Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

[chimay]

Napisane przez kasiamagda

Obydwa kremy nie zawierają alkoholu. Tu skład Sun Mate Daily, tu Sun Mate Leports. Daily jest lekko róźowy, tak, jakby do białego kremu dodano doslownie kapke różowej poświaty. Leports jest biały. Obydwa bardzo gęste. Nie bielą kompletnie, nie zostawiają na skórze ani tłustej powłoki, jak europejskie filtry,i nie zostawiają takiej jakby gumy jak Shiseido Anessa (nowa złota wersja) po dwóch trzech minutach wchlaniają się. Ale nie do matu. Skora po filtrze jest, jakby to powiedzieć - błyszcząca jak po umyciu i nałożeniu np. serum mezo z Bielendy. Bezproblemowo się je matuje (u mnie kapok z Pixie), nie podbijają blysku z BB Mishy. I dla mnie Leports SPF 50 jest...lżejszy. No jakoś tak bardziej go lubię. Czasem , kiedy mam wolne nakladam Leports, na to jedną warstwę Lily Lolo Blondie i razem dają coś, jak lekko kryjacy, satynowy finisz. Na pewno nie "dewy"czy tłusty. Ale i na pewno nie pełny mat.
Makijaż na nich nie spływa. Z azjatyckich filtrow , co prawa miałam niewiele, bo Anessę i Biore Watery Essence, ale tu nie ma porównania. Chyba już nie bedę dalej szukać idealnego filtra. Choc ideałem byloby jeszcze, zeby matowaly, ale nie można przecież mieć wszystkiego. I jeszcze jedno. Hera zaleca uzycie 0,5 ml na twarz. To właśnie przeważyło u mnie zakup tych filtrów, ale...nakladam i tak 1 ml, a to dlatego, że kupuję w 1ml-samplach i nie chce mi sie bawic w rozdzielanie tego na pół.

Z Leports 50 Whamisa dogaduje się dużo lepiej, ale musze filtr nakładać delikatnie, bo potrafi się lekko zrolowac. Tak sobie myślę, że może to przez extrakt z jabłka... Bo na moim samorobionym serum z jabłkiem właśnie też mi się filtry lekko rolują.

Postaram sie jutro na watku filtrowym wkleić zdjęcia konsystencji Hery.

Dzięki za tak wyczerpujący opis, jak nic zamawiam próbki. Błysk mi nie straszny, bo każdy jeden filtr, polski, francuski, japoński mnie nabłyszcza i bez pudru ani rusz, nawet w fazie normalnej cery. Nie toleruję za to minimalnego nawet bielenia, nie mówiąc już o smużeniu i podobnych atrakcjach. No i żeby tego nieszczęsnego alko nie było
Czytałam gdzieś, że generalnie japońskie filtry przewyższają koreańskie w komforcie stosowania, dlatego zeszłego lata celowałam w japońskie, Biore, Kose i Shiseido.

Napisane przez nagomiko

jest jeszcze do cery mieszanej i wrazliwej (azelogliceryna z alantoina) i do cery dojrzalej i wrazliwej (witamina E i d-pantenol). Ten ostatni - ktory mam ja- ma mocznik i kwas hialuronowy

Czemu zdecydowałaś się akurat na wersję do suchej cery?

[201708250935]

Napisane przez chimay

Czemu zdecydowałaś się akurat na wersję do suchej cery?

Bo ja lubię nawilżenie mi ciągle nawilżenia brakuje, puder używany przy filtrze mocno mi ta skóre obsusza, wiec chciałam dodatkowo zabezpieczyć się przy myciu Kwasów używam z innego źródła wiec azeloGLICYNA (tam jest błąd w poprzednim ) mi niezbyt potrzebna, a co do ostatniej wersji, to po przeczytaniu składu aktywne składniki które wymienione są na opakowaniu były znacznie niżej niż te z cery suchej, wiec wolałam ta co na papierku ma "większe stężenie"

[kasiamagda]

Napisane przez Miramej

Będę bacznie obserwować Twoje wpisy, bo mam dokładnie to samo , łącznie z wiekiem

Testuję teraz to Sebum, jestem z niego zadowolona, ale nie stosuję filtra

OO, to ja będę bacznie obserwować Twoje . Bo pomimo,że wiem już , co moja skora lubi to jednak ciągnie czasem do nowości , a i miło jest skorzystać z czyichś doświadczeń, podpowiedzi .

