Wszystkie PMki łączmy się :) pogaduszki o dietach, przygotowaniach, sukienkach itp :)

[loneliness18]

Napisane przez poznanianka1990

Ja też ślubuję w przyszłym roku. Jeszcze ostatecznie nie wybraliśmy wódki, ale będziemy wybierać między Panem Tadeuszem, a Finlandią.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nooo spory przeskok zarówno cenowy jak i jakościowy))

[kaczuszka69]

my będziemy mieć J.A. Baczewskiego

[little_zosh]

Nie ten wątek

[poznanianka1990]

Napisane przez loneliness18

nooo spory przeskok zarówno cenowy jak i jakościowy))

Cenowy to sie zgodzę. Ale co do jakości to uważam, że są to dwie najlepsze wódki. Moim zdaniem oczywiście

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[witch_18]

My mamy ślub 29 czerwca,ale alkohol dalej nie wybrany

[Fantasmagori]

Napisane przez kasiek07

Gratulacje kochana! Pochwal się jak udał się Wasz najważniejszy dzień!

Napisane przez Wiolinkax

Fantasmagori: to wszystkiego dobrego jutro, trzymamy kciuki aby sie wszystko udało jak zaplanowałaś jak już ochłoniesz i znajdziesz chwile to zdaj nam tu relacje ze ślubu

Jestem Wczoraj wróciliśmy z podróży poślubnej więc mogę już pisać co i jak ma nadzieję że Was nie zanudzę

W piątek byliśmy u spowiedzi, byłam bardzo zaskoczona jak fajnie poszło Trafiliśmy na spowiednika-dziadziusia, był bardzo miły Nie wypytywał o szczegóły, pokutę kazał nam odprawić dopiero po ślubie "bo teraz mamy mało czasu i mamy cieszyć się ostatnimi przygotowaniami" jak ujął
W sobotę obudziłam się jeszcze przed budzikiem około 8. Zastanowił mnie szum za oknem, Patrzę a tu... LEJE Sam deszcz by mi nie przeszkadzał, ale co z sesją zdjęciową Wzięłam długi prysznic, zjadłam śniadanie i na 10:30 poleciałam do fryzjera i makijaż. Tam spędziłam mnóstwo czasu, aż do 14:10 W końcu fryzjerka wpięła mi welon i mogłam iść. Tata czekał na mnie w samochodzie, szybko do domu, buty, pończochy, biżuteria i...suknia Tu się zaczęły problemy bo mama nie mogła jej zawiązać. W końcu z pomocą taty i brata się udało Szybko do samochodu, cały czas pada, w końcu jedziemy. Dotarliśmy do kościoła, tam czekały panie kamerzystki i fotograf. Zdążyłam jeszcze zamienić parę słów z siostrą - świadkową i trzeba było ustawić się do wejścia. Rozległy się dźwięki organów i ruszyłam do ołtarza gdzie czekał na mnie TŻ. Podszedł do nas ksiądz, młody i miły i powiedział żebyśmy się nie stresowali bo on się stresuje bardziej bo to jego pierwsza ślubna msza Całość trwała bardzo krotko, mniej niż 40 minut. W trakcie ksiądz pokazywał kiedy mamy wstać i usiąść i to dobrze, bo byliśmy zakręceni Ale stresu nie czułam, tylko pozytywne emocje W trakcie przysięgi patrzyliśmy sobie w oczy i nie pomyliliśmy się czego się trochę bałam Tu mój tata musiał się ratować chusteczką bo łezka popłynęła Nie mogłam założyć TŻtowi obrączki ale w końcu ją wcisnęłam Potem wyszliśmy, były życzenia, prezenty i zdjęcie grupowe ze wszystkimi gośćmi. Ode mnie z pracy przyszła tylko jedna osoba, koleżanka z którą się trzymam od początku pracy. Od TŻ była cała delegacja Pojechaliśmy na salę, była piękna Nie chcieliśmy rzucać kieliszkami ale w końcu rzucaliśmy i to tak ze rozbiły się na ścianie kilka ładnych metrów za nami Chyba trochę za mocno się zamachnęliśmy Potem zjedliśmy obiad, zatańczyliśmy pierwszy taniec i tu trochę się wkurzyłam bo DJ prosił o pozostanie na miejscach a w trakcie tańca obleciały nas ciotki TŻ i zrobiły kółeczko Potem zaczęła się zabawa a my polecieliśmy na sesję bo w międzyczasie wyszło śliczne słoneczko Sala znajduje się w otoczeniu naszego ukochanego parku więc nie mieliśmy daleko. Po zdjęciach parę scen sfilmowały kamerzystki i wróciliśmy. A tam dzikie tańce Szybko się wkręciliśmy w zabawę, czasem coś przekąsiliśmy, ale taneczna parą wieczoru został nasz przyjaciel i jego dziewczyna - śliczna Ukrainka. Jak oni tańczyli moja siostra wpadła na pomysł by zadedykować im 'hej sokoły" Aż podskoczyła nas ucałować jak usłyszała tę piosenkę W końcu rzucanie bukietem i krawatem, udało im się złapać obojgu Po północy ostatni taniec "Kocham cię kochanie moje" i impreza się skończyła. My poszliśmy do naszego apartamentu. Był boski okrągła wielka wanna, wielkie okrągłe łózko obejrzeliśmy jeszcze prezenty i koperty Dostaliśmy dużo prezentów ale pieniądze też się uzbierały Potem była kapiel i noc poślubna A nazajutrz ruszyliśmy w podróż

[Wiolinkax]

Piękna relacja, teraz czekamy na kolejne Gratulacje raz jeszcze, a powiedz gdzie byliście w podróżny poślubnej bo coś nie pamiętam ? i dużo osób dopisało na wesele?

[poznanianka1990]

Fantasmagori, piękna relacja! Serdecznie gratuluję i życzę wszytskiego najlepszego na Nowej Drodze Życia

[Fantasmagori]

Napisane przez poznanianka1990

Fantasmagori, piękna relacja! Serdecznie gratuluję i życzę wszytskiego najlepszego na Nowej Drodze Życia

dziękuję

Napisane przez Wiolinkax

Piękna relacja, teraz czekamy na kolejne Gratulacje raz jeszcze, a powiedz gdzie byliście w podróżny poślubnej bo coś nie pamiętam ? i dużo osób dopisało na wesele?

Nie zapraszaliśmy dużo gości na wesele a dopisali wszyscy - razem z fotografem, DJ-em i kamerzystkami było 46 osób A jeśli chodzi o kościół to tylko parę osób zaproszonych na sam ślub nie przyszło, ale i tak było sporo bo z kolei przyszło parę niezaproszonych

W podróż pojechaliśmy na Mazury

[little_zosh]

Fantasmagori gratuluję!

Pięknie wyglądałaś

[Wiolinkax]

No, No, śliczna para

[kasiek07]

Bajecznie wyglądałaś, super!Gratulacje!

[loneliness18]

każdy jest wierny jednej wódce - taka prawda