Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

[Fenenna]

Napisane przez andra

Co do opinii z goworku to sama piszesz, że nie są merytoryczne. Ale warto uważać i mieć oczy szeroko otwarte.
Dużo bardziej niepokojąca jest ta druga część. Coś mi się przypomina. Spotkałam kiedyś takie wystraszone (?), dziwne towarzystwo na rozmowie, nic z tej rekrutacji nie wyszło. Na szczęście, bo już po pół roku / roku, z neta dowiedziałam się że weszła do firmy prokuratura, i postawiła zarzuty za takie tam kilkuletnie działania.
Tak więc, niby anegdotyczny i skrajny przykład, ale takie rzeczy w zachowaniu mogą mieć jakąś przyczynę...

O kurcze! Własnie znajoma miała podobna historię do Twojej (jest po finansach i pracowała w jakims parabanku) tylko ona zostala wciągnęta w chodzenie na rozprawy sądowe itd.

Intuicja mi podpowiada że coś jest nie tak, ale pojadę bo jak nie sprawdzę to będę się biła z myślami. Postaram się zachować ostrożność

Dzis kolejne zaproszenie na rozmowe na za tydzień. Czemu dzwonią do mnie tylko z firm do których wysyłam 'awaryjnie"?

[Kafkazmlekiem]

Ciekawa jestem tej Twojej rozmowy

[stotek]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Ciekawa jestem tej Twojej rozmowy

Ja też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[netya]

Hej po przerwie

u mnie listopad był ciężki, nie miałam do niczego głowy, jeszcze w rodzinie faceta się posypało. Pracy ogrom, stres, nerwy, wątpliwości, do tego szefowa wróciła na początku grudnia po miesiącu l4.

Na święta niespodziewanie wyjechaliśmy, wigilię brałam wolną za 26tego. W święta u rodziny mojego faceta nigdy nie odpoczywamy niestety, więc padałam na twarz po i spontanicznie wziełam 30tego wolne, 31 juz miałam wcześniej.
Sylwester w domu i w sumie 5 dni wolnego, ale nic prawie nie odpoczęłam, bo mam gruby remont w budynku obok i się nie da wytrzymać Nawet w Nowy Rok, sobotę i wczoraj pracowali i nie zapowiada się prędko koniec.

W pracy teraz było roboty trochę bo terminy i koniec okresu rozliczeniowego, więc wiadomo. Środki zablokowali, więc premii nie było :/ Dodatek jakiś zadaniowy wypłacili, ale ja nie dostałam i się zawzięłam, że dosyć siedzenia po godzinach i koniec.

Ogólnie od jakiegoś czasu bardzo źle znoszę wstawanie rano, wieczny stres i te cuda jeszcze z pieniędzmi, które się dzieją w budżetówce, to tylko mnie doprowadza do tego, żebym zaczęłam niebawem szukać innego miejsca dla siebie.
Zobaczymy jak teraz w styczniu będzie, oby zmianowa nie wróciła.

Trzymam kciuki za szukanie pracy każdego/każdej i rozmowy!

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Hej laski. Witam się w nowym roku Przyszłam Wam wszystkim złożyć życzenia udanych łowów na rynku zawodowymni ogólnego powodzenia Ja już pracuję dwa miesiące, szef w poniedziałek złożył mi propozycję przedłużenia umowy, którą przyjęłam. Jestem bardzo szczęśliwa i zadowolona, chociaż mój szef jest trudnym zawodnikiem i stosuję tendencję minimalizacji kontaktu z nim Na szczęście mam fajny zespół, bardzo ogarnięci ludzie, którzy przeprowadzają mnie przez różne trudności
Zaczęło mi się naprawdę układać na różnych polach, chociaż już samo to poszukiwanie pracy było dla mnie stresujące. Wierzę, że Wam też się uda zmienić miejsce pracy na dużo, dużo lepsze Dzięki, że mogłam z Wami ponarzekać i ogólnie porozmawiać o tym stresującym momencie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenenna]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88417048] Dzięki, że mogłam z Wami ponarzekać i ogólnie porozmawiać o tym stresującym momencie
[/QUOTE]

