Panny Młode 2020 cz. II

[Lottie69]

Napisane przez theali

Ale tutaj się z tinker zgodzę. Sale rezerwowane 2-3 lata wprzód to dla mnie absolutne szaleństwo, które mogłoby zostać rozwiązane bardzo prosto: nie przyjmujemy rezerwacji wcześniej, niż X czasu przed wybraną datą Ale lepiej nakręcać biznes.
Rok dłuższe oszczędzanie kasy na wesele nie wymaga rok wcześniejszego rezerwowania usług.
(To trochę jak z terminami u lekarzy, u wielu trzeba czekać miesiącami - a mój ulubiony endokrynolog przyjmuje zapisy tylko na bieżący tydzień i świetnie to działa )

Napisane przez tinkerver2

O właśnie, to byłby dobry pomysł - zapisy na sale na dany rok. Tak jest na pewno w Starej Oranzerii, bo tam chciałam wesele, ale koszty skutecznie mnie z tego wyleczyły. A tu trzeba rezerwować 2-3 lata wstecz. Ja pamiętam, jak we wrześniu dzwoniłam do Goscinca za Borem w Kielcach. Pytam o rok 2020, a Pan mi mówi, że on najwcześniej to ma na 2022 i to w zimę

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Tak jakby to tylko przy weselach tak było. Na komunię też są sale zaklepywane na dwa lata wcześniej. Na urodziny u mnie rodzina/znajomi też zaklepują salę co najmniej rok wcześniej.


A właściciel biznesu musiałby być skończonym kretynem, żeby świadomie rezygnować z pewnych klientów, dla widzi mi się jakichś oburzonych kobiet, które nie chcą zaakceptować jak działa rynek


Nie rozumiem, dlaczego planowanie długoterminowe tak was boli. Wolę wiedzieć wcześniej kiedy muszę mieć czas na coś, a nie zapisywać się do lekarza z tygodnia na tydzień (co raczej skutkuje wiszeniem na telefonie i modleniem się o dodzwonienie, żeby się zapisać, albo staniem w kolejce, patrząc na moje dotychczasowe doświadczenia związane z tak krótkimi zapisami).

[BlueSky14]

Napisane przez tinkerver2

Wrzuciłam moje zaproszenia na grupę na fb, dowiedziałam się, że wyglądają jak ulotka domu publicznego

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Pokaż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez BlueSky14

Pokaż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kilka postów wyżej są

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez Lottie69

Nie rozumiem, dlaczego planowanie długoterminowe tak was boli. Wolę wiedzieć wcześniej kiedy muszę mieć czas na coś, a nie zapisywać się do lekarza z tygodnia na tydzień (co raczej skutkuje wiszeniem na telefonie i modleniem się o dodzwonienie, żeby się zapisać, albo staniem w kolejce, patrząc na moje dotychczasowe doświadczenia związane z tak krótkimi zapisami).

Nie boli mnie - póki jest wyborem. Nie podoba mi się robienie z tego absolutnej konieczności, po prostu.
Może to kwestia innego postrzegania "planowania długoterminowego". Dla mnie pół roku czy rok to już kategoria "długoterminowe".

[Myszkaa20]

Napisane przez Lottie69

Tak jakby to tylko przy weselach tak było. Na komunię też są sale zaklepywane na dwa lata wcześniej. Na urodziny u mnie rodzina/znajomi też zaklepują salę co najmniej rok wcześniej.


A właściciel biznesu musiałby być skończonym kretynem, żeby świadomie rezygnować z pewnych klientów, dla widzi mi się jakichś oburzonych kobiet, które nie chcą zaakceptować jak działa rynek


Nie rozumiem, dlaczego planowanie długoterminowe tak was boli. Wolę wiedzieć wcześniej kiedy muszę mieć czas na coś, a nie zapisywać się do lekarza z tygodnia na tydzień (co raczej skutkuje wiszeniem na telefonie i modleniem się o dodzwonienie, żeby się zapisać, albo staniem w kolejce, patrząc na moje dotychczasowe doświadczenia związane z tak krótkimi zapisami).

