2017-02-09, 11:16 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Monika - aaaaaaa!!!! Gratulacje!!! Takich wiadomosci oczekiwalam od ciebie bardzo, baaaaardzo sie ciesze. Udalo sie naturalnie? Wyregulowalas ten swoj cykl? Opowiadaj
Tak, Kapi ma 3 lata Jojla - wspolczuje chorob ale dobrze ze tak sie koncza. |
2017-02-09, 23:10 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Monika--- gratulacje!!!! bardzo się cieszę!!
Małgoś-- od nas dla Kacperka największe urodzinowe uściski!! U nas lepiej- antybol działa i Adaś w końcu nie gorączkuje. Wyniki mofo są ok więc nie musimy iść do szpitala. Jezu mam 10 lat do tyłu przez ostatnie dni... gratis mój 3- latek
__________________
16.06.2012 Edytowane przez magnusia Czas edycji: 2017-02-09 o 23:15 |
2017-02-09, 23:20 | #93 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Cytat:
Madzia ile juz ma lat? Chodzi do przedszkola? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek [img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img] Edytowane przez monika860902 Czas edycji: 2017-02-15 o 20:37 |
|||
2017-02-20, 09:48 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Monika - a jak sie ogolnie czujesz, jak leci ciaza?
Czy mi sie wydaje czy pisalas ze zdecydowaliscie sie rownoez na adopcje? Magnusia - ooo jak dobrze ze Adasiowi lepiej. Cudny jest A jak u niego z jedzeniem? Ile wazy i jaki jest wysoki Adas? Dla mnie to jakis kosmos z tym 5 lat po slubie... |
2017-02-20, 17:18 | #95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Cytat:
__________________
16.06.2012 |
|
2017-02-20, 20:12 | #96 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Cytat:
No i tak- pisalam o adopcji. No ale tak jak wczesniej pisalam juz 7 mies.minelo od zzlozenia dokumentow, a Osrodek Adopcyjny milczy. Mieli zadzwonic jak juz bylaby na nas kolej- jest bardzo duzo par a malo dzieci... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek [img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img] |
|
2017-02-24, 10:18 | #97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Magnusia - ooo to cudnie, Kacper moglby to rozbic na 3 dni
Kacper mial teraz kilka miesiecy ze nic nie chcial jesc. Sniadanie jadl godzine i co chwilke trzeba bylo przypominac zeby wracal do stolika. Na obiad 3 lyzki zupy i juz nie chcial a kolacji mogl nie jesc wcale albo wolal kanapke czyli kronke suchego chleba - bron boze zebym mu maslo dala. Teraz bylismy w Pl na kilka dni i cos po tym sie ruszylo. Tam babcia z dziadziem go zabawiali i karmili (doslownie) i potem od przyjazdu jest lepiej ale to na pewno nie to co bylo. Tez nosi 98/104 ale oczywiscie zalezy jaki sklep bo np ten 98/104 z lidla jest ciut duzy (a spodnie zwlaszcza, ale 92 bylby juz zdecydowanie za maly). A wazy ok 13.5 (czasem 13.2-13.7)... Monika - mam nadzieje ze uda wam sie z ta adopcja. Bardzo sie ciesze ze sa tacy ludzie ktorzy potrafia sie na to zdecydowac. Brawa! A ty czuj sie dobrze kochana. A jak tam dogadujesz sie z rodzenstwem? Jak tato? Wszystko sie ulozylo? |
2017-03-23, 20:17 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Cześć wszystkim
Jestem.i ja. Zmieniłam telefon i nie mogłam was odnaleźć; Udało się Monika gratulacje. Magnusia dobrze ze z Adasiem lepiej. Co u nas... chorujemy. W sumie to raz w mc. Też zlobek nas wykańcza ;p Teraz mamy kaszel i katar- Franek daje rade z inhalacjami ale ja od dziś antybiotyk. 3 tyg temu przywleklismy z UK wirusa więc zdychalismy... Poza tym Franek rośnie jak na droższych. W domu je niewiele. Nie inaczej jest dużo ale tylko zupy, kaszki i sam chleb. No i wybrane owoce. Natomiast wszystko zjada w żłobki uwielbia go Myślimy nad bobasem. Ale musieliśmy się chwilowo wstrzymać gdyż miałam w grudniu wycięcie jajnika - dłuższa historia... Ale Bobo jest na tapecie. Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________
Mama Franka |
2017-03-24, 17:53 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Justyna - o kurcze a co sie dzialo ze musialas usunac jajnik?