Ale to nie pożegnanie? Zaglądaj tu


Byłam na rozmowie w tej "podejrzanej frmie" i prawdę mówiąc na pierwszy rzut oka wydawało się wszystko ok, spory zespół (widziałam jakieś 8 osób?) więc to chyba nie krzak, dwójka z którą rozmawiałam sympatyczna ale już po chwili okazało się że pracują na innym programie niż ja i nie mogłam nawet zrobić zadania testowego... niedopatrzenie z dwóch stron bo ja widziałam w ogłoszeniu czego wymagają a mimo to się zgłosiłam, a oni przejrzeli moje CV i portfolio gdzie było napisane w czym to zrobiłam i co umiem (nie ten konkretnie program co chcieli) i zadzwonili ale żadna ze stron nie dopytala o szczegóły przez tel więc jechałam bez sensu :/ szkoda bo myślę że gdybym znała program to zakres obowiązków by mi odpowiadał (nie wiem jak kasa bo nawet do tego nie doszliśmy).
Ehh...no trudno
A i jeszcze w temacie tego innego opisu obowiązków a innego profilu firmy na necie - zmienili zakres pracy i nie zaktualizowali danych na stronie stąd miałam wcześniej wrażenie że to jakiś przekręt.

Jadąc na tamtą rozmowę odebrałam telefon od innej firmy z zaproszeniem na rozmowę (zupełnie inne stanowisko na które myślę że się nie nadaje i prawdę mowiac nawet by mnie nie interesowało w świecie idealnym gdzie mogę wybrzydzać a nie tak jak teraz gdy nie mam pracy od pół roku) i znowu mam jakieś dziwne przeczucie bo "koleś" (to wyrażenie najlepiej pasuje do osoby z którą rozmawiałam) mówił do mnie jakimś dresiarskim slangiem (?) nawet nie umiem Wam tego przytoczyć bo ja takich słów nie używam I już sama nie wiem czy iść tam czy nie iść, przewrażliwiona może jestem

[Ondiine]

Napisane przez Fenenna

Ale to nie pożegnanie? Zaglądaj tu


Byłam na rozmowie w tej "podejrzanej frmie" i prawdę mówiąc na pierwszy rzut oka wydawało się wszystko ok, spory zespół (widziałam jakieś 8 osób?) więc to chyba nie krzak, dwójka z którą rozmawiałam sympatyczna ale już po chwili okazało się że pracują na innym programie niż ja i nie mogłam nawet zrobić zadania testowego... niedopatrzenie z dwóch stron bo ja widziałam w ogłoszeniu czego wymagają a mimo to się zgłosiłam, a oni przejrzeli moje CV i portfolio gdzie było napisane w czym to zrobiłam i co umiem (nie ten konkretnie program co chcieli) i zadzwonili ale żadna ze stron nie dopytala o szczegóły przez tel więc jechałam bez sensu :/ szkoda bo myślę że gdybym znała program to zakres obowiązków by mi odpowiadał (nie wiem jak kasa bo nawet do tego nie doszliśmy).
Ehh...no trudno
A i jeszcze w temacie tego innego opisu obowiązków a innego profilu firmy na necie - zmienili zakres pracy i nie zaktualizowali danych na stronie stąd miałam wcześniej wrażenie że to jakiś przekręt.

Jadąc na tamtą rozmowę odebrałam telefon od innej firmy z zaproszeniem na rozmowę (zupełnie inne stanowisko na które myślę że się nie nadaje i prawdę mowiac nawet by mnie nie interesowało w świecie idealnym gdzie mogę wybrzydzać a nie tak jak teraz gdy nie mam pracy od pół roku) i znowu mam jakieś dziwne przeczucie bo "koleś" (to wyrażenie najlepiej pasuje do osoby z którą rozmawiałam) mówił do mnie jakimś dresiarskim slangiem (?) nawet nie umiem Wam tego przytoczyć bo ja takich słów nie używam I już sama nie wiem czy iść tam czy nie iść, przewrażliwiona może jestem

Może nie mają typowo korporacyjnego podejścia.
Tyle rozmów, jestem w szoku! I zazdroszczę!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Fenenna]

Napisane przez Ondiine

Może nie mają typowo korporacyjnego podejścia.
Tyle rozmów, jestem w szoku! I zazdroszczę!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Może, ja może jestem już jakaś przeczulona od tego momentu gdy mnie zaprosili żeby poinformować że jestem rezerwowa

