Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

[kto11]

Ja też uslyszalam ze to juz jest tradzik doroslych , aczkolwiek trodno mi uwiezuc ze tylu lekazy i nikt mi nie moze pomuc 😞twaz po tych aknedermach jest tak sucha i wrazliwa ze az boli , robia sie zmarszczki i bruzdy . A umnie wysyp nastepuje czasem z dnia na dzien i swedzi , juz odstawiam te masci ,

[adri_]

mysle, ze podczas takiej kuracji peeling nie jest dobrym pomyslem... skora jest podrazniona, zaczerwieniona, peeling ją moze dobic : p tez kiedys luszczyla mi sie bardzo skora kiedy smarowalam skore Brevoxylem- doslownie mialam wiór na skorze. ale nie pilingowałam tego, tylko porzucilam kuracje musisz wytrzymac, nawilzaj ile tylko sie da, nakladaj jakies maski z kwasem hialuronowym

[adri_]

moze to cos podskornego, co musi sie 'zebrac' w srodku, zanim wyjdzie na wierzch. no chyba ze mialas tam jakies znamie czy cos, i teraz w polaczeniu z tym zaczyna wygladac podejrzanie. moze przejdz sie do apteki i popros farmaceute o jakas masc- powinna ci cos podpowiedziec. isc z jednym pryszczem do dermatologa to dla mnie dosc dziwne

[kate_jk]

koniecznie idz dermatolog/okulista i nie czekaj bo przy oku to moze byc niebezpieczne... czekam na info co to Ci sie stalo

[rochelle_]

Ta seria Ziaji bardzo mocno wysusza. Nie sądzę, żeby to była najmądrzejsza kuracja dla twojej trądzikowej cery. Obgadałaś to z dermatologiem? Może być tak, że zejdzie ci naskórek, a potem... pojawią się blizny, skóra zwariuje, zacznie produkować jeszcze więcej sebum i koniec końców - będzie tak jak było lub gorzej.
Na twoim miejscu odstawiłabym takie złuszczanie "home made", poszła do lekarza. Dla ulgi możesz aplikować sobie maść z witaminą A i konieczne kremy z filtrem.

[Shaee]

Probowalam wielu, skinorenu, zinerytu, benzacne, brevoxylu i nic. Kiedys bylo o wiele gorzej, teraz jest dobrze, ale zalecono mi antybiotyk. Dlatego sie pytam, czy daloby rade, bo tradziku co prawda nie mam.

[kajankas]

A u mnie rozsądna diera, ani domowe metody nie pomagały, kilka kosmetyków również, a może korzystałam zbyt krótko? Kiedy już się udało, na iqface, to zmiany było widać po kilku dniach, po kilku tygodniach nie było już śladów po trądziku - o coś takiego chodziło, jak na razie nic nie wróciło. Jak to wyglądało u was?

[Figula94]

Napisane przez PandoraHearts

No tak... tyle, że... Będziesz cały czas na takiej diecie? Zawsze będziesz sobie wszystkiego odmawiać? Nie po to żyjemy żeby ominęły nas dobre rzeczy Może jeszcze nie wypróbowałaś wszystkich sposobów? Kiedyś byłam przekonana, że lepiej zrezygnować z czekolady i słodyczy, bo właśnie pogarsza cerę, więc przez kilka miesięcy było wielkie poświęcenie. Niby coś tam się polepszyło - przynajmniej tak sobie wmawiałam, ale czy sobie pozwolę na czekoladkę czy nie to jest tak samo ^^. Nie możesz wiecznie sobie wszystkiego odmawiać co sprawia przyjemność Twojemu podniebieniu! Pani w aptece poleciła mi Saluran z algami firmy Vitana. Są to tabletki, które pozbywają się toksyn z organizmu. Troszkę się po nich siusia, ale według mnie pomagają i to bardzo.

Ale ja to sprawdzałam wielokrotnie, u mnie jedzenie ma ogromny wpływ na skórę. I jeśli ma mi to dać szczęście w postaci upragnionej, ładnej, gładkiej cery to jestem gotowa to takich poświęceń. Choć sama uważam, ze można sobie pozwolić raz na jakiś czas na kostkę czekolady (raz na tydzień).

[Cande]

Wczoraj rozpoczęłam kuracje AcneDermem. Czy ktoś go juz używał i może mi powiedzieć, kiedy mogę spodziewać się pierwszych efektów? Chętnie poczytam o wszystkim, co związane jest z tym kremem.

[bernikula]

Co do hormonów to niech się wypowiedzą te osoby, które mają w tym temacie doświadczenie, ja natomiast z mojej strony chciałam powiedzieć, że na stan naszej skóry wpływa także dieta. A czy wyeliminowałeś cukier i niezdrowe przekąski? Polecam też oczyścić wątrobę ostropestem plamistym- cera poprawia się po miesiącu stosowania.

