Narzeczony - niepewność - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-12-09, 21:12   #1
Salomea1964
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 5

Narzeczony - niepewność


Witam serdecznie wszystkich. Pierwszy raz korzystam z forum, ale znalazłam się w takim momencie mojego życia, że chyba potrzebuję opinii osób trzecich, które spojrzą na moje „problemy” na chłodno. Proszę o komentarze osób, które miały podobną sytuację lub znają kogoś z otoczenia, co miał podobny problem. Jestem ze swoim narzeczonym już kilka dobrych lat. Były to zarówno piękne jak i burzliwe lata, ale ogólnie oceniam nasz związek jak udany. Wiem, że nigdzie nie jest kolorowo i idealnie. Ale niestety są pewne kwestie, które powodują, że zastanawiam się czy tak powinno być i czy to jest normalne… otóż mój facet wydaje mi się, że mi nie ufa i jest zbyt zazdrosny o mnie. Chodzi o to, że prawie zawsze kończy się kłótnią sytuacja kiedy np. Widzę się z moją przyjaciółką u niej w domu i jest również jej mąż. Mój narzeczony ma z tym problem, że spędzamy czas w trójkę, a widuję się z nimi może 3-4 razy w roku. Podejrzewa mnie o to, że coś mnie łączy z mężem koleżanki. Na moje pytania dlaczego podejrzewa mnie o jakieś zdrady skoro moja przyjaciółka jest obecna na tym spotkaniu i to nie jest możliwe żeby cokolwiek się wydarzyło między mną a jej facetem - to mój chłop nie jest w stanie odpowiedzieć mi na to pytanie. Powiedział że ich nie lubi, że on czuję że oni za nim nie przepadają, że tworzymy jakiś trójkąt i nie dopuszczamy go do siebie i że nie wiadomo co ja z nimi wyrabiam (podtekst erotyczny). Dla mnie to jest jakieś chore. Ja nigdy nie miałabym problemu z tym żeby wpadł na piwo do kumpla i jakby się okazało że kobieta tego kumpla również jest w domu. Przecież to jej dom i nikt nie karze jej wychodzić. Jest mi przykro bo nigdy nie zdradziłam mojego narzeczonego, jestem mu wierna i nie w głowie mi jakiekolwiek romanse. Kocham go nad życie i czuję jak odsuwa mnie od moich przyjaciół argumentując to w taki sposób że ich nie lubi i że daje mi do zrozumienia że coś mnie łączy z mężem przyjaciółki… zawsze proszę go o to żeby ze mną szedł do nich ale zazwyczaj odmawia a gdy chce iść sama do nich to też robi mi jazdy. I nie tylko z nimi jest problem bo z inną parą też tak było. Widziałam się z koleżanką z innego miasta i był już wieczór i miałam wracać do siebie i ona zadzwoniła po swojego narzeczonego żeby przyjechał po nas i już razem mnie odwieźli autem do mojego domu. Poinformowałam o tym mojego narzeczonego a on się na mnie obraził że jechałam w jednym aucie z facetem mojej przyjaciółki. Jechaliśmy w trójkę, ja, moja przyjaciółka i jej narzeczony a on zarzucał mi że jedziemy się pewnie piep** i się obraził. Nie wiem o co chodzi.. czemu ma takie podejście do mnie i moich znajomych i taki brak zaufania… nie wiem czy da się coś z tym zrobić? Każda rozmowa na ten temat kończy się kłótnią. Czy taki związek na dłuższą metę ma sens? Boję się widzieć z koleżankami z obawą że np. U nich w domu będzie też ich mąż bo mój chłop znowu zrobi mi akcje i się obrazi.. generalnie moj facet największy problem ma z tym jak ja widzę sie sama z przyjaciółkami i obecni są również ich faceci. Coś mu się w głowie uroiło że ja go mogę wtedy zdradzić… więc takich spotkań właściwie ju nie ma, jedynie wtedy gdy on również w nich uczestniczy. Tylko nie zawsze ma on możliwość lub zwyczajnie nie chce mu się wychodzić do moich znajomych i wtedy dostaje zaproszenie sama i na ogół rezygnuje z tego żeby mój chłop nie robił mi jazd które opisałam powyżej. Co o tym sądzicie? Może to coś w moim zachowaniu jest nie w porządku? Czy rzeczywiście zasadne jest że on może czuć się jakiś zagrożony?
Salomea1964 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 18:29   #2
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
Dot.: Narzeczony - niepewność