Tyle rozmów ale gdyby wszystkie trzy dotyczyły moich zainteresowań i umiejętności, tego co już robiłam to byłoby super a te dwie to nawet nie wiadomo do końca o co chodzi bo "asystentka"to może być wszystko
Ale moze wiesz (wiecie) jak to jest - miałam gorszy dzień, była rozpacz i poczucie klęski to otworzyłam neta i wysłałam gdzie popadnie i teraz mam odzew na który się nie cieszę

[Ondiine]

Napisane przez Fenenna

Może, ja może jestem już jakaś przeczulona od tego momentu gdy mnie zaprosili żeby poinformować że jestem rezerwowa

Tyle rozmów ale gdyby wszystkie trzy dotyczyły moich zainteresowań i umiejętności, tego co już robiłam to byłoby super a te dwie to nawet nie wiadomo do końca o co chodzi bo "asystentka"to może być wszystko
Ale moze wiesz (wiecie) jak to jest - miałam gorszy dzień, była rozpacz i poczucie klęski to otworzyłam neta i wysłałam gdzie popadnie i teraz mam odzew na który się nie cieszę

Tak, to było poniżej pasa.
Pamiętam jak mówiłaś, że powysyłałaś tyle CV


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kafkazmlekiem]

Fenenna ważne, że coś się dzieje, przynajmniej się otrzaskasz w rozmowach

gypsy_heart ale super
mimo wszystko zostań jednak z nami

[siabra]

Napisane przez Fenenna

Ale to nie pożegnanie? Zaglądaj tu


Byłam na rozmowie w tej "podejrzanej frmie" i prawdę mówiąc na pierwszy rzut oka wydawało się wszystko ok, spory zespół (widziałam jakieś 8 osób?) więc to chyba nie krzak, dwójka z którą rozmawiałam sympatyczna ale już po chwili okazało się że pracują na innym programie niż ja i nie mogłam nawet zrobić zadania testowego... niedopatrzenie z dwóch stron bo ja widziałam w ogłoszeniu czego wymagają a mimo to się zgłosiłam, a oni przejrzeli moje CV i portfolio gdzie było napisane w czym to zrobiłam i co umiem (nie ten konkretnie program co chcieli) i zadzwonili ale żadna ze stron nie dopytala o szczegóły przez tel więc jechałam bez sensu :/ szkoda bo myślę że gdybym znała program to zakres obowiązków by mi odpowiadał (nie wiem jak kasa bo nawet do tego nie doszliśmy).
Ehh...no trudno
A i jeszcze w temacie tego innego opisu obowiązków a innego profilu firmy na necie - zmienili zakres pracy i nie zaktualizowali danych na stronie stąd miałam wcześniej wrażenie że to jakiś przekręt.

Jadąc na tamtą rozmowę odebrałam telefon od innej firmy z zaproszeniem na rozmowę (zupełnie inne stanowisko na które myślę że się nie nadaje i prawdę mowiac nawet by mnie nie interesowało w świecie idealnym gdzie mogę wybrzydzać a nie tak jak teraz gdy nie mam pracy od pół roku) i znowu mam jakieś dziwne przeczucie bo "koleś" (to wyrażenie najlepiej pasuje do osoby z którą rozmawiałam) mówił do mnie jakimś dresiarskim slangiem (?) nawet nie umiem Wam tego przytoczyć bo ja takich słów nie używam I już sama nie wiem czy iść tam czy nie iść, przewrażliwiona może jestem

Jak miałaś okazję się przekonać, złe przeczucia nie zawsze się sprawdzają, dlatego radzę mimo wszystko pojechać i się przekonać co to za firma, jaka praca itd.
Ja dziś dostałam telefon ze żłobka miejskiego (składałam tam CV równo rok temu, pracując jeszcze w żłobku prywatnym). Poinformowałam dyrektorkę, że mam inna pracę. Ale moją starą dyrektorkę ze żłobka to by chyba coś trafiło, gdybym przeszła do miejskiego

[Ondiine]

Ja pierwszy tydzień Nowego Roku zaczęłam od dwóch „podziękowań” za udział w rekrutacji.
Weekend wysyłania CV mnie czeka. I oby drugi tydzień był owocniejszy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Belive_23]

Cześć.