[revlon]

A jaki tryb życia prowadzisz?
Trądzik może być wynikiem wielu problemów zdrowotnych. Może być spowodowany złą pracą trzustki, wątroby, jelita grubego, woreczka żółciowego, generalnie układu trawiennego. Może pojawiać się w stanach obniżonej odporności organizmu czy tak jak napisałeś na tle złej pracy hormonów. Niekiedy na stan cery bardzo może wpływać stres.
FT3 podwyższone jest nieznacznie więc może dlatego lekarz to zignorował, a może zwyczajnie dlatego, że jest dermatologiem a nie endokrynologiem.
Polecam Ci iść po prostu do lekarza rodzinnego i zapytać go o to jakie konkretne badania można wykonać aby sprawdzić co jest przyczyną. Pokazać mu również wyniki badań tarczycy. A jeśli do dermatologa to niestety raczej prywatnie, wtedy istnieje dużo większe prawdopodobieństwo, że Ci pomoże;D
No i trzeba też koniecznie oczyszczać i cerę i złuszczać martwy naskórek tj stosować peelingi, płyny itp

[PandoraHearts]

Napisane przez Figula94

Ale ja to sprawdzałam wielokrotnie, u mnie jedzenie ma ogromny wpływ na skórę. I jeśli ma mi to dać szczęście w postaci upragnionej, ładnej, gładkiej cery to jestem gotowa to takich poświęceń. Choć sama uważam, ze można sobie pozwolić raz na jakiś czas na kostkę czekolady (raz na tydzień).

Przynajmniej na wieczność utrzymasz ładną sylwetkę

[goldberg]

Dieta - od dawna już jestem na Low-carbie, czyli mało węglowodanów, głownie mięso, warzywa + zdrowe tłuszcze (kokosowy, oliwa z oliwek, avocado, jajka) węgle to tylko ryż i ewentualnie kasza gryczana, reszta to warzywa.
Tryb życia - praca siedząca, biurowa, 3 razy w tygodniu siłownia (żadnych odżywek nie biorę)
Chipsów i innych niezdrowych przekąsek to już chyba z 10 lat nie jadłem
Wyniki akurat pokazywałem interniście

[kankanatancze]

a nie przypadkiem "wyleczyłaś " sie z tego tradziku bo przeszedl ci okres dojrzewania -akurat własnie 3 klasa szkoly sredniej?to taki wiek.
ja właśnie praktycznie dokladnie to co ty robie,myje buzie tylko szarym mydlem-bialym jeleniem i używam duacu i co nic jak bylo tak jest. wiec mysle ze to poprostu byl ten wiek kiedy musialo cie wysypac.

[inthewrongplace]

...........

[PandoraHearts]

Napisane przez inthewrongplace

A w jaki sposób poradziłaś sobie z bliznami?
No i gdy zostały Ci już tylko blizny, to nadal używałaś tych produktów?

O ile z punktami o wysuszaniu skóry czy wyciskaniu trudno się nie zgodzić, to jednak ciężko uwierzyć, że ten cudowny sposób... naprawdę czyni cuda.

Lecz z drugiej strony, myślę, że mógłbym tego spróbować ale tu nasuwa mi się problem. Czy przy naprawdę wysuszonej skórze, i w dodatku używaniu Białego Jelenia, ten płyn micelarny będzie wystarczający jako jedyne nawilżanie twarzy?

Hej,
Jeśli chodzi o rodzaj skóry to specjalnie napisałam, że mam typ mieszany. W tym, że na policzkach wręcz bardzo suchą skórę i nie zauważyłam pogorszenia po szarym mydle. Uwierz, że płyn micelarny może zdziałać cuda i doskonale nawilża. Jeśli posiadasz suchą skórę i przesusza Ci się dosłownie w każdym miejscu na twarzy to i tak i tak żadne kremy nie pomogą. Tutaj chodzi o kwestię dbania o nią, a nie nakładania tłustych, perfumowanych kremów. Po nałożeniu kremów różnych producentów od tych najtańszych do tych droższych zawsze wychodziły mi nowe niespodzianki i to właśnie najczęściej w miejscach najbardziej przesuszonych. Szare mydło ma tutaj spełniać funkcję antybakteryjną, także 10-15 minut po umyciu twarzy zmywasz twarz płynem micelarnym (nie nakładać za dużo na wacik, żeby twarz się nie kleiła). Produkty te nie mają jakiś kosmicznych cen dlatego myślę, że warto spróbować, ale nie oczekuj jakiś cudów od razu