Oczywiscie jesli nie chcesz o tym pisac to nie musisz. Trzymam kciuli zeby bobas pojawil sie szybko To ja wam powiem jeszcze ze zdecydowalismy sie ze za rok kolo wakacji zjezdzamy do Pl. Nie planowalismy powrotu ale wiele czynnikow niestety troche nas do tego naklania. A zeby zmiany nie byly zbyt male to w zwiazku z tym chcemy od czerwca starac sie o braciszka dla Kacpra |
2017-03-24, 18:07 | #100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Małgos super ze wracacie do Play. Dobrze kojarzę że ty gdzieś z Podkarpacia jesteś?
Co do mnie. To jakoś na początku 2016 roku robiłam badania u ginekologa takie profilaktyczne. I wtedy okazało się że mam jakiś guzek niewielki na jednym jajniki Robiłam. Markery wyszły negatywne. I koło listopada pojechałam znów- żeby ustalić z moją lekarz co i jak bo chcieliśmy zacząć starania o Bobo. Ja mam pco ciągle na tabsach. Więc starania u mnie to nie takie hop siup. I wtedy się okazało. Ze guzek urósł. Poszłam na tomografia i wyszło że to rodzaj nowotworu rzadko złośliwy ale.wyciac trzeba było. I z racji tego że był kleisty itp wycieki mi jajnik. Ciężko mi było po samym zabiegu. Rana bolała. Jednak po porodzie i finale cc byłam tak zmęczona że najgorsze przespalam. Od marca wracam do pełni sił. Zaczęłam ćwiczyć. I od połowy roku znów pomyślimy nad działaniami. No kiedy jak nie teraz w grudniu suknie mi 33 lata 🙄 Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________
Mama Franka |
|
2017-03-24, 18:50 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Justyna - dobrze pamietasz ze ja z Podkarpacia
O to niezla historia i dobrze ze wycielas to dziadostwo. Zycze duzo, duzo zdrowka Co do braciszka to Kacper prosi haha a i nie ukrywam ze bardzo chcialabym drugiego chlopca ale wiadomo ze tego nie da sie tak wybrac Tobie 33 a mi na wakacjach 34 ---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ---------- P.s. Oczywiscie jak trafi sie dziewczynka to bedziemy kochac i w ogole |
2017-03-24, 19:00 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Czesc dziewczyny!
Malgos no to oby Wasze starania poszly szybko- nie to co u nas....4 lata prawie.... No i mam nadzieje ze Wasza decyzja o powrocie do Pl bedzie tą sluszna 😃 Aaa...Kacperek pewnie chce sie z kims bawic dlatego chce braciszka 😉 Wy 33 i 34 i myslicie o drugim dziecku....a ja 31 i dopiero pierwsze bede miala 😃 Justyna- super ze pozbylas sie tej zmory. Tobie tez zycze owocnych i krotkich staran. Tez mam pcos...i jeszcze kilka innych przypadlosci 😁 Co do adopcji.....niestety ale juz zostalismy skresleni z listy. Pod koniec lutego zadzwonili do mnie czy nadal chcemy adoptowac ( 8 mies.czekania na ten tel.- mialy sie rozpczax dopiero kursy), powiedzialam o ciąży i kobieta powiedziala ze.musi nas wykreslic. No wiec póki co to czekamy na Marcelka- jeszcze tylko 2, 5.mies ( wg obliczonego terminu) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek [img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img] |
2017-03-24, 19:34 | #103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Monika - ja urodzilam Kacpra majac 31 lat
Co do powrotu to pozostaje nam byc dobrej mysli. Innego wyjscia nie mamy O kurcze... a czemu ciaza was skresla? Bedziecie probowac raz jeszcze pozniej? |
2017-03-24, 19:51 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Też nie rozumiem dlaczego ciąża was skreśla z listy?
