Polecamy:

lumine82 · 2014-11-01, 07:17

Chciałam Wam napisać moją przygodę ze spiralą, którą noszę już 3 lata.
Do tej pory wydawało mi się, że jest ona idealnym rozwiązaniem. Ale zmieniłam zdanie. Na początku pojawiały się plamienia tak od czasu do czasu, ale poza tym było ok. Miesiączki pojawiały się regularnie i nie bolały, ale za to w drugi dzień miałam zawsze potop szwedzki. Lało się tak, że budziło mnie w nocy. W drodze do łazienki bywało, że po nogach się lało.
W zeszłym roku zaczęły pojawiać się problemy, bo od połowy cyklu bardzo bolał mnie prawy jajnik. Na tyle, że wykluczał mocniejszy seks a w trakcie myślałam tylko kiedy zaboli. Nic przyjemnego. Ginekolog po usg dopochwowym i brzusznych stwierdziła, że nie ma zmian na jajnikach i spirala leży prawidłowo. Miałam jeszcze wyciek z lewej piersi koloru brązowego. Wzięła próbkę do badania, bo na usg było czysto a robiono mi 2 razy.
Jaki wynik nie wiem, bo idę 26 lis.
Teraz jednak mam gorszy problem. I jestem przerażona. 26 paz powinnam dostać miesiączkę i NIE MA. We wtorek 29 robiłam test i wyszedł negatywny. W pon idę do lekarza domowego skonsultować się, bo do 26 lis jeszcze trochę czasu. Przed wizytą zrobię test i zobaczymy, ale mam czarne myśli. Spirala+ ciąża to nie jest dobry zestaw. A jeśli jest to ciąża pozamaciczna a ja o tym nie wiem? Wczoraj po seksie miałam plamienie, dzisiaj brak, ale może to poronienie. Nie chce mi się jeść, sutki mam wrażliwe i brązowe i jakieś krostki jakby na otoczkach się pojawiły.Dzisiaj w nocy gdy szlam do łazienki poczułam mokro na koszulce i tak wyciek z lewej piersi, ale wodnisty. Ja mam dwoje dzieci, ale wtedy wiedziałam, że jestem w ciąży a teraz mam poczucie obojętności. Wtedy byłam śpiąca i nabrzmiały mi piersi, teraz nie. Jest mi raz gorąco a raz zimno i cholernie boli mnie w dole pleców, że nie mogę się ułożyć do spania. Ziewam, ale spać mi się nie chce. Pobolewał mnie brzuch i czułam parcie jakbym chciała kupe.
Jestem zła na siebie i na męża też, chociaż właściwie na co. Ostatnio mu powiedziałam, że chyba nie ma bariery, której by nie sforsował. To się uśmiał. Pożyjemy zobaczymy.
Pozdrawiam

evev_2014 · 2014-11-03, 08:34

lumine82 napisz jak u Ciebie, co lekarz powiedział, dostałaś w końcu @??

paula78 co u Ciebie, założyłaś druga spiralę? Przeczytałam cały watek, czy mi coś umknęło? udzielałaś się bardzo często nt spirali, ciekawi mnie po prostu jaka metodę anty stosujesz teraz?

lumine82 · 2014-11-04, 05:48

W niedziele okazalo sie, ze slabo, ale krwawie. W pon zrobilam badanie HCG i wyszlo negatywne. Tydzien po terminie, ale okres jest. Fakt ten martwi mnie chyba bardziej niz brak ciazy. Musze zrobic teraz badanie prolaktyny i CPR. Poczytalam troche na ten temat i nie wrozy to nic dobrego. Przykro mi i jestem zla, ze sie tak pieprzy wszystko.

paula78 · 2014-11-04, 08:33

Cytat:

Napisane przez evev_2014

lumine82 napisz jak u Ciebie, co lekarz powiedział, dostałaś w końcu @??

paula78 co u Ciebie, założyłaś druga spiralę? Przeczytałam cały watek, czy mi coś umknęło? udzielałaś się bardzo często nt spirali, ciekawi mnie po prostu jaka metodę anty stosujesz teraz?

