Powiedz to tutaj cz. 66.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Natłok myśli. Okropny dzień, mam dosyć siebie samej.

[kasia0912]

Chorobowa mamoza.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aninudy]

Smutno bez Ciebie. Dziwnie te losy się toczą. Minęliśmy się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

W końcu dom a w nim ty, na szczęście

[canaveral]

Bez szału to pumpkin latte

[werka89]

Treść usunięta

[Astra_86]

Zauważyłaś, że się zmieniam. To prawda. Mogłam wcześniej iść na terapię. Szczerzę to mnie samą to zaskoczyło jak szybko ja się zmieniam. Pęknięcia we mnie samej powodują, że docieram do głębi siebie. To boli czasami bardzo boli zwłaszcza gdy docieram do prawd o sobie.

[aninudy]

Pora do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DzieckoHagrida]

Jprdl, ale TŻ mnie załatwił
Pojechał do Wawy. Ja pytam gdzie był, a on: u kochanki.
Ja: no mów u kogo byłeś.
A on milczał.
Zaczęłam odchodzić od zmysłów. Tysiąc myśli na minutę.
"Pewnie w ten sposób chce wzbudzić we mnie niepokój, sabotuje związek".
"Pewnie pojechał do tej laski z Wawy, co go zawsze podrywała".
"Ciekawe czy pojechał do niej sam na sam, czy do niej i jej męża? Jeśli to było spotkanie z małżeństwem to ok, ale jak spotkali się sam na sam?"
"Nie, ja go blokuję. Nie chcę być w takiej relacji, która wzbudza we mnie niepokój".
Po 1,5h TŻ pisze: "byłem u krewnych".

: pala:

Jestem panikarą, ale mógłby szybciej odpisywać XD

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez DzieckoHagrida

Jprdl, ale TŻ mnie załatwił

Pojechał do Wawy. Ja pytam gdzie był, a on: u kochanki.

Ja: no mów u kogo byłeś.

A on milczał.

Zaczęłam odchodzić od zmysłów. Tysiąc myśli na minutę.

"Pewnie w ten sposób chce wzbudzić we mnie niepokój, sabotuje związek".

"Pewnie pojechał do tej laski z Wawy, co go zawsze podrywała".

"Ciekawe czy pojechał do niej sam na sam, czy do niej i jej męża? Jeśli to było spotkanie z małżeństwem to ok, ale jak spotkali się sam na sam?"

"Nie, ja go blokuję. Nie chcę być w takiej relacji, która wzbudza we mnie niepokój".

Po 1,5h TŻ pisze: "byłem u krewnych".



: pala:



Jestem panikarą, ale mógłby szybciej odpisywać XD

Przecież Wy nie jesteście w związku

Sent from my FP4 using Tapatalk

[panna_felicjanna]

Wychodzą coraz lepsze kwiatki. Ciekawe ilu faktów jeszcze nie znam. Teraz to dopiero mnie zdziwiłaś, ale niestety wychodzi to, czego się wszyscy obawiamy.

[aninudy]

Już dawno temu odlajkowalam Twoje konta. Już nawet czasu, kiedy to zrobiłam nie umiem określić i co? Wyświetliło mi się zdjęcie z Twojego ślubu bo nasz wspólny znajomy je wstawił. Mimo, że to dawno skończone i tak ukłuło. Tego znajomego odlajkowalam też. Nie chcę oglądać Twoich zdjęć. Żadnych. Z nową żoną czy bez. Znikaj z mojego świata. A jak Cię minę za 10 lat gdzieś przypadkiem to mam nadzieję, że Cię nie rozpoznam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Omg, jak wspaniale, znowu poczułam się jak 10 lat temu. Nie ma to jak wytańczenie się do rana. A ty… ty masz ten vibe, który zawsze mnie pociągał u facetów i mam nadzieję, że się nie mylę i ta chemia jest wzajemna… wątku już tyle czasu minęło odkąd ostatnio czułam te cholerne motyle, niech to zadziała

[karawanna]

