Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-29, 14:26   #61
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 14:35   #62
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
tja, jasne, bo kazdy wie, ile kosztuje katering w kazdej knajpie.

bywasz na weselach? twoi rodzice, znajomi nie bywają?
no sorry, to żadna tajemnica ile kosztuje osoba w restauracji
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 14:42   #63
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
bywasz na weselach? twoi rodzice, znajomi nie bywają?
no sorry, to żadna tajemnica ile kosztuje osoba w restauracji
bywamy. i co z tego? myslisz, ze tematem numer 1 jest koszt talerzyka? no litosci.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 14:43   #64
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
my po prostu o tym mówilismy jak jezdzilismy z zaproszeniami.
Że mamy taka prośbe ze ze wzgledu na koty demolki prosimy o nieprzynoszenie kwiatow bo nie mozemy ich wziac do domu.

Goscie raczej pozytywnie reagowali, i jednak powiedziane to nie to samo co napisane - wiadomosc przyjeli ale mam nadzieje ze nie czuja sie przymuszeni. Czesc i tak na pewno kwiaty przyniesie, chociazby ci co są tylko na ślubie - ich nie wypadało prosic zeby nie przynosili kwiatków.

a co z tego bedzie sie okaze juz niedlugo - nie zamierzam sie w sumie tym przejmowac.

U nas większość zaproszen będzie niestety wysłana - mamy rodzinę i znajomych rozrzuconych po całej Polsce, nie ma siły, by do każdego dojechać. No chyba, że przez telefon to mówić, ale nie wiem...

A czemu nie wypada? Kwiatki to koszt zapewne 40-50zł - taniej można kupić ksiazkę własnie czy wino... trochę nie wiem, co nie wypada


---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
bywamy. i co z tego? myslisz, ze tematem numer 1 jest koszt talerzyka? no litosci.

Jak widać w niektórych kręgach tak
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 14:49   #65
alkaxy
biegam dla Zabawy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
(...)powiedzmy, ze koszt wesela to 50 tysięcy. Masz taką gotówkę?
Rzadko kto taką posiada z młodych, organizujących ślub. Pieniądze zazwyczaj wykładają rodzice młodych, a fanty, czy pieniądze zgarniają młodzi. Wesele zwyczajnie się opłaca
W mojej rodzinie i pośród znajomych raczej para młoda sama opłaca wesele, najwyżej z pomocą rodziny - np. często słyszę, że suknię kupuje mama młodej. Inna sprawa, że wesela z tego co słyszałam to raczej ok. 20-30 tys, więc kwota, którą młodzi mogą odłożyć.

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
ja wierszykow nienawidze, ale lubie wiedziec czy mlodzi chca pieniadze czy prezent. czy kwiatka/winko/totka/ etc.

zastanawiam sie jak to zrobic bez durnego wierszyka?
Mówi się rodzicom i jakimś znajomym i wiadomość się rozchodzi. Do mnie przynajmniej tak zawsze dochodziło. Jak to jest moja rodzina to i tak zwykle dzownię do rodziców młodych i się pytam co by chcieli dostać.

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
bywamy. i co z tego? myslisz, ze tematem numer 1 jest koszt talerzyka? no litosci.
Mnie to też nie interesuje - daje według tegona ile z kimś blisko jestem i na ile mnie stać, ale wiem, że niektórzy przed weselem dzownią do restauracji i pytają o koszt talerzyka na weselu na które idą, żeby wiedzieć ile dać. I obsługa podobno spokojnie podaje.
alkaxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 14:52   #66
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez Beczka Soli Pokaż wiadomość
Trąci bezczelnyzmem



i sruuu do chlewika

Ja też znalazłam parę "perełek":
Głupie na maksa:
już niedługo jest wesele
potrzeb różnych mamy wiele
więc prosimy drodzy goście
już od dzisiaj rana pośćcie
kasę skrzętnie odkładajcie
na nic już nie wydawajcie
nam się przyda każdy grosik
nie musimy chyba prosić?