Niestety nie założyłam z powodów finansowych, braku zaufania do lekarza, szukanie lepszego też kosztuje, obaw przed bolem w czasie zakladania.
Od wyciągnięcia pierwszej stosujemy gumki i obserwacje cyklu, ale taką na oko, bez badania temp, sluzu, itd.
Chociaz nie ukrywam, że jest to upierdliwe, stresujace i malo komfortowe.

Zastanawialam się nad porotem do hormonów, ale nie wiem czy chcę znowu eksperymentować na wlasnym organizmie

Moze faktycznie się zmobilizuję

aferka · 2014-11-13, 20:28

Ja mam już drugą spiralę - właśnie kończy mi się 5 lat od założenia, więc sumując - od 10 lat noszę spiralę. Ja jestem zadowolona, w ciążę nie zaszłam, problemów z miesiączkami też nie miałam.
Ale ostatnio przeżyłam coś co się chyba nadaje do "Uwagi". Otóż jakiś czas temu zmieniłam lekarza i znalazłam niedaleko w poradni przyszpitalnej. I wszystko było ok, do momentu kiedy przyszło do usunięcia spirali, ewentualnie założenia nowej. Lekarz mnie zbadał, zaproponował różne metody antykoncepcji (pytałam o to, bo jestem już w takim wieku że zastanawiałam się czy warto zakładać kolejną spiralę na 5 lat), po czym powiedział, że w TEJ poradni nie może założyć nowej ani wyjąć starej wkładki, bo szpital (i poradnia automatycznie również) jest prowadzony przez zakon, a spirala jest uznawana przez kościół jako środek wczesnoporonny, w związku z czym wszyscy lekarze podejmując pracę musieli się zobowiązać, że nie będą usuwać i zakładać wkładek!
W zasadzie powinnam napisać skargę do NFZ-tu, bo skoro świadczenie jest kontraktowane to na mój rozum dostęp do niego nie powinien być ograniczany. Ale cóż - klauzula sumienia!
Trochę nóż mi się otwiera w kieszeni jak słyszę o klauzuli sumienia, z drugiej strony głową muru nie przebijesz.
Efekt jest taki, że znów zmieniłam lekarza....(ten już przyjmuje w "świeckiej" przychodni).

(Ale napisanie skargi wciąż rozważam ;p)

**201604181004** · 2014-12-06, 18:57

Cytat:

Napisane przez paula78

Niestety nie założyłam z powodów finansowych, braku zaufania do lekarza, szukanie lepszego też kosztuje, obaw przed bolem w czasie zakladania.
Od wyciągnięcia pierwszej stosujemy gumki i obserwacje cyklu, ale taką na oko, bez badania temp, sluzu, itd.
Chociaz nie ukrywam, że jest to upierdliwe, stresujace i malo komfortowe.

Zastanawialam się nad porotem do hormonów, ale nie wiem czy chcę znowu eksperymentować na wlasnym organizmie

Moze faktycznie się zmobilizuję

ojej, paula wyjęłaś spiralę?

whatsername89 · 2014-12-09, 00:19

Mam już za sobą przejścia z różnymi tabletkami, wypróbowałam też NuvaRing i w związku z tym, że mój organizm ciągle źle reaguje (głównie na przerwę w "dostawie" hormonów), zdecydowałam się wypróbować Jaydess.

Za wkładkę zapłaciłam 560 złotych, za wizytę i założenie nie płaciłam nic (pakiet medyczny zapewniony przez pracodawcę).

Wkładkę miałam zakładaną dziś, czwartego dnia miesiączki. Sam zabieg trwał nie więcej niż 10 minut, jednak (pomimo zażycia wcześniej leków przeciwbólowych) był dość bolesny, ale to kwestia indywidualna. Ból po zabiegu jak na razie się utrzymuje, ponoć za dwa dni ma być już lepiej

Póki co nie żałuję decyzji, zobaczymy co powiem za parę tygodni...

