Głupie powiedzenia których używają ludzie w Twoim otoczeniu :D

[Cappuccino]

Był wątek o przysłowiach i złotych myślach które nas irytuja, bo wszyscy używają ich na portalach społecznościowych. Był wątek o zabawach i powiedzeniach z dzieciństwa

Ale takiego nie znalazłam.

Chciałbym żebyśmy wpisywaly tu powiedzenia które totalnie nic nie znacza, są głupimi odzywkami ale utarly się wsrod naszych znajomych.



Zaczynam

1) kiedy używam słów "nie, bo... " - to siostra mówi "niebo zostaw lotnikom"

2) po nazwisku to po pysku!

3) jak mówię że jestem w chacie (w domu) - to moja mama mówi " W chacie to ludzie umierają "

4) mniej więcej - mniej więcej to są dwa place w D**pie : jeden mniej, drugi więcej

5) jak robię coś "na oko" (Na wyczucie) - mama mówi "na oko to chłop w szpitalu zmarł "!





Powiedzenia bez sensu ale każdy je powtarza. Macie też takie powiedzonka, które są mega żenujące i nie wnoszą nic do rozmowy ale jednak ludzie je stosują?

[senkasandry]

Jak pyskowalam to mama mówiła " Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie! "



A jak używałam słowa proszę to "prosi to się świnia "

[Finlora]

Napisane przez Cappuccino

1) kiedy używam słów "nie, bo... " - to siostra mówi "niebo zostaw lotnikom"

"Mi się..." (zamiast "mnie" na początku zdania) - "Misie to są w lesie/w zoo".

"Czemu?" (zamiast "dlaczego?") - "Bo w d... nie ma dżemu".

"Nudzi mi się" - "To się rozbierz i ubrania pilnuj".

[senkasandry]

Ooo! Albo jak mówię że mi się nudzi to INTELIGENTNI LUDZIE SIĘ NIE NUDZA! 😆😆

[staska_stasia]

Mój tata jest mistrzem takich odzywek:
- Tato, jest sprawa...
- Co? D*pa szeroka, wąska ława?

Ktoś coś powie, a tata: tam też byłaś taka mądra?

- I co teraz robić?
- Z**rać się i tak chodzić.

Koleżanka:
- Kątem oka zauważyłam...
- To oko ma kąty?

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez staska_stasia

Mój tata jest mistrzem takich odzywek:
- Tato, jest sprawa...
- Co? D*pa szeroka, wąska ława?

Ktoś coś powie, a tata: tam też byłaś taka mądra?

- I co teraz robić?
- Z**rać się i tak chodzić.

Koleżanka:
- Kątem oka zauważyłam...
- To oko ma kąty?

Twój tata jest moim idolem. takie to głupie, że nie mogę przestać się śmiać. :cojest?:

Były kierownik:
"Wyżej dupy nie podskoczysz"

Babcia jak ktoś jej odpowie "nic":
"Nic to jest dobre na oko"

Teściowa:
"Dupa srała, trawy się trzymała"

Matka jak ktoś jej odpowie na pytanie kto? Ona. :
"Ona to jest od Leona"



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[senkasandry]

Haha ale głupie te powiedzonka! Nic nie znaczą a każdy gada. Ale najbardziej mnie rozbawiło " Nic to jest dobre na oko ". Ale bez sensu 😆😆😆😆

[j_fly]

Jak pytam męża, np. gdzie jedziemy na wakacje, to często odpowiada: "Do Azot. Do d*upy i nazot".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cappuccino]

Jeszcze mi się przypomniało



- po co? - "pocą to się nogi nocą. A czasami pod pachami "



- daj! - " Daj to był chiński sprzedawca jaj. I mówił kup sobie "

[Martii]

Napisane przez Finlora

"Mi się..." (zamiast "mnie" na początku zdania) - "Misie to są w lesie/w zoo".

"Czemu?" (zamiast "dlaczego?") - "Bo w d... nie ma dżemu".

"Nudzi mi się" - "To się rozbierz i ubrania pilnuj".

To się połóż i poczekaj aż umrzesz

[staska_stasia]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88337298]Twój tata jest moim idolem. takie to głupie, że nie mogę przestać się śmiać. :cojest?:

Były kierownik:
"Wyżej dupy nie podskoczysz"

Babcia jak ktoś jej odpowie "nic":
"Nic to jest dobre na oko"

Teściowa:
"Dupa srała, trawy się trzymała"

Matka jak ktoś jej odpowie na pytanie kto? Ona. :
"Ona to jest od Leona"



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Powiedzmy, że to było trudne dzieciństwo pełne ciętych ripost
A z tym "tam też byłaś taka mądra" to zapomniałam o dalszej części.
- Tam też byłaś taka mądra?
- Gdzie?
- W d*pie.

Poza tym oczywiście: "Nie widziała d*pa słońca", "nie strasz g*wna mrozem".

Kolega o ludziach typu "kto to nie ja": "*uj wielki, dwa bąbelki".

Swoją drogą to ciekawe, że w większości tych odzywek są wulgaryzmy.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Z dupą jest jeszcze "w dupie był, gówno widział"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Moja babcia miała "majtki nie pokrzywy".
Długo nie wiedziałam o co chodzi A mówiła tak w kontekście wpadki kuzynki, chodziło o to, że majtki nie parzą w ręce i zdjąć można.
(*małe wyjaśnienie- babcia bardzo ucieszyła się z tego wnuka i nie powiedziała ani jednego złego słowa na temat kuzynki, mimo, że babcia to kobieta starej daty była, głęboko wierząca).