Gdy dostaniesz zaproszenie
przetrzep wszelkie swe kieszenie
schowki, szafy i szuflady
wszak nie jesteś bez ogłady
wiesz na pewno ile trzeba
kasy, by przychylić nieba
gościom na weselu hucznym,
by nasz uśmiech nie był sztucznym
poczuj się zobowiązany,
zastaw meble i firany,
ale gościu nasz kochany
DAJ KOPERTKĘ Z PIENIĄŻKAMI!

O matko i córko! Te wierszyki to taki popis chamstwa i buractwa, że nie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby którykolwiek z nich umieścić na zaproszeniu Potworność!
Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
bywasz na weselach? twoi rodzice, znajomi nie bywają?
no sorry, to żadna tajemnica ile kosztuje osoba w restauracji
Na weselach bywałam i bywam, tak samo moja rodzina. Nie mam jednak pojęcia, ile w każdej restauracji w moim mieście i jego okolicach kosztuje ten słynny talerzyk A dzwonienie do restauracji albo wypytywanie po rodzinie, ile ten talerzyk kosztuje, jest dla mnie co najmniej dziwne.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:00   #67
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Nie dzwonię po restauracjach. Ale wiem.
U mnie w domu i wśród znajomych jest tak ogólnie przyjęte, że dać trzeba za talerzyk zapewne zaraz podniosą się głosy że jesteśmy materialistami - nazwijcie to jak chcecie. Nie rozumiem tylko, dlaczego pytanie znajomych o koszt wesela na osobę jest dla was jakimś wielkim tabu

Nie uważam, że dając za talerzyk kogoś krzywdzę. Jakoś nikt skarg nie wnosił
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-29, 15:03   #68
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

U nas większość zaproszen będzie niestety wysłana - mamy rodzinę i znajomych rozrzuconych po całej Polsce, nie ma siły, by do każdego dojechać. No chyba, że przez telefon to mówić, ale nie wiem...

A czemu nie wypada? Kwiatki to koszt zapewne 40-50zł - taniej można kupić ksiazkę własnie czy wino... trochę nie wiem, co nie wypada
[COLOR="Silver"]
]
"Chcialabym Cię serdecznie zaprosic na swoj ślub, tylko nie przynos kwiatków?"
Nie wiem, wydawalo mi sie po prostu ze zapraszam tych ludzi bo chcialabym zeby przy mnie byli w tym momencie (w koncu 15 minut w USC to nie zadne fifirifi )
Ale ze to dalsi znajomi czy dalsza rodzina to niezrecznie mi mowic im co mają robić. Nie oczekuję od nich nawet kwiatów, a tak narzucam im wino.

My mamy przyjecie weselne na 50 osób, gdzie 100% to najblizsza rodzina i nablizsi przyjaciele - oni sami pytali nas czy chcemy prezent, czy pieniadze, czy chcemy kwiatki bo u mojego brata juz pare lat temu prosili o wino to co my chcemy. Przyjacielom mowilismy zupelnie wprost.
Ale ludziom ktorzy beda tylko na slubie w moim odczuciu niekulturalnie bylo mówic co mają przynieść. Zwlaszcza ze zapraszam ich bo chce zeby byli a nie dla fantów ktore przyniosa.

edit: my tez czesc zaproszen wyslałismy, ale info ze zamiast kwiatkow wolimy wino czy totka rozpuscilismy drogą pantoflową (czyt przez mamy).
Jak to wyszło przekonam sie juz niebawem
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem

Edytowane przez awia
Czas edycji: 2012-09-29 o 15:06
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:08   #69
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
"Chcialabym Cię serdecznie zaprosic na swoj ślub, tylko nie przynos kwiatków?"
Nie wiem, wydawalo mi sie po prostu ze zapraszam tych ludzi bo chcialabym zeby przy mnie byli w tym momencie (w koncu 15 minut w USC to nie zadne fifirifi )
Ale ze to dalsi znajomi czy dalsza rodzina to niezrecznie mi mowic im co mają robić. Nie oczekuję od nich nawet kwiatów, a tak narzucam im wino.