Zuza19955 · 2014-12-10, 18:27

Dziewczyny a po jakim czasie od założenia wkładki mozna uprawiać Sex ? Wole sie upewnić

nielegalna_ · 2014-12-11, 17:59

Dziewczyny te ceny to prywatnie za wkładkę+założenie?
Moja ginekolog powiedziała mi, że u niej Jaydess to koszt 1300 zł za wkładkę z założeniem stąd też zastanawiam się skąd tak duże rozbieżności cenowe.
1300 zł a 800 zł to jednak spora różnica jakby nie było.

kennedy · 2014-12-12, 15:14

Cytat:

Napisane przez nielegalna_

Dziewczyny te ceny to prywatnie za wkładkę+założenie?
Moja ginekolog powiedziała mi, że u niej Jaydess to koszt 1300 zł za wkładkę z założeniem stąd też zastanawiam się skąd tak duże rozbieżności cenowe.
1300 zł a 800 zł to jednak spora różnica jakby nie było.

zdzierstwo bo sama wkladka to koszt ok 560- 600 zl

ang_ · 2014-12-13, 07:40

Cytat:

Napisane przez nielegalna_

Dziewczyny te ceny to prywatnie za wkładkę+założenie?
Moja ginekolog powiedziała mi, że u niej Jaydess to koszt 1300 zł za wkładkę z założeniem stąd też zastanawiam się skąd tak duże rozbieżności cenowe.
1300 zł a 800 zł to jednak spora różnica jakby nie było.

Niezłe zdzierstwo! Pewnie kase do kieszeni schowa!

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Cytat:

Napisane przez Zuza19955

Dziewczyny a po jakim czasie od założenia wkładki mozna uprawiać Sex ? Wole sie upewnić

Od razu jest się pod ochroną, ale mi kazano odczekać tydzien

nielegalna_ · 2014-12-13, 22:55

Cytat:

Napisane przez kennedy

zdzierstwo bo sama wkladka to koszt ok 560- 600 zl

Dzięki za odpowiedź, już myślałam, że to kwestia wielkości miasta itp. Sprawdziłam na doz i faktycznie cena to nieco ponad 600 zł. Dzięki za uświadomienie

Deborah100 · 2014-12-14, 12:49

Jak to jest z tym zakładaniem spirali na NFZ? Czy każdy lekarz ma obowiązek? Płacę za kupno wkładki czy w takim wypadku też jest refundowana? (chodzi mi wyłącznie o wkładki bez hormonów).
Czy przed założeniem wykonuje się jeszcze jakieś badania?

Czytałam, że wkładki powodują czasami infekcje - branie w tym czasie probiotyków doustnie czy dopochwowo może zmniejszyć ryzyko ?

**201604181004** · 2014-12-14, 13:00

płacisz w całości za wkładkę
rzadko chcą zakładać na nfz - nie ze złej woli, tylko np ich umowa z nfz tego nie obejmuje i tyle. powinno być usg w gabinecie, co z resztą też czasem nie ma miejsca

paula78 · 2014-12-14, 17:55

Cytat:

Napisane przez Deborah100

Jak to jest z tym zakładaniem spirali na NFZ? Czy każdy lekarz ma obowiązek? Płacę za kupno wkładki czy w takim wypadku też jest refundowana? (chodzi mi wyłącznie o wkładki bez hormonów).
Czy przed założeniem wykonuje się jeszcze jakieś badania?

Czytałam, że wkładki powodują czasami infekcje - branie w tym czasie probiotyków doustnie czy dopochwowo może zmniejszyć ryzyko ?

Obowiązku nie ma, może sie wykpić sumieniem, ale kontrakt NFZ zobowiązuje do takiej uslugi, warto to potwierdzic w swoim oddziale NFZ, dzwonisz do rzecznika i pytasz o kontrakt czy obejmuje zakladanie spirali.