Ja jak byłam oglądać jedną salę to facet pokazał mi że mają terminy na komunię 6 lat do przodu zarezerwowane i faktycznie tak było !
A Wy się dziwicie że sala na wesele 2 lata do przodu, dla mnie to nie jest długo i można się na spokojnie do tego przygotować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez Myszkaa20

Ja jak byłam oglądać jedną salę to facet pokazał mi że mają terminy na komunię 6 lat do przodu zarezerwowane i faktycznie tak było !

...jeszcze trochę i będą tuż po urodzeniu albo w ogóle tuż po pozytywnym teście ciążowym rezerwować

Napisane przez Myszkaa20

A Wy się dziwicie że sala na wesele 2 lata do przodu, dla mnie to nie jest długo i można się na spokojnie do tego przygotować

Przy spojrzeniu na rynek - niekoniecznie mnie dziwi. W zestawieniu z tym, że znam sporo osób, które brały ślub po tych dwóch latach znajomości czy nawet wcześniej - dziwi bardzo. I nie, nikt nie ustalał terminu wesela na pierwszej randce

[squirrelqa]

Oj, ale kwestia pójścia do komunii jest dość pewną sprawą, wystarczy spełnić proste wymogi, dlatego jest założenie, że ta komunia się odbędzie.
Ale być pewnym, że będzie się w tym samym związku za 5-6 lat? To jakieś 33% szans raptem Mnóstwo by było odwołań.
Nawet nam manager sali podczas spotkania mówił, że mają coraz więcej rezygnacji z sal, bo pary się rozchodzą przed ślubem, a zaklepanie było raptem rok temu. Ale to dotyczyło przede wszystkim młodziutkich osób, poniżej 25 lat.

No i kwestia tych długich terminów jest bardzo zależna od regionu - już pisałam, że co chodziłam i pytałam u siebie w czerwcu, to mieli kilka wolnych sobót w okresie maj-wrzesień 2020 we wszystkich odwiedzanych przeze mnie salach. Nic tylko wybierać i zaklepywać.

[Ashya_]

U mnie jest naprawdę mało sal wartych uwagi i w tych salach są terminy 2 lata i dalej, w takich szczerze mówiąc średnich to i się na już znajdzie termin ale jak widać coś te sale rozdziela że jedna chce pełno osób bo jest świetna a druga prawie nikt bo dziadowska niestety... No a 2 lata nam odpowiadały właśnie jak dziewczyny mówią żeby sobie odłożyć pieniądze bo oprócz odkładania żyć też trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Napisane przez Ashya_

U mnie jest naprawdę mało sal wartych uwagi i w tych salach są terminy 2 lata i dalej, w takich szczerze mówiąc średnich to i się na już znajdzie termin ale jak widać coś te sale rozdziela że jedna chce pełno osób bo jest świetna a druga prawie nikt bo dziadowska niestety... No a 2 lata nam odpowiadały właśnie jak dziewczyny mówią żeby sobie odłożyć pieniądze bo oprócz odkładania żyć też trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jak jest mało dobrych sal, to super nisza i pomysł na biznes

[Lottie69]

Napisane przez theali

Nie boli mnie - póki jest wyborem. Nie podoba mi się robienie z tego absolutnej konieczności, po prostu.
Może to kwestia innego postrzegania "planowania długoterminowego". Dla mnie pół roku czy rok to już kategoria "długoterminowe".

Z tego co mnie uczono, planowanie długoterminowe jest na 2-5 lat, nie na pół roku.

I jest wyborem. Są sale, które mają wolne terminy nawet na kilka miesięcy przed. Nie ma nigdzie ogólnego nakazu zapisów kilka lat do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Ja naprawdę nie rozumiem, w czym problem.
Rezerwowanie sali na dwa lata przed to nie jest żaden przymus. Można skorzystać z odstąpionego przez inną parę terminu czy ostatniego, który został właścicielom, można zarezerwować salę na piątek lub zimą. Sama brałam to pod uwagę! Ale DOBROWOLNIE i ŚWIADOMIE postanowiliśmy poczekać kilka miesięcy dłużej.
Dla właściciela to świetny biznes, bo jak się uda sprzedać termin po rezygnacji, to jeszcze są kilka tysięcy do przodu. Ciekawe, jakbyście robiły, gdybyście miały swoje sale. Rynek wszystko by zweryfikował.