My mamy przyjecie weselne na 50 osób, gdzie 100% to najblizsza rodzina i nablizsi przyjaciele - oni sami pytali nas czy chcemy prezent, czy pieniadze, czy chcemy kwiatki bo u mojego brata juz pare lat temu prosili o wino to co my chcemy. Przyjacielom mowilismy zupelnie wprost.
Ale ludziom ktorzy beda tylko na slubie w moim odczuciu niekulturalnie bylo mówic co mają przynieść. Zwlaszcza ze zapraszam ich bo chce zeby byli a nie dla fantów ktore przyniosa

Nie, raczej tak jak pisała Beczka - kwiaty szybko zwiędną, a tak będziemy mieli pamiątkę.

No oczywiście że po to - a po co innego? Serio, jak napiszę że wolimy wino/ksiażkę to znaczy, że zależy mi na tej butelce czy czym, a nie żeby byli z nami ludzie, na których nam zalezy?

a tego nie zrozumiałam
Ja też nie oczekuję, ale wiem, że z pustą ręką nie przyjdą, bo taki jest zwyczaj i tyle. I wolę, żeby zamiast przynosić mi kwiaty, które wyrzucę (bo taka prawda, nie miałabym ich gdzie trzymać, chyba że w wannie...), to chyba lepiej coś, co mi przypomni i fajnych chwilach w ich towarzystwie?

Nie chodzi o powiedzenie co mają przynieść. Chodzi o to, ze jesli ktos planuje wydać te 50zł na kwiatki, to już niech lepiej nie przynosi wcale, bo dla mnie to po prostu kłopot. A jak chce nam przyjemność zrobić, to co za problem zamiast kwiatów ksiażkę z dedykacją...?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:15   #70
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Że się tak wtrącę - już samo to wielce enigmatyczne określenie talerzyk jest dla mnie równie durne i infantylne, co te wierszyki
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:17   #71
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Nie, raczej tak jak pisała Beczka - kwiaty szybko zwiędną, a tak będziemy mieli pamiątkę.

No oczywiście że po to - a po co innego? Serio, jak napiszę że wolimy wino/ksiażkę to znaczy, że zależy mi na tej butelce czy czym, a nie żeby byli z nami ludzie, na których nam zalezy?

a tego nie zrozumiałam
Ja też nie oczekuję, ale wiem, że z pustą ręką nie przyjdą, bo taki jest zwyczaj i tyle. I wolę, żeby zamiast przynosić mi kwiaty, które wyrzucę (bo taka prawda, nie miałabym ich gdzie trzymać, chyba że w wannie...), to chyba lepiej coś, co mi przypomni i fajnych chwilach w ich towarzystwie?

Nie chodzi o powiedzenie co mają przynieść. Chodzi o to, ze jesli ktos planuje wydać te 50zł na kwiatki, to już niech lepiej nie przynosi wcale, bo dla mnie to po prostu kłopot. A jak chce nam przyjemność zrobić, to co za problem zamiast kwiatów ksiażkę z dedykacją...?
Klempa - ja sie z Toba zgadzam w 100%, tez chcialabym dostac wino zamiast kwiatków, wiechci niecierpie tak poza tym i zadnej przyjemnosci mi nie sprawiaja, po prostu ja nie potrafilam mimo wszystko podjac tej rozmowy ze swoimi goscmi, wiekszosc ludzi planuje swoj slub i wesele w rok, ja mialam na to 2 tygodnie, tak ze nawet ilosc zaproszen drukowalam na oko, a wypisywalismy nazwiska ręcznie bo inaczej bysmy nie zdązyli.

Jakbym miala wiecej czasu to pewnie bym tez umiescila adnotację o tym ze wolimy ksiazke/wino/kupon totolotka

A, i nie nabijam sie z cywilnego, cywilny to jedyny ślub jaki bede brała ze wzgledu na nasze przekonania, chociaz niestety spotkalam sie z bagatelizowaniem mojego slubu bo to ponoc "tylko 15 minut w usc"
dla mnie to az
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-29, 15:23   #72
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Zauważcie jakie to jest fałszywe... Tylko w jednym 'wierszyku' padło słowo pieniądze, a tak? Pieniążki, pieniążki, pieniążki, grosik, dukaty, świnka plepleple. Równie dobrze można napisać "daj kasę", bo przecież o to w nich chodzi. Ale nie, udawajmy, że to takie nic, pieniążki, drobnostka, jakie to słodkie, zabawne i niewinne
Żal.