Do dzisiaj używam tych produktów i zawsze w ten sam sposób pielęgnuje moją cerę. Z bliznami walczyłam na kilka sposobów w tym cytryną, aspiryną albo takim specjalnym kremem no-scar z masy perłowej i tylko po nim jakiś tam mały efekt był, ale mało zadowalający jak na tą cenę no i małą ilość. Blizny przede wszystkim trzeba zmiękczać tzn. nawilżać. Nie wolno naruszać miejsca gdzie występują blizny, 12 miesięcy jest ona jeszcze świeża i wtedy najlepiej je zwalczać. Zależy oczywiście czy Twoje blizny są głębokie czy płytkie. Jak poznać czy blizna jest jeszcze świeża? Po zaczerwienieniu naokoło, może być również zaróżowienie. Także najważniejsze jest nie dotykać! I odpowiednio nawilżać! Polecam też łykać witaminę C, bo przyczynia się do szybszej produkcji kolagenu. Witaminę C łykałam przez 3 miesiące, później tylko picie bardzo dużej ilości wody i nawilżanie od zewnątrz.

Cierpliwość i samokontrola czyni cuda

[kajankas]

Mój brat miał to samo - dietę miał dobrą, dużo się ruszał, nie brał żadnych cudownych specyfików. Zwalczył to na suplemencie diety, ale też czekał kilka tygodni na efekt. Żadnych pozostałości po tym nie miał - problem więcej już nie wrócił.

[Exootiic]

Bylam u dermatologa, wtedy przepisal mi masc Benzacne i krem Effaclar. Pomagalo, ale na krotka mete. Teraz buzke mam w miare, zostalo mi co nieco do zredukowania. Nie przerwalam kuracji Ziaja. Obszar skory, ktory juz sie zluszczyl, wyglada jak porcelana (doslownie, bo rowniez sie swieci , ale zdrowym blaskiem ).
Zrobilam tak jak zalecala @adri, uzywalam duzo kremu natluszczajacego, lagodzilo troche to straszne uczucie.

Sumujac - Jestem zadowolona, polecam ten zestaw !

[adri_]

Napisane przez Exootiic

Bylam u dermatologa, wtedy przepisal mi masc Benzacne i krem Effaclar. Pomagalo, ale na krotka mete. Teraz buzke mam w miare, zostalo mi co nieco do zredukowania. Nie przerwalam kuracji Ziaja. Obszar skory, ktory juz sie zluszczyl, wyglada jak porcelana (doslownie, bo rowniez sie swieci , ale zdrowym blaskiem ).
Zrobilam tak jak zalecala @adri, uzywalam duzo kremu natluszczajacego, lagodzilo troche to straszne uczucie.

Sumujac - Jestem zadowolona, polecam ten zestaw !

a na czym dokladnie polega ta kuracja? te luszczenie naprawde jest takie straszne? wydaje mi sie ze nie rozni sie ono zbyt wiele od luszczenia sie skory podczas kuracji jakas mascia dermatologiczna, wiec pewnie jest do przezycia

[inthewrongplace]

.............

[Korah]

Napisane przez inthewrongplace

Niestety, u mnie z nawilżaniem jest problem, bo produkty zawierające alkohole (np. stearylowy. cetearylowy) zapychają mi pory, a w zasadzie większość produktów je zawiera, np. Cetaphil czy Physiogel, czyli te produkty, które rzekomo powinny być stosowane przy cerze wrażliwej. Więc to raczej nic dziwnego, że mam opory przed zaufaniem płynowi micelarnemu, który w dodatku jest tańszy, niż te produkty, które powinny działać.

Wypróbuj serum Alterra z orchideą do cery dojrzałej, nie zawiera tych składników, jest przezroczyste, żelowe i pięknie nawilża. Nie sugeruj się nazwą

[goldberg]

A jaki to był suplement ?

[PandoraHearts]

Napisane przez inthewrongplace

Niestety, u mnie z nawilżaniem jest problem, bo produkty zawierające alkohole (np. stearylowy. cetearylowy) zapychają mi pory, a w zasadzie większość produktów je zawiera, np. Cetaphil czy Physiogel, czyli te produkty, które rzekomo powinny być stosowane przy cerze wrażliwej. Więc to raczej nic dziwnego, że mam opory przed zaufaniem płynowi micelarnemu, który w dodatku jest tańszy, niż te produkty, które powinny działać.

