2005-06-28, 09:34 | #1 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Dziś zaraz po obudzeniu zlecialam do kuchni na sniadanko.Podczas pałaszowania zaczęłam rozmyslać nad moimi porannymi nawykami.NIE WYOBRAŻAM SOBIE DNIA BEZ SNIADANIA.Dla mnie to swoistego rodzaju rytuał niż sama konieczność.Przechodziłam przez różne etapy "śniadaniowego menu".Najdłużej gościły chba jogurty i serki Danone,potem nastąpiła era płatków (Fitness,potem Fitness z owocami,a na końcu CiniMinis).Te ostatnie płatki były dla mnie za słodkie wiec przerzuciłam sie na tradycyjne kanapki (pomidorek,sałatka,pieczy wko,ew.ser).Bez względu na to co jadłam rano zawsze do tego + ogromniasty kubek czerwonej herbaty( z figura mialam nieprzyjemne przezycia-zreszta zaraz sie wypowiem w watku figura vs.czerona h.).Przyznam sie tez bez bicia,ze sniadanko to mój ulubiony posilek
ciekawa jestem czy u was sniadanie tez jest ważnym 'elementem' dnia |
2005-06-28, 09:37 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Ja też nie wyobrażam sobie nie zjeśc rano śniadania, ale to bardziej ze strachu, niż z głodu- jak rano niczego nie zjem, to mi słabo. Też miałam faze na płatki na mleku, serki Danio, a teraz na Nutellę. Kromka z Nutellą i kubek bawarki- robię to automatycznie, ciekawe, kiedy mi sie znudzi
__________________
|
2005-06-28, 09:39 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Tak, ja mam to samo. Nie wyobrażam sobie dnia bez śniadania. To mój ulubiony posiłek, najbardziej wyczekiwany. Czasami już wieczorem marzę o tym, żeby było rano i żeby móc zjeść pyszne śniadanko. Jem na ogół kanapki z ciemnym chlebem i z czymś pysznym na wierzchu- bogate i dużo, bo wiem że mogę sobie na to pozwolić, bo to przecież śniadanie.
|
2005-06-28, 09:42 | #4 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
hehe koko ja wczoraj wieczorkiem marzyłam o sniadanku i chcialam jak najszybciej zasnąc
|
2005-06-28, 09:54 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
ja rano musze wypic herbat -taki nawyk z dziecinstwa ,potem ok. godzine po wstaniu moge dopiero cos przełknąc ,wczesniej wszytsko mi staje w gardle.
obecnie zajadam sie owsianka z rodzynkami-dzieki dla beliczkaświetnie dziala na regularne oczyszczanie kiedys grzanki z dzemem i kawa zbozowa z mlekiem. zdecydowanie preferuje słodkie sniadania -eshh zreszta ja nawet na obiad mogłabym jejsc czekolade wiec nie dziwota |
2005-06-28, 09:58 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Ja z rana , jeszcze przed jedzeniem, muszę wypić szklankę wody. Już dawno temu usłyszałam gdzieś, ze to bardzo zdrowo, bo organizm się oczyszcza i teraz weszło mi już to w nawyk. Ze śniadanem to róznie bywa, bo zazwyczaj rano nie chce mi się jeść albo brzuch mnie boli. Ale staram się cos zjeść, mimo to. Najczęściej są to grzanki z dżemem truskawkowym
|
2005-06-28, 10:04 | #7 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Zawsze jem śniadanie Nie mogłabym, jak niektóre dziewczyny, wychodzić z domu z pustym brzuchem, szybko robię się głodna i w ogóle mam mniej energii. Przeważnie jem płatki z mlekiem (np. musli tropikalne Nestle), albo jajecznicę, dobrze doprawioną i z chlebem z masłem ( nie żałuję sobie kalorii ), albo jakieś kanapki. Do tego zwykle kawa, bo rano jestem sflaczała, a odżywam dopiero po południu- więc bez kawy ani rusz.
|
2005-06-28, 10:07 | #8 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
co do kawy...to muszę sie przyznać,ze nie pijam w ogole...jak mi sie zdarzy wypic to 'wariuje'-energetyczna burza ze mnie,nie panuje nad sobą kurcze ja to jakis wrażliwiec jestem
|
2005-06-28, 10:44 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Ja tez uwielbiam śniadanko Najczęściej jest to zestaw kanapka z żółtym serem (jestem uzależniona od żółtego sera) plus pomidor czy wędlina, obowiązkowo herbata lub biała czekolada. Mniam mniam!
|
2005-06-28, 11:14 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Ja też niewyobrażam sobie dnia bez zjedzenia sniadania przed wyjściem z domu. Hmmm co na sniadanie, różne w zależnośći na co mam ochote, czasami sa to kanapki z wędlinką lub serkiem i jakimiś dodatkami warzywnymi albo jakis jogurcik z płatkami, no i herbatka z cytrynką lub inka z mlekiem, a czasami zdaża się zwykła kawka z dużą ilością mleka.