Jesteś pewna, że chcesz z tym człowiekiem spędzić resztę życia?
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 19:08   #3
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Narzeczony - niepewność

On po prostu wie, że jest kiepskim materiałem na partnera i boi się, że jak napatrzysz się na innych to to zauważysz. Albo ma jakieś zaburzenia psychiczne. Będzie Cie coraz bardziej odsuwał od ludzi, aż w końcu zacznie sobie poprawiać samoocenę Twoim kosztem (umniejszając Tobie). Widziałam podobny scenariusz u mojej koleżanki. Facet najpierw zazdrosny o mężczyzn z pracy i facetów koleżanek, a potem robiący jej wyrzuty, że bez sensu robi idąc na kurs prawa jazdy, bo wiadomo że ona zupełnie się do tego nie nadaje. Nie to co on.Dziewczyna na szczęście się od niego uwolniła przed ślubem, ale potrzebowała kilku lat żeby dojść do siebie, a tak zupełnie do tej pory nie odbudowała poczucia własnej wartości. Ja bym się wymiksowała z takiego związku, kręcisz sobie bat nad głową.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 19:13   #4
kwiaty_w_polu
Justyna :)
 
Avatar kwiaty_w_polu
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Jechaliśmy w trójkę, ja, moja przyjaciółka i jej narzeczony a on zarzucał mi że jedziemy się pewnie piep** i się obraził.
przypomnij mi, uważasz ten związek za udany, tak???
masakra dziewczyno, ustal sobie jakieś standardy
ziomek ma jakiś poważny problem, udało mu się nawet zasiać w Tobie wątpliwości czy to może Ty nie przesadzasz
powiedz mu adios amor, potem idź na terapię i wtedy buduj coś z jakimś normalnym facetem, a nie jakimś oszołomem
kwiaty_w_polu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 19:32   #5
morning_coffee
Raczkowanie
 
Avatar morning_coffee
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 386
Dot.: Narzeczony - niepewność

Dziewczyno, wiałabym i to w podskokach. Facet jest chorobliwie zazdrosny i do tego ma jakieś urojenia. Nie będziesz miała z nim normalnego życia. Na Twoim miejscu powiedziałabym mu, że skoro do tego stopnia mi nie ufa, to lepiej się rozstańmy. I dziękuję panu, do widzenia. Jeśli do tej pory nic do niego nie trafiło i nie chce rozmawiać, to lepiej już nie będzie. Uciekaj, póki jeszcze w miarę bezproblemowo możesz zakończyć ten związek.
morning_coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 19:36   #6
Alegory
Raczkowanie
 
Avatar Alegory
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 269
Dot.: Narzeczony - niepewność

Próbuje Cię odsunąć od rodziny i znajomych - jeśli będziesz miała tylko jego, bardzo trudno będzie Ci odejść. Zmniejsza to też szanse, że będziesz w towarzystwie osób, które będą Cię szanowały i traktowały dobrze, wtedy łatwiej będzie Ci myśleć, że jego przemocowe zachowania są normalne. No i znów: nie będzie pokusy rezygnacji z tego "związku".
Zachowanie partnera jest przemocowe i niestety nie sądzę, że on cokolwiek zmieni, biorąc pod uwagę to "obrażanie się". Po prostu nie szanuje Twoich granic, uważa, że jesteś jego własnością i ma prawo mówić Ci, co możesz robić, a czego nie.
Alegory jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 19:46   #7
Salomea1964
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 5
Dot.: Narzeczony - niepewność

Właśnie sama już nie wiem… bo im bliżej ślubu tym większe mam wątpliwości i analizuje jego zachowania, które dotychczas chyba ignorowałam. Pokłóciliśmy się z powodu tej sytuacji którą opisałam w wątku i on potrafi tak odwrócić sytuację na swoją korzyść, że zaczynam się zastanawiać czy to nie we mnie jest problem. Mówię, że mi się nie podoba to, że mi nie ufa, że nie ma podstaw aby mi zarzucać jakieś zdrady.. a on zaraz, że ja się czepiam, że drążę temat, a on już chce go zakończyć. Że jestem nerwowa itp. Nie widzi w tym nic złego, że przez jego zachowanie odwołuję spotkania z przyjaciółmi i że mi przykro z tego powodu. Ogólnie kłótnie z nim są bardzo ciężkie, bo doprowadza mnie do strasznych nerwów, a potem to ja wychodzę na jakąś wariatke, a on milczy całymi dniami. wycofuje się , zrzuca na mnie odpowiedzialność za kłótnie i nie odzywa się do mnie cały dzień… a zaś jak chodzi ogólnie o jego osobę to z drugiej strony zawsze mi pomaga, jest przy mnie w najgorszych momentach mojego życia, wspiera mnie w tym i potrafi być czuły i romantyczny. Jakby miał dwie twarze i nie wiem czy na dłuższą metę da się tak funkcjonować