Co.do.mojego pco to ja się nie obawiam że to nam jakoś przeszkodzi. Z Frankiem za drugim cyklem nam.sie udało. Raczej obawiam się o swój wiek no i o ilość jajników. Ale jestem dobrej myśli... Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________
Mama Franka |
2017-03-24, 19:55 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Justyna i tak trzymaj!
|
2017-03-24, 20:17 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Jak mielismy rozmowe z dyr.to mowila ze ok. 20% par ktore chca adoptowac dziecko, w teakcie calej procedury zachodzi w ciaze. Wtedy musza zamknac procedure bo: dziecko biologiczne jest tym upragnionym, wyczekanym i ma prawo aby byc tym jedynym i zaslyguje na cala uwage rodzicow oraz dziecko adopcyjne rowniez potrzebuje duzo uwagi, milosci, nawet poswiecen. I to mogloby sie " ze sobą gryzc".
Jak zapytalam czy mimo wszystko mozemy wrocic do tematu adopcji za jakus czas to uslyszalam " ale po co skoro bedziecie mueli panstwo swoje wlasne dziecko?". Kopara mi opadla. W koncu kobieta powiedziala ze jak odchowamy swojego maluszka to za kilka lat mozemy sie zgłosić ( no a caly proces adopcji trwa wlasnie kilka lat). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek [img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img] |
2017-03-25, 11:32 | #107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Mam nadzieje ze uda sie wam za jakis czas, trzymam mocne kciuki. A teraz razem z Toba czekamy na Marcelka
|
2017-04-16, 19:51 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Wesolych Swiat dziewczyny!
|
2017-04-16, 20:18 | #109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Ja rowniez zycze Wam zdrowych i radosnych Świąt 😊
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek [img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img] |
2017-04-16, 20:23 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Od nas również wesołych świąt. A to mój Franio
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ---------- Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________
Mama Franka |
2017-04-16, 20:24 | #111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek [img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img] |
|
2017-04-17, 18:54 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Cześć dziewczyny! Wracam, bo mnie Małgoś wywołała na priv dziękuję za pamięć.
Monika, serdecznie gratuluję ciąży! Małgoś, pytałaś co u mnie. Masz niezłe wyczucie czasu bo właśnie jestem świeżutko po trzeciej procedurze ivf, tydzień temu miałam punkcję. Rok + jeden dzień po poprzedniej. Przez ten rok udało mi się nabrać dużego dystansu do tego tematu i dobrze mi z tym. Ta stymulacja niestety dała mi popalić dużo bardziej niż tamte dwie, i fizycznie i psychicznie, właśnie walczę z objawami hiperstymulacji która tym razem mnie nie ominęła, ale już jest nieźle. Z uwagi na w/w zespół transfer został odroczony. Na szczęście udało się zamrozić dwa zarodki, choć był moment że wydawało się, że nic z tego nie będzie. Najpierw muszę się wylizać z hiperki, organizm musi się zregenerować bo to jednak mocno nadwyręża zdrowie, a potem wrócimy do kliniki po nasze śnieżynki no i zobaczymy co z tego będzie. A z innych tematów to miesiąc temu się przeprowadziliśmy do 38-metrowego mieszkania 10 minut drogi od domu rodzinnego, pierwszy raz mieszkam w bloku, bez rodziców to jest ich mieszkanie, które nam udostępnili mimo że kupili je z zamysłem wynajęcia. Mam tu super sąsiadów (mnóstwo młodych) i bardzo mi się podoba. W planach budowa domu, ale przestało mi się spieszyć Praca ta sama, mąż ten sam |
2017-04-19, 08:17 | #113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Cytat:
Masz super nastawienie wiec nie moze sie nie udac. Gratuluje nowego gniazdka A jak radzi sobie twoj brat? Ciekawa jestem co u Niki, Kasioonya? Wie cos ktos? ---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ---------- Justyna - z Franka to sama slodycz A moj Kapi znow chory... cos ostatnio choroby go nie oszczedzaja |
|
2017-04-19, 08:20 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Violet witaj 😘 gratuluję mieszkania. No i trzymam kciuki w działaniach.