Wkładka nie jest refundowana, lekarz dobiera wkladke, wypisuje nazwe i kupujesz w aptece i z ta wkladka stawiasz się na założenie.

Badanie fizyczne, wywiad, cytologia, usg- powinien wykonać.

Mijus · 2014-12-15, 17:12

Hej

Mam pytanko do tych które założyły wkładkę - jak u Was wygląda sprawa z plamieniami? Niestety u mnie jest to już denerwujące, cały czas mam plamienia! Wiem, że podobno to na początku normalne, ale założenie 20.09 i cały czas muszę używać wkładek bo jednego dnia jest ok, przez następne 3 nie

Albo plamię, albo krwawię :/ Czy Wy też tak macie?

ang_ · 2014-12-17, 19:00

Cytat:

Napisane przez Mijus

Hej

Mam pytanko do tych które założyły wkładkę - jak u Was wygląda sprawa z plamieniami? Niestety u mnie jest to już denerwujące, cały czas mam plamienia! Wiem, że podobno to na początku normalne, ale założenie 20.09 i cały czas muszę używać wkładek bo jednego dnia jest ok, przez następne 3 nie

Albo plamię, albo krwawię :/ Czy Wy też tak macie?

Ja miałam założoną 14 sie i dopiero od ok 3 dni nie plamie. Nie wiem na jak długo, czy już tak zostanie , bo wcześniej raz plamiłam troszkę, raz bardzo krwawiłam, raz wcale a zaraz znów...
Poczytaj ulotkę...

piszą , że można plamić przez 3mies do 6 :P

Peachees · 2015-01-03, 16:13

Witam,
Chciałabym się do Wa przyłączyć. W końcu udało mi się znaleźć lekarza, który zdecydował się założyć spiralę

Mam hormonalną na 3 lata i nie rodziłam. Mam teraz pytanie: po jakim czasie zdecydowałyście się na pierwszy seks po założeniu? i czy zabezpieczałyście się dodatkowo? Pozdrawiam

vichy · 2015-01-04, 22:26

Baby....czy jest wsrod was taka,ktora ma zalozona spirale mirene i ten sam problem co ja?seksu wlasciwie juz nie uprawiam....raz w miesiacu to max!ochoty zero....unikam tego jak ognia....juz mnie to zaczyna meczyc i martwic.....

AmelieJ · 2015-01-06, 15:56

Podbijam temat - możecie podzielić się doświadczeniem ?

Kaczinka · 2015-01-10, 15:23

Czy spóźniający się okres przy wkładce Jaydess jest normalny czy powinnam zrobić test?
10 listopada miałam założoną wkładkę hormonalną Jaydess. Okres w grudniu dostałam ok 5 dni później niż zwykle, ale trwał bardzo długo- pierwszy tydzień to była typowa miesiączka, a przez kolejne 8-10 dni delikatne krwawienie. Kolejny powinnam dostać na początku stycznia. Wczoraj wieczorem miałam typowe okresowe bóle brzucha, ale po krwawieniu ani śladu.
Czy któraś z Was miała coś podobnego?

Chatul · 2015-01-10, 15:55

Cytat:

Napisane przez Kaczinka

Czy spóźniający się okres przy wkładce Jaydess jest normalny czy powinnam zrobić test?
10 listopada miałam założoną wkładkę hormonalną Jaydess. Okres w grudniu dostałam ok 5 dni później niż zwykle, ale trwał bardzo długo- pierwszy tydzień to była typowa miesiączka, a przez kolejne 8-10 dni delikatne krwawienie. Kolejny powinnam dostać na początku stycznia. Wczoraj wieczorem miałam typowe okresowe bóle brzucha, ale po krwawieniu ani śladu.
Czy któraś z Was miała coś podobnego?