|
2005-06-28, 11:22 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Na sniadanie kawa, kawa i jeszcze raz kawa no i małe słodkie co nieco
|
2005-06-28, 11:30 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
W ciągu tygodnia nie ma szans, żebym nie zjadła śniadania! Mimo że zazwyczaj rano jest mi niedobrze (nie wiem czemu?) coś zjeść muszę Zazwyczaj jest to niewiele, bo więcej nie jestem w stanie przełknąć. Kiedyś nałogowo jadłam Danio - codziennie, albo wiśniowe, albo brzoskwiniowe w sezonie letnim waniliowe ze świeżymi truskawkami. Aż wreszcie nadszedł dzień, kiedy patrzeć się na ten serek nie mogłam Teraz jem albo płatki (najczęściej Cini Minis albo te nowe o smaku ciasteczek) albo jakiś jogurt. Dopiero w szkole, jak się dobudzę, pożeram kanapki i jabłko. Z resztą w szkole, to ja jestem cały czas głodna
Czasem w niedzielę zdarzało mi się nic rano nie jeść (kiedy zaspałam do kościołą) ale to baardzo rzadko za to teraz w wakacje, kiedy wstaję o ludzkiej godzinie, bez żadnych stresów typu: "muszę biec na tramwaj, bo spóźnię się na sprawdzian z matmy" zjadam porządne śniadanko - herbatka (czerowna - mniam), kanapeczki z serkiem i pomidorkeim, jogurcik, jabłuszko, ciasteczka Ale mimo wszystko moim ulubionym posiłkiem pozostaje kolacja (niestety )jestem w stanie zjeść prawie pół bohenka chleba nie wiem jakim cudem wyglądam jeszcze, jak wyglądam |
2005-06-28, 11:50 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Cytat:
oo mam to samo ,natomiast wieczorkiem mogłabym pozrec porcje dla 5 |
|
2005-06-28, 12:09 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Jestem przykładem fatalnych nawyków żywieniowych, przyznaję się bez bicia na szczęście nie ma to odbicia na moim zdrowiu i figurze więc może mój organizm tak lubi ?
Śniadania mogą nie istnieć dla mnie generalnie rano nigdy nie jestem głodna, znaczy się niekoniecznie rano zaraz po wstaniu nie jestem głodna. Niezaleznie od tego, czy zjem coś wieczorem czy nie. Rano przede wszystkim chce mi się pić wypijam zawsze herbatę czerwoną, zieloną albo czarną z cytrynką żeby nastapiło śniadanko to musi minąć troszkę czasu mniej więcej po ok.2 godzinach czuję lekki głód i cos zjem. Nie znoszę wszelakich musli, potraw na mleku itp. więc sa to albo kanapki, albo coś z jajkiem na ciepło, może być jajecznica itp. albo owoc lub jogurt. Ja kocham obiady ale generalnie to w godzinach lekko wieczornych dopiero robie się głodna |
2005-06-28, 12:14 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Ja miewam fazy na jajecznicę ze szczypiorkiem + kakao... i kanapki z twarożkiem i czosnkiem + mleko z cynamonem (to drugie jak wiem, że nie wychodzę ). Typowo słodkich posiłków nie lubię, za to tuż po czasem biorę na ząb coś słodkiego A od jakiegoś czasu jest tak, że rano piję (wodę, herbaty), a na "śniadanie" mam ochotę dopiero ok. 12-14... (brunch wychodzi ). Chociaż to dziwne, bo rano- tak jak Tulipance- czasem robi mi się niedobrze Ale "perwersyjnie" lubię walczyć i wygrywać z tym odczuciem- bez jedzenia
Kiedyś ktoś mi powiedział, że przy takich upodobaniach powinnam zainteresować się sposobem żywienia wg Diamondów (do południa tylko woda, soki, owoce)... tylko że ja mam w nosie takie programy, bo jem instynktownie i oszalałabym od tych owoców i słodkiego od rana |
2005-06-28, 12:24 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Każdy poranek to dla mnie świeży start, licznik na 0 i nowa nadzieja na dietę i wdrożenie zdrowego odżywiania. Wobec tego zaczynam grzecznie od gorącej wody z cytryną. Potem jakiś kwaśny owoc, zwykle grejpfrut, ostatnio truskawki.