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Zgadzam się, najbardziej martwi mnie to, że będzie chciał mnie odsunąć od mojej rodziny z którą jestem bardzo zżyta, wiele im zawdzięczam. Boję się, że skoro ma problem z moimi przyjaciółmi to w przyszłości z rodziną również może być problem. Jest typem introwertyka i nie lubi spędzać czasu nawet z własną rodziną. Często obraża się na swoją rodzinę bo ktoś mu coś powiedział chamskiego, albo że innym lepiej się układa niż jemu. Już nawet teraz jak mieszkamy razem to ciągle marudzi że moi rodzice do nas przychodzą itp i że za często się to odbywa według niego
Salomea1964 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-12-10, 20:04   #8
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Właśnie sama już nie wiem… bo im bliżej ślubu tym większe mam wątpliwości i analizuje jego zachowania, które dotychczas chyba ignorowałam. Pokłóciliśmy się z powodu tej sytuacji którą opisałam w wątku i on potrafi tak odwrócić sytuację na swoją korzyść, że zaczynam się zastanawiać czy to nie we mnie jest problem. Mówię, że mi się nie podoba to, że mi nie ufa, że nie ma podstaw aby mi zarzucać jakieś zdrady.. a on zaraz, że ja się czepiam, że drążę temat, a on już chce go zakończyć. Że jestem nerwowa itp. Nie widzi w tym nic złego, że przez jego zachowanie odwołuję spotkania z przyjaciółmi i że mi przykro z tego powodu. Ogólnie kłótnie z nim są bardzo ciężkie, bo doprowadza mnie do strasznych nerwów, a potem to ja wychodzę na jakąś wariatke, a on milczy całymi dniami. wycofuje się , zrzuca na mnie odpowiedzialność za kłótnie i nie odzywa się do mnie cały dzień… a zaś jak chodzi ogólnie o jego osobę to z drugiej strony zawsze mi pomaga, jest przy mnie w najgorszych momentach mojego życia, wspiera mnie w tym i potrafi być czuły i romantyczny. Jakby miał dwie twarze i nie wiem czy na dłuższą metę da się tak funkcjonować

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Zgadzam się, najbardziej martwi mnie to, że będzie chciał mnie odsunąć od mojej rodziny z którą jestem bardzo zżyta, wiele im zawdzięczam. Boję się, że skoro ma problem z moimi przyjaciółmi to w przyszłości z rodziną również może być problem. Jest typem introwertyka i nie lubi spędzać czasu nawet z własną rodziną. Często obraża się na swoją rodzinę bo ktoś mu coś powiedział chamskiego, albo że innym lepiej się układa niż jemu. Już nawet teraz jak mieszkamy razem to ciągle marudzi że moi rodzice do nas przychodzą itp i że za często się to odbywa według niego
Jego zachowanie jest chorobliwe zazdrosne i wręcz paranoiczne. Za wszelką cenę chce Was skłócić i odsunąć Cię od tych znajomych. Po tym, co opisujesz, naprawdę poważnie przemyśl ślub i ogólnie dalszy związek z tym człowiekiem. Skoro teraz urządza takie akcje, to po ślubie raczej będzie już tylko gorzej, on się nie zmieni na lepsze, a może uznać że ma Cię w garści i zacznie szaleć jeszcze bardziej. Co prawda można zawsze wziąć rozwód, ale to dodatkowe koszty, czas, nerwy, po co się w to ładować skoro już teraz są bardzo wyraźne znaki ostrzegawcze z jego strony? Przemyśl sobie to bardzo dokładnie. Już za same wulgarne sugestie, że robisz nie wiadomo co z tymi znajomymi powinnaś spuścić tego narzeczonego na drzewo.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 20:18   #9
Rogatka_Ozdobna
Raczkowanie
 
Avatar Rogatka_Ozdobna
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 125
Dot.: Narzeczony - niepewność

Jesteś o krok od zmarnowania sobie życia. A przynajmniej sporej jego części. Wymiksuj się ze ślubu póki czas, bo z czasem będzie ciebie ograniczał coraz bardziej.