W ulotce od swojej wkładki masz informacje na ten temat

Kaczinka · 2015-01-10, 22:11

Nie ma sprawy już, właśnie dostałam okres

Wkładkę miałam zakładaną za granicą, więc ulotka jest w języku którego nie znam-niderlandzkim, a lekarz wspominał tylko o tym, że miesiączka może w ogóle zaniknąć

Chatul · 2015-01-10, 22:22

Cytat:

Napisane przez Kaczinka

Nie ma sprawy już, właśnie dostałam okres

Wkładkę miałam zakładaną za granicą, więc ulotka jest w języku którego nie znam-niderlandzkim, a lekarz wspominał tylko o tym, że miesiączka może w ogóle zaniknąć

W necie bez problemu można znaleźć ulotkę po polsku

spaghettii · 2015-01-13, 08:14

Dziewczyny czy zakladanie spirali bardzo boli? Planuja zalozyc ja juz od dawna, ale sie boje bolu

aferka · 2015-01-14, 16:09

Ja nie odczuwałam tego jako ból, było to tylko bardzo nieprzyjemne uczucie.

AmelieJ · 2015-01-15, 15:13

Dziewczyny - od poniedziałku mam mirenę. Od wczoraj towarzyszą mi zawroty głowy, mdłości, ból głowy. Miała któraś podobnie? Długo to może trwać.

A zakładanie jest b. nieprzyjemne, ale da się przeżyć.

luffka · 2015-01-15, 15:59

Cytat:

Napisane przez spaghettii

Dziewczyny czy zakladanie spirali bardzo boli? Planuja zalozyc ja juz od dawna, ale sie boje bolu

Ja zemdlałam

Po zejściu z fotela zrobiło mi się czarno przed oczami

A zakładanie mnie bolało bardzo, ale dało się przeżyć, bo to tylko chwilka (ja nie rodziłam).

AmelieJ nie pomogę, bo ja mam miedziankę założoną... I nie wiem, czy to normalny objaw przy Mirenie...

Basjenia · 2015-01-16, 09:51

hej!
jestem 6tyg po porodzie sn i...pora się zabezpieczyć

ginekolożka zaproponowała mi novą T... że niby super przy karmieniu lepiej niż mirena bo nie hormonalna i że nie zaciąże i że wogóle super super...
ale z tego co czytam to sporo kobitek mówi że organizm odrzucił...

może sa na forum jakieś dziewczyny z Nova T?

no i pytanie...boli?

aferka · 2015-01-16, 17:13

Ja miałam dwie Nova T - w sumie 10 lat i nie narzekałam. Nie wiem co rozumiesz przez stwierdzenie "organizm odrzucił"? Że wypadły? Myślę, że wypadnięcia czy przesunięcia mogą się zdarzyć przy każdej wkładce - nie ma tu myślę żadnej reguły.
Mnie nic takiego się nie działo, w ciążę nie zaszłam, miesiączki nie były ani bardziej bolesne, ani obfitsze - jednym słowem same zyski

.

