UW czy AGH

[julineks]

Hejka, jestem tegoroczną maturzystką i zastanawiam się nad wyborem studiów. Podania złożyłam (wszystkie informatyka i ekonometria) na AGH, UEP i UW. Poznań odrzuciłam ze względu na dojazd - brak bezpośredniego połączenia. Wychodząc z matur myślałam, że poszło mi kiepsko i dostanę się jedynie do Poznania, ale po wynikach stwierdzam, że dostanę się wszędzie tam gdzie złożyłam (matma podst 100, roz 90, inf rozszerzenie 68, ang podst 100, roz 96). W tym roku w związku z sytuacją epidemiologiczną WNE wydało komunikat, że zajęcia będą tylko zdalnie - stąd moje obawy. Warszawa to moje takie małe marzenie (jest też o wiele bliżej) , ale przeraża mnie fakt, że zajęcia są zdalnie, a cała sesja stacjonarnie, nie zaznam studenckiego życia itd. Jednak słyszałam bardzo dużo pozytywów na temat tej uczelni i gdyby nie to, że wszystko jest zdalnie, to wybór byłby oczywisty. Natomiast na AGH z tego co czytałam większość zajęć będzie stacjonarnie i chyba tylko 1 i 2 października będą zdalnie. To mnie przekonuje do Krakowa. Co o tym myślicie? Czy mając wybór warto jednak iść do tej Warszawy, licząc, że np semestr letni będzie stacjonarnie, czy lepiej wybrać Kraków? A może ktoś uczęszczał na którąś z uczelni i jest w stanie mi trochę podpowiedzieć? Z góry dziękuję

[konto_tymczasowe1]

Myślę, że UW i AGH to będzie równie dobry wybór. O AGH wiem tak naprawdę niewiele, ale ta uczelnia ma renomę i raczej nie powinna zawieść Twoich oczekiwań. UW to moja alma mater i osobiście uważam, że ta uczelnia jest nierówna, niektóre wydziały są świetne, a niektóre takie sobie, ale akurat informatyka uchodzi za bardzo dobrą. Wiele osób jest wkurzonych o to nauczanie zdalne, uwierz. To jednak nie jest to samo co na uczelni. Ale jest też druga grupa koronapanikarzy, którzy naprawdę boją się, że padną trupem, jak tylko wyjdą z domu, więc takie osoby wywierają presję na uniwersytet. Miejmy nadzieję, że potrwa to tylko semestr i jednak wróci do normy, bo chyba mało kto cieszyłby się z takiego korespondencyjnego dyplomu.

Z miast bardziej polecam Warszawę, to miasto naprawdę da się lubić, jest różnorodne, ma dynamiczny rynek pracy. Kraków jak dla mnie jest jednak za ciasny i za duszny do życia. A jeszcze Wydział Informatyki jest w jednej z moich ulubionych dzielnic. Stara Ochota jest zielona i spokojna, niedaleko wydziału są Pola Mokotowskie i bazarek na Banacha. Gdybyś chciała mieszkać w akademiku, to masz go 5 minut od wydziału. Na kampusie Ochota siedzą sobie spokojnie wszystkie nauki ścisłe, dzięki czemu studenci nie muszą codziennie pchać się do centrum i stać w korkach jak humaniści dojeżdżający do kampusu głównego.

EDIT

A widzisz, oszukałam Cię, bo przecież informatyka i ekonometria jest na wydziale ekonomicznym, a nie informatycznym. A ja już taką laurkę wystawiałam informatycznemu.

Ale jeśli tak, to przejrzyj sobie też dokładnie programy studiów na obu uczelniach, bo informatyka i ekonometria na wydziale ekonomicznym UW a ta na AGH mogą się różnić. Na tej pierwszej w programie może być większy nacisk na przedmioty ekonomiczne, a na tej drugiej na techniczne, więc patrz też na to, na czym Ci bardziej zależy.

Tip mieszkaniowy: WNE jest na Długiej, to nie kampus główny, ale też Śródmieście, więc jeśli chciałabyś mieszkać w akademiku, to składaj o przydział miejsca na Zamenhofa. To jeden z najlepszych jakościowo akademików i do tego jedyny w Śródmieściu, bardzo blisko WNE. A jeśli chcesz coś wynająć, to możesz się ulokować gdzieś wzdłuż pierwszej linii metra, bo ten wydział jest dwa kroki od stacji Ratusz Arsenał i tak najłatwiej tam dojechać.

[Alekto123]

Zobacz której uczelni program Ci bardziej pasuje, a nauczanie zdalne nie jest takie złe i uciążliwe w przypadku informatyki, podejrzewam że w przypadku ekonometrii też. Na informatyce są akurat takie zajęcia, że bez problemu można pokazać zdalnie zdecydowaną większość/wszystkie rzeczy, no chyba że na laborkach na uczelni korzystacie z jakichś super programów, których uczelnie nie może wam udostępnić, żebyście pobawili się w domu, w co wątpię. Zwłaszcza że idziesz na pierwszy rok, a na nim zawsze cisną z matematyki: analiza matematyczna, algebra liniowa, itd. takie rzeczy to można na Teamsach spokojnie pokazać. Programowanie jak będziesz mieć to też przecież takie podstawy, zainstalujesz sobie darmowe IDE i śmigasz, a nawet jakbyś miała coś bardziej zaawansowanego to nic to nie zmienia.

Ewentualnie to chyba najbardziej problematyczny w twoim przypadku mogą być zajęcia z systemów operacyjnych jak będziecie mieć zajęcia na Linuxsie, ale to też da się łatwo załatwić, bo możesz zainstalować na Windowsie Ubuntu 20.04 LTS z Windows Store i możesz się bawić terminalem linuxwoym i bashem albo zainstalować maszynę wirtualną, użyć Hyper-V do tego, uczelnia może Ci dawać możliwość posiadania Windowsa na licencji Educational, która będzie Ci potrzebna do Hyper-V, no i wiadomo możesz też po prostu zainstalować drugi system operacyjny na komputerze.

[iga_94]

Wybrałabym osobiście AGH. Jest to uczelnia techniczna, informatyka z reguły na takich jest lepiej prowadzona. Nie wiem jak jest na UW, ale na UJ, który ma taką samą renomę informatyka jest wyśmiewana, podobno mało ma wspólnego z prawdziwą informatyką. Inna sprawa, że na UJ informatyka jest licencjacka, a na AGH inżynierska. Nie wiem jak na UW? Ale zdecydowanie wybrałabym AGH -takie jest moje zdanie