Napisane przez chimay

Dzięki za tak wyczerpujący opis, jak nic zamawiam próbki. Błysk mi nie straszny, bo każdy jeden filtr, polski, francuski, japoński mnie nabłyszcza i bez pudru ani rusz, nawet w fazie normalnej cery. Nie toleruję za to minimalnego nawet bielenia, nie mówiąc już o smużeniu i podobnych atrakcjach. No i żeby tego nieszczęsnego alko nie było
Czytałam gdzieś, że generalnie japońskie filtry przewyższają koreańskie w komforcie stosowania, dlatego zeszłego lata celowałam w japońskie, Biore, Kose i Shiseido.

Ja już dalej filtra nie szukam. Na mnie Hera zrobiła naprawdę wrażenie. Może jeszcze z czystej ciekawości sprobuję nowego SVR Sun Secure Blur, jeśli gdzieś będzie dostępny. Ciekawa jestem, czy wreszcie cos europejskiego nie bedzie przypominało miksu gliceryny z olejem z oliwek i tynku . I tak zapewnie wyląduje na ramionach

Dziewczyny, polećcie mi proszę jakis dobry olej do demakijazu / oczyszczania. Najlepiej, żeby można było i makijaz oczu usunac (i nie z Biochemii Urody, ZSK czy Mazideł). Bo jedyny, jaki mi oczu nie podrażnia powoli sie kończy, a po trzeciej flaszce to mi ciut obrzydł.

[Smerfetka696969]

Ten ałun taką paleczke czy kulke gdzie kupię? Bym sobie też kupiła, bo czasem się pozacinam :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Smerfetka696969

Ten ałun taką paleczke czy kulke gdzie kupię? Bym sobie też kupiła, bo czasem się pozacinam :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Np. w maroko sklep jest w takim minisztyfcie, to jest kamień, który trzeba zwilżyć przed użyciem, ale w iwos jest Salt od the earth w sprayu małe op. chyba godniejsze uwagi. Spokojnie jednak można kupić np. Crystal essence dezodorant normalny rozmiar stacjonarnie, bo też się nadaje, zwłaszcza dla kobiet po goleniu ciała, np pod pachami, a cenowo wychodzi podobnie.

[201803111829]

Jezusie, to co się dzieje z moją cerą to masakra jakaś... Zaczęły mi wychodzić pryszcze na żuchwie, a tych nie miałam od 1 liceum! Kupiłam mydło Aleppo 12%, ale chyba ten sylveco nagietkowy mnie tak zapchal :/

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Miramej]

Napisane przez Korah

Ałun na takie podrażnienia drobne, wypryski, stany zapalne, drobne zacięcia jest naprawdę skuteczny i jest bezpieczny w takich ilościach punktowych, natomiast nie lubię go w roli dezodorantu, bo raz, że u mnie kompletnie nie działa, a dwa, że to prawie tak samo szkodliwy glin i jego sole, tyle że naturalnego pochodzenia., jak przetworzony i sztuczny w antyperspirantach (które notabene również u mnie są nieskuteczne, wolę naturalne dezodoranty na bazie olejów z odrobiną sody).

, znalazłam w swojej aptece internetowej, mam w koszyku jakby co

Napisane przez kasiamagda

OO, to ja będę bacznie obserwować Twoje . Bo pomimo,że wiem już , co moja skora lubi to jednak ciągnie czasem do nowości , a i miło jest skorzystać z czyichś doświadczeń, podpowiedzi .
(...)
Dziewczyny, polećcie mi proszę jakis dobry olej do demakijazu / oczyszczania. Najlepiej, żeby można było i makijaz oczu usunac (i nie z Biochemii Urody, ZSK czy Mazideł). Bo jedyny, jaki mi oczu nie podrażnia powoli sie kończy, a po trzeciej flaszce to mi ciut obrzydł.

Ja jestem świeżynką, więc doświadczenie mam niewielkie

Jak BU nie, to nie polecę A Ty jakiego teraz używasz?

