Dziewczyny w UK pomozcie - zaginiony dowod i work permit

[olala22]

Witam
W lipcu ubieglego roku skladalam aplkacje by otrzymac work permit czyli te niepotrzebne pozwolenie o prace. No jak wiadomo musialam im tez wyslac paszport lub dowod. Wyslalam dowod i do dzisisj nie otrzymalam ani pozwolenia o prace ani dowodu. Jakos tak w listopadzie do mojego pracodawcy home office wyslal fax zebym przefaksowala im moj adres to mi dowod odesla. I nic. Dzwonilam do nich ale zawsze jest zajete i pisalam im maile ale pozostaly bez odpowiedzi. W czerwcu wracam na stale do polski i dowo jest mi potrzebny bo wychodze za maz. Juz nie wiem co moge zrobic. Nawet napisalam do ambasady ale oni nic nie moga zrobic. Czy ktoras z kochanych wizazanek orientuje sie co moge zrobic?

[Fresa]

Napisane przez olala22

Witam
W lipcu ubieglego roku skladalam aplkacje by otrzymac work permit czyli te niepotrzebne pozwolenie o prace. No jak wiadomo musialam im tez wyslac paszport lub dowod. Wyslalam dowod i do dzisisj nie otrzymalam ani pozwolenia o prace ani dowodu. Jakos tak w listopadzie do mojego pracodawcy home office wyslal fax zebym przefaksowala im moj adres to mi dowod odesla. I nic. Dzwonilam do nich ale zawsze jest zajete i pisalam im maile ale pozostaly bez odpowiedzi. W czerwcu wracam na stale do polski i dowo jest mi potrzebny bo wychodze za maz. Juz nie wiem co moge zrobic. Nawet napisalam do ambasady ale oni nic nie moga zrobic. Czy ktoras z kochanych wizazanek orientuje sie co moge zrobic?

A nie możesz pojechać osobiście do biura do którego wysłałaś dowód?

[olala22]

Nie bo to nic nie da. Oni nie przyjmuja osobiscie interesantow. Tylko tel lub fax na ktore nie odpowiadaja

[anyolek]

wyglada na to, ze Twoj dowod zaginal na poczcie
a ubezpieczylas paczke (z dowodem), zanim ja wyslalas?
Jesli tak i masz potwierdzenie, masz prawo zglosic ten fakt na poczcie, a oni beda interweniowac.
A poza tym dlaczego dopiero teraz sobie o tym przypomnialas? Wiesz, ze jesli ktos nieuczciwy znalazl Twoj dowod, mozesz miec spore klopoty?
Tym bardziej, ze tego nie zglosilas...
Mojemu znajomemu paszport i dowod zostaly ukradzione, przez co musial sie wybrac do polskiej ambasady w Londynie (mieszkal w Sheffield)
W kazdym razie zycze Ci powodzenia
Mam nadzieje, ze dowod sie znajdzie

[olala22]

Nie sadze zeby na poczcie zaginal dlatego ze otrzymalabym chociaz pozwolenie na prace bo sa one osobno wysylane. Z tego co wiem to duzo takich przypadkow bylo z zaginieciem dowodu w home office Juz dawno sobie przypomnialam ze nie mam dowodu. To nie jest tak ze nic nie robilam tylko czekalm az mi go przysla

[anyolek]

a masz pewnosc, ze Twoj dowod w ogole dotarl do Home Office?