Wiem, że łatwo mi to mówić, ale jeżeli nie jesteś w stanie odejść, to przynajmniej postaw BEZWARUNKOWE i BEZDYSKUSYJNE ultimatum: koniec z zazdrością, albo koniec z wami. Żadnego targowania się.
Rogatka_Ozdobna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 20:18   #10
Salomea1964
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 5
Dot.: Narzeczony - niepewność

Chyba za daleko zabrnęłam w tym związku i z każdym rokiem coraz trudniej mi z tego zrezygnować, pomimo tego, że widzę czerwone flagi. Najbardziej boję się reakcji rodziny, znajomych i ludzi w pracy, gdy zerwę z narzeczonym i ślub odwołam. Ta myśl mnie po prostu paraliżuje. Nie wiem czy psychicznie poradzę sobie z tym… wiem że nie powinnam się przejmować opinią innych i że rozwód jest znacznie droższy niż odwołanie ślubu, ale zmierzenie się z tym wszystkim może mnie przerosnąć. Najgorzej bo on ma tą drugą twarz osoby bardzo kochanej, czułej i zaangażowanej… chyba też najciężej mi z tego zrezygnować. Dużo przeszłam w życiu i wiem że niejeden by już odszedł a on był mnie przy mnie zawsze i wspierał mocno. Ciągle mam to w głowie i to też mnie blokuje żeby zdecydować się na rozstanie. Może jakaś terapia może?
Salomea1964 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 20:22   #11
Rogatka_Ozdobna
Raczkowanie
 
Avatar Rogatka_Ozdobna
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 125
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Najbardziej boję się reakcji rodziny, znajomych i ludzi w pracy, gdy zerwę z narzeczonym i ślub odwołam.
Bliskim zawsze możesz wyjawić powody. Każdy normalny człowiek stanie po twojej stronie.


Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Może jakaś terapia może?
Terapia wymaga czasu. Na kiedy planujecie ślub? Bo im bliżej, tym trudniej będzie zmienić zdanie.
Rogatka_Ozdobna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-12-10, 20:29   #12
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Narzeczony - niepewność

Wiej, wiej, WIEJ.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 20:45   #13
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Chyba za daleko zabrnęłam w tym związku i z każdym rokiem coraz trudniej mi z tego zrezygnować, pomimo tego, że widzę czerwone flagi. Najbardziej boję się reakcji rodziny, znajomych i ludzi w pracy, gdy zerwę z narzeczonym i ślub odwołam. Ta myśl mnie po prostu paraliżuje. Nie wiem czy psychicznie poradzę sobie z tym… wiem że nie powinnam się przejmować opinią innych i że rozwód jest znacznie droższy niż odwołanie ślubu, ale zmierzenie się z tym wszystkim może mnie przerosnąć. Najgorzej bo on ma tą drugą twarz osoby bardzo kochanej, czułej i zaangażowanej… chyba też najciężej mi z tego zrezygnować. Dużo przeszłam w życiu i wiem że niejeden by już odszedł a on był mnie przy mnie zawsze i wspierał mocno. Ciągle mam to w głowie i to też mnie blokuje żeby zdecydować się na rozstanie. Może jakaś terapia może?
Rodzinie i przyjaciołom powiedz prawdę, jeśli masz pokaż jakieś screeny wiadomości, bo jeśli wobec ludzi ma on twarz miłego i troskliwego faktycznie mogą być zaskoczeni, że jednak nie jest u Was tak kolorowo.
Zależy, ile jeszcze zostało czasu do ślubu. Jeśli jeszcze nie rozdawaliście zaproszeń, możesz po prostu milczeć na temat ślubu, nie opowiadać nic o przygotowaniach itd., niech temat umrze śmiercią naturalną. Znajomi i ludzie w pracy powinni szybko przejść nad tym do porządku dziennego.
Wygląda to tak, jakby jego twarz osoby zaangażowanej i czułej istniała po to, żebyś czuła się z nim mocniej związana. Zastanów się, czy osoba prawdziwie kochająca, troskliwa i w ogóle na jakimkolwiek poziomie byłaby w stanie wulgarnie sugerować swojej drugiej połówce, że jeździ p******ć się ze znajomymi.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 20:58   #14
Salomea1964
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 5
Dot.: Narzeczony - niepewność

