Relacje z dorosłymi synami - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-03-07, 15:13   #1
Mika299
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 3

Relacje z dorosłymi synami


Cześć dziewczyny! Mój synek ma dopiero niecałe 2 lata, kocham go najmocniej, jednak od zawsze marzyła mi się córeczka. Marzę o świetnych rodzinnych relacjach w dorosłości, wspólnych świętach, wypadach itp a naczytałam się i nasłuchałam że mieć synów to jak być bezdzietna kiedy dorosną. Jak to jest z Wami? Czy macie dobre relacje z dorosłymi synami lub znacie jakieś przypadki wokół Was? I czy są tutaj jakieś samotne mamy dorosłych synów? Niestety tata mojego syna okazał się złym wyborem, utrzymuje kontakt z dzieckiem, widujemy się no ale niestety prawdziwa rodzina nie będziemy. Chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko ale na razie nawet nie mam partnera więc to wielką niewiadoma. Boje się że przez to syn też nie zazna czym są więzi rodzinne i nie będzie nigdy rodzinna osoba.
Mika299 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-18, 11:19   #2
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Relacje z dorosłymi synami

Nie wiadomo co będzie w przyszłości i nie ma reguły jak zachowają się dzieci, generalnie jak sobie wychowasz tak będziesz miała. Ogólnie chyba nie ma nic złego w tym, że dzieci dorastają i żyją swoim życiem, w końcu nie mamy ich tylko dla siebie. Kiedy będziesz szukać partnera skup się na tym, żeby był rozsądnym człowiekiem i dobrze się Wam dogadywało, nie traktuj go jako narzędzia do posiadania wymarzonego dziecka (nawet nie wiesz czy będziesz miała córkę).
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-18, 12:25   #3
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 600
Dot.: Relacje z dorosłymi synami

Ja w ogóle nie jestem rodzinna (jestem jedynaczką), a mój chłopak tak, zawsze zjeżdża do rodziny na święta, a także robi z nimi wyjazdy (ma jeszcze siostrę i brata). Także od płci to raczej nie zależy, prędzej od charakteru i wychowania. Ja się z moimi rodzicami po prostu nie dogaduję, zależy jakim będziesz rodzicem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-18, 13:37   #4
xfrida
Raczkowanie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 441
Dot.: Relacje z dorosłymi synami

Cytat:
Napisane przez Mika299 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Mój synek ma dopiero niecałe 2 lata, kocham go najmocniej, jednak od zawsze marzyła mi się córeczka. Marzę o świetnych rodzinnych relacjach w dorosłości, wspólnych świętach, wypadach itp a naczytałam się i nasłuchałam że mieć synów to jak być bezdzietna kiedy dorosną. Jak to jest z Wami? Czy macie dobre relacje z dorosłymi synami lub znacie jakieś przypadki wokół Was? I czy są tutaj jakieś samotne mamy dorosłych synów? Niestety tata mojego syna okazał się złym wyborem, utrzymuje kontakt z dzieckiem, widujemy się no ale niestety prawdziwa rodzina nie będziemy. Chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko ale na razie nawet nie mam partnera więc to wielką niewiadoma. Boje się że przez to syn też nie zazna czym są więzi rodzinne i nie będzie nigdy rodzinna osoba.
Moim zdaniem nie ma reguły. Posiadanie corki nie gwarantuje automatycznie wspanialych relacji na lini matka-dziecko
Ja akurat mam i syna i corke.relacja z synem jest inna niz z nia bo sa poprostu roznymi ludzmi maja inne zainteresowania i preferuja inny styl spdzaia wolnego czasu
Mam jednak bliskie relacje z obydwojgiem,syn kupil dom blisko mnie 5min samochodem,wpada na ciasto ,czasami idziemy na spacer w jakies interesujace miejsce gdzie on mnie zabiera bo lubi prowadzic samochod i odkrywac nowe miejsca. dzwoni do mnie po porady albo pomarudzic jak go cos wkurzy ale nie mamy kontaktu codziennie. Kiedy kupil dom ja tam praktycznie bylam managerem od robót;-) syn uwaza ze ja mam dobry gust i fajne pomysly wiec dom by urzadzany pzy mojej atywnej pomocy
Z corka ktora niestety mieszka okolo2.5h samochodem ode mnie mam kontakt codziennie przez massenger ,przyjezdza do mnie raz w miesiacu na weekend i wtedy spedzamy czas 24h dobe ogladamy pogramy ktore nas interesuja ,gotujemy razem itp

Zycie jest nieprzewidywalne nawet jakbys miala corke to moglaby wyprowadzic sie do innego kraju a nawet wystarczy ze na drugi koniec polski(na studia, za miloscia czy pracą)i wasz kontakt fizyczny bylby powaznie ograniczony
Ciesz sie tym ze masz zdrowe dziecko ,staraj sie byc jego przyjacielem,wspierac w wyborach zyciowych i nie oczekiwac za duzo ,on bedzie jaki bedzie ,takie sa dzieci nic nie jest zagwarantowane nie wazne jak bardzo bedziesz sie poswiecac.
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-18, 16:35   #5
Ottos
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 172
Dot.: Relacje z dorosłymi synami

Akurat jak najbardziej jest reguła potwierdzana przez wiele badań, córki są o wiele bardziej skore do opieki nad schorowanymi rodzicami i do spędzania z nimi czasu.

"According to the study, daughters provide an average of 12.3 hours of elderly parent care per month as compared to sons’ 5.6 hours.
The study also indicates that in the division of elderly parent care among siblings in mixed-sex sibling groups, gender is the single most important factor in the amount of assistance each sibling provides."
https://www.asanet.org/wp-content/up...ease_FINAL.pdf

Natomiast statystyki statystykami, a wychowanie wychowaniem, nic ci nie da takiej gwarancji jak po prostu dobra relacja z dzieckiem.
Ottos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-18, 21:04   #6
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
Dot.: Relacje z dorosłymi synami

Cytat:
Napisane przez Ottos Pokaż wiadomość
Akurat jak najbardziej jest reguła potwierdzana przez wiele badań, córki są o wiele bardziej skore do opieki nad schorowanymi rodzicami i do spędzania z nimi czasu.
No ależ przecież nie za sprawą jakiejś magicznej więzi z tymi rodzicami, tylko dlatego, że dziewczynki są do tego socjalizowane.

Nigdy też nie spotkałam się z teorią ze startera. Moi bracia są mocno rodzinni. Mój mąż nie, ale rodzina sobie na to zapracowała.
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-19, 10:08   #7
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Relacje z dorosłymi synami

Panuje taki pogląd, że dorosły syn, który jest blisko z mamusia jest mamisynkiem, co do córki nie ma takiego zdania, to normalne. Wystarczy poczytać grupę na fb o teściowach. Tam to dobitnie widać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

* tesciowych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-19 11:08:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:04.