Zgadzam się z tymi, którzy na weselu chcą mieć gości, bliskich a nie talerzyki.
Ja w ogóle mam alergię na takie infantylizowanie sprawy pieniędzy i nazywanie ich "pieniążkami" (jeszcze wymawiane jaki "pinążki").

Dzięki za wierszyki - szczęka opada. Tak się chyba kończy zapraszanie na wesele ludzik, których guzik się zna, bo przecież jakby się zapraszało osoby autentycznie nam bliskie lub przynajmniej dobrze znane to problemu by nie było - każdy by normalnie zapytał czego para sobie życzy mniej więcej.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:23   #73
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

to może od razu zamiast dawania zaproszeń niech narzeczeni sprzedają bilety na ślub?

w cenie muza, ciepły posiłek i przemiłe towarzystwo młodej pary


jedna wielka żenada, co tu niektórzy wypisują. dla mnie to są jakieś dziwne i przede wszystkim wiejskie poglądy, że trzeba koniecznie zwrócić za talerzyk (śmieszne określenie swoją drogą). na tym samym poziomie są moim zdaniem, co np. dawanie dzieciakom komputerów, skuterów i innych drogich bajerów z okazji komunii świętej. między innymi dlatego zostałam ateistką, bo nie podobało mi się zmienianie ważnych i religijnych przeżyć w okazje do zgarnięcia kasy i drogich prezentów.

ludziom w dupskach się przewraca. wiocha na całego.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:25   #74
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Klempa - ja sie z Toba zgadzam w 100%, tez chcialabym dostac wino zamiast kwiatków, wiechci niecierpie tak poza tym i zadnej przyjemnosci mi nie sprawiaja, po prostu ja nie potrafilam mimo wszystko podjac tej rozmowy ze swoimi goscmi, wiekszosc ludzi planuje swoj slub i wesele w rok, ja mialam na to 2 tygodnie, tak ze nawet ilosc zaproszen drukowalam na oko, a wypisywalismy nazwiska ręcznie bo inaczej bysmy nie zdązyli.

Jakbym miala wiecej czasu to pewnie bym tez umiescila adnotację o tym ze wolimy ksiazke/wino/kupon totolotka

A, i nie nabijam sie z cywilnego, cywilny to jedyny ślub jaki bede brała ze wzgledu na nasze przekonania, chociaz niestety spotkalam sie z bagatelizowaniem mojego slubu bo to ponoc "tylko 15 minut w usc"
dla mnie to az

No mi się wydaje, że taka informacja to najsensowniejsza opcja.

A to dobrze, bo już się zdażyłam najeżyć Uwazam dokładnie jak Ty
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:25   #75
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Nie, raczej tak jak pisała Beczka - kwiaty szybko zwiędną, a tak będziemy mieli pamiątkę.

No oczywiście że po to - a po co innego? Serio, jak napiszę że wolimy wino/ksiażkę to znaczy, że zależy mi na tej butelce czy czym, a nie żeby byli z nami ludzie, na których nam zalezy?

a tego nie zrozumiałam
Ja też nie oczekuję, ale wiem, że z pustą ręką nie przyjdą, bo taki jest zwyczaj i tyle. I wolę, żeby zamiast przynosić mi kwiaty, które wyrzucę (bo taka prawda, nie miałabym ich gdzie trzymać, chyba że w wannie...), to chyba lepiej coś, co mi przypomni i fajnych chwilach w ich towarzystwie?