Ślub jest za około 4 miesiące . Więc większość ludzi wie co i jak w tym temacie, zaproszenia w większości rozdane. Dlatego tak

Ciężko mi myśleć w kategoriach rozstania, ale zdaję sobie sprawę z tego, że mam solidne podstawy ku temu. Spróbuję z nim jeszcze porozmawiać ostatecznie w kwestii tej zazdrości, jeśli się z nim nie dogadam, nie przemówię do rozsądku to pozostaje rozstanie
Salomea1964 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 21:03   #15
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Ślub jest za około 4 miesiące . Więc większość ludzi wie co i jak w tym temacie, zaproszenia w większości rozdane. Dlatego tak

Ciężko mi myśleć w kategoriach rozstania, ale zdaję sobie sprawę z tego, że mam solidne podstawy ku temu. Spróbuję z nim jeszcze porozmawiać ostatecznie w kwestii tej zazdrości, jeśli się z nim nie dogadam, nie przemówię do rozsądku to pozostaje rozstanie
To prawda, w takim razie pozostaje konkretna rozmowa i albo narzeczony weźmie to do serca, albo niestety będzie tylko gorzej. Ty też bądź konsekwentna i jak tylko zauważysz złamanie warunków, reaguj od razu bo inaczej nic nie wyjdzie z ultimatum. Gdyby jego zachowanie nie poprawiło się albo zaczął coś odwalać po ślubie, to rozwód też nie jest tragedią, tak bywa że małżeństwa nie wytrzymują próby czasu, przede wszystkim nie daj sobie wejść na głowę i zrobić ze swojego życia więzienie.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 21:04   #16
Rogatka_Ozdobna
Raczkowanie
 
Avatar Rogatka_Ozdobna
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 125
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Spróbuję z nim jeszcze porozmawiać ostatecznie w kwestii tej zazdrości
Weź pod uwagę taki scenariusz, że obieca ci zmianę, jakoś te 4 miesiące wytrzyma bez głupich komentarzy, a po ślubie wszystko wróci ze zdwojoną siłą.
Rogatka_Ozdobna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 21:04   #17
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Ślub jest za około 4 miesiące . Więc większość ludzi wie co i jak w tym temacie, zaproszenia w większości rozdane. Dlatego tak

Ciężko mi myśleć w kategoriach rozstania, ale zdaję sobie sprawę z tego, że mam solidne podstawy ku temu. Spróbuję z nim jeszcze porozmawiać ostatecznie w kwestii tej zazdrości, jeśli się z nim nie dogadam, nie przemówię do rozsądku to pozostaje rozstanie
Nie przemówisz mu do żadnego rozsądku, bo w tej kwestii on go nie posiada. Rozmowy to co najwyżej mogą przynieść taki skutek, że koleś się przyczai, uda, że okej, a potem znowu będzie to samo. Nie zmienisz dorosłej, już ukształtowanej osoby.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 21:08   #18
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Najgorzej bo on ma tą drugą twarz osoby bardzo kochanej, czułej i zaangażowanej… chyba też najciężej mi z tego zrezygnować.
Tak, jak każdy przemocowiec.

Lata upływają, a widzisz coraz mniej kochanego i czułęgo człowieka, a coraz więcej psychola.

Jakby od razu wyskoczył z takimi chorymi akcjami, to byś uciekła w podskokach. Ale hej, jesteście już razem tyle lat (efekt utopionych kosztów), on jest taki dobry, jak nie zachowuje się jak psychol (żeby ci się wydawało, że psychol to jego złe alter-ego, z którym możecie wygrać siłą miłości albo terapią, a tak naprawdę to on jst dobry, tylko czasem coś się z nim dzieje - nie, to wciąż on).

Izoluje cię od znajomych pod byle pretekstem, daj temu jeszcze parę lat, będziesz sama, zaszczuta i ze zrujnowanym poczuciem wartości.