Ja powoli szukam pracy. Niby mam w branży. Mam fajny zespół. Ale szefowa masakra. No i zarobki okazały się klapa. Niby jest wysoka prowizja od sprzedaży ale klientów bardzo mało. W zeszłym miesiącu miałam 2 transakcje. Bardzo słaby punkt sprzedażowy. Pytanie czy się nie zamknie. Koleżanka jest mi w stanie załatwić pracę biurowa praktycznie za te same pieniądze. Godziny 8 do 17.

Odnosze wrażenie, że nie umiem kompletnie dogadywać się z kobietami w branży zawodowej. Albo mamy fajny kontakt i się lubimy albo rywalizujemy. Odnoszę wrażenie, że szefowa jest oderwana od rzeczywistości i trochę przegina z niektórymi pomysłami. Generalnie obrywam za głupoty, które są nieistotne. Ale wiecie co? Olewam. Szkoda mi nerwów. Ja i tak nie dogodzę wszystkim. Poprawiam co mówi i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yes]

Hej Dziewczyny!
I ja mam dobre wieści. Złożyłam w piątek CV na wyższe stanowisko Project [...] Coordinator w firmie z tej samej branży co obecnie pracuję. Dziś zadzwonili, że chcą się umówić na taki pre-etap: rozmowę telefoniczną.

I teraz pytanko:
-Odpowiednikiem jakiego innego stanowiska (w polskiej nomenklaturze) jest Project Coordinator? Czy któraś z Was pracuje w międzynarodowym korpo i może mi wytłumaczyć miejsce tego stanowiska na drabinie organizacji?

Poza tym... co odpowiadacie na te durne pytania:
-dlaczego zdecydowałam się złożyć CV
-dlaczego chcę zmienić pracę skoro we wrześniu dostałam awans
-jakie inne jeszcze pytają? W którym trzeba brać udział niczym w konkursie na najlepszego kłamcę? ;p

?

Help! Ze 2 lata prawie nie brałam udziału w rekrutacjach... Trochę wypadłam z wprawy. A tu jeszcze pewnie po angielsku będziemy gadać

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

w poniedziałek mam rozmowę o pracę - stanowisko pomoc biurowa w firmie z branży IT. Poleciła mnie koleżanka z zajęć. Mam mieszane uczucia, choć na początku byłam raczej pozytywnie nastawiona. Pensja byłaby niewiele wyższa od tego co mam teraz, ale takie stanowisko chyba jednak niżej niż to, co robię teraz. Na rozmowę pójdę, choć trzeba się będzie zwolnić wcześniej z pracy.

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez yes

I teraz pytanko:
-Odpowiednikiem jakiego innego stanowiska (w polskiej nomenklaturze) jest Project Coordinator? Czy któraś z Was pracuje w międzynarodowym korpo i może mi wytłumaczyć miejsce tego stanowiska na drabinie organizacji?

Z tego, co ja się spotkałam, to jest to koordynator projektów.
Dość samodzielne, specjalistyczne stanowisko, na którym ogarniasz wszystko i wszystkich w kontekście projektu, który spinasz. Podlegasz pod jakiegoś przełożonego, zapewne kierownika departamentu/dyrektora.

Napisane przez yes

Poza tym... co odpowiadacie na te durne pytania:
-dlaczego zdecydowałam się złożyć CV
-dlaczego chcę zmienić pracę skoro we wrześniu dostałam awans
-jakie inne jeszcze pytają? W którym trzeba brać udział niczym w konkursie na najlepszego kłamcę? ;p

Jako, że mam wprawę w rozmowach rekrutacyjnych i z niepowodzeniem przeszłam ich już wiele, pozwolę sobie się wypowiedzieć

1) dlaczego zdecydowałam się złożyć CV

Teraz, mając pracę i szukając nowej odpowiadam, że mam poczucie, że stanęłam w miejscu i to jest część prawdy. Mam wrażenie, że nie uczę się niczego nowego.
Oprócz tego mówię, że chciałabym wrócić na stanowisko X (jeśli rozmowa dotyczy analogicznego stanowiska, które już zajmowałam) w firmie o profilu X (mam na myśli nie "biuro" w którym jestem, tylko korporację produktową, tak to nazwijmy )
Generalnie mam wrażenie, że lepiej nie wymyślać nic na siłę, żeby się nie poplątać ani żeby nie brzmieć niewiarygodnie.
Aha i słyszałam jeszcze, że ponoć dobrze brzmi, jak się wspomni, że chciałoby się swoje umiejętności i kompetencje wykorzystać w rozwoju nowej firmy - tej do której się rekrutujesz. Ale mam mieszane uczucia do takiej odpowiedzi

2) dlaczego chcę zmienić pracę skoro we wrześniu dostałam awans

Chyba bym powiązała tę odpowiedź z tym, co powyżej.