Nie chodzi o powiedzenie co mają przynieść. Chodzi o to, ze jesli ktos planuje wydać te 50zł na kwiatki, to już niech lepiej nie przynosi wcale, bo dla mnie to po prostu kłopot. A jak chce nam przyjemność zrobić, to co za problem zamiast kwiatów ksiażkę z dedykacją...?
Tu się z Tobą zgadzam - zasugerowanie (ale właśnie zasugerowanie, a nie nakaz, zakaz, czy wymuszenie) wina, czy czegoś innego zamiast kwiatów, to akurat nie jest nieeleganckie (przynajmniej w moim odczuciu). Warto jednak dać ludziom wybór - że np. prosi się o wino lub cokolwiek innego zamiast kwiatów. Musisz to dobrze ująć, że np. jeżeli ktoś planował przyniesienie kwiatów, to sugerujemy żeby jednak... Coś w ten deseń.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2012-09-29 o 15:28
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:34   #76
agusiowata
Zakorzenienie
 
Avatar agusiowata
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

U nas większość zaproszen będzie niestety wysłana - mamy rodzinę i znajomych rozrzuconych po całej Polsce, nie ma siły, by do każdego dojechać. No chyba, że przez telefon to mówić, ale nie wiem...

A czemu nie wypada? Kwiatki to koszt zapewne 40-50zł - taniej można kupić ksiazkę własnie czy wino... trochę nie wiem, co nie wypada


---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------
Większość zaproszeń nie wręczyłam osobiście, ale do wszystkich dzwoniłam. Myślę, że można przez tel coś powiedzieć.
__________________
*
agusiowata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:35   #77
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Wiecie, dla mnie jest zupełnie co innego, kiedy organizowałabym wesele i bliska osoba spytałaby co chcemy, a ja wtedy: "Nie wnikamy, ale nie przynoście proszę kwiatów, bo i tak pójdą do wyrzucenia" i to wszystko po koleżeńsku, w żartobliwym tonie, a pisanie żenujących wierszyków o gościach jako sponsorach mieszkania.

A, no i ciekawa jestem, co w sytuacji, kiedy w rodzinie jest zwyczaj , że ma się zwrócić za talerzyk, a kogoś nie stać na to? Ma nie przychodzić? Bo będzie w złym tonie, jeśli przyniesie za pół talerzyka?
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:37   #78
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
bywasz na weselach? twoi rodzice, znajomi nie bywają?
no sorry, to żadna tajemnica ile kosztuje osoba w restauracji
No sorry, ale wcale nie jest to takie oczywiste. Jak szukaliśmy knajpy na nasze przyjęcie poślubne, to przedział cenowy wahał się od 90 do 350 zł - różnica 4-krotna! W większości restauracji są różne oferty weselne - i co? Wypytujesz wtedy parę młodą ile będzie przystawek i czy na obiad będzie schabowy czy steki z rekina, żeby wiedzieć czy wybrali menu za 150 czy może to za 250 zł?


Co do tych kwiatów: jak już wspomniałam my prosiliśmy o żarcie dla zwierzaków - napisaliśmy jedno zdanie (o tym, ze chcemy podzielić się naszą radością z innymi, dlatego od kwiatów wolelibyśmy karmę, którą przekażemy schronisku). I tak ja pisała awia: my także umieściliśmy ową adnotację wyłącznie na zaproszeniach weselnych - aczkolwiek i tak rozniosło się to drogą pantoflową i część gości ślubnych również przyniosła karmę
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:37   #79
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

A mnie intryguje jeszcze jedno: wcześniej była mowa o tym, że młodzi/rodzice pomysla, że ktoś w kopercie za mało da... ale skąd wiedza, która koperta od kogo? kurcze, może głupio robię, ale nigdy koperty swoim nazwiskiem nie podpisywałam
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-29, 15:43   #80
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
A mnie intryguje jeszcze jedno: wcześniej była mowa o tym, że młodzi/rodzice pomysla, że ktoś w kopercie za mało da... ale skąd wiedza, która koperta od kogo? kurcze, może głupio robię, ale nigdy koperty swoim nazwiskiem nie podpisywałam
Pewnie wiele osób wkłada do środka także kartkę z życzeniami.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:43   #81
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

A, no i jeszcze jedno powiem - nigdy bym nie wpadła na pomysł, że goście na moim weselu powinni na nie oszczędzać. A pamiętam, że w którymś wątku jedna Wizażanka narzekała, że jakaś tam para dała mało do koperty, a na Sylwestra to na balu byli! No nie wiem, dla mnie to dziwne. Uważam, że na swoje życie, swoje przyjemności każdy ma prawo wydawać tyle, ile chce, a kasa na czyjeś wesele, to taki dalszy wydatek. Nie wyobrażam sobie, że nie jadę na wakacje czy nie kupuję sobie czegoś do mieszkania, bo ktoś się żeni. I od swoich gości też bym tego nie oczekiwała.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:44   #82
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
A mnie intryguje jeszcze jedno: wcześniej była mowa o tym, że młodzi/rodzice pomysla, że ktoś w kopercie za mało da... ale skąd wiedza, która koperta od kogo? kurcze, może głupio robię, ale nigdy koperty swoim nazwiskiem nie podpisywałam
Dużo ludzi wkłada do koperty kartkę z życzeniami

Edit: spóźniłam się :P
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:45   #83
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
No sorry, ale wcale nie jest to takie oczywiste. Jak szukaliśmy knajpy na nasze przyjęcie poślubne, to przedział cenowy wahał się od 90 do 350 zł - różnica 4-krotna! W większości restauracji są różne oferty weselne - i co? Wypytujesz wtedy parę młodą ile będzie przystawek i czy na obiad będzie schabowy czy steki z rekina, żeby wiedzieć czy wybrali menu za 150 czy może to za 250 zł?

no wiadomo, że ceny różne
ale wiem, że u mnie ceny w restauracji za osobę to 150-180, a jak ktoś w pałacach ma to 200-250

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
A mnie intryguje jeszcze jedno: wcześniej była mowa o tym, że młodzi/rodzice pomysla, że ktoś w kopercie za mało da... ale skąd wiedza, która koperta od kogo? kurcze, może głupio robię, ale nigdy koperty swoim nazwiskiem nie podpisywałam

przecież kasę wkłada się razem z telegramem ślubnym- to wiadomo kto ile dał
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:47   #84
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Pewnie wiele osób wkłada do środka także kartkę z życzeniami.
Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
Dużo ludzi wkłada do koperty kartkę z życzeniami

Edit: spóźniłam się :P

O kurde... nigdy na to nie wpadłam
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:50   #85
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:50   #86
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Ja jeszcze zacytuję jedną Wizażankę, żeby nie było wątpliwości, skąd niektórzy wiedzą, ile kto dał
Cytat:
A tak odchodząc trochę od tematu - dla mnie nie powinno się dawać pieniędzy w kopertach. My z narzeczonym zawsze dajemy do ręki, wtedy jest czysta sytuacja.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 15:56   #87
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 16:00   #88
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

O kurcze, na to ja bym nie wpadla.
Zawsze daje w kopercie, z kartką z życzeniami. Nie zamierzam się wstydzić ze komuś dalam 400 zł. Ja bym chetnie taki prezent otrzymała.
Ale mimo wszytsko staram sie dawac tyle kasy, zeby mlodym zwrocil sie koszt ( mimo ze irytuje mnie i teraz bedac z drugiej strony wcale na to nie patrze)
odmówilam raz zaproszeniu ciotecznego brata na wesele, bo wiedzialam ze robia na ogromna liczbe gosci w wielkiej, drogiej sali i z tzw. pompą,
Po prostu nie bylismy w stanie duzo wlozyc do koperty, zwlaszcza biorac pod uwage koszty a nie chcialam sie czuc jak biedna krewna dajac 200 zl.
efekt byl taki ze brat zagrozil ze po mnie przyjedzie i mnie przywiezie bo mam byc na jego slubie i weselu a oni zadnych pieniedzy od nas nie chca.
I tak dostali prezent, choc rzeczywiscie niedrogi, ale chociaz czulam sie naprawde chcianym gosciem a nie tytulowa kopertą i talerzykiem.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 16:34   #89
MalaMalaMi
Zadomowienie
 