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
To prawda, w takim razie pozostaje konkretna rozmowa i albo narzeczony weźmie to do serca, albo niestety będzie tylko gorzej.
Genialny plan. Facet zaciśnie zęby na 4 miesiące, a po ślubie będzie to samo i jeszcze ciężej odejść.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 21:17   #19
Indecence
nieprzyzwoita
 
Avatar Indecence
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
Dot.: Narzeczony - niepewność

Ja to bym chciała zauważyć, że bardzo często jest tak, ze własne postępowanie przypisuje się drugiej osobie. Może on jest taki zazdrosny, bo sam ma za uszami jakieś zdrady?
Indecence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-12-10, 21:18   #20
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Genialny plan. Facet zaciśnie zęby na 4 miesiące, a po ślubie będzie to samo i jeszcze ciężej odejść.
To jest prawdopodobne, dlatego napisałam że nawet po ślubie gdyby coś odwalił trzeba będzie konsekwentnie odejść zamiast robić sobie naiwne nadzieje i dawać kolejne szanse.

Nie czuję się w mocy, żeby pisać komuś kategorycznie "masz go zostawić", bo to tylko internetowe forum. Nie wiem na 100%, jak tam się potoczy historia. Ogólnie pisałam, że to bardzo poważne znaki ostrzegawcze i lepiej przemyśleć cały ten ślub, ale ostateczna decyzja i tak należy do Autorki.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 21:38   #21
Salomea1964
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 5
Dot.: Narzeczony - niepewność

Aelora - dziękuję za zrozumienie. Nie jest łatwo odejść, nawet mając świadomość tych wszystkich negatywnych rzeczy. Bo przecież jestem już z nim kawał czasu więc jest też dużo dobrych rzeczy w nim, które pokochałam i które powodują że dalej z nim jestem. Gdyby nie te dobre strony już dawno by mnie nie było. Ale dziękuję za wszystkie uwagi, bardzo to doceniam i pomogą mi w trakcie tej ważnej rozmowy.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Dziękuję za każdą opinię i pomoc, a także na „trzeźwe” spojrzenie na problem. Chyba potrzebowałam takiego kopa i pewności, że to nie we mnie jest problem.
Salomea1964 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 22:10   #22
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Rogatka_Ozdobna Pokaż wiadomość
Weź pod uwagę taki scenariusz, że obieca ci zmianę, jakoś te 4 miesiące wytrzyma bez głupich komentarzy, a po ślubie wszystko wróci ze zdwojoną siłą.
Też wydaje się prawdopodobne. Dodam, że to że rozwód będzie kosztował to jedno, ale drugie - i moim zdaniem ważniejsze: trzeba znaleźć na niego siłę i energię do działania, co może być jeszcze trudniejsze niż teraz. Wcale nie byłabym pewna rozwodu jako opcji awaryjnej.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 22:31   #23
magdalenaCat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 377
Dot.: Narzeczony - niepewność

Jesteś o krok od zmarnowania sobie życia. Ze cię wspiera i potrafi być kochany to serio nie jest coś czego nie znajdziesz w innych mężczyznach. Ludzie się nie zmieniają a zwłaszcza z wiekiem takie paranoje jeszcze się pogłębiają. Nie robisz nic złego i nie daj sobie tego wmówić bo kiedy to się stanie to w szybki sposób zostaniesz odcięta od wszystkich.
magdalenaCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 23:38   #24
Alegory
Raczkowanie
 
Avatar Alegory
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 269
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
on potrafi tak odwrócić sytuację na swoją korzyść, że zaczynam się zastanawiać czy to nie we mnie jest problem. Mówię, że mi się nie podoba to, że mi nie ufa, że nie ma podstaw aby mi zarzucać jakieś zdrady.. a on zaraz, że ja się czepiam, że drążę temat, a on już chce go zakończyć. Że jestem nerwowa itp.
Klasyczna manipulacja.

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Nie widzi w tym nic złego, że przez jego zachowanie odwołuję spotkania z przyjaciółmi i że mi przykro z tego powodu.
Prawdopodobnie zachowuje się tak dlatego, żebyś odwoływała te spotkania. Cel osiągnięty - dlaczego ma być mu przykro, że jesteś coraz bardziej posłuszna i coraz częściej rezygnujesz z tego, czego on nie chce w Waszym życiu?

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
a zaś jak chodzi ogólnie o jego osobę to z drugiej strony zawsze mi pomaga, jest przy mnie w najgorszych momentach mojego życia, wspiera mnie w tym i potrafi być czuły i romantyczny. Jakby miał dwie twarze i nie wiem czy na dłuższą metę da się tak funkcjonować[COLOR="Silver"]
Oczywiście, że jest druga strona medalu. Gdyby był tylko zły, już dawno byś to zakończyła, prawda? A tak to od czasu do czasu rzuci Ci jakiś ochłap zainteresowania i na nowo jesteś zaangażowana, bo przecież skoro jest tak dobrze, nie może być tak źle...