A potem kawka i kombinuję niczym Bridget, że przecież taki maluśki kawałek czekolady to jakby go wcale nie było, z resztą ma zdrowe orzeszki, więc jest bliskim zamiennikiem pełnoziarnistego tosta... No i najbardziej lubię zjeść na śniadanie coś z jajem w roli głównej, może być jajecznica, a może być na twardo, z jogurtem naturalnym, pomidorkiem i rzodkiewką/ziółkami. Potem długo nie czuję się głodna. Odpada wszelkie mleko, płatki kukurydziane albo drożdżóweczki - jakoś mnie zmulają, robię się znowu senna. Za to kiełbaski, czemu nie? Angielskie śniadanie jest w sam raz dla mnie. Nie muszę dodawać, że nie mieszczę się w rozmiar 34, prawda? |
2005-06-28, 12:52 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
ja tez nie przeżyłabym bez śniadania
jem zawsze albo jogurt albo jakiś serek albo coś słodkiego typu chleb z miodem lub nutella |
2005-06-28, 13:07 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Śniadanie jem każdego dnia. Lubię ten posiłek na słodko. Np. tosty z dżemem, albo miodem i białym serem, chrupiące bułeczki z nutellą i kakao, różne rodzaje muesli np.Sante z mlekiem albo tez inne płatki jak Cini minis, Chocapic, Cherrios.
Nie na słodko też lubię . Grzanki z chleba obtoczonego w jajku z mlekiem i smażone na patelni z żółtym serem, różne kanapki z serkami topionymi, żółtymi, brie albo z wędzonym łososiem i jakieś warzywa do tego typu pomidor, papryka. Ooo jajecznice też często wcinam. A w weekendy to jest totalna rozpusta bo mama często robi np. racuszki albo jakieś fajne zapiekanki. Generalnie śniadanie to dla mnie bardzo sypmatyczny posiłek . Wstaję rano zawsze wygłodniała i lubię sobie w spokoju zjeść coś pysznego często oglądając tv albo leżąc w łóżku z książką .
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
2005-06-28, 13:33 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy wierszami.
Wiadomości: 1 475
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
a ja nie lubię jeść rano śniadania i nie jem. wypijam tylko mocną kawę i fruuu z domu kanapki, owsianka, płatki tak -bardzo lubię, ale nie rano! nie wiem.. jakaś dziwna jestem
edit rok później: nadal nie jadam śniadań Edytowane przez Editaphx Czas edycji: 2006-07-15 o 17:06 |
2005-06-28, 14:03 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Nie jedzenie śniadania sprzyja nadwadze
Organizm póki nie dostanie jedzenia, będzie oszczędzał ze spalaniem energii, tak jakby robił zapasy. Jedząc śniadanie rano, dostaje sygnał: czas spalać, nie głodzą mnie Tak wyczytałam chyba w 'Twoim Stylu'.
__________________
|
2005-06-28, 15:22 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
no to ja jestem śniadaniowa minimalistka od sześciu lat codziennie to sama: owsianka na wodzie bez żadnych dosmaczaczy i dwa kubki zielonej herbaty
|
2005-06-30, 16:59 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Cytat:
__________________
|
|
2005-06-30, 17:58 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
oo ja też jestem śniadaniowy łasuch i to ma dodatek węgowodanowy. Mięsko owszem, ale później- rano musi być buła i to najlepiej słodka. Ewentualnie jakieś płatki na mleku.
Jestem herbatoholiczką, ale niestety musze najpierw napełnić bancułek jedzonkiem. Pijam duuużo mocnej czarnej herbaty / wiem, wiem/, ale nie moge jej pic na pusty żołądek, bo zaraz mnie mdli... Ale wieczorem, a nawet późnym popołudniem- koniec, moge nic nie jeśc, nie odczuwam nawet takiej potrzeby Stukam się teraz z niedowierzaniem w czułko, jak mogłam kilka lat temu na czczo wyłazic z domu i pędzić na siłownie, tam maltretować się przez dwie godziny, wziąć prysznic i hop na uczelnię ... oo teraz już bym chyba tego nie dokonała, brrr, nie dotarłabym nawet do przystanka autobusowego |
2005-06-30, 18:26 | #24 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Ja też bardzo lubie śniadanka Wieczorami już nie mogę się doczekać do rana, a jak w nocy wstaje i wypuszczam kota na dwór, to gdy przechodzę koło lodówki wmawiam sobie, ze jeszcze tylko pare godzin i coś zjem. W ten sposób staram się powstrzymywać Ale jak rano wstaje, to pierwsza rzecz jaką robię, to nastawiam wodę na zieloną herbatkę. Czasami nie mogę się zdecydować, czy wipić zielono czy kawę inkę więc piję to i to Ale zielona do podstawa. Często jem musli z mlekiem, czasmi z jogurtem (w sumie codziennie) oraz chlebek z pomidorkiem, serem żółtym (jestem uzależniona i sałatą.