[Korah]

Napisane przez _Tinkerbell

Jezusie, to co się dzieje z moją cerą to masakra jakaś... Zaczęły mi wychodzić pryszcze na żuchwie, a tych nie miałam od 1 liceum! Kupiłam mydło Aleppo 12%, ale chyba ten sylveco nagietkowy mnie tak zapchal :/

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Obstawiam krem, ale jeśli do tej pory używałaś mydeł i Ci za specjalnie nie służyły, to uważaj z Aleppo, bo rozczarowanie może być srogie

[iamsolucky]

Napisane przez _Tinkerbell

Jezusie, to co się dzieje z moją cerą to masakra jakaś... Zaczęły mi wychodzić pryszcze na żuchwie, a tych nie miałam od 1 liceum! Kupiłam mydło Aleppo 12%, ale chyba ten sylveco nagietkowy mnie tak zapchal :/

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

bardzo prawdopodobne, ja go miałam w kilku próbkach kiedyś i powodował wysyp już po jednym użyciu

Napisane przez Korah

Obstawiam krem, ale jeśli do tej pory używałaś mydeł i Ci za specjalnie nie służyły, to uważaj z Aleppo, bo rozczarowanie może być srogie

dokładnie szczególnie 12% było podłe

[chimay]

Napisane przez kasiamagda

Dziewczyny, polećcie mi proszę jakis dobry olej do demakijazu / oczyszczania. Najlepiej, żeby można było i makijaz oczu usunac (i nie z Biochemii Urody, ZSK czy Mazideł). Bo jedyny, jaki mi oczu nie podrażnia powoli sie kończy, a po trzeciej flaszce to mi ciut obrzydł.

Do tej pory miałam 3 oleje i do całej twarzy mogę polecić tylko DHC z takim składem

olea europaea (olive) fruit oil, caprylic/capric triglyceride, sorbeth-30 tetraoleate, pentylene glycol, phenoxyethanol, tocopherol, stearyl glycyrrhetinate, rosmarinus officinalis (rosemary) leaf oil.

Jak na azjatyckie to jest w mniejszości tzn głównym składnikiem jest olej a nie parafina lub inne emolienty.

Dwa pozostałe oleje, które miałam to Elizabeth Arden (nie polecam, bo jest dość ciężki i słabo myje) oraz obenie The Saem z węglem, ale on jest raczej do skóry niż oczu przez to, że jest czarny, zawiera dużo osadów.

[Persefona_12]

Nie sprawdza mi się serum glikol na plecach i dekolcie. Zmieniłam na serum zielone i też jest lipa. Stany zapalne mi się porobiły
Niby skóra gladsza, ale zapycha się. Odstawiam wszystko i moze samym tonikiem będę przemywać. Spróbuję też peelingu z enaturalnie. Na twarzy się sprawdza ( myję z żelem do twarzy, na razie dwa razy użyłam), bo wyraźnie niweluje krostki, są podgojone. Zrobiłam sobie też tonik z hydrolatu z czystka, aloesu zatężonego, trochę niacynamidu. Nie mam doświadczenia w samorobionych, na oko zamieszałam, chyba krzywdy nie zrobi

[Korah]

Napisane przez iamsolucky

dokładnie szczególnie 12% było podłe

Ja kupiłam kiedyś, pierwszy i ostatni raz, wersję chyba 2 albo 5%, nie pamiętam już dokładnie, w każdym razie wybrałam jedno z najniższych stężeń, bo takie mi polecono na początek, nie polubiłam i nie rozumiem zachwytów Dla mnie to jest zwykłe, szare mydło, tyle, że z końca świata.

Napisane przez Persefona_12

Nie sprawdza mi się serum glikol na plecach i dekolcie. Zmieniłam na serum zielone i też jest lipa. Stany zapalne mi się porobiły
Niby skóra gladsza, ale zapycha się. Odstawiam wszystko i moze samym tonikiem będę przemywać. Spróbuję też peelingu z enaturalnie. Na twarzy się sprawdza ( myję z żelem do twarzy, na razie dwa razy użyłam), bo wyraźnie niweluje krostki, są podgojone. Zrobiłam sobie też tonik z hydrolatu z czystka, aloesu zatężonego, trochę niacynamidu. Nie mam doświadczenia w samorobionych, na oko zamieszałam, chyba krzywdy nie zrobi

Szkoda Ja na razie odstawiłam to serum, bo jest duże słoneczko, ale na buzię nie narzekam póki co.