[sylwunia3009]

W pierwzym poscie piszesz ze nie otrzymalas ani dowodu ani pozwolenia a w nastepnym, ze Home Office napewno dostal Twoj dowod bo dostalas pozwolnie. Nie rozumiem? I zgadzam sie z Anyolek, troche za pozno zaczelas sie tym interesowac. Teraz to moze byc zapozno. A do Home Officu wcale nie tak trudno sie dodzwonic. Ja dzwonilam niedawno i odbrali. Dzwon do skutku. Jesli dostali dowod i zgubili beda musieli to jakos zrekompensowac. Ale sprawdz na poczcie czy przesylka napewno dotarla. Moja kolezanka czekala na paszport ponad 6 miesiecy. najpierw powiedzieli jej, ze nie dostali, wyslala im potwierdzenie nadania i odbioru. okazalo sie ze paszport jednak dostali, ale trwalo to jeszcze jakies 3 miesiace i wymagalo sporo telefonow . choc 9 miesiecy to sporo czasu, wiec prawde mowiac uwazam ze szance sa nikle, ale nie mozna sie poddawac, Jesli sie nie dodzwonisz, wyslij im list z zadaniem zwrotu dowodu dolacz kopie nadania wysylki i odbioru.

[olala22]

Tak mam pewnosc ze dowod dotarl do home office bo dostalam pismo ze dotarl i musze poczekac pare tygodni az mi go zwroca razem z pozwoleniem.
sylwunia3009 napisalam ze OTRZYMAłABYM a nie ze OTRZYMALAM. No ja jakos ni moge sie dodzwonic

[anyolek]

Dziwne, jestem pewna, ze biuro jest czynne od poniedzialku do piatku, nawet wlasnie to sprawdzilam w necie.
Nie wiem, moze kiedy wlacza sie automat, Ty myslisz, ze to poczta i odkladasz sluchawke??
Posluchaj wiadomosci, z reguly jest tak, ze po wykreceniu numeru Home Office, musisz odsluchac wiadomosci automatu, ktory podaje Ci numery adekwatne do podloza Twojego problemu, np od 1-9, ktore musisz wcisnac. No i wtedy Cie laczy z informacja.
Tutaj jest strona Home Office
http://www.homeoffice.gov.uk/contact-us
Jest zaznaczone, ze biuro jest czynne codziennie od pn do pt w godzinach od 9 do 17

[olala22]

Kochane dziewczyny! Ja to wszystko wiem: wiem ze po polczeniu sie z home office trzeba wybrac odpowiedniu numerek (jeszcze nigdy niekt nie odebral), jak juz pisalam na fax i maile nieodpowiadaja. Juz nawet nie chce wspominac jakie rachunki za tel przychodza jak dzwonie do nich i slucham automatu.... Z ta rekompensata przez home office to jest roznie... Czytalam ze jednej dziewczynie zaproponowali 32 funty Ale wiekszosci to tylko przepraszaja. Te przeprosiny to mi sa nie potrzebne bo wydam kupe kasy na podroz do polski i z powrotem i na nowy dowod

[katakumba]

dziwne. ja dzownilam, od razu sie polaczylam
a paszport odeslali mi po 3 dniach
pozwolenie dostalam po tygodniu

9 miesiecy...za dlugo, najpierw musisz ustalic z poczta czy dostarczyli do HO
potem ustal czy HO wyslalo i czy to poczta winna jest temu ze nie masz paszportu i papierow

dzwon, dzwon, dzwon

[olala22]

Nie zgadniecie gdzie jest mój dowod... Ale po kolei Bylam dzisiaj w citizens advice bureau by mi poradzili co mam zrobic. Wytlumaczylam cala sytuacje i pan zaczal dzwonic do nich. Po jakiejs pol godz dodzwonil sie i okazalo sie ze mieli oni moj zly adres (zamist 12a wyslali dowod na 27a) i gdy ludzie ktorzy mieszkaja pod 27a po raz kolejny nie odebrali listu z moim dowodem odeslali go do ambasady w Londynie Teraz probuje sie tam dodzwonic i jakos odzyskam ten nieszczesny dowod. Natomiast moje pozwolenie na prace dalej jest u nich, musze tylko napisac do nich list by mi to pozwolenie przyslali. Mam nadzieje ze na dobry adres
W kazdym razie dziekuje dziewczyny za pomoc