|
2005-06-30, 18:31 | #25 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
ja też nie wyjdę z domu bez śniadanka, choćby w biegu, ale jakąś kromeczkę muszę zjeść!! też czasem miewam takie uczucie, że jest mi niedobrze, ale to tylko wtedy gdy wstanę bardzo wcześnie rano - nie wiem czemu?
na śniadanie różnie - jogurt z muesli, kanapka z przeróżnościami- sałata, ser żólty, pomidor (bez skórki), baaaardz chuda wędlinka (bardzo rzadko - nie lubię mięsa), mam czasem takie odpały,że np cały tydzień jem tylko dżem, albo tylko nutellę, albo tylko miodek (koniecznie spadziowy - mniam ) teraz mam tydzień nutellowy
__________________
"Wiem jedno - gdyby szybkie podróżowanie samochodem należało do łatwych zajęć nie trzeba by się tego uczyć, a ja uczę się wciąż i będę jeździł dopóty, póki ściganie będzie dla mnie trudną, lecz pasjonującą zagadką". Janusz Kulig 1969-2004 ['] |
2005-06-30, 19:06 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Watford, Anglia
Wiadomości: 620
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Ja też mam swój śniadaniowy rytuał, najpierw piję ziółka bratka, potem odczekuję pół godzinki (tak poleca w swojej Autobiografii Chmielewska ) i zajadam, ostatnio mam fazę jajecznicową więc robię sobie jajecznicę (z 3 jaj, głodna zawsze jestem rano jak wilk, ale jajeczka mam pyszne, takie wiejskie od prawdziwych kur żyjących na wsi na wolności ) do tego pomidorki, albo same albo robię sobie z cebulką, octem i śmietaną (aż mi ślinka leci i siedzę przed kompem z wywalonym jęzorem) i oczwiście herbatka zielona lub czerowna, zależy na co mam smak Drugą moją manią są płatki: owsiane, pszenne, żytnie lub jęczmienne, wypróbowałam wszystkie i wszystkie lubię, do płatków dodaję maślankę, jogurt naturalny lub kefir, staram się żeby płatki nie rozmiękły, bo wtedy są lepsze, ja przynajmniej takie lubię. Do takiej góry płatków piję zazwyczaj kawę Inkę z mlekiem (0,5%). Ja już chcę jutro i śniadanko
|
2005-06-30, 19:17 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Dołączam do grona uzależnionych od śniadania. Nawet jak rano lecę na aerobik, to specjalnie wstaję 2 godziny wcześniej, żeby coś zjeść. Bez śniadania nie mam siły się ruszać. Zresztą jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się go nie zjeść. Zjadam 2-3 kanapki z ciemnym pieczywem, z jakimś serem albo wędliną (to rzadziej) + pomidor, ogórek czy co tam z zieleniny jest pod ręką i obowiązkowo 1 z dżemem. Czasem zamiast tej z dżemem jakieś ciastko. I zielona herbata. Koniecznie 2 szklanki. Tej drugiej często nie dopijam, bo nie zdąrzam, ale muszę zrobić 2.
Kawy w ogóle nie piję. Czasem chętnie bym zjadła coś na mleku, np. Chocapic albo musli, ale nie toleruję mleka. Bardziej skomplikowane śniadania pochłaniam w weekendy. Wtedy jakaś sałatka, czasem jajecznica albo jajka na twardo. Mniam.. Aż się głodna zrobiłam. Lubię też jeść kolację, chociaż zdarza się, że nie mam na nią ochoty. Za to nie znoszę obiadów. Nie i koniec. Ale jem, bo co mam zrobić? |
2005-06-30, 19:23 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 581
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Jem śniadanie regularnie od kilku lat już.
Kiedyś śniadań nie jadłam, stwierdziłam, że jednak zdrowiej będzie coś rano jeść i tak przyzwyczaiłam organizm, że jak kiedyś wyszłam z domku bez śniadania, to zrobiło mi się słabo i prosiłam o ustąpienie miejsca w pociągu Na śniadanko: jogurt naturalny (teraz zott - kiedyś danone) + ciemny chlebek (kiedyś ciemne płatki, ale nie chce mi się ich szukać po całej wawie) i tak już od kilku lat |
2005-06-30, 19:31 | #29 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
sniadanko to moj najwiekszy i ulubiony posilek. sklada sie z ogromnej miski muesli z mlekiem, do tego 3 suche 'biale' tosty, a potem jeszcze jogurt.. do poludnia nie moge patrzec na jedzenie
czasem dla urozmaicenia zajadam tosty z dzemem + goraca czekolada w niedziele jajowka ze szczypiorkiem *swieza bagietka mmm juz niedlugo niedziela
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
2005-06-30, 19:39 | #30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Nawyki żywieniowe (mini uzależnienia):Śniadanie
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:47.