2014-11-01, 07:17	#4201
lumine82 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 2	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Chciałam Wam napisać moją przygodę ze spiralą, którą noszę już 3 lata. Do tej pory wydawało mi się, że jest ona idealnym rozwiązaniem. Ale zmieniłam zdanie. Na początku pojawiały się plamienia tak od czasu do czasu, ale poza tym było ok. Miesiączki pojawiały się regularnie i nie bolały, ale za to w drugi dzień miałam zawsze potop szwedzki. Lało się tak, że budziło mnie w nocy. W drodze do łazienki bywało, że po nogach się lało. W zeszłym roku zaczęły pojawiać się problemy, bo od połowy cyklu bardzo bolał mnie prawy jajnik. Na tyle, że wykluczał mocniejszy seks a w trakcie myślałam tylko kiedy zaboli. Nic przyjemnego. Ginekolog po usg dopochwowym i brzusznych stwierdziła, że nie ma zmian na jajnikach i spirala leży prawidłowo. Miałam jeszcze wyciek z lewej piersi koloru brązowego. Wzięła próbkę do badania, bo na usg było czysto a robiono mi 2 razy. Jaki wynik nie wiem, bo idę 26 lis. Teraz jednak mam gorszy problem. I jestem przerażona. 26 paz powinnam dostać miesiączkę i NIE MA. We wtorek 29 robiłam test i wyszedł negatywny. W pon idę do lekarza domowego skonsultować się, bo do 26 lis jeszcze trochę czasu. Przed wizytą zrobię test i zobaczymy, ale mam czarne myśli. Spirala+ ciąża to nie jest dobry zestaw. A jeśli jest to ciąża pozamaciczna a ja o tym nie wiem? Wczoraj po seksie miałam plamienie, dzisiaj brak, ale może to poronienie. Nie chce mi się jeść, sutki mam wrażliwe i brązowe i jakieś krostki jakby na otoczkach się pojawiły.Dzisiaj w nocy gdy szlam do łazienki poczułam mokro na koszulce i tak wyciek z lewej piersi, ale wodnisty. Ja mam dwoje dzieci, ale wtedy wiedziałam, że jestem w ciąży a teraz mam poczucie obojętności. Wtedy byłam śpiąca i nabrzmiały mi piersi, teraz nie. Jest mi raz gorąco a raz zimno i cholernie boli mnie w dole pleców, że nie mogę się ułożyć do spania. Ziewam, ale spać mi się nie chce. Pobolewał mnie brzuch i czułam parcie jakbym chciała kupe. Jestem zła na siebie i na męża też, chociaż właściwie na co. Ostatnio mu powiedziałam, że chyba nie ma bariery, której by nie sforsował. To się uśmiał. Pożyjemy zobaczymy. Pozdrawiam

2014-11-03, 08:34	#4202
evev_2014 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 2	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy lumine82 napisz jak u Ciebie, co lekarz powiedział, dostałaś w końcu @?? paula78 co u Ciebie, założyłaś druga spiralę? Przeczytałam cały watek, czy mi coś umknęło? udzielałaś się bardzo często nt spirali, ciekawi mnie po prostu jaka metodę anty stosujesz teraz?

2014-11-04, 05:48	#4203
lumine82 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 2	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy W niedziele okazalo sie, ze slabo, ale krwawie. W pon zrobilam badanie HCG i wyszlo negatywne. Tydzien po terminie, ale okres jest. Fakt ten martwi mnie chyba bardziej niz brak ciazy. Musze zrobic teraz badanie prolaktyny i CPR. Poczytalam troche na ten temat i nie wrozy to nic dobrego. Przykro mi i jestem zla, ze sie tak pieprzy wszystko.

2014-11-13, 20:28	#4205
aferka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 2 207	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Ja mam już drugą spiralę - właśnie kończy mi się 5 lat od założenia, więc sumując - od 10 lat noszę spiralę. Ja jestem zadowolona, w ciążę nie zaszłam, problemów z miesiączkami też nie miałam. Ale ostatnio przeżyłam coś co się chyba nadaje do "Uwagi". Otóż jakiś czas temu zmieniłam lekarza i znalazłam niedaleko w poradni przyszpitalnej. I wszystko było ok, do momentu kiedy przyszło do usunięcia spirali, ewentualnie założenia nowej. Lekarz mnie zbadał, zaproponował różne metody antykoncepcji (pytałam o to, bo jestem już w takim wieku że zastanawiałam się czy warto zakładać kolejną spiralę na 5 lat), po czym powiedział, że w TEJ poradni nie może założyć nowej ani wyjąć starej wkładki, bo szpital (i poradnia automatycznie również) jest prowadzony przez zakon, a spirala jest uznawana przez kościół jako środek wczesnoporonny, w związku z czym wszyscy lekarze podejmując pracę musieli się zobowiązać, że nie będą usuwać i zakładać wkładek! W zasadzie powinnam napisać skargę do NFZ-tu, bo skoro świadczenie jest kontraktowane to na mój rozum dostęp do niego nie powinien być ograniczany. Ale cóż - klauzula sumienia! Trochę nóż mi się otwiera w kieszeni jak słyszę o klauzuli sumienia, z drugiej strony głową muru nie przebijesz. Efekt jest taki, że znów zmieniłam lekarza....(ten już przyjmuje w "świeckiej" przychodni). (Ale napisanie skargi wciąż rozważam ;p) Edytowane przez aferka Czas edycji: 2014-11-13 o 20:29