[margaritaa]

Dziewczyny jak rozmawiam ze znajomymi to mówią, że najważniejsze na weselu jest dobre jedzenie i muzyka.
Myślę, że gościom sala weselna nie robi aż tak wielkiej różnicy podobnie jak dekoracje na sali albo strój panny młodej. Nie oszukujmy się, ale to my same wyobrażamy sobie, że goście dojrzą wszystkie niedociągnięcia.

[Ashya_]

Napisane przez margaritaa

Dziewczyny jak rozmawiam ze znajomymi to mówią, że najważniejsze na weselu jest dobre jedzenie i muzyka.
Myślę, że gościom sala weselna nie robi aż tak wielkiej różnicy podobnie jak dekoracje na sali albo strój panny młodej. Nie oszukujmy się, ale to my same wyobrażamy sobie, że goście dojrzą wszystkie niedociągnięcia.

Tylko na całość odbioru sali składa się także jedzenie, bo jakby nie patrzeć to oni to organizują i w tym też kontekście chodziło mi że jest dobra sala albo średnia, plus dojazd, miejsce, klimatyzacja, jakie płytki czy parkiet, czy ścisk czy przestronna, możliwości z oświetleniu i układzie stołów itp itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tulipan1994]

Napisane przez margaritaa

Dziewczyny jak rozmawiam ze znajomymi to mówią, że najważniejsze na weselu jest dobre jedzenie i muzyka.
Myślę, że gościom sala weselna nie robi aż tak wielkiej różnicy podobnie jak dekoracje na sali albo strój panny młodej. Nie oszukujmy się, ale to my same wyobrażamy sobie, że goście dojrzą wszystkie niedociągnięcia.

Tylko, że w wielu przypadkach sala=jedzenie

[angeegna]

Napisane przez tulipan1994

Tylko, że w wielu przypadkach sala=jedzenie

No oczywiście, że tak. Czy ktoś wybierając salę patrzy na sam wygląd?

[_PinkLips]

Szczęśliwego Nowego Roku kobiety!

Napisane przez margaritaa

Dziewczyny a tak w ogóle bierzecie kamerzystę? Bo z tego co widzę coraz więcej osób wybiera tylko fotografa.
My zamówiliśmy kamerzystę, ale od razu zastrzegłam, że chcemy taki film w wersji minimalnej.

My tez zdecydowaliśmy sie tylko na fotografa. Mamy tez w pakiecie 15min filmik z najważniejszych momentów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olalaczynska]

Napisane przez tinkerver2

O właśnie, to byłby dobry pomysł - zapisy na sale na dany rok. Tak jest na pewno w Starej Oranzerii, bo tam chciałam wesele, ale koszty skutecznie mnie z tego wyleczyły. A tu trzeba rezerwować 2-3 lata wstecz. Ja pamiętam, jak we wrześniu dzwoniłam do Goscinca za Borem w Kielcach. Pytam o rok 2020, a Pan mi mówi, że on najwcześniej to ma na 2022 i to w zimę

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Gościniec za Borem jest najmodniejszą salą w okolicy, więc się nie dziwię.
Poza tym to sala mojego kolegi i wiem, że oni już nie chcieli robić rezerwacji a ludzie wydzwaniali i wręcz prosili się o rezerwację na 3 lata do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez tinkerver2

Dlatego ja nie rozumiem planowania wesela 2-3-4 lata w przód xd bo to się ciągnie i ciągnie i co robić przez dwa lata, czy nawet 4?

My datę ślubu znaleźliśmy sobie dzień po zaręczynach- niemalże na równe 2 lata od oświadczyn, bez jednego dnia. Zależało mi na dacie poza rokiem szkolnym (jestem nauczycielką), żeby móc w spokoju wszystko zorganizować i móc się tym cieszyć.
Chcieliśmy także pocieszyć się swoim narzeczeństwem- bez rzucania się od razu w wir ślubnych przygotowań.

Szczerze mówiąc, kompletnie mi się te 2 lata nie ciągną Wręcz przeciwnie - mam wrażenie, że dzień za dniem uciekają w szaleńczym tempie. Codzienne życie, praca, obowiązki.
Rzadko kiedy mamy równocześnie wolne razem z tżtem, żeby móc razem gdzieś pojechać, pooglądać, załatwić.