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Jest typem introwertyka i nie lubi spędzać czasu nawet z własną rodziną. Często obraża się na swoją rodzinę bo ktoś mu coś powiedział chamskiego, albo że innym lepiej się układa niż jemu.
Człowiek, który nie ma dobrych relacji z nikim (rodziną, własnymi znajomymi) nie jest introwertykiem. Najczęściej jest to zaburzona osoba, z którą inni nie chcą mieć relacji, bo nie chcą doświadczać np. fochów, zawiści.

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Już nawet teraz jak mieszkamy razem to ciągle marudzi że moi rodzice do nas przychodzą itp i że za często się to odbywa według niego
To się nie zmieni, chyba że na gorsze. Nawet, jeśli Ci to obieca. Facet jest chodzącą, czerwoną SYRENĄ.

Polecam przeczytać książki dotyczące manipulacji, toksycznych relacji itp. (np. "Moje dwie głowy").

Oczywiście, że sytuacja jest trudna, bo ślub jest zaplanowany za 4 miesiące. Oczywiście, że ciężko jest Ci podjąć taką decyzję, bo ona zmieni w Twoim życiu wszystko. Musisz mieć dużo siły i odwagi, ale stawką jest cała Twoja przyszłość.
Alegory jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-10, 23:56   #25
kwiaty_w_polu
Justyna :)
 
Avatar kwiaty_w_polu
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Nie czuję się w mocy, żeby pisać komuś kategorycznie "masz go zostawić", bo to tylko internetowe forum
tak, to internetowe forum, autorka zapytała o rady to je dostała
przecież nie ma obowiązku wcielać żadnej z nich w życie, bez przesady
koleś jest toksykiem i manipulantem, nazwijmy rzeczy po imieniu, nie udawajmy, że to jakieś sygnały ostrzegawcze, trochę niemiły, bądźmy szczerzy, niech dziewczyna się poważnie zastanowi czy chce takiego męża czy ważniejsza jest opinia ciotki co załamie ręce, bo ślub odwołany
jak ktoś będzie dopytywał to powiedz wprost to co tu napisałaś - jakie leciały teksty, jak Cię zbywał i wmawiał, że to z Tobą jest problem
nie wiem ile masz lat, ale raczej już na tyle dużo, że sama powinnaś zarządzać swoim życiem i na pierwszym miejscu stawiać siebie, nie plotki rodziny
tak, terapia to bardzo dobry pomysł, powinnaś to z kimś przegadać
jak nie to, to pogadaj z bliską osobą, mama, siostra, przyjaciółka, kogo tam masz, powiedz jej to co nam tutaj, może ona Cię przekona, jeśli to osoba co chce dla Ciebie dobrze to powie Ci to co my tutaj
może z boku ciężko poznać jaki koleś jest, dobrze udaje, ale jak się wygadasz chociaż jednej osobie to będziecie w stanie trzeźwo ocenić tę relację

Edytowane przez kwiaty_w_polu
Czas edycji: 2023-12-10 o 23:58
kwiaty_w_polu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-11, 02:16   #26
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Nie czuję się w mocy, żeby pisać komuś kategorycznie "masz go zostawić", bo to tylko internetowe forum. Nie wiem na 100%, jak tam się potoczy historia. Ogólnie pisałam, że to bardzo poważne znaki ostrzegawcze i lepiej przemyśleć cały ten ślub, ale ostateczna decyzja i tak należy do Autorki.
Tak, to internetowe forum. Ja też rzadko piszę tak definitywnie.

Ale w tym przypadku to jest właśni jednoznaczne i definitywne - ten facet to toksyk (kontrola, gaslighting, odcinanie od znajomych, dawkowanie czułęgo i kochanego faceta/psychola, żeby umocnić związanie traumą), a autorka wykazuje zachowanie typowej ofiary toksyka.

Dajesz rady jakby autorkę pobolewała ręka, żeby rozmasowała, zrobiła sobie zimne okłady, a jak nie przestanie boleć, to rozważyła wizytę u ortopedy. I to często jest bardzo dobra rada.