2014-12-09, 00:19	#4207
whatsername89 Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5	Dot.: Wkładka domaciczna Jaydess Mam już za sobą przejścia z różnymi tabletkami, wypróbowałam też NuvaRing i w związku z tym, że mój organizm ciągle źle reaguje (głównie na przerwę w "dostawie" hormonów), zdecydowałam się wypróbować Jaydess. Za wkładkę zapłaciłam 560 złotych, za wizytę i założenie nie płaciłam nic (pakiet medyczny zapewniony przez pracodawcę). Wkładkę miałam zakładaną dziś, czwartego dnia miesiączki. Sam zabieg trwał nie więcej niż 10 minut, jednak (pomimo zażycia wcześniej leków przeciwbólowych) był dość bolesny, ale to kwestia indywidualna. Ból po zabiegu jak na razie się utrzymuje, ponoć za dwa dni ma być już lepiej Póki co nie żałuję decyzji, zobaczymy co powiem za parę tygodni... Edytowane przez whatsername89 Czas edycji: 2014-12-09 o 00:20

2014-12-10, 18:27	#4208
Zuza19955 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 1	Dot.: Wkładka domaciczna Jaydess Dziewczyny a po jakim czasie od założenia wkładki mozna uprawiać Sex ? Wole sie upewnić

2014-12-11, 17:59	#4209
nielegalna_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Pomorze zachodnie Wiadomości: 350	Dot.: Wkładka domaciczna Jaydess Dziewczyny te ceny to prywatnie za wkładkę+założenie? Moja ginekolog powiedziała mi, że u niej Jaydess to koszt 1300 zł za wkładkę z założeniem stąd też zastanawiam się skąd tak duże rozbieżności cenowe. 1300 zł a 800 zł to jednak spora różnica jakby nie było.

2014-12-14, 12:49	#4213
Deborah100 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 4 827	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Jak to jest z tym zakładaniem spirali na NFZ? Czy każdy lekarz ma obowiązek? Płacę za kupno wkładki czy w takim wypadku też jest refundowana? (chodzi mi wyłącznie o wkładki bez hormonów). Czy przed założeniem wykonuje się jeszcze jakieś badania? Czytałam, że wkładki powodują czasami infekcje - branie w tym czasie probiotyków doustnie czy dopochwowo może zmniejszyć ryzyko ? Edytowane przez Deborah100 Czas edycji: 2014-12-14 o 12:50

2014-12-14, 13:00	#4214
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy płacisz w całości za wkładkę rzadko chcą zakładać na nfz - nie ze złej woli, tylko np ich umowa z nfz tego nie obejmuje i tyle. powinno być usg w gabinecie, co z resztą też czasem nie ma miejsca

2014-12-15, 17:12	#4216
Mijus Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: kuj-pom Wiadomości: 515	Dot.: Wkładka domaciczna Jaydess Hej Mam pytanko do tych które założyły wkładkę - jak u Was wygląda sprawa z plamieniami? Niestety u mnie jest to już denerwujące, cały czas mam plamienia! Wiem, że podobno to na początku normalne, ale założenie 20.09 i cały czas muszę używać wkładek bo jednego dnia jest ok, przez następne 3 nie Albo plamię, albo krwawię :/ Czy Wy też tak macie? __________________ Gabrysia - 09.02.2012 Aniołek [] - 05.02.2010*

