LeGGinsy ;-)

[Kamilka24]

hej Kobietki jak wyżej - legginsy (przeze mnie wielbione); mam pytanie: przed chwilą odwiedziłam kikla wątków i co wyczytałam mnie troszkę zaskoczyło, gdyż czytają wypowiedzi innych kobiet, przeczytałam, że ubierając legginsy + zwykła bluzka = hmm delikatnie nazywając : panna lekkich oczyczajów, a co Wy o tym kochane myślcie? Osobiście nie zgadzam się z tą oinią, sądze, że są one bardzo wygodne, wręcz nie czuć że ma się ja na sobie.

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

mam na myśli czarne, które imitują jeansy.

[paaaat]

Ja się zgadzam z tą opinią w 100%. Moja siostra często sie tak ubiera i uważam, że wygląda to tanio i poprostu nieestetycznie, bo rajstop i krótkiej bluzki bys nie założyła, prawda? A to na to samo wychodzi^^ Za to leginsy z tuniką to dużo lepszy wybór wg mnie i też wcale ich "nie czuc", tymbardziej, że teraz tunik pełno i cienkich i swetrowych..

Do krótkiej bluzki można założyc cienkie, lekkie spodnie, a leginsy chyba zostały stworzone po to, by nosic je do tunik ;]
Jest taaak w brud rzeczy, że naprawdę można sie dużo fajniej ubrac.

[shopka_]

Jeśli legginsy nie są ze szwem lub klinem wyglądają dobrze nawet do zwykłej bluzki. Lateksowe też odpadają w takim połączeniu.
No i należy pamiętać aby nie ubierać legginsów do bluzek do pępka, bo one mają to do siebie, że wysoko się je podciąga(większość).
Osobiście uwielbiam legginsy i noszę je często nawet do zwykłych ciuchów.

[alcon]

Zgadzam się z dziewczynami ,że bawełniane legginsy zakłada się do dłuższej bluzki tak by zakrywały pupę i \ | /. Natomiast treggingsy-które są z materiału podobnego do jensu, ale bardziej elastyczne; z grubszymi szwami( tak jak w jeansach) sama noszę do normalnej koszulki.

[Kamilka24]

Shopka i Alcon: właśnie o takie mi chodzi , gdyż sama w takich chodzę, i nosze do nich zwykłe bluzki; legginsy są grube i wygladają jak spodnie(bez guzików, całe czarne, ze szwami, z imitacją kieszeni), natomiast większość uwaza, że takie kobiety wygladają poprostu łatwo./.. dlaczego? nie mam pojęcia, czy jest to spowodowane z zazdrości? próbuje uzyzkać odp ...

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

pewnien cytat:


ja tez nie znosze takich kombinacji. nawet u szczuplych osob to dla mnie zwyczajnie nieapetyczne. ja sama nosze kryjace legginsy ale ZAWSZE zakladam tunike, ktora zakrywa mi caly tylek i kilka cm nizej nawet siega. a i tak srednio sie czuje bo wydaje mi sie ze jest za krotka...

[Kica.]

u kogoś mi to nie przeszkadza, myślę, że to czy wygląda się "tanio" będzie zależeć od całego zestawu, reszty ciuchów dodatków.
natomiast sama bym się tak nie ubrała bo legginsy+koszulka noszę na zajecia gimnastyczne i takie zestawienie wybitnie kojarzy mi się ze strojem do ćwiczenia

[untouchable]

większość osób pisząc leginsy ma na myśli te najzwyklejsze czyli czarne getry które opinają pupe i są stworzone tylko do dłuższych bluzek. Stąd ta krytyka.. Nie zauwazyłam by ktoś twierdził, że leginsy z keiszeniami które wygladają jak spodnie ( i w zasadzie różnią sie głównie brakiem suwaka) nie nadają się do zwyklych bluzek.

[shopka_]

Skoro na kryjące legginsy niektóre dziewczyny zakładają tylko tunikę to do obcisłych rurek z cienkiego jeansu, alladynek i dresów z materiału też powinny. Rany, co za bzdura z zakładaniem do legginsów tylko tuniki.

[Tygrysiak]

mi legginsy nie kojarzą się z jak to autorka nazwała kobietą lekkich obyczajów raczej mam wrażenie że po prostu wiele dziewczyn i kobiet, które noszą legginsy, robi sobie same krzywdę nakładając legginsy i krótką bluzkę. Nie każda ma świetne nogi i pośladki a legginsy (takie klasyczne) uwydatniają wszelkie niedoskonałości figury, bardziej niż dżinsy rurki. Dzinsy są jednak z grubszego materiału i łatwiej w nich ukryć to i owo. Dla mnie to po prostu brzydko wygląda jak ktoś nosi coś co uwydatnia mankamenty figury, zamiast podkreślać to co ma ładnego ale ostatecznie to nie moja sprawa że ktoś robi z siebie pośmiewisko.

[GretchenSp]

Moim zdaniem wszystko zależy od całokształtu stroju. Pisałam już w innym wątku, że jeśli legginsy są z rozporkiem i kieszeniami, to wg. mnie spokojnie mogą zastępować spodnie. H&M sprzedaje też coś w rodzaju jeansów na gumie, bez kieszeni i suwaka, które z krótką bluzką też wyglądają ok (choć ja osobiście noszę takich połączeń, bo mimo wszystko czuję się w nich jakoś "nago" i trochę jak w rajstopach ). Podobnie jest z legginsami, które mają nadrukowany jeansowy wzór (niektóre też kieszenie, szwy itp.).
Ale te klasyczne legginsy ze zwykłej bawełny albo lycry, w połączeniu z krótszą bluzką, kojarzą mi się już wyłącznie z uprawianiem sportu i domowymi pieleszami. Powiązań z przedstawicielkami najstarszego zawodu świata nijak nie mogę się tu dopatrzyć. Co innego, jeśli cała stylizacja wydaje się wulgarna...

[d7a3af2e794fbce57dad65761d63db6859299864_5f8631728d37a]

Ja uwielbiam legginsy do tego stopnia, że od bloga założyłam swój własny sklepik z legginsami http://kidio.pl/pl/ do którego serdecznie zapraszam. Akurat obniżyłam ceny znacznie, także nie jest drogo