Pewnie tak wtedy powiedziałaś, żeby mieć czyste sumienie, bo jakoś wydaje mi się, że Twoje zachowanie kłóci się z tymi słowami

[Imperfecta]

Moja koleżanka chodzi sobie dorobić, przy pomocy w takich różnych imprezach. Zazwyczaj jest to w weekend i czas pracy wynosi 10-12h, średnio od 13-14 w sobotę do północy, a wypłata za jeden taki dzień wynosi jakieś 130zł.
Już od zeszłego roku namawia mnie na to, żebym chodziła z nią, bo sobie dorobię, bo coś tam, ale szczerze mówiąc, no... Tracenie całego weekendu za 130zł to tak średnio mi się uśmiecha. Nie jestem w takiej sytuacji, żebym musiała, wolę ten czas spędzić na odpoczynek, albo wyjść gdzieś z mężem.
Powiedziałam jej to w końcu, bo znowu mnie namawiała a do tej pory jakoś się mitygowałam, żeby nie pomyślała, że ją za to krytykuję, że tam dorabia czy coś, choć dla mnie to trochę wykorzystywanie za taką stawkę i bez żadnej umowy... To się dowiedziałam, że jestem leniem i mi się w dvpie poprzewracało, bo mam dom własnościowy i widocznie wydałam za mało na wesele
No przepraszam, że po całym tygodniu pracy z klientem, czego szczerze mówiąc nie lubię, chcę sobie odpocząć a nie dalej oglądać ludzi i to jeszcze za stawkę w ogóle poniżej ustawowej stawki godzinowej.

[izan1222]

Nadal czekamy na Ciebie. Niby tylko 4 dni po terminie, wszystko ok, a mi ciekną łzy, obawiam się że coś może byc nie tak, dostaje sprzeczne informacje, czuje się zdezorientowana . Przecież tyle razy słyszałam, że to NORMALNE, i nie ja jedyna czekam... Jeszcze te formalności... Siły, proszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PumpkinEyes]

Napisane przez Imperfecta

Moja koleżanka chodzi sobie dorobić, przy pomocy w takich różnych imprezach. Zazwyczaj jest to w weekend i czas pracy wynosi 10-12h, średnio od 13-14 w sobotę do północy, a wypłata za jeden taki dzień wynosi jakieś 130zł.
Już od zeszłego roku namawia mnie na to, żebym chodziła z nią, bo sobie dorobię, bo coś tam, ale szczerze mówiąc, no... Tracenie całego weekendu za 130zł to tak średnio mi się uśmiecha. Nie jestem w takiej sytuacji, żebym musiała, wolę ten czas spędzić na odpoczynek, albo wyjść gdzieś z mężem.
Powiedziałam jej to w końcu, bo znowu mnie namawiała a do tej pory jakoś się mitygowałam, żeby nie pomyślała, że ją za to krytykuję, że tam dorabia czy coś, choć dla mnie to trochę wykorzystywanie za taką stawkę i bez żadnej umowy... To się dowiedziałam, że jestem leniem i mi się w dvpie poprzewracało, bo mam dom własnościowy i widocznie wydałam za mało na wesele
No przepraszam, że po całym tygodniu pracy z klientem, czego szczerze mówiąc nie lubię, chcę sobie odpocząć a nie dalej oglądać ludzi i to jeszcze za stawkę w ogóle poniżej ustawowej stawki godzinowej.

Fajna "koleżanka"

[karawanna]