Avatar MalaMalaMi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 313
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Ja byłam jakiś miesiąc temu na weselu u kuzyna mojego TŻ`a. Mama TŻ`a jest Chrzestną owego kuzyna. Jej siositra, czyli matka Pana młodego, powiedziała jej "wiesz teraz chrzestni to z 5 tysięcy dadzą, a to Twój jedyny Chrześniak to mogłabyś dać mu coś na nową drogę życia" (pomijając fakt, że ten kuzyn ma dwa auta i dwa mieszkania i ponad 30 lat, pracuje, dobrze zarabia). Więc TŻ`a mama wzięła pożyczkę i dała mu dwa tysiące mimo, że zarabia niewiele ponad tysiąc miesięcznie, a tata TŻ`a jest na rencie. Odradzałam jej, ale bała się, że "co sobie rodzina pomyśli", "tamta chrzestna daje tyle i tyle". W dodatku do mojego TŻ`a matka Pana młodego powiedziała: "Wiesz Andrzej Ty masz samochód, to chyba dasz już coś Marcinkowi, bo przecież już nie idziesz jako dziecko tylko z dziewczyną jako normalny gość", nieważne, że wie, że samochód kupił za zarobione na wakacjach 2 lata temu pieniądze i dzięki dokładce od rodziców. On już jest dorosły i musi być kasa. Mieliśmy nie iść na to wesele, bo nie ma kasy, a skoro wymagają to nie pójdziemy, ale poszliśmy do kościoła i na chwilę na weselę, bo to jednak rodzina. Daliśmy im wino i kwiatka i wsio. Nie stać Nas było, żeby się stawiać, bo obydwoje jesteśmy studentami na utrzymaniu rodziców. Na poprawinach jak już posprawdzali kopertę to ponoć skakali wokół tych co dali najwięcej. My nie byliśmy, bo dla nas całe wesele było typowo "na kasę" i daliśmy sobie spokój, ale żeby nie robić niepotrzebnych zwad rodzinnych poszliśmy na chwilę. Mojego TŻ`a mama przez rok będzie spłacać kredyt za "prezent", a mają jeszcze za samochód. Wierszyk oczywiście na zaproszeniu był, że pieniążki potrzebujemy, bo na swoje idziemy. Co było bzdurą, bo jak wcześniej wspomniałam, mają już dużo "swojego".
A jeszcze jakby tego było mało, mama mojego TŻ`a musiała piec 4 ciasta, bo "ona robi takie dobre, a jest chrzestną to może pomóc przy weselu".
To jest dla mnie szczyt bezczelności. Naprawdę tragedia, nie znoszę takich ludzi.
__________________

MalaMalaMi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-29, 16:59   #90
Krakoska87
Raczkowanie
 
Avatar Krakoska87
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 492
Dot.: Gość na weselu - bliska osoba, czy koperta i talerzyk?

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość



A co do próśb na zaproszeniu, to my jedynie zaznaczyliśmy, że zamiast kwiatów chętnie przyjmiemy żarcie dla zwierzaków ze schroniska (własnymi słowami, a nie jakimś kiczowatym wierszykiem).
Od dawna ten pomysł chodzi mi po głowie... A wiecie jak zbeształa mnie moja chrzestna jak się o tym pomyśle dowiedziała? Powiedziała, że absolutnie, chyba jestem nienormalna, że ONA i inni goście będą tachać jakieś żarcie dla psów na WESELE, że KWIATKI się daje i koniec! Poczułam się jak jakaś nienormalna, kompletna idiotka. Powiedzcie, to na prawdę taki zły pomysł? Czy to taki problem przynieść puszkę jedzenia czy jakiś preparat na kleszcze czy robactwo i wydać parę zł zamiast bukietu za złotych kilkadziesiąt?
__________________
"Wszyscy najmądrzejsi...
Myślą chyba, że są wybrańcami..."


Krakoska87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-11-25 01:02:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:14.