Dlaczego sugerujesz się ceną? Cena jest odpowiednikiem firmy, która produkuje daną rzecz. Płacisz za reklamę, a nie za jakość produktu.
Kojarzysz maść Alantan Plus? taką co się stosuje po zrobieniu tatuażu przeważnie? Alantan ma pomagać nawilżyć skórę i pomóc się jej zagoić po tych głębokich ranach kłutych. Pomaga w regeneracji naskórka. Tak samo płyn micelarny zawiera alantoine. Oczywiście ja nie namawiam do zakupu, tu już decyzja należy do Ciebie, ale proszę się nie sugerować cenami produktów

[Figula94]

Napisane przez inthewrongplace

Niestety, u mnie z nawilżaniem jest problem, bo produkty zawierające alkohole (np. stearylowy. cetearylowy) zapychają mi pory, a w zasadzie większość produktów je zawiera, np. Cetaphil czy Physiogel, czyli te produkty, które rzekomo powinny być stosowane przy cerze wrażliwej. Więc to raczej nic dziwnego, że mam opory przed zaufaniem płynowi micelarnemu, który w dodatku jest tańszy, niż te produkty, które powinny działać.

To może same oleje? Ewentualnie jeszcze jakiś kwas hialuronowy dokupić na stronie z półproduktami, albo coś innego nawilżającego...

[mizuka]

odświeżam
możecie coś polecić na taką podskórną gulę żeby wyciszyć stan zapalny? od 2 dni utrzymuje mi się na czole niewielka podskórna gula, która jest bardzo czerwona i gorąca, nie wiem czym ją potraktować, żeby ten stan zapalny wyciszyć.
poradźcie coś

[PandoraHearts]

Napisane przez Figula94

To może same oleje? Ewentualnie jeszcze jakiś kwas hialuronowy dokupić na stronie z półproduktami, albo coś innego nawilżającego...

Płyn micelarny, o którym tu mowa jest z kwasem hialuronowym Oleje? Nie wolno natłuszczać suchej skóry tylko nawilżać jeśli mamy problem z trądzikiem, powtarzał mi to każdy dermatolog i to samo miałam na zajęciach w szkole

[Korah]

Jeśli ktoś ma trądzikową cerę, lecz odwodnioną, powinien sięgać przede wszystkim po humektanty, nie po oleje, oleje jeszcze bardziej szkodzą takiej cerze. Oleje są dobre, ale nie na wszystko i nie ma takiego kosmetyku, czy substancji, która byłaby dobra na wszystko. Szczerze mówiąc mam już odrobinę dosyć tego całego boom'u na olejowanie. Niech się olejują suchoskórzy. A trądzikowcom pomogą tylko humektanty w pielęgnacji, które regulują pracę gruczołów łojowych, bo tak działa gospodarka wodna organizmu, w tym skóry.

[inthewrongplace]

................

[Korah]

Napisane przez inthewrongplace

To by się zgadzało, bo po kilku użyciach musiałem odstawić olejek arganowy, bo miałem wrażenie, że jeszcze bardziej mnie wysusza.

Otóż to, skóra jest natłuszczona, ale w środku dalej czuć ściągnięcie i podrażnienie. W dodatku olej robi na skórze okluzję, podobnie jak emolienty, cet alko, stearyl alko i wiele innych. Z jednej strony warstwa ochronna jest potrzebna przy wrażliwej cerze, z drugiej kiedy skóra produkuje nadmiar łoju, to ta okluzyjna warstwa zatyka ujście porów, a brud przykleja się do natłuszczonej powierzchni, wszystko to się ze sobą łączy i powoduje wysyp pryszczy i zaskórników. Idealny kosmetyk: 95% humektanty typu woda, kwas hialuronowy, aloes, kolagen, jakieś ekstrakty z owoców czy ziół i coś antyseptycznego, np alkohol czy tlenek cynku + 5% olej o niskim wskaźniku komedogenności dla zapobieżenia odparowywania humektantów ze skóry. Amen

[Senri]

Cześć
Pisze bo nie wiem już co robić :< Otóż pewnego razu na moim nosie zagościł nieproszony gość. Nie dało się go wycisnąć, a bolał niesamowicie. W końcu postanowiłem przyłożyć na niego maści ichtiolowej ale jako, że był już wieczór a ja nie chciałem pobrudzić pościeli - przykleiłem go plastrem. Na następny dzień delikatnie odkleiłem plaster - pryszcz był prawie niewidoczny (to plus ) ale jednak... W okół nosa zostały 2 czerwone paski. Spodziewałem się tego, ok, zejdzie za chwilę. No i tu się zaczyna problem. Nie zeszło. Tzn. niby zeszło ale to jest tak, że jak dzisiaj umyję twarz żelem (albo zrobię peeling, który jeżeli już to raz w tygodniu) to jutro już się pojawią (i będą siedzieć przez kolejne parę dni). Próbowałem z różnymi kremami coby to nawilżyć jakoś ale nic nie pomaga :< Jakieś pomysły?
Dodam, że jestem młody, poniżej 18lat ;p
Aha, no i jeszcze jedno pytanie - Znacie jakieś sposoby na zaskórniki? :| Męczę się z nimi od urodzenia