|
Notka |
|
Forum Recenzentek Therm Line 50 Recenzentek testuje preparat Therm Line Fast. Zapraszamy do wspólnej dyskusji na temat preparatów Therm Line. Klub Therm Line |
|
Narzędzia |
2015-02-17, 20:02 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
|
Therm Line Fast - walkę z kompleksami i kilogramami uważam za rozpoczętą...
Właśnie przeczytałam wiadomość - jestem i ja... Już nie mogę się doczekać, Therm Line kusił mnie już od dłuższego czasu.
|
2015-02-19, 20:18 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: Therm Line Fast - walkę z kompleksami i kilogramami uważam za rozpoczętą...
Wczoraj paczka dotarła, dwa opakowania. W ciągu najbliższych dni zaczynam stosować, nie mogę się doczekać, ciekawość mnie zżera jakie da efekty. Już teraz nie jem słodyczy, nie smażę, jadam lekkie rzeczy, dużo piję, ale zawsze czegoś brak...
|
2015-02-24, 20:16 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: Therm Line Fast - walkę z kompleksami i kilogramami uważam za rozpoczętą...
Dzisiaj dzień 5
Zaczęłam z waga 94 kg (aż ciężko się do niej przyznać), chciałabym uzyskać 70-75 - jednak zdaję sobie sprawę, że to proces długofalowy. Moje największe problemy: *brak treningów - nie umiem się zorganizować, właśnie, po uldze na karmienie, wróciłam do pełnego wymiaru godzin i nie mogę ogarnąć doby. Brakuje mi tej godziny okrutnie. *ciasteczkowo-cukierkowo-batonikowe potwory, które otaczają mnie w pracy ( i o zgrozo wszystkie chude!), ale póki co im nie ulegam *nawadnianie - piję dużo, herbaty zielone i owocowe, wodę i soki, ale wciąż za mało. Kiedy wpadam w wir pracy zapominam, że należałoby się napić *regularność posiłków i śniadania - w pracy jakoś to ogarniam, ustaliłam sobie rytm oderwania się od pracy i w miarę trzymam się pór posiłków jednak w domu, podczas codziennego gotowania, sprzątania, zabaw z chłopcami nagle zapominam, że należałoby zjeść kolację i kończy się na chwyceniu czegokolwiek lub dojadaniu po dzieciach *brakuje mi produktów mlecznych, nabiału - od jakiegoś roku mam problem z tolerancją laktozy i nie mogę pić mleka, ani szaleć z jogurtami (1 od święta to max) które uwielbiam, baaa, nawet kawy nie piję, bo czarnej nie lubię a z mlekiem nie mogę Mój tradycyjny dzień: *Odkąd łykam TLF staram się zjeść w domu śniadanie (pobudka 4:45)- na ogół niestety szybkie i niewielkie, ale to i tak lepiej niż dotychczas gdy śniadanie jadłam ponad 3h od wstania z łóżka *Około 8 docieram do pracy i wtedy zjadam kanapki z chudą wędliną lub żółtym serem, sałata i warzywami (wymienniegórki, rzodkiewka, pomidorki) do tego herbata zielona lub pokrzywa * podpijam wodę, ewentualnie przy komputerze przegryzam jakiś owoc lub pomidorki koktajlowe jeśli około10:30 zrobię się głodnawa *Około 12 zjadam lunch (a raczej mój obiad) - na ogół gotuję sama, sporadycznie zdarza mi się kupić w pierogarni pierogi ze szpinakiem lub zaserwować sobie gotowane warzywa w bistro wypijam herbatę, później woda *15 to czas na owoc ewentualnie lekką kanapeczkę, lub dobry sok (z typu - jednodniowych) ****kiedy wracam do domu około 17, rytm obumiera, wpadam w chaos przygotowania posiłków na kolejny dzień, zabawy z chłopcami, szykowania im jedzenia, kąpieli, usypiania - na ogół przypominam sobie o kolacji około 20 i stwierdzam, ze już za późno na posiłek, a wcześniej najwyżej wlocie chwytam kawałek kanapki który zostaje po kolacji dzieciaków Pierwsze dni z Them Line Fast nie szczególnie wpłynęły na moje łaknienie (w sumie nawet mam wrażenie że szybciej robię się głodna do południa), może bardziej chce mi się pić. Trochę pobolewa mnie brzuch, zdarzają się skurcze w podbrzuszu, mam nadzieję, że ustąpią. W pierwsze dwa dni niestety sobie pofolgowałam z ciastami, miałam urodzinki synka i nie umiałam sobie odmówić kawałka urodzinowego tortu i domowego serniczka (ale jadłam tylko po kawałeczku), miałam za to więcej ruchu niż normalnie. |
2015-02-27, 20:19 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: Therm Line Fast - walkę z kompleksami i kilogramami uważam za rozpoczętą...
Od kilku dni dramat, wycięta totalnie. Żołądek boli, skurcze, brzuch puchnie po każdym posiłku
Jem bez zmian, lekkie śniadania, na obiad gotowane warzywa i mięsko (zero smażenia), dużo piję. W diecie nie pojawiło się nic ciężkiego, jem raczej lekkostrawne rzeczy. Najgorzej jest po śniadaniu i obiedzie - kiedy biorę wcześniej tabletkę Póki co, na jakiś tydzień, odpuszczam łykanie. Dietę zostawiam, dalej będę walczyła z moimi "kusicielkami", nie chcę tego odpuścić. Jednak muszę sprawdzić czy bóle, problemy z brzuchem, to wynik łykania TLF czy tylko "coś" się przyplątało.. Po tygodniu 1kg mniej piję dużo więcej zjadam mniejsze porcje - ale szybciej jestem głodna |
2015-03-17, 19:36 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: Therm Line Fast - walkę z kompleksami i kilogramami uważam za rozpoczętą...
Po około 4 dniach od odstawienia tabletek brzuch uspokoił się, przestał puchnąć, boleć, skurcze powoli ustąpiły.
Już 2 tygodnie bez TLF, ponieważ nie wiedziałam co się dzieje moja dieta składała się głównie z gotowanego kurczaka, gotowanych na parze warzyw, ryżu, białe pieczywo, chude wędliny. Odpuściłam nawet nadmiar owoców i "surowizny", piję świeżo wyciskane soki, zielone i owocowe herbaty no i oczywiście wodę. W sumie 3kg mniej, ale czuję się ociężała, rozepchana:/ Za dwa dni mam zamiar zacząć znowu przyjmować TLF i zobaczyć czy uda się bez bóli. |
Nowe wątki na forum Forum Recenzentek Therm Line |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:20.