I w temacie tylnej części ciała jeszcze zdarza mi się słyszeć o nierobach: nie dość, że dwie lewe ręce, to jeszcze obie do tyłka przyrosły.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

No i jeszcze nieśmiertelne powiedzenie mojej babci na kogoś kto szuka zaczepki: "szuka słomki do dupy"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88337373]No i jeszcze nieśmiertelne powiedzenie mojej babci na kogoś kto szuka zaczepki: "szuka słomki do dupy"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
"Nie szukaj dziury w d*pie, ona już tam jest".

Może zmieńmy część ciała

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Mój brat: jak się bawić, to się bawić, drzwi wyje***, nowe wstawić.

No i serio, byłam na jednej imprezie (nie z bratem), gdzie drzwi wypadły z zawiasów

[Finlora]

- Co?
- Antek taczkę pcho

- Co?
- Jajco

[staska_stasia]

Napisane przez Finlora

- Co?
- Antek taczkę pcho

- Co?
- Jajco

- Co?
- Bycek sro.

[Finlora]

- Która godzina
- W pół do komina.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Finlora

- Która godzina
- W pół do komina.

Która godzina?
-w pół do dupy za dwa jaja
Lub
-twoja ostatnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nimfa20Melman]

Napisane przez Finlora

- Co?
- Jajco

U nas w pracy 'jajco' bardzo upodobała sobie Ukraina

Jak męczę po imieniu o coś koleżankę z pracy to ona odpowiada:
-Monika to nie jest napis na dropsach.

[Cappuccino]

- " Wie tyle ile zje"

- na włosy kiedy powiem kłaki - " Kłaki są koło sr*ki"

- jak ktoś nie usłyszał czegoś - " Uszy się myje a nie wali głową o zlew "

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

- nie sraj metką!



- " Widziały gały co brały "



- co jest dziś na obiad? - obiad!



I mama mi mówiła że za jej czasow majtki mówiło się NIEWYMOWNE w ogóle u niej w domu temat okresu czy korzystania z toalety był tabu.

[Finlora]

Napisane przez Cappuccino

- jak ktoś nie usłyszał czegoś - " Uszy się myje a nie wali głową o zlew .

"Uszy myje się wodą, a nie zalewajką"

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Co?
Dżijajdżo

Ej!
Na ej to tramwaj staje, a na dzyń dzyń odjeżdża

W dupie byłeś, gówno widziałeś i gazetą się przykrywasz.

Gdzie jedziemy?
Do dupy na raki łapać szczupaki

Masz dupsko jak szafa gdańska
Lub
Jak szafa trzydrzwiowa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Finlora

"Uszy myje się wodą, a nie zalewajką"

Uszy się myje, anie wietrzy.


Znajomy gdy chce, żeby robić coś na spokojnie:
"Z chlebusiem"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez senkasandry

Jak pyskowalam to mama mówiła " Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie!"

Ooo tak, strasznie drażniło mnie to. Niektórzy nauczyciele u mnie w szkole rzucali takimi hasłami.

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88337367]Z dupą jest jeszcze "w dupie był, gówno widział" [/QUOTE]

To hasło akurat mi się osobiście podoba i jest śmieszne

Napisane przez Finlora

- Która godzina
- W pół do komina.

Ooo tak. Jak byłam mała, to każdy tak gadał .

Mnie się też przypominają hasła z Bożej Podszewki:

- "Co robić?"
- "Srać i drobić"

albo:

- "Co?"
- "W dupie szkło"

.

Nie wiem czy to akurat będzie można podpiąć pod "powiedzenie", ale pare lat temu był trend na "oj tam oj tam" i normalnie każdy tego ciągle używał. Wybitnie mi to działało na nerwy. Podobnie z wrzucaniem fotek i dawaniem opisu: "Taka sytuacja" .

[khloe]

Na oko.
Na oko to zmarł facet w szpitalu.


O kimś, kto ma zeza :" jedno oko na Maroko, drugie na Kaukaz"

Jak ktoś pyta dlaczego? ( Tak usilnie dopytuje)
- bo nie ma białego.

Mój ojciec jak twierdzi, że coś jest nie do zrobienia :" co ty myślisz, że pierniesz w kij i będzie parasol?"

Mój ojciec, jak ktoś opowiada jakieś farmazony :" srały muchy, była wiosna".

Jak ktoś się za bardzo czymś interesuje, co go nie dotyczy:
-sie tak nie interesuj, bo cię pająki za obraz wciągną.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Napisane przez Finlora

- Która godzina

- W pół do komina.

- komin otwarty jest w pol do czwarty

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[staska_stasia]

Rozwalił się jak Rosja na mapie.

I u mnie: nie interesuj się, bo kociej mordki dostaniesz.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez staska_stasia

Rozwalił się jak Rosja na mapie.

I u mnie: nie interesuj się, bo kociej mordki dostaniesz.

Miałam to samo napisać o kociej mordzie.

A moja matka jak ktoś się tak dopytuje, to odpowiada: "a co? Książkę piszesz?" i jak ktoś odpowie, że tak, to mówi: "to opuść stronę"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Z tekstów taty:
- kręcić się jak smród po gaciach
- kręcić się jak g*** w przerębli

Koleżanka o łażących bez celu: łazi i tylko powietrze miesza.

Jak ktoś kichnie (zamiast na zdrowie): a teraz to wytrzyj!