Pierwszy raz

[xXxMarysia92]

;p

[brunetka_007]

skoro to aż taki wielki problem to idz do ginekologa ,który rozetnie błonę.Choć sądzę ,że to raczej kwestia spięcia i stresu a nie fizjologiczna

[paula78]

U gina byłas ?

[chomi]

no niestety boli za pierwszym razem większość dziewczyn...
ja się przemogłam, wiedziałam że to będzie tylko chwilowy ból.
potem pare stosunków też bolało, ale powoli powoli wszystko się "rozeszło"

[SugarbabyLove]

Ja myśle że to przez spięcie, sprubój sie uspokoić, rozluźnić a najlepiej to co radzą dziewczyny idz do gina i opowiedz o problemie. pozatym moim zdaniem za bardzo sie upierasz z tego co piszesz wynika ze jakbys to juz szybko teraz chciala miec z glowy ja rozumiem ze jestes zmeczona tymi probami.. ale prawda jest taka 1 raz przewaznie boli ale zeby jaknajmniej bolalo trzeba byc na luzie na spokojnie..

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez chomi

no niestety boli za pierwszym razem większość dziewczyn...
ja się przemogłam, wiedziałam że to będzie tylko chwilowy ból.
potem pare stosunków też bolało, ale powoli powoli wszystko się "rozeszło"

Też tak miałam
Wydaje mi się, ze to kwestia psychiki. Próbowałaś się przemóc? Mimo tego bólu? Każdy następny raz będzie już łatwiejszy.

[xXxMarysia92]

;p

[nostradama]

a mnie nie bolało nie stresuj sie - to po pierwsze, nie róbcie nic na siłę - po drugie może spróbujcie zabawę przed wszystkim ? dłuższa gra wstępna, pieszczoty dłońmi.. to wszystko ma być przyjemne a nie wprawiać Cię w przerażenie i sprawiać ból! może to być też inna przyczyna.. trzymam kciuki, że jednak nie, powodzenia i przyjemności

[whitechocolateraspberry]

Najlepiej b. długa gra wstępna i postaraj się bardziej rozluźnić

[inc0rrect]

Zróbcie sobie przerwę w próbach abyś zapomiała o niepowodzeniach


i wynika z tego co piszesz że jeszcze nie jesteś gotowa, bo jakbyś była to nie stresowałabyś się. Może jeszcze kilka miesiący związku bez sexu wyszłoby Wam na plus?

[Lauraaa_21]

Ja na początku miałam identycznie... czułam taki ból, że nie byłam w stanie wytrzymać i zawsze przerywaliśmy... no i nici z tego było. Martwiłam się czy ze mną jest wszystko w porządku i w ogóle... Teraz jak na to patrzę - niepotrzebnie, bo to z czasem minęło i było coraz lepiej za każdym razem
No a teraz jestem w 9 tygodniu ciąży (to tak na marginesie)

[anoska]

oj strzel sobie lampkę albo dwie wina na rozluźnienie i powinno być dobrze

[Onazyje]

Napisane przez anoska

oj strzel sobie lampkę albo dwie wina na rozluźnienie i powinno być dobrze

hehe zgadzam się

[paczek17]

Z moim chlopakiem tez o tym myslimy, ale ja sie panicznie boje, mam dopiero 17 lat i nie wiem, czy to nie za wczesnie... Nie wiem, jak sie do tego przygotowac. Kocham go bardzo, ale nie umiem sie pozbyc strachu ;((

[Onazyje]

A ja miałam wcześniej różnych chłopaków - dłużej, krócej i z żadnym nie wyobrażałam sobie swojego pierwszego razu, chociaż na każdym z chłopaków z którym byłam zależało mi, byłam, wtedy zakochana...A teraz jestem z chłopakiem, z którym wszystko potoczyło się b.szybko - i z nim przeżyłam swój pierwszy raz (mam 21 lat), nie umiem tego wytłumaczyć ale tak strasznie mnie do niego ciągnie - nie czuję żadnego skrępowania, wstydu, i chciałam ''to'' z nim zrobić, nie było żadnego strachu, po prostu nic...To jest niesamowita chemia, pierwszy raz tak mam...Dlatego myślę, że trzeba trafić na tego odpowiedniego chłopaka, a wtedy pierwszy raz będzie cudownym przeżyciem, bez strachu,obaw, wątpliwości...

[gociaa]

Napisane przez paczek17

Z moim chlopakiem tez o tym myslimy, ale ja sie panicznie boje, mam dopiero 17 lat i nie wiem, czy to nie za wczesnie... Nie wiem, jak sie do tego przygotowac. Kocham go bardzo, ale nie umiem sie pozbyc strachu ;((

Myślę, że powinnaś poczekać. Jeżeli czujesz się niepewnie to nie rób niczego wbrew sobie. Nie jesteś przekonana nie rób tego! Jak nadejdzie odpowiedni moment to będziesz wiedziała Przynajmniej ja wiedziałam...

[Laurka16]

Może spróbujcie wcześniej paluszkami coś pokombinować
Ja myślę, że jak będziemy z moim facetem bliscy "tego" to mimo bólu każę mu wejść głębiej bo wtedy będzie to samo co z Tobą. A tak to raz zaboli a potem będzie z górki i tylko sama przyjemność. I faktycznie dziewczyny mają rację. Trzeba się rozluźnić żeby nie czuć spięcia. Wtedy mięśnie pochwy też będą rozluźnione i nie będzie Cie nic tarło Powodzenia

[gociaa]

Napisane przez Laurka16

Może spróbujcie wcześniej paluszkami coś pokombinować
Ja myślę, że jak będziemy z moim facetem bliscy "tego" to mimo bólu każę mu wejść głębiej bo wtedy będzie to samo co z Tobą. A tak to raz zaboli a potem będzie z górki i tylko sama przyjemność. I faktycznie dziewczyny mają rację. Trzeba się rozluźnić żeby nie czuć spięcia. Wtedy mięśnie pochwy też będą rozluźnione i nie będzie Cie nic tarło Powodzenia

Kombinowanie z paluszkami to dobry pomysł. Wiem jak ze mną było. Najpierw jeden paluszek, później dwa. Spokojnie, powoli... Niech Wam się nie spieszy. Nie musicie tego zrobić od razu. Moim zdaniem dobra jest metoda "na raty". Boisz się, ale chcesz tego. Obawiasz się, ale nie ma czego. Niech Twój partner nie próbuje za szybko wejść w Ciebie. Musisz czuć, że tego chcesz. Daj ponieść się emocjom. Pożądaniu... Wypij lampkę wina. Nie myśl:" muszę mieć to za sobą"! Musisz to poczuć. Dobra gra wstępna czyni cuda.
Powodzenia!