Tylko w tym wątku autorka ma złamanie otwarte, krew się leje, a wystająca kość strzałkowa jej się wbija w oko. Wtedy się natychmiast dzowni na pogotowie, a nie czeka, czy przestanie boleć jak nasmarujemy Voltarenem.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

Edytowane przez Limonka2738
Czas edycji: 2023-12-11 o 02:20
Limonka2738 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-11, 08:36   #27
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Narzeczony - niepewność

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Jego zachowanie jest chorobliwe zazdrosne i wręcz paranoiczne. Za wszelką cenę chce Was skłócić i odsunąć Cię od tych znajomych. Po tym, co opisujesz, naprawdę poważnie przemyśl ślub i ogólnie dalszy związek z tym człowiekiem. Skoro teraz urządza takie akcje, to po ślubie raczej będzie już tylko gorzej, on się nie zmieni na lepsze, a może uznać że ma Cię w garści i zacznie szaleć jeszcze bardziej. Co prawda można zawsze wziąć rozwód, ale to dodatkowe koszty, czas, nerwy, po co się w to ładować skoro już teraz są bardzo wyraźne znaki ostrzegawcze z jego strony? Przemyśl sobie to bardzo dokładnie. Już za same wulgarne sugestie, że robisz nie wiadomo co z tymi znajomymi powinnaś spuścić tego narzeczonego na drzewo.
Serio poczytajcie moje wypowiedzi gdzie ja niby bronię tego faceta i zajmijcie się tym co jest w wątku oraz pisze Autorka, bo mi zwyczajnie nie chce się tłumaczyć.

Cytat:
Napisane przez Salomea1964 Pokaż wiadomość
Ciężko mi myśleć w kategoriach rozstania, ale zdaję sobie sprawę z tego, że mam solidne podstawy ku temu. Spróbuję z nim jeszcze porozmawiać ostatecznie w kwestii tej zazdrości, jeśli się z nim nie dogadam, nie przemówię do rozsądku to pozostaje rozstanie
Typowy Wizaż jest typowy, Autorka poczytała odpowiedzi i przyjęła jakieś wyjście z sytuacji, przytaknęłam jej decyzji, co ja mogę innego zrobić będąc randomowym człowiekiem z internetu? Ostatecznie zrobi tak jak uważa.

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2023-12-11 o 08:50
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-11, 09:37   #28
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 528
Dot.: Narzeczony - niepewność

Zdecydowanie polecam terapię. Rozstanie 4 czy nawet 2 miesiące przed slubem jest jak najbardziej możliwe. Zastanawiające, dlaczego ewentualna reakcja rodziny tak Cię paraliżuje. To również byłoby warto poruszyć w gabinecie, poprzyglądać sie swojej uległości i umiejetności stawiania granic. Ślub można narazie tylko przełożyć, dać sobie czas na pracę.
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-11, 09:48   #29
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Narzeczony - niepewność

Żeby życie było takie proste, żeby wystarczyło przeprowadzić "poważną rozmowę", żeby zmienić czubka w normalsa. To się nie uda. Ewentualnie zmieni się do ślubu, a po ślubie na nowo da czadu.

Nie ma jak to zmarnować sobie życie, żeby ciotek nie zszokować. Ludzie chwilę pogadają, ale zasadniczo będę mieć to w pompce.

Czy Ty zamierzasz mieć z nim dzieci? Bo jeśli tak, to stawka nie idzie tylko o Twoje zmarnowane życie, ale zafundujesz własnym dzieciom ojca wariata i nieporadną matkę.

I nie zwalaj winy za jego niepowodzenia towarzyskie na introwertyzm, bo to cios dla introwertyków. Introwertycy potrafią być wspaniałymi przyjaciółmi. A ten człowiek nie lubi ludzi. Nawet o Tobie nie ma najlepszego zdania notorycznie oskarżając Cię o zdradę.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-12-11, 10:26   #30
9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
Dot.: Narzeczony - niepewność

Jeśli boisz się odwołać ślub to go przynajmniej przesuń w czasie na później. Chociaż najlepsze wyjście to wymiksować się z tego związku. Lepiej się potłumaczyć tydzień z powodu odwołanego ślubu niż potem tygodniami czy miesiącami przeżywać rozwód. 4 m-ce to jeszcze sporo czasu, niektórzy dopiero zaproszenia rozdają wtedy.

Ten tekst o pieprz*** z koleżanką i jej mężem, bo Cię podwoził to nawet nie jest red flag tylko bomba atomowa, która pozamiatała związek.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka
9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-12-19 09:19:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:59.