Ja wolę poczekać na coś dłużej i móc wszystko na spokojnie pozałatwiać. Dla mnie to psychiczny komfort

[tinkerver2]

Nie wiem - ja wszystko praktycznie ogarniam przez neta czy telefon, daje rade. Mam nadzieję, że u was też już coraz mniej do zrobienia
Dziś ZNOWU tz pojechał kupić garnitur, i cóż, nie kupił
Dzisiaj byliśmy w takim lokalnym sklepie z garniakami, ale pani totalnie nas zlała. W ogóle nie podeszła, nie zapytała czego szukamy, po prostu lazilismy po sklepie. Potem tz wziął kilka garniturów do przymierzalni, zero jakiekolwiek reakcji ze strony pani. Dopiero jak tz do niej poszedł, i zaczął o coś pytać, to nam odpowiadała, ale sama nic. Więc grzecznie spakowalismy się, podziekowalismy i wyszliśmy.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[angeegna]

Ja starałam się jednak spotkać z usługodawcami, to wiele daje. Np. do oglądania wybraliśmy dwie sale. Jedną była faworytką, druga tak asekuracyjnie dla porównania. Teraz zgadnijcie, którą wybraliśmy po spotkaniu z właścicielami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angellka]

U mnie dzisiaj równo 4 miesiące do ślubu

Napisane przez angeegna

Ja mam pierścionek z Apartu i niestety po roku niezbyt intensywnego noszenia (bo moja była już praca na to nie pozwalała) wygląda nie za ciekawie po przyjrzeniu się :/ teraz będę nosić już na co dzień, ciekawe, jak będzie wyglądał. Obrączki na pewno odpadają. Zresztą w różnych miejscach trafiałam w Aparcie na tak niemiłą obsługę, chyba wyglądam na plebs.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj to prawda obsługa tragiczna, jak zapytałam o obrączki a pani pokazała ręką n gablotę obok nas i powiedziała "tam są" i nic wiecej.
Dopiero jak powiedziałamże widze i chcemy konkretne zobaczyć i poznać cenę to z łaską do nas podeszła.

Napisane przez gothka152

Prawdopodobnie też o 16 Umówimy się na konkretną godzinę w USC na pół roku przed ślubem

Jak się bierze ślub konkordatowy to na ile wcześniej nalezy się zgłosić do USC ??

Napisane przez angeegna

Ciekawe, jaka pogoda będzie w sierpniu.
W zeszłym roku byłam na dwóch weselach w kwietniu i jednym w sierpniu, na sierpniowym było zimno, a na kwietniowych gorąco

Ja na swój majowy szykuję się i na upał, i na śnieg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się nastawiam na taki maj, czy ciepło czy zimno oby nie padało

Napisane przez squirrelqa

To ja bym machnęła ręką i powiedziała, żeby sam to ogarniał w takim razie :-D
Ale u facetów jest prosto jeśli jest w miarę regularnej budowy. Moi znajomi wchodzi do sklepu i po godzinie doradztwa wychodzili obkupieni od góry do dołu w superdopasowane eleganckie ciuchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja liczę że mój TŻ sam ogarnie swój wygląd, tzn zajmie się garniturem i całą resztą.

Napisane przez Ashya_

Witam w nowym naszym roku a ja rozkminia czy by od lipca się nie starać o dziecko i jak się uda to do ślubu w 3/4 miesiącu, i na podróż poślubna w 2 trymestrze a jak się w lipcu nie uda to poczekać już do października ale ja to beczka jestem to jak kiecke dobiore to ja na starcie pewnie już przytyje i kombinowanie.. Ah te dylematy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Ashya_

Dlatego wiem że miesiąc przed odpada, myślałam o lipcu bo jakby się udało to już by był 2 trymest ale za to boję się że przytyje i w kiecke nie wejdę a jakby się nie udało to bym już poczekala do października ale fakt mam jeszcze pół roku by nad tym pomyśleć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej poczekaj tak jak ci dziewczyny radzą. A co jak ciąża nie będzie przebiegać prawidłowo i np będziesz musiała leżeć lub będziesz się czuć fatalnie. Już tyle czasu wyczekałaś to te trzy miesiące też dasz radę

Napisane przez margaritaa

Dziewczyny a tak w ogóle bierzecie kamerzystę? Bo z tego co widzę coraz więcej osób wybiera tylko fotografa.
My zamówiliśmy kamerzystę, ale od razu zastrzegłam, że chcemy taki film w wersji minimalnej.