2015-01-03, 16:13	#4218
Peachees Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 36	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Witam, Chciałabym się do Wa przyłączyć. W końcu udało mi się znaleźć lekarza, który zdecydował się założyć spiralę Mam hormonalną na 3 lata i nie rodziłam. Mam teraz pytanie: po jakim czasie zdecydowałyście się na pierwszy seks po założeniu? i czy zabezpieczałyście się dodatkowo? Pozdrawiam

2015-01-04, 22:26	#4219
vichy Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: dom Wiadomości: 317	zupelny brak ochoty na seks.......czy to wina spirali??? Baby....czy jest wsrod was taka,ktora ma zalozona spirale mirene i ten sam problem co ja?seksu wlasciwie juz nie uprawiam....raz w miesiacu to max!ochoty zero....unikam tego jak ognia....juz mnie to zaczyna meczyc i martwic.....

2015-01-06, 15:56	#4220
AmelieJ Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 8	Dot.: Wkładka domaciczna Jaydess Podbijam temat - możecie podzielić się doświadczeniem ?

2015-01-10, 15:23	#4221
Kaczinka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 36	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Czy spóźniający się okres przy wkładce Jaydess jest normalny czy powinnam zrobić test? 10 listopada miałam założoną wkładkę hormonalną Jaydess. Okres w grudniu dostałam ok 5 dni później niż zwykle, ale trwał bardzo długo- pierwszy tydzień to była typowa miesiączka, a przez kolejne 8-10 dni delikatne krwawienie. Kolejny powinnam dostać na początku stycznia. Wczoraj wieczorem miałam typowe okresowe bóle brzucha, ale po krwawieniu ani śladu. Czy któraś z Was miała coś podobnego?

2015-01-10, 22:11	#4223
Kaczinka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 36	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Nie ma sprawy już, właśnie dostałam okres Wkładkę miałam zakładaną za granicą, więc ulotka jest w języku którego nie znam-niderlandzkim, a lekarz wspominał tylko o tym, że miesiączka może w ogóle zaniknąć

2015-01-13, 08:14	#4225
spaghettii Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Oslo/Sopot Wiadomości: 2 986	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Dziewczyny czy zakladanie spirali bardzo boli? Planuja zalozyc ja juz od dawna, ale sie boje bolu __________________ Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion cwicze: 6.01.2013

2015-01-14, 16:09	#4226
aferka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 2 207	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Ja nie odczuwałam tego jako ból, było to tylko bardzo nieprzyjemne uczucie.

2015-01-15, 15:13	#4227
AmelieJ Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 8	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Dziewczyny - od poniedziałku mam mirenę. Od wczoraj towarzyszą mi zawroty głowy, mdłości, ból głowy. Miała któraś podobnie? Długo to może trwać. A zakładanie jest b. nieprzyjemne, ale da się przeżyć.

2015-01-16, 09:51	#4229
Basjenia Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 156	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy hej! jestem 6tyg po porodzie sn i...pora się zabezpieczyć ginekolożka zaproponowała mi novą T... że niby super przy karmieniu lepiej niż mirena bo nie hormonalna i że nie zaciąże i że wogóle super super... ale z tego co czytam to sporo kobitek mówi że organizm odrzucił... może sa na forum jakieś dziewczyny z Nova T? no i pytanie...boli?

2015-01-16, 17:13	#4230
aferka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 2 207	Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy Ja miałam dwie Nova T - w sumie 10 lat i nie narzekałam. Nie wiem co rozumiesz przez stwierdzenie "organizm odrzucił"? Że wypadły? Myślę, że wypadnięcia czy przesunięcia mogą się zdarzyć przy każdej wkładce - nie ma tu myślę żadnej reguły. Mnie nic takiego się nie działo, w ciążę nie zaszłam, miesiączki nie były ani bardziej bolesne, ani obfitsze - jednym słowem same zyski .

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)