Też myślałam o twoim bracie jak sobie radzi? Małgos też lubię tu zaglądać. Chociaż ubolewam że tak rzadko ktoś tutaj zagląda... Dziewczyny meldujcie co u was ? Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________
Mama Franka |
2017-04-19, 11:10 | #115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
hej, hej!
Jaki słodziak! Cytat:
oj zdrówka! U nas to w sumie temat przewodni - choć ostatnio (nie chcę zapeszyć) jest znacznie lepiej. Madzia poszła w żłobku do najstarszej grupy, rozrabia i mówi coraz więcej. A tak to w sumie nic nowego, praca i dom jakoś się wszystko kręci
__________________
|
|
2017-04-19, 11:26 | #116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Cytat:
No i gratulacje mieszkania samemu 😊 my od poczatku malzenstwa tez mieszkamy sami w mieszkaniu udostepnionym przez moim rodzicow- i szczerze to nie wyobrazam sobie mieszkac teraz ani z tesciami ani mlz moim.tata i jego partnerka 😊 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ---------- Malgos a co dolega Twojemu Kacperkowi? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek [img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img] |
|
2017-04-21, 18:15 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Dziękuję Wam
Małgoś, miałam łagodną hiperstymulację która objawiała się tak, że miałam bardzo nabrzmiały, napompowany brzuch (zatrzymałam 3 kg wody), ta woda uciskała mi na układ oddechowy więc bywało że ciężko mi się oddychało / łapałam zadyszkę od samego siedzenia, o bólu jajników przy każdym kroku nie wspomnę, no ale nic dziwnego, były kilkukrotnie powiększone. Do tego miałam mega huśtawkę nastrojów, co już samą mnie męczyło, bo potrafiłam z momentu na moment popadać w skrajności, włącznie z taką że chciałam spakować męża mimo że w niczym mi nie zawinił Biedak. Dobrze, że jest wyrozumiały. Większość objawów już ustąpiła na szczęście Miło mi, że pytacie o brata. Fizycznie niewiele się zmienia, nadal jeździ na wózku i póki co tak zapewne będzie. Też się przeprowadził, mieszka obok mnie w drugim mieszkaniu Nadal jest z tą samą dziewczyną, ona u niego pomieszkuje. On pracuje zdalnie jako teleankieter. Daje radę Byleby gorzej nie było. Dużo zdrowia dla Waszych dzieci pogoda nikogo nie oszczędza, nic dziwnego że chorują |
2017-04-28, 14:03 | #118 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
hej
Chyba nikt mnie tutaj nie pamięta bo wieki mnie nie było |
2017-05-07, 17:03 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
nikim pamiętamy... pisz co u ciebie?
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________
Mama Franka |
2017-05-10, 00:52 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2
Violett - ja bardzo mocno trzymam kciuki i mam nadzieje ze bedziesz wpadac i opowiadac co u ciebie...
Wybaczcie moja nieobecnosc ale Kapi nadrabia wszystkie choroby bo zima byla dosc laskawa dla nas. Z miesiac temu mial obustronne zapalenie uszu, niedawno angine ropna z padkudna reakcja skorna (mysleli ze to szakarlatyna ale chyba jesnak nie), zdazyli mnie w aptece nastraszyc meningokokami wiec wysiedzielismy sie w szpitalu na emergency dodatkowo ale przynajmniej bylam spokojniejsza, a teraz ledwo wrocil do przedszkola i znow katar a teraz jeszcze meczy go kaszel suchy na noc... boje sie co z tego sie rozwinie. Jakies fatum nade mna, bo co nie pochwale to zaraz sie dzieje odwrotnie ale ze zwiekszona sila... jeszcze mojego meza plecy bola ze ledwo sie rusza.. ehh Niki - pewnie ze pamietamy! Co u ciebie? |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:25.