Napisane przez margaritaa

A sesja plenerowa też będzie?
My póki co jeszcze się wahamy, ale raczej stanie na tym, że nie będziemy mieć.

My mamy tylko fotografa. Kamerzysty miało nie być, ale będziemy mieć nagranie z kościoła i początku na sali. I myśle że w ruch pójdą kamerki GoPro. Z naszym zapeałem to może na 10 rocznicę zmontujemy z tego ajkiś krótki filmik :brzyda l

Napisane przez Ashya_

U mnie jest naprawdę mało sal wartych uwagi i w tych salach są terminy 2 lata i dalej, w takich szczerze mówiąc średnich to i się na już znajdzie termin ale jak widać coś te sale rozdziela że jedna chce pełno osób bo jest świetna a druga prawie nikt bo dziadowska niestety... No a 2 lata nam odpowiadały właśnie jak dziewczyny mówią żeby sobie odłożyć pieniądze bo oprócz odkładania żyć też trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też jest mało sal spełniających moje wymogi. Tzn duża baza noclegowa, dobre jedzenie i samy mieście ( nie chce organizowac doatkowych dowozów)

[angeegna]

Napisane przez angellka

Jak się bierze ślub konkordatowy to na ile wcześniej nalezy się zgłosić do USC ??

Między pół roku, a trzy miesiące przed.
Pół roku bo tyle jest ważny dokument, a trzy miesiące, bo wtedy trzeba u księdza protokół ogarnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Czy na rozdawanie zaproszeń ubieracie się jakoś szczególnie?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[gothka152]

Napisane przez angellka

Jak się bierze ślub konkordatowy to na ile wcześniej nalezy się zgłosić do USC ??

Nie wiem, jak to wygląda w przypadku ślubów konkordatowych- my bierzemy cywilny

[angeegna]

Napisane przez tinkerver2

Czy na rozdawanie zaproszeń ubieracie się jakoś szczególnie?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Yyyyy nie?
Jadę do samych swoich, bez nadęcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kladija]

Napisane przez tinkerver2

Czy na rozdawanie zaproszeń ubieracie się jakoś szczególnie?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Ja jeżdżę w sukienkach/spódniczkach, a narzeczony w koszulach.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[angeegna]

Przyszedł mi właśnie welon z ali. Za 7zł to chyba wybrzydzać nie będę i go ubiorę. I tak pewnie po kościele zdejmę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniuska_90]

Napisane przez angeegna

Przyszedł mi właśnie welon z ali. Za 7zł to chyba wybrzydzać nie będę i go ubiorę. I tak pewnie po kościele zdejmę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez zamowilam z ali za 27zl. Bardzo ladny w ogole niczym nie odstaje od salonowych za 300zl

[angeegna]

Napisane przez aniuska_90

Ja tez zamowilam z ali za 27zl. Bardzo ladny w ogole niczym nie odstaje od salonowych za 300zl

Mój też ładnie wykończony itp. tylko trochę sztywny.

[tinkerver2]

Tz kupił garnitur!
Ale nie zaklepalismy ślubu, bo...wchodzimy do USC, a tam wcale nie ma USC, pytamy Pana. Trzeba wyjść z budynku i iść do budynku obok. Ok. Idziemy. Na drzwiach kartka, że nie ma kierownika USC, więc trzeba iść do tego samego budynku, w którym byliśmy. Idziemy. Tam szukamy pokoju 21. Tam czekamy, przyjmuje nas pani, i mówi, że trzeba do pokoju 20. W pokoju 20 Pan gada przez telefon, więc czekamy. Pani z pokoju 21 bierze nas na rozmowę. Pan z 20 nadal gada przez telefon. Skończył. Pan nam mówi, że on ma teraz wpisać do kompa akt małżeństwa kogoś innego i on w ogóle nie wie jak ma od nas zebrać informacje, więc musi dzwonić do pani kierownik. Więc możemy poczekać godzinę, a potem wisieć na telefonie z Panią kierownik, więc kolejna godzina... To już stwierdziliamy, że poczekamy do piątku na Panią kierownik.
Masakra.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka