsze jak się kto czuje dla mnie abstrakcją jest, że za dwa tygodnie biorę ślub, przecież jestem na to za młoda

[Sok_z_buki]

To jest niesamowite. Teraz rozumiem czemu się mówi, że "wiek to tylko liczba". Ja tam nadal czuję się gówniarą.

[PumpkinEyes]

3 lata się nie widziałyśmy, a jak się umówiłyśmy to mnie dopadło jakieś choróbsko