3) jakie inne jeszcze pytania? W którym trzeba brać udział niczym w konkursie na najlepszego kłamcę? ;p

co Cię motywuje i demotywuje (tu uwaga, można popełnić dużo faux pas )
czym się pani zajmuje na obecnym stanowisku
jak się pani zapatruje na zmiany, np. związane z zakresem obowiązków
pani zalety i wady (rzadko ale się zdarza)
czego się pani spodziewa po tym stanowisku
z kim pani lubi pracować
proszę opisać sukces/porażkę
co pani się najbardziej podoba na stanowisku X/w branży X

Napisane przez yes

Help! Ze 2 lata prawie nie brałam udziału w rekrutacjach... Trochę wypadłam z wprawy. A tu jeszcze pewnie po angielsku będziemy gadać

Po angielsku mogą Cię spytać, żebyś opisała swoje stanowisko pracy obecne/poprzednie
O jakąś rzecz z Twojego życia, mnie pytają o podróż roczną
Pytali mnie też o współpracę z firmą do której rekrutuję (bo akurat taka była)

Napisz później jak było

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88430125]w poniedziałek mam rozmowę o pracę - stanowisko pomoc biurowa w firmie z branży IT. Poleciła mnie koleżanka z zajęć. Mam mieszane uczucia, choć na początku byłam raczej pozytywnie nastawiona. Pensja byłaby niewiele wyższa od tego co mam teraz, ale takie stanowisko chyba jednak niżej niż to, co robię teraz. Na rozmowę pójdę, choć trzeba się będzie zwolnić wcześniej z pracy.[/QUOTE]

Z polecenia zawsze ma się dodatkowy punkt
Kto wie, może okaże się coś ciekawego.

Ja mam jutro rozmowę na stanowisko, na które bardzo ostrzę sobie zęby w firmie, o której wiem sporo pozytywnych rzeczy. Ale bym chciała, żeby się udało

[yes]

Kafka dziękuję!!!
Zabieram się zaraz za praktykowanie odpowiedzi

A Ty co masz za rozmowę? Jakie stanowisko? W korpo?

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Z polecenia zawsze ma się dodatkowy punkt
Kto wie, może okaże się coś ciekawego.

tak trochę średnio z polecenia, bo nie znamy się w ogóle na gruncie zawodowym Dla mnie polecenie to coś na zasadzie, że razem pracowaliśmy . W sumie to na typowe pytania rekrutacyjne nawet nie wiem co im odpowiedzieć

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez yes

A Ty co masz za rozmowę? Jakie stanowisko? W korpo?

Na Product Managera w dużym korpo

[yes]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Na Product Managera w dużym korpo

Ło Pani!!! trzymam kciuki, żeby siadło!
Daj znać jak będziesz po rozmowie

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez yes

Ło Pani!!! trzymam kciuki, żeby siadło!
Daj znać jak będziesz po rozmowie

No już jestem po. Ale mnie wymaglowali
Ogólnie wydaje mi się, że pozytywnie było. Sądzę, że nie popełniłam żadnej gafy, więc to już sukces

[yes]

Mi też się wydaje, że u mnie spoko. Ogólnie chcą zamknąć rekrutację do końca stycznia.
Kolejny etap (jeśli przejdę - dowiem się max w pon) to rozmowa na teamsie z osobą z HR i z Marketing Managerem
Później - jak się spodobam- są testy do rozwiązania: Hogana i Matrigma Tego drugiego się serio boję
I ostatni etap - spotkanie z Dyrektorem Marketingu (Teams lub osobiste)

Ogólnie wszystko spoko tylko się tego testu boję

[Kafkazmlekiem]

To chyba jakaś nowa moda z tymi testami
Trzymam kciuki, żebyś przeszła dalej

I co powiedziałaś, ze dlaczego do nich aplikujesz?

[yes]

Napisane przez Kafkazmlekiem

To chyba jakaś nowa moda z tymi testami
Trzymam kciuki, żebyś przeszła dalej

I co powiedziałaś, ze dlaczego do nich aplikujesz?

Że w obecnej firmie, ze względu na dość płaską strukturę w moim dziale, nie widzę już szansy na rozwój i nabycie nowych umiejętności I że od zawsze chciałam pracować w czołowej firmie z wysokimi standardami zarówno wewnątrz organizacji jak i biznesowymi

A u Ciebie ta rozmowa na PM to jaka branża?? Kiedy info zwrotne będzie?

[Kafkazmlekiem]

O no i bardzo ładnie

U mnie branża powiedzmy finansowa (szczegóły na priv bo świat jest trochę za mały ) Info w sumie nie powiedzieli, kiedy dadzą znać, tylko, że są na początku procesu
zastanawiam się, czy podziękować za rekrutację, nigdy tego nie robię, ale może tak bym zaplusowała dodatkowo
Wysłałam, a co tam, niech wiedzą, że jestem dobrze wychowana

I jeszcze dzisiaj się dowiedziałam od rekrutera, że poszło mi bardzo dobrze na spotkaniu, które miałam jeszcze przed świętami, ale na razie nic więcej nie wiadomo. Ale tyle wystarczy, żebym miała dobry humor Zwłaszcza, że stanowisko podobne i też duże korpo, więc fajnie by było

[yes]

Napisane przez Kafkazmlekiem

O no i bardzo ładnie

U mnie branża powiedzmy finansowa (szczegóły na priv bo świat jest trochę za mały ) Info w sumie nie powiedzieli, kiedy dadzą znać, tylko, że są na początku procesu
zastanawiam się, czy podziękować za rekrutację, nigdy tego nie robię, ale może tak bym zaplusowała dodatkowo
Wysłałam, a co tam, niech wiedzą, że jestem dobrze wychowana

I jeszcze dzisiaj się dowiedziałam od rekrutera, że poszło mi bardzo dobrze na spotkaniu, które miałam jeszcze przed świętami, ale na razie nic więcej nie wiadomo. Ale tyle wystarczy, żebym miała dobry humor Zwłaszcza, że stanowisko podobne i też duże korpo, więc fajnie by było

Ooo no widzisz na pewno któraś z ofert siądzie, zobaczysz!

Napisz na PW co za branża/firma

Ja dziś robiłam taki testowy test ( ) Matrigma i zdałam Ale naprawdę nie luuuubię ich

[Kafkazmlekiem]

To ten test Matrigma jest na zdanie? a nie na inteligencję? Chyba, że masz na myśli, że nie zdobyłaś 0 punktów

No.. wiem, że będą chcieli mnie zaprosić na rozmowę taką face to face jako drugi etap.
Yes, idziemy na piwo jak wezmę jedną z tych ofert i przeniosę się do Wawy

[yes]

Napisane przez Kafkazmlekiem

To ten test Matrigma jest na zdanie? a nie na inteligencję? Chyba, że masz na myśli, że nie zdobyłaś 0 punktów

No.. wiem, że będą chcieli mnie zaprosić na rozmowę taką face to face jako drugi etap.
Yes, idziemy na piwo jak wezmę jedną z tych ofert i przeniosę się do Wawy

Dobra!!!!

Boję się, że pozaznaczam niewłaściwe odpowiedzi Ale właśnie obejrzałam filmik na YT w którym gościu tłumaczy zasady - i teraz już czaję. No tak jak sudoku, trzeba znać zasady to można hulać (kiedyś piątkę na matmie dostałam bo najszybciej rozwiązałam. Ja. Umysł nieanalityczny )

[stotek]

Napisane przez Kafkazmlekiem

To ten test Matrigma jest na zdanie? a nie na inteligencję? Chyba, że masz na myśli, że nie zdobyłaś 0 punktów

No.. wiem, że będą chcieli mnie zaprosić na rozmowę taką face to face jako drugi etap.
Yes, idziemy na piwo jak wezmę jedną z tych ofert i przeniosę się do Wawy

Czyli już jest drugi etap? No to bomba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kafkazmlekiem]

Tak, w jednej firmie w zasadzie jest w drugiej czekam. Wolałabym te drugą ale zobaczymy