Napisane przez Imperfecta

Moja koleżanka chodzi sobie dorobić, przy pomocy w takich różnych imprezach. Zazwyczaj jest to w weekend i czas pracy wynosi 10-12h, średnio od 13-14 w sobotę do północy, a wypłata za jeden taki dzień wynosi jakieś 130zł.
Już od zeszłego roku namawia mnie na to, żebym chodziła z nią, bo sobie dorobię, bo coś tam, ale szczerze mówiąc, no... Tracenie całego weekendu za 130zł to tak średnio mi się uśmiecha. Nie jestem w takiej sytuacji, żebym musiała, wolę ten czas spędzić na odpoczynek, albo wyjść gdzieś z mężem.
Powiedziałam jej to w końcu, bo znowu mnie namawiała a do tej pory jakoś się mitygowałam, żeby nie pomyślała, że ją za to krytykuję, że tam dorabia czy coś, choć dla mnie to trochę wykorzystywanie za taką stawkę i bez żadnej umowy... To się dowiedziałam, że jestem leniem i mi się w dvpie poprzewracało, bo mam dom własnościowy i widocznie wydałam za mało na wesele
No przepraszam, że po całym tygodniu pracy z klientem, czego szczerze mówiąc nie lubię, chcę sobie odpocząć a nie dalej oglądać ludzi i to jeszcze za stawkę w ogóle poniżej ustawowej stawki godzinowej.

Lol. Ja tam się Tobie w ogóle nie dziwię. Ani nie jest to dobra płaca za tyle godzin pracy, ani nie jest to nic rozwojowego. W dodatku pół weekendu straconego. Dużo bardziej wartościowe jest przeznaczenie tego czasu na naukę i rozwój, żeby to potem mogło zaprocentować na rynku pracy i pozwalało zarabiać kwoty, żeby nie musieć sobie dorabiac na tego typu imprezach Jakbym była studentką to jeszcze bym mogła pójść na coś takiego, teraz nie ma takiej opcji

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez PumpkinEyes

Fajna "koleżanka"

Już taka trochę była koleżanka

Napisane przez karawanna

Lol. Ja tam się Tobie w ogóle nie dziwię. Ani nie jest to dobra płaca za tyle godzin pracy, ani nie jest to nic rozwojowego. W dodatku pół weekendu straconego. Dużo bardziej wartościowe jest przeznaczenie tego czasu na naukę i rozwój, żeby to potem mogło zaprocentować na rynku pracy i pozwalało zarabiać kwoty, żeby nie musieć sobie dorabiac na tego typu imprezach Jakbym była studentką to jeszcze bym mogła pójść na coś takiego, teraz nie ma takiej opcji

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

No dokładnie, sama kilka lat temu pewnie bym nie pogardziła. Teraz za bardzo szanuję swój czas na regenerację chociażby.

[canaveral]

Znowu ta sama śpiewka

[Chailleach]

Napisane przez Imperfecta

Już taka trochę była koleżanka No dokładnie, sama kilka lat temu pewnie bym nie pogardziła. Teraz za bardzo szanuję swój czas na regenerację chociażby.

Ja taka stawkę miałam 10 lat temu za dodatkowa prace w niektore swiateczne dni. Wtedy bylo to dla mnie wow, bo normalna placa za godzine byla znacznie nizsza, ale teraz... ?
Plus widac, ze dziewczyna jest z gatunku: nie chcesz zaiwaniać za miskę ryzu?! Ty leniu smierdzacy!.

No i musialam odwolac ten wyjazd... Kurujac sie w domu nie robilam nic sensownego, tylko żarlam xd za to dzisiaj muzeum!

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

szok, ile mam energii chyba muszę częściej wychodzić na te imprezy
naprawdę już bardzo bardzo dawno nie czułam się jak zauroczona nastolatka i zapomniałam, jakie to ekscytujące

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

jutro lecę i trudno mi wykrzesać z siebie trochę entuzjazmu
kiedyś taka praca z delegacjami to było moje marzenie
no cóż, pozmieniało się

[Agnek]

Stresuje się na myśl o jutrze…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pixelova]

Najgorsza niedziela w moim życiu

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka

[aninudy]

Tak to tak, a nie to nie. Rozumiem to przecież. Chciałbym tylko wiedzieć dlaczego nie, ale może lepiej nie znać prawdy w tym przypadku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Będzie jutro?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez pixelova

Najgorsza niedziela w moim życiu

Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka

Pixi, cokolwiek się stało mocno Cię przytulam.

[werka89]

Treść usunięta

[Agnek]

Irytujesz mnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk