Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez PaulaBEBE

"No woow" w moim wieku dużo dziewczyn ma już za sobą swój pierwszy, a nawet dwudziesty raz, no i masę związków. Na wizażu nie chatują same 40stki Rozejrzyj się jakie mamy czasy. Na młodych kobietach ciąży presja posiadania faceta

No to pomysl, jaką presję muszą czuć osoby w wieku bliżej 25-30 lat które do tego NIGDY nie były w związku. Wcale nie pomagasz ze swoimi 19 latami i "tylko jednym" chłopakiem bo za chwilę właśnie będziesz miała następnego jak to robily moje rozpaczajace w tym wieku koleżanki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tessis]

Napisane przez tresca

Na szczęście mamy rok 2018 a nie 1992 i kobieta nie jest uważana za ''starą pannę'' jeśli nie hajtnie się do dnia swoich 26 urodzin. Nie zauważam w tych czasach żadnej presji, jeśli już, to kobiety wywierają ją same na siebie, bo kogoś im brakuje, bo mają potrzebę bliskości itp.

Jezu, i dobrze, że żyjemy w XXI wieku i brak związku nie traktujemy jak jakiś defekt życiowy osoby, która w tym związku nie jest.

[kalor]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85975340]No to pomysl, jaką presję muszą czuć osoby w wieku bliżej 25-30 lat które do tego NIGDY nie były w związku. Wcale nie pomagasz ze swoimi 19 latami i "tylko jednym" chłopakiem bo za chwilę właśnie będziesz miała następnego jak to robily moje rozpaczajace w tym wieku koleżanki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tak naprawdę to w wieku 19 lat miałam niewielu znajomych, którzy mieli za sobą więcej niż 1-2 związki. Za to wielu miało na koncie okrągłe zero (i ja też się do tej grupy zaliczałam)

W gimnazjum i liceum często ma się dość hermetyczne środowisko, na studiach na przykład poznaje się o wiele więcej osób, wtedy większość z tych, którzy nikogo wcześniej nie mieli, zaczęli wchodzić w te pierwsze związki.

[MartaMagda]

kkb.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[solll01]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85932592]Śmieszne. Ja nie rozumiem ludzi, którzy pakują się w małżeństwo przed 30. zamiast korzystać z młodosci ale nie pisze, ze coś z nimi nie tak bo w przeciwieństwie do ciebie wiem, że ludzie są różni i chcą różnych rzeczy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Z ciekawości - w jaki sposób wg Ciebie się "korzysta z młodości"?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[PoPoo]

Tak się zastanawiam co to za środowisko w którym na 19 łatce ciąży presja posiadania faceta XD

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez solll01

Z ciekawości - w jaki sposób wg Ciebie się "korzysta z młodości"?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Pisałam wcześniej.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85933712]W taki, że dla mnie korzystanie z młodosci to poznawanie siebie, tego czego się chce od życia, rozwijanie zainteresowań, byc moze probowanie związków z roznymi ludzmi a nie wiązanie się z kimś prawnie ledwo co przestając być zależnym od rodziców (a i to nie zawsze).
[/QUOTE]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[solll01]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85980324]Pisałam wcześniej.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dzięki. Te wszystkie rzeczy można robić również w małżeństwie. Oczywiście pomijając bycie w różnych związkach - ale nie wszyscy tego chcą.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez solll01

Dzięki. Te wszystkie rzeczy można robić również w małżeństwie. Oczywiście pomijając bycie w różnych związkach - ale nie wszyscy tego chcą.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Można, ale dla mnie okres bycia singlem jest np. ważny jeśli chodzi o poznawanie siebie i swoich potrzeb i uważam że osoby, które od dzieciaka są w zwiazkach mogą mieć problemy w byciu po prostu samemu ze sobą kiedy np. partner zawiedzie i być zbyt zależne od partnerów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rorin]

Masz rację. Sama znam kilka dziewczyn, które wychodząc z jednego związku zaraz wchodzą w drugi, bo nie potrafią być same.

[solll01]

Napisane przez Rorin

Masz rację. Sama znam kilka dziewczyn, które wychodząc z jednego związku zaraz wchodzą w drugi, bo nie potrafią być same.

Jeśli im to pasuje, to nie jest problem. Jak będą musiały być same, to się nauczą, albo znajdą kogoś do towarzystwa. Wg mnie jest tyle różnych ludzi, że nie ma co generalizowac. A niektórzy rzeczywiście nie potrafią być sami, ale jeśli to dla nich ok...

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[primomora01]

Morze jednak dać sobie spokój z tym wszystkim zająć się samym sobą samo rozwojem pasjami pracą i spróbować omijać K/M stać sie dosłownie nie widzialnym i mieć spokój być szczęśliwym ze samego siebie i tego co udało się osiągnąć dla samego siebie.

[olennnkaaaa]

Napisane przez Krzywobuta

Zawsze mozesz liczyc na to, ze jakas bardziej przebojowa dziewczyna wyrwie Ciebie zamiast czekac w nieskonczonosc na Twoj ruch szansa moze nie jest ogromna, ale tak zrobilam ja z moim chopem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To dobrze, że wam się teraz układa, mimo że on nie wyszedł z inicjatywą. Swojego ex też zachęcałam do spotkania, bo był taki jak autor, fobia społeczna itd., ale potem bardzo źle się z tym czułam, że to mnie bardziej zależało na początku. Zaczęłam o to mieć żal, bo dla mnie to był dowód nie lęku, tylko właśnie tego, że nie byłam wystarczająca, by się jednak przełamał. Wyszły moje własne kompleksy, gdybym była "przebojowa", to pewnie bym tego tak nie postrzegała. Tylko gdybym była przebojowa, to też nie wybrałabym właśnie jego, bo poznawałam bardziej angażujących się randkowiczów, ale bałam się dominacji z ich strony, przytłoczenia. Ludzkie relacje to pogmatwana sprawa :P