Polecamy:

morning_coffee · 2023-10-10, 13:56

Cytat:

Napisane przez TheSunTheMoonTheStars

Masz totalną rację...

Dla mnie formą upewnienia się, o co mu chodzi, było zaproponowanie spotkania w wakacje. I tak naprawdę to proponowałam mu spotkanie aż dwa razy. Raz udał, że za późno przeczytał wiadomość i "już nie zdążymy wyjść", a za drugim razem po prostu zignorował moje zaproszenie i nic nie odpisał (a normalnie zawsze odpisuje w trzy minuty).
No i nie wiem, jestem już zniechęcona... Nie chcę być opcją zapasową. Nawet nie jestem druga w kolejce, tylko dosłownie mam wrażenie, że facet do mnie pisze, jak już mu z nikim innym nie wychodzi. Żałuję, że mu teraz odpisałam. Więcej tego nie zrobię.[COLOR="Silver"]

Wcale Ci się nie dziwię, że się zniechęciłaś, raczej nikt nie ma ochoty być tylko opcją. Teraz trzymaj się swojego postanowienia i następnym razem ignoruj go. A tak z ciekawości, co mu teraz odpisałaś?

TheSunTheMoonTheStars · 2023-10-10, 14:11

Cytat:

Napisane przez morning_coffee

Wcale Ci się nie dziwię, że się zniechęciłaś, raczej nikt nie ma ochoty być tylko opcją. Teraz trzymaj się swojego postanowienia i następnym razem ignoruj go. A tak z ciekawości, co mu teraz odpisałaś?

Pochwaliłam zdjęcia, które mi wysłał, że są ładne, i ogólnie napisałam, co u mnie, bo dopytywał. Ale i tak żałuję, bo przez to znowu chwilę o nim myślałam, zastanawiałam się, czy po kilku dniach coś do niego napisać itp. A już jednak naprawdę nie chcę.

lolek9000 · 2023-10-10, 22:02

Cytat:

Napisane przez herbata_z_miodem

O, co się zmieniło ostatnio? Na fb jest grupa "Załuję rodzicielstwa", moze wtedy Ci się odechce

Ja sie zastanawiam, kiedy zacząc aktywnie szukać kogoś. Z jednej strony czuję się gotowa na kolejny zwiazek, z drugiej storny jednak czuje, ze muszę popracować na swoją formą.

Czemu miałoby mi się odechciewac?

herbata_z_miodem · 2023-10-11, 10:12

Cytat:

Napisane przez lolek9000

Czemu miałoby mi się odechciewac?

Napisałeś, że właczył Ci się instykt rodzicielski, dlatego wspomniałam o grupie na fb, gdzie ludzie umieszczają posty, w których szczerze piszą, że załują posiadania dzieci z rożnych powodów, np. że codzienna męka nie jest warta tego "uśmiechu bąbelka", bo takich dobrych momentów jest po prostu za mało w porównaniu do reszty. Po lekturze niektórych postów zrozumiałam, że musi byc to naprawdę swiadoma i pewna decyzja, jeśli zdecyduję się na dzieci.

Sylia166 · 2023-10-11, 10:15

Jedni żałują, inni nie żałują rodzicielstwa, nie ma też co tak demonizować. Ja sama nigdy nie marzyłam o dzieciach, ale może przy odpowiednim facecie by mi się zmieniło, nie wiem, ale wiadomo warto wiedzieć z czym się to się wiąże i że nie zawsze jest kolorowo.

herbata_z_miodem · 2023-10-11, 10:24

Co prawda, część żali wynika głównie z braku wsparcia od aprtnera lub depresji, ale są posty, z których jasno wynika, ze dziekco to ogromna zmiana, która bardzo dezorganizuje życie, bo np. non stop choruje i wcale nie chodzi tu o przewlekle chore dzieci, tylko zwykłe choroby zakaźne i nabieranie odporności , przez co dziecko częsciej siedzi w domu niż chodzi do przedszkola/żłobka, z czego pracodawca nie będzie zadowolony, skoro rodzic musi zostawać w domu z dzieckiem.

Już nie te czasy, ze dzieci chodzą samopas i same organizują sobie czas. Małe dziecko trzeba ciagle pilnować, zeby krzywdy sobie nie zrobiło, a starsze też, żeby się nie uzależnilo od ogladania bajek czy grania na komputerze.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Cytat:

Napisane przez Sylia166

Jedni żałują, inni nie żałują rodzicielstwa, nie ma też co tak demonizować. Ja sama nigdy nie marzyłam o dzieciach, ale może przy odpowiednim facecie by mi się zmieniło, nie wiem, ale wiadomo warto wiedzieć z czym się to się wiąże i że nie zawsze jest kolorowo.

Na początku nie chodziło mi o demonizowanie rodzicielstwa, miała byc to tylko zartobliwa sugestia, żeby poczytac trochę o tej negatywnej stronie rodzicielstwa, żeby nie myslec jeszcze o posiadaniu dzieci, bo trudno jest je mieć, jak się jest samym, w końcu jesteśmy w wątku dla singli.

MyEyesHurt · 2023-10-11, 12:05

Cytat:

Napisane przez herbata_z_miodem

Napisałeś, że właczył Ci się instykt rodzicielski, dlatego wspomniałam o grupie na fb, gdzie ludzie umieszczają posty, w których szczerze piszą, że załują posiadania dzieci z rożnych powodów, np. że codzienna męka nie jest warta tego "uśmiechu bąbelka", bo takich dobrych momentów jest po prostu za mało w porównaniu do reszty. Po lekturze niektórych postów zrozumiałam, że musi byc to naprawdę swiadoma i pewna decyzja, jeśli zdecyduję się na dzieci.

Mnie przeraża wizja bycia ojcem... Nie wyobrazam sobie tego i od zawsze irytują mnie płaczące dzieci i jak sobie myślę, że miałbym takiego na co dzien, to mi sie odechciewa wszystkiego. Rodzice zawsze mowili, ze z wiekiem mi sie to zmieni, a tu juz 24 lata na karku i nic sie nie zmienilo

A w ogole, to ja tez myslalem o psie (w zwiazku z tym, ze jestem samotny, zeby nie myslec tak o braku drugiej polowki) i to jest praktycznie podobna sprawa co dziecko, tez ogromna odpowiedzialnosc i na razie boje sie podejmowac te decyzje.

Sylia166 · 2023-10-11, 12:48

Ja mam to szczęście, że moja rodzina nie naciska, żadnej presji nie odczuwam, bo nieraz słyszałam jak to niektórzy słyszą, że ich rodzice chcieliby wnuki już itd

Z moją mamą bardzo często dyskutowałyśmy o macierzyństwie i bez owijania w bawełnę mówiła mi, że były dni, że było bardzo ciężko, miała kryzysy, oczywiście nie żałuje, że ma mnie i brata, ale mówi, że to trzeba porządnie przemyśleć i nigdy mnie nie naciskała. Doceniam to, bo różnie z tym bywa jednak.

rybeczkawizaz · 2023-10-11, 15:47

Cytat:

Napisane przez MyEyesHurt

Mnie przeraża wizja bycia ojcem... Nie wyobrazam sobie tego i od zawsze irytują mnie płaczące dzieci i jak sobie myślę, że miałbym takiego na co dzien, to mi sie odechciewa wszystkiego. Rodzice zawsze mowili, ze z wiekiem mi sie to zmieni, a tu juz 24 lata na karku i nic sie nie zmienilo

A w ogole, to ja tez myslalem o psie (w zwiazku z tym, ze jestem samotny, zeby nie myslec tak o braku drugiej polowki) i to jest praktycznie podobna sprawa co dziecko, tez ogromna odpowiedzialnosc i na razie boje sie podejmowac te decyzje.

wiesz niestety miec jakos tak nasiłe nawet JEDNO,to lepiej wcale..rodzice jak rodzice , lubia te maluchy, ato juz jakies spacerki im sie marza,a to mowia ze chcadla Ciebie tylko dobrze,mam adzieje ze nie czytaja tegoforum ;pp (a moze przeciez nawet nie beda sie malym opiekowac na codzien albo tylko 1 na 2 miesiace z doskoku,no sorki). Wielu znajomym zmienila sie wizja na przyszlosc rowniotko w ich 31 urodziny,takze tego..

**b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4** · 2023-10-11, 16:57

Cytat:

Napisane przez Sylia166

Jedni żałują, inni nie żałują rodzicielstwa, nie ma też co tak demonizować. Ja sama nigdy nie marzyłam o dzieciach, ale może przy odpowiednim facecie by mi się zmieniło, nie wiem, ale wiadomo warto wiedzieć z czym się to się wiąże i że nie zawsze jest kolorowo.

Dobry partner to 90% sukcesu i radości z rodzicielstwa

Sent from my FP4 using Tapatalk

werka89 · 2023-10-11, 17:07

Treść usunięta

lolek9000 · 2023-10-11, 18:57

Cytat:

Napisane przez herbata_z_miodem

Napisałeś, że właczył Ci się instykt rodzicielski, dlatego wspomniałam o grupie na fb, gdzie ludzie umieszczają posty, w których szczerze piszą, że załują posiadania dzieci z rożnych powodów, np. że codzienna męka nie jest warta tego "uśmiechu bąbelka", bo takich dobrych momentów jest po prostu za mało w porównaniu do reszty. Po lekturze niektórych postów zrozumiałam, że musi byc to naprawdę swiadoma i pewna decyzja, jeśli zdecyduję się na dzieci.

No ale tak można ze wszystkim
"Chcesz podróżować po swiecie? Poczytaj o tym ile niebezpieczeństw i siedz w domu"

Wiadomo ,że dzieci to nie Bajka ale życie nie polega na tym by było wygodnie i przyjemnie.
Sensem życia nie jest przeżycie, Sensem życia jest miłość . To ona jest źródłem siły, to dla nie jest jesteśmy gotowi do najważniejszych poświęceń nie zważając na cenę

PumpkinEyes · 2023-10-11, 20:16

Cytat:

Napisane przez lolek9000

No ale tak można ze wszystkim
"Chcesz podróżować po swiecie? Poczytaj o tym ile niebezpieczeństw i siedz w domu"

Wiadomo ,że dzieci to nie Bajka ale życie nie polega na tym by było wygodnie i przyjemnie.
Sensem życia nie jest przeżycie, Sensem życia jest miłość . To ona jest źródłem siły, to dla nie jest jesteśmy gotowi do najważniejszych poświęceń nie zważając na cenę

Słabe porównanie i dość naiwne myślenie. Podróże zawsze możesz przetrwać, jak ci coś nie będzie pasować. A dziecko to jednak odpowiedzialność na co najmniej 18 lat. Bywa też, że skala poświęceń przerasta ludzi, bo łatwo mówić o gotowości ich przezwyciężania, kiedy się teoretyzuje. Czy innym jest poświęcanie pieniędzy i czasu wolnego, a czym innym mierzenie z faktem, że dziecko jest nieuleczalnie chore i nigdy nie będzie funkcjonowało samodzielnie lub stanowi zagrożenie dla siebie albo innych ludzi.

Agnek · 2023-10-11, 20:46

Cytat:

Napisane przez MyEyesHurt

Mam to samo. Byłem teraz na wakacjach i tak samo dobija mnie jak widziałem inne polskie pary we Włoszech cieszących się życiem we dwojga. I co prawda ja nie byłem sam, bo z kumplem, ale jednak boli mnie fakt, że to kolejny wyjazd z nim, a nie jednak z jakąś dziewczyną

[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Matko, jakbym o sobie czytała! Też Włochy i kolejny wyjazd z siostrą i myśli czy kiedykolwiek dane mi będzie wybrać się gdzieś z facetem

piona!

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

lolek9000 · 2023-10-11, 21:03

Cytat:

Napisane przez PumpkinEyes

Słabe porównanie i dość naiwne myślenie. Podróże zawsze możesz przetrwać, jak ci coś nie będzie pasować. A dziecko to jednak odpowiedzialność na co najmniej 18 lat. Bywa też, że skala poświęceń przerasta ludzi, bo łatwo mówić o gotowości ich przezwyciężania, kiedy się teoretyzuje. Czy innym jest poświęcanie pieniędzy i czasu wolnego, a czym innym mierzenie z faktem, że dziecko jest nieuleczalnie chore i nigdy nie będzie funkcjonowało samodzielnie lub stanowi zagrożenie dla siebie albo innych ludzi.

Wg mnie Siedzenie w swojej strefie komfortu jest slabe.
Tak , istnieje ryzyko ,że dziecko będzie nieuleczalne chore ale istnieje też ryzyko,że jadąc autem będziemy ofiara wypadku i resztę życia nie będziemy funkcjonować samodzielnie.
Koncentrujac sie na Ekstremalnych scenariuszach najlepiej nie wychodzić z domu

Milagros_90 · 2023-10-11, 22:09

Cytat:

Napisane przez lolek9000

No ale tak można ze wszystkim
"Chcesz podróżować po swiecie? Poczytaj o tym ile niebezpieczeństw i siedz w domu"

Wiadomo ,że dzieci to nie Bajka ale życie nie polega na tym by było wygodnie i przyjemnie.
Sensem życia nie jest przeżycie, Sensem życia jest miłość . To ona jest źródłem siły, to dla nie jest jesteśmy gotowi do najważniejszych poświęceń nie zważając na cenę

Ale wiesz, że ludzie mogą mieć różne poczucie tego, co jest sensem życia? I że nie dla każdego będzie to związek i dzieci? I że są różne rodzaje miłości? I że właśnie ktoś inny jak najbardziej może chcieć, by jego życie było wygodne i przyjemne - na tyle, na ile sam może to sobie zorganizować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

lolek9000 · 2023-10-11, 23:24

Cytat:

Napisane przez Milagros_90

Ale wiesz, że ludzie mogą mieć różne poczucie tego, co jest sensem życia? I że nie dla każdego będzie to związek i dzieci? I że są różne rodzaje miłości? I że właśnie ktoś inny jak najbardziej może chcieć, by jego życie było wygodne i przyjemne - na tyle, na ile sam może to sobie zorganizować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne, to moje refleksje

MyEyesHurt · 2023-10-12, 09:30

Cytat:

Napisane przez Agnek

Matko, jakbym o sobie czytała! Też Włochy i kolejny wyjazd z siostrą i myśli czy kiedykolwiek dane mi będzie wybrać się gdzieś z facetem

piona!

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Piona

Wrocilem po urlopie do tinderowej rzeczywistosci i laski nie maja czasu sie spotkac, a ja mam tego czasu az w nadmiarze, bo po pracy niczym sie nie zajmuje. Mam swoje pasje, ale to glownie kino lub seriale, takze to zawsze moze poczekac, wiec spotkac sie moge kazdego dnia, a one nie mają czasu jednej godziny znalezc...

PumpkinEyes · 2023-10-12, 09:51

Cytat:

Napisane przez MyEyesHurt

Piona

Wrocilem po urlopie do tinderowej rzeczywistosci i laski nie maja czasu sie spotkac, a ja mam tego czasu az w nadmiarze, bo po pracy niczym sie nie zajmuje. Mam swoje pasje, ale to glownie kino lub seriale, takze to zawsze moze poczekac, wiec spotkac sie moge kazdego dnia, a one nie mają czasu jednej godziny znalezc...

Jak się chce to zawsze człowiek znajdzie czas albo przynajmniej poda jakieś konkrety co do spotkania w przyszłości, jeśli faktycznie teraz ma chwilowo gorący okres. To brzmi raczej jakby nie brak czasu, a brak chęci spotkania się z tobą na żywo był przyczyną ich zachowania.

**b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4** · 2023-10-12, 10:09

Cytat:

Napisane przez PumpkinEyes

Jak się chce to zawsze człowiek znajdzie czas albo przynajmniej poda jakieś konkrety co do spotkania w przyszłości, jeśli faktycznie teraz ma chwilowo gorący okres. To brzmi raczej jakby nie brak czasu, a brak chęci spotkania się z tobą na żywo był przyczyną ich zachowania.

Nie zgadzam się, jak np ktos dużo pracuje i ma.juz plany np na następny tydzień to może zwyczajnie nie mieć mentalnej energii na spotkanie z nową osobą nawet jeśli wycisnalby godzinę w grafiku. Szczególnie jesli intensywnie randkuje i ma już 2-3 zaplanowane randki w tym czasie.

Edit: nie doczytałam fragm. O konkretach dotyczących spotkania, masz rację,.można powiedzieć chętnie się spotkam ale mam czas dopiero np za. 2 tygodnie.

PumpkinEyes · 2023-10-12, 10:37

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89688435]Nie zgadzam się, jak np ktos dużo pracuje i ma.juz plany np na następny tydzień to może zwyczajnie nie mieć mentalnej energii na spotkanie z nową osobą nawet jeśli wycisnalby godzinę w grafiku. Szczególnie jesli intensywnie randkuje i ma już 2-3 zaplanowane randki w tym czasie.

Edit: nie doczytałam fragm. O konkretach dotyczących spotkania, masz rację,.można powiedzieć chętnie się spotkam ale mam czas dopiero np za. 2 tygodnie.[/QUOTE]

Jak ktoś dużo pracuje i nie ma mentalnej energii na spotkania z nowymi osobami to po co siedzi na Tinderze i marnuje innym czas? Albo po co matchuje nowe pary jak ma już grafik pełen randek? Dla mnie takie zachowanie jest egoistyczne i to od razu duży red flag.

MyEyesHurt · 2023-10-12, 11:11

Cytat:

Napisane przez PumpkinEyes

Jak ktoś dużo pracuje i nie ma mentalnej energii na spotkania z nowymi osobami to po co siedzi na Tinderze i marnuje innym czas? Albo po co matchuje nowe pary jak ma już grafik pełen randek? Dla mnie takie zachowanie jest egoistyczne i to od razu duży red flag.