Ślub kościelny, szybkie terminy

[DominikaMK]

Witam.
Jestem w 4 msc-u ciąży i postanowiłam z narzeczonym wziąć ślub przed narodzinami dzieciątka. Nie interesuje nas ślub w naszej parafii. Dlatego zwracam się z zapytaniem czy wiecie coś może na temat dostępnych szybkich terminów w kościołach w Warszawie, chyba że jest to kwestia indywidualnego dogadania się z proboszczem i ofiarą z tym związaną. Jeżeli tak to może w którym kościele są szanse na bezproblemowe i szybkie załatwienie ślubu. Chciałam też zaznaczyć że będzie to cichy ślub bez wesela tzn. my + świadkowie + rodzice, po kolacja w restauracji.
Pozdrawiam

[201701300929]

wiesz, musisz po prostu dzwonic po parafiach i pytac kiedy maja terminy,
z tym,ze czy takl szybko Ci sie uda to nie wiem bo do slubu potrzebne sa nauki koscielne, ktore normalnie trwaja 10 tyg - da sie je tez zrobic w trybie weekendowym, ale ja jak szukaalm miesiac temu takich w warszawie to wszyscy dziwnie na mnie patrzyli i mowili,ze przeciez sezon urlopowy i wogole... znalazlam dopiero pod warszawa - i mysle, ze jak ciezko Ci sie bedzie dogadac z kims w warzawie to sprobuj uderzyc do jakiegos np pruszkowa,piaseczna czy gdzie masz blizej, bo tam mniej ludzi to powinno troche szybciej pojsc

[Kiciakowa]

Kwestia dogadania się, niektórzy biorą ślub bez nauk.
Nauki to też sprawa indywidualna - zależy od tego, kto prowadzi, u mnie trwały godzinę i 45 minut.
Poradnię tak samo można robić pół roku, można zrobić w 2-3 godziny....
Wszystko to kwestia dogadania się i dobrej woli księdza

[Glodomorek]

Nie słyszałam o możliwości ślubu kościelnego (pytasz o katolicki?) bez nauk, które są konieczne.
Terminy każda parafia ma inne, najlepiej dogadać się z jakimś księdzem, który zgodzi się na szybki ślub. Poza tym, nie musicie brać ślubu w sobotę-w inne dni nie ma kolejki.

[Blaires]

Napisane przez Glodomorek

Nie słyszałam o możliwości ślubu kościelnego (pytasz o katolicki?) bez nauk, które są konieczne.
Terminy każda parafia ma inne, najlepiej dogadać się z jakimś księdzem, który zgodzi się na szybki ślub. Poza tym, nie musicie brać ślubu w sobotę-w inne dni nie ma kolejki.

To prawda, nie ma problemu z terminami, jeśli nie zależy Wam bardzo na sobocie A jeśli macie taki skromny ślub, to już w ogóle się nie przejmuj i rób w tygodniu. My bierzemy w poniedziałek
Najlepiej podzwoń po parafiach i zapytaj o kursy weekendowe i o jak najszybsze załatwienie poradni - w niektórych miejscach wyraźnie jest napisane, że poszczególne spotkania w poradni muszą być z przerwą kilku tygodniową a nawet kilku miesięczną, a inne nie mają z tym problemu.

[201801191006]

wszystko jest kwestią dogadania się, także tzeba dzwonić i pytać.

[Kiciakowa]

Napisane przez Glodomorek

Nie słyszałam o możliwości ślubu kościelnego (pytasz o katolicki?) bez nauk, które są konieczne.
Terminy każda parafia ma inne, najlepiej dogadać się z jakimś księdzem, który zgodzi się na szybki ślub. Poza tym, nie musicie brać ślubu w sobotę-w inne dni nie ma kolejki.

moi rodzice mają ślub kościelny, a nauk nie robili. My, jakbyśmy chcieli to też mogliśmy taki wziąć, wszystko to kwestia dogadania się z księdzem, serio niektórzy nie robią z tym problemu.

[Glodomorek]

Napisane przez Kiciakowa

moi rodzice mają ślub kościelny, a nauk nie robili. My, jakbyśmy chcieli to też mogliśmy taki wziąć, wszystko to kwestia dogadania się z księdzem, serio niektórzy nie robią z tym problemu.

Nie wiem jakie wymagania były wtedy gdy twoi rodzice brali ślub, być może wystarczało świadectwo szkolne (kiedyś kurs przedmałżeński był realizowany w ostatniej klasie szkoły średniej także wszyscy mieli zaliczone) lub nauki z salki przy parafii.
Ja musiałam brać nauki, bez kompletu dokumentów nie byłoby ślubu a błogosławił nas zaprzyjaźniony ksiądz.

[Kiciakowa]

Napisane przez Glodomorek

Nie wiem jakie wymagania były wtedy gdy twoi rodzice brali ślub, być może wystarczało świadectwo szkolne (kiedyś kurs przedmałżeński był realizowany w ostatniej klasie szkoły średniej także wszyscy mieli zaliczone) lub nauki z salki przy parafii.
Ja musiałam brać nauki, bez kompletu dokumentów nie byłoby ślubu a błogosławił nas zaprzyjaźniony ksiądz.

ogólnie trzeba było mieć te nauki, ale wszystko tak naprawdę zależy od księdza, który spisuje protokół.

Tak samo w każdej parafii są inne wymagania, u mojego tż w parafii było 12 punktów, co trzeba zrobić u mnie 2....

[whtdrk1]

Jeżeli chodzi o nauki przedmałżeńskie, wszystko zależy od parafii i księdza. U mojego narzeczonego ksiądz uznaje same świadectwa katechizacji ze szkoły średniej, żadnych nauk już nie potrzeba. Musisz po prostu pytać.