[kasiamagda]

Napisane przez Miramej

Jak BU nie, to nie polecę A Ty jakiego teraz używasz?

Z BU mialam -są bardzo fajne, ale nie opłaca mi się po prostu zamawiać jednej rzeczy z wysyłką zagraniczną.
Dotychczas używałam Balei, niezbyt super skład, ale też nie tragiczny (INCI: Helianthus Annuus Hybrid Oil | Isopropyl Palmitate | Isopropyl Myristate | PEG-20 Glyceryl Triisostearate | Ethylhexyl Stearate | Tocopherol | Argania Spinosa Kernel Oil), nie podrażnia oczu, dobrze zmywa makijaż. No, ale mi się znudził

Napisane przez chimay

Do tej pory miałam 3 oleje i do całej twarzy mogę polecić tylko DHC z takim składem

olea europaea (olive) fruit oil, caprylic/capric triglyceride, sorbeth-30 tetraoleate, pentylene glycol, phenoxyethanol, tocopherol, stearyl glycyrrhetinate, rosmarinus officinalis (rosemary) leaf oil.

Jak na azjatyckie to jest w mniejszości tzn głównym składnikiem jest olej a nie parafina lub inne emolienty.

Dwa pozostałe oleje, które miałam to Elizabeth Arden (nie polecam, bo jest dość ciężki i słabo myje) oraz obenie The Saem z węglem, ale on jest raczej do skóry niż oczu przez to, że jest czarny, zawiera dużo osadów.

Dzięki. Właśnie tak się nad nim zastanawiałam, bo i skład niezły, a i dostępność lepsza.
Znalazłam jeszcze L’occitane Immortelle Oil Make-Up Remover (INCI: HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL – PEG-40 SORBITAN PEROLEATE – ISOPROPYL ISOSTEARATE – CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE – COCO-CAPRYLATE/CAPRATE – DI-PPG-2 MYRETH-10 ADIPATE – HELICHRYSUM ITALICUM FLOWER OIL – PRUNUS ARMENIACA (APRICOT) KERNEL OIL – PENTAERYTHRITYL TETRA-DI-T-BUTYL HYDROXYHYDROCINNAMATE – PARFUM/FRAGRANCE – TOCOPHEROL), uwielbiam kocankę, więc kusi.
Ale chyba najpierw kupię ten DHC

Widziałyście nowe serum Logony ? Nie zaczyna się od "aqua,alkohol, gliceryn". LOGONA COUPEROSE FEUCHTIGKEITS-SERUM TAG & NACHT ;
INCI : Aqua (Water), Aloe Barbadensis Leaf Juice**, Propanediol, Glycerin, Zinc Sulfate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil**, Beta Vulgaris (Beet) Root Extract, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil**, Hydrolyzed Corn Starch, Polyglyceryl-10 Laurate, Porphyridium Cruentum Culture Conditioned Media, Sodium PCA, Xanthan Gum, Lactic Acid, Sodium Lactate, Citric Acid, Phenethyl Alcohol, p-Anisic Acid, Sodium Hydroxide, PCA Ethyl Cocoyl Arginate, Parfum (Fragrance)***, Limonene***, Linalool***
Zmacałam je wczoraj w Muellerze. Całkiem fajną konsystencję ma, ale nie wiem, czy się nie będzie ciut lepiło.

[Ishani]

Napisane przez kasiamagda

Dziewczyny, polećcie mi proszę jakis dobry olej do demakijazu / oczyszczania. Najlepiej, żeby można było i makijaz oczu usunac (i nie z Biochemii Urody, ZSK czy Mazideł). Bo jedyny, jaki mi oczu nie podrażnia powoli sie kończy, a po trzeciej flaszce to mi ciut obrzydł.

Właśnie się widziałam z mademoiselleeve, tą blogerką, i ona mi poleciła emulsje alterry z granatem zamiast olejku myjącego. Było to dobrane konkretnie pod moją skórę, ale jest tania i dostępna w Rossmannie, więc może warto spróbować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miramej]

Napisane przez Ishani

Właśnie się widziałam z mademoiselleeve, tą blogerką, i ona mi poleciła emulsje alterry z granatem zamiast olejku myjącego. Było to dobrane konkretnie pod moją skórę, ale jest tania i dostępna w Rossmannie, więc może warto spróbować

A jaką masz cerę?

Napisane przez kasiamagda

Z BU mialam -są bardzo fajne, ale nie opłaca mi się po prostu zamawiać jednej rzeczy z wysyłką zagraniczną.
Dotychczas używałam Balei, niezbyt super skład, ale też nie tragiczny (INCI: Helianthus Annuus Hybrid Oil | Isopropyl Palmitate | Isopropyl Myristate | PEG-20 Glyceryl Triisostearate | Ethylhexyl Stearate | Tocopherol | Argania Spinosa Kernel Oil), nie podrażnia oczu, dobrze zmywa makijaż. No, ale mi się znudził

Dzięki. Właśnie tak się nad nim zastanawiałam, bo i skład niezły, a i dostępność lepsza.
Znalazłam jeszcze L’occitane Immortelle Oil Make-Up Remover (INCI: HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL – PEG-40 SORBITAN PEROLEATE – ISOPROPYL ISOSTEARATE – CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE – COCO-CAPRYLATE/CAPRATE – DI-PPG-2 MYRETH-10 ADIPATE – HELICHRYSUM ITALICUM FLOWER OIL – PRUNUS ARMENIACA (APRICOT) KERNEL OIL – PENTAERYTHRITYL TETRA-DI-T-BUTYL HYDROXYHYDROCINNAMATE – PARFUM/FRAGRANCE – TOCOPHEROL), uwielbiam kocankę, więc kusi.
Ale chyba najpierw kupię ten DHC

No to ten z BU ma skład idealny

[Ishani]

Napisane przez Miramej

A jaką masz cerę?

Tłustą, super wrażliwą, z problemem rogowacenia. Ta emulsja jeśli dobrze rozumiem ma mi uregulować skórę która była przesuszona zbyt silnym oczyszczaniem, a która nie wymaga mocnego nawilżenia.

Za to smutno mi go okazało się że w whamisa sebum treatment są jakieś kwasy i musze ją odstawić bo właśnie mnie podrażnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Ishani

Tłustą, super wrażliwą, z problemem rogowacenia. Ta emulsja jeśli dobrze rozumiem ma mi uregulować skórę która była przesuszona zbyt silnym oczyszczaniem, a która nie wymaga mocnego nawilżenia.

Do tej emulsji Alterry mam mieszane uczucia, daj znać, czy fajna, jeśli się skusisz, ja jej jeszcze nie próbowałam. Czego się obawiam, to podrażnienia skóry lub zbytniej tłustości, ale najbardziej to braku dokładnego oczyszczenia.

[Ishani]

Napisane przez Korah

Do tej emulsji Alterry mam mieszane uczucia, daj znać, czy fajna, jeśli się skusisz, ja jej jeszcze nie próbowałam. Czego się obawiam, to podrażnienia skóry lub zbytniej tłustości, ale najbardziej to braku dokładnego oczyszczenia.

Jasne, już ją kupilam oczywiście Póki co spoko, skóra ładnie oczyszczona (widać po porach), podrażniona nie jest, i odpowiednio mięciutka. Miałam też jednak minimum makijażu, tzn żadnego filtra, tylko korektor, i tusz do rzęs. Potestuję i dam znać

[Korah]

Napisane przez Ishani

Jasne, już ją kupilam oczywiście Póki co spoko, skóra ładnie oczyszczona (widać po porach), podrażniona nie jest, i odpowiednio mięciutka. Miałam też jednak minimum makijażu, tzn żadnego filtra, tylko korektor, i tusz do rzęs. Potestuję i dam znać

Na początek brzmi nieźle

[Miramej]

No ale po kiego diabła w produkcie oczyszczającym alko?

[kasiamagda]

Napisane przez Miramej

No ale po kiego diabła w produkcie oczyszczającym alko?

Na wątku kosmetyków naturalnych podalas linki do tego żelu do higieny intymnej. I albo ja ośleplam, albo całkiem sie nie znam, bo nie widzę w składach jako takiej soli.
W którym produkcie oczyszczającym jest alk? -piszesz o tych tu podawanych ? Ja o mało nie nacięłam się na micel Alverde, na drugim miejscu w składzie ma alk....

