2011-11-22, 13:56 | #391 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 267
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
U mnie od wczoraj przestój dietowy - najpierw poszliśmy do chińczyka, potem przyszła koleżanka z winem, dziś koledzy jechali na hot-dogi do ikei więc też nie mogłam zrezygnować, bo bym była za bardzo sfrustrowana potem Coś ostatnio za dużo mam tych odstępstw od diety, nawet się nie ważę, bo nie ma po co, ale biegam regularnie - chociaż tyle.
Z reguły jak się złamię jednego dnia, to cały dzień spisuję na straty, muszę przestać to robić |
2011-11-22, 17:15 | #392 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
Na hod dogi do ikei Dobre. W sumie to musi być straszny syf skoro są po złotówce
Też byłam w ikei w niedziele, ale jadłam klopsiki z frytkami Uwielbiam je więc musiałam się skusić. Wczoraj pierwszy raz nie poszłam biegać, ale dziś to nadrobię! A z dietką tak średnio (kit kat i pare kostek czekolady), ale zmieściłam się w 1200 kcal. Bo zaczęłam liczyć kalorie i staram się mieścić w 1000-1200. |
2011-11-22, 18:37 | #393 |
BAN stały
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
ja żadnych grzechów
|
2011-11-23, 17:51 | #394 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
Dziś totalna porażka. Nie miałam czasu na obiad, więc musiałam zjeść jakiegoś fast-fooda, a potem baton, ciastko, itd. Ale pocieszam się tym, że wyjadłam wszystkie słodycze jakie miałam i jutro już nic mnie nie skusi.
Od jutra zaczynam oczyszczanie organizmu przed zawodami Warzywa, owoce, duuuużo wody. Może coś schudne przy okazji |
2011-11-25, 16:00 | #395 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
Co taka cisza?
Narazie, czyli do wtorku, odpuszczam sobie dietę, bo muszę dostarczać dużo kalorii przed zawodami. Ale od środy już nie ma zmiłuj! Dziś dzień ważenia! U mnie 55 kg. Czyli raczej bez zmian, ale nie dziwie się, mialam cięzki tydzień i jeszcze te zawody. |
2011-11-27, 21:24 | #396 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 267
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
A ja też mam przestój w diecie, mniej-więcej tygodniowy, któremu winne są panierowane krewetki z biedronki Nigdy nie robiłam krewetek, a jak już zrobiłam, to zaczęłam sobie pozwalać na inne złe rzeczy. Bez szału, ale jednak. Więc nawet już tu nie zaglądałam, bo nie było się czym chwalić
ewull, powodzenia na zawodach! |
2011-11-27, 22:28 | #397 |
BAN stały
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
heeee ja tez 3 dniowa przerwe mialam
ale od jutra dieta jak normlanie i fitness codziennie po 1,5 h ) czeka mnie z nauka cieeeżki tydzien |
2011-11-28, 15:29 | #398 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
Muirinn dzięki
Widzę że wszystkie zaliczyłśmy przestój dietowy, ale już naprawdę bieżemy się za siebie!!!!! Dziewczyny nie ma co się oszukiwać, jak będziemy ciągle grzeszyć to nigdy nie schudniemy |
2011-11-28, 20:05 | #399 |
BAN stały
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
ewull, swieta racja!!!!!!!!! ja dzisiaj 0 grzechow )))))))
|
2011-11-29, 18:19 | #400 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
hmmm, mam nowe konto - nie wiem czemu dostalam bana stalego, podobno za kopię konta mojej przyjaciolki ?? !! hahaha, nie wiem o co biega w ogóleeeeee
Wcześniej sie wymieniaam na wizażu, ale wyobraźcie sobie jakbym byla w trakcie wymiany z kimś to co bym zrobiła? ćwiczycie? ja od jutra, bo ostatnio mam pelno nauki |
2012-01-04, 11:02 | #401 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 40
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
Hej hej, witam w Nowym Roku, w którym życzę Wam takiej figury i wagi o jakiej marzycie i to bez wysiłku.
Widzę, że nikt tu dawno nie pisał, przeraziłyście się świątecznymi kilogramami? :P Ja muszę się pochwalić, osiągnęłam swoją wymarzoną wagę, tj. rankiem 46, w dzień niecałe 47. I to wszystko po świątecznym obżarstwie (NAPRAWDĘ sobie nie odmawiałam) i sylwestrowym obrażarstwo-pijactwie. Nie wiem jak mi się to udało, ale jest! Tzn. chyba wiem, poznałam po prostu mechanizm mojego ciała i jego potrzeby. :P Bo np. od czasu do czasu sięgnę po coś słodkiego, bo inaczej 'dieta' byłaby męcząca.. Oczywiście cały czas 1,5 litra wody dziennie. Jem różnie, w zależności od tego czy jestem u rodziców (wtedy zawsze coś dobrego się znajdzie do jedzenia, ale mój żołądek już się chyba tak skurczył, że na szczęście nie są to duże ilości), czy na studiach (jak mam na rano to z rańca jem płatki, na uczelni jakaś kanapka a po też najczęściej kanapki, bo zazwyczaj późno kończę i jest to dla mnie już kolacja. Także nie jadam tłustych mięs, ziemniaków - no chyba że, jak już wspomniałam wcześniej, jestem u rodziców). Oczywiście zero fastfoodów, ale są piwa i słone orzeszki od czasu do czasu :P No i tylko słodzik, żadnego cukru. I regularnie, dzień w dzień, brzuszki, miałam przerwę tylko w święta, bo tak się napiłam, że jedno zgięcie mogłoby się źle skończyć. Mam nadzieję, że uda mi się dalej utrzymać moją cudowną wagę. Pozdrawiam! |
2012-04-08, 09:05 | #402 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 438
|
Dot.: On a mission minus 6 kg! Łączmy się uczennice i nie tylko! :)))
Cytat:
Mnie brakuje jeszcze 4 kg, mam nadzieję, że Święta nie zrujnują tego, co do tej pory osiągnęłam... |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:24.