[Miramej]

Napisane przez kasiamagda

Na wątku kosmetyków naturalnych podalas linki do tego żelu do higieny intymnej. I albo ja ośleplam, albo całkiem sie nie znam, bo nie widzę w składach jako takiej soli.
W którym produkcie oczyszczającym jest alk? -piszesz o tych tu podawanych ? Ja o mało nie nacięłam się na micel Alverde, na drugim miejscu w składzie ma alk....

W pierwszym sklepie (do którego pisałam) skład już jest zmieniony na stronie, mimo, że pisali, że nie było pomyłki w pierwszej wersji , w drugim jest Sodium Chloride po kwasie mlekowym:

Składniki: Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Coco-Glucoside, Lauryl Glucoside, Glyceryl Oleate, Glycerin, Sodium Oleoamphoacetato, Olea Europaea Fruit Oil*, Arctium Lappa Extract*, Calendula Officinalis Flower Extract*, Salvia Officinalis Oil*, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil*, Lactic Acid, Sodium Chloride, Xhantan Gum, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzyl Alcohol, Sodium Dehydroacetate.
* z rolnictwa ekologicznego

Co do alko, to pisałam o wspomnianej wcześniej emulsji Alterra.

[Korah]

Napisane przez Miramej

No ale po kiego diabła w produkcie oczyszczającym alko?

Alko denat i etanol to najskuteczniejszy i tani, naturalny konserwant, zawiera go prawie każdy niemiecki, naturalny kosmetyk Tutaj wydaje się być w niewielkiej ilości. Naprawdę nie w każdym kosmetyku zawsze i wszędzie należy się go obawiać, a ma też dobroczynne właściwości, dezynfekuje nie tylko kosmetyk, ale też skórę. Tyle mówi się o potencjalnej szkodliwości alkoholu, który w wielu przypadkach po prostu nie jest wyczuwalny w kosmetyku, a tak rzadko przestrzega się przed. np. benzyl alcoholem czy olejkami eterycznymi lub ich związkami, które mogą narobić większych szkód, pomimo, że jest ich malutko w składzie.


Najbardziej mierzi mnie, jak ktoś zawsze i z zasady obwinia alkohol o przesuszenie skóry, albo podrażnienie, a nie widzi w składzie jeszcze gorszych substancji, bo po prostu nawet nie wie, że są szkodliwe.

[201803111829]

Zaczęłam myć Aleppo, i chociaż cera ogólnie jest ładna, to zauważyłam, że pory znowu mi się okropnie pootwierały, a już były tak ładnie podomykane.. Wracam do mycia glinką

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Ishani]

Napisane przez _Tinkerbell

Zaczęłam myć Aleppo, i chociaż cera ogólnie jest ładna, to zauważyłam, że pory znowu mi się okropnie pootwierały, a już były tak ładnie podomykane.. Wracam do mycia glinką

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

A w jaki sposób myjesz tą glinką?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803111829]

Napisane przez Ishani

A w jaki sposób myjesz tą glinką?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mieszam trochę glinki białej (bardzo delikatna) z hydrolatem, nakładam na twarz i chwilkę masuje. Zostawiam na chwilę, myję miseczkę w tym czasie (jakieś 20 sekund), zmywam ciepłą wodą nie wysusza!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Miramej]

O właśnie, a propos glinek, właśnie wróciłam do porannego mycia pudrem z Make me bio, fajowy

[201803111829]

Napisane przez Miramej

O właśnie, a propos glinek, właśnie wróciłam do porannego mycia pudrem z Make me bio, fajowy

No właśnie stąd wzięło się mycie glinką, jeśli się nie mylę to większość tego pudru to właśnie glinka

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Ishani]

A kojarzycie glinkę do mycia logony, z kwiatem lotosu? Wieki jej nie miałam, a była super, może za jakiś czas się skuszę
😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Ishani

A kojarzycie glinkę do mycia logony, z kwiatem lotosu? Wieki jej nie miałam, a była super, może za jakiś czas się skuszę
😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Muszę ostudzić Twój zapał niestety, też byłam fanką tej glinki, ale po kilku latach kupiłam kolejne opakowanie i się okazała zupełnie inna, ma więcej alkoholu w składzie, dosłownie gorzelnia i zupełnie inny zapach teraz, nie pachnie już tak pięknie świeżym kwiatem. Akurat w tym produkcie z alko przesadzili