2022-01-07, 09:26 | #361 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 979
|
Dot.: Zagroda babuszki
Amitka gdzież bym śmiała , śmieję się z tego co napisałaś
Lanolinko z tego co pamiętam, to geranium nie jest trudne w uprawie, nie wiem dlaczego zniknęło u mnie ? Ja go trzymałam w domu na parapecie wschodnim, lekko zacienionym mimo wschodu, ale było przez wiele lat. U mnie pogoda też dzisiaj jest słoneczna. Chyba specjalnie dla mnie bo ciągle jest pochmurno i pochmurno a dzisiaj od rana tak pięknie. Saginatko , jak się czuje syn z tą nogą? Bo nasza Amitka mocno uzieniona, ale pewnie inne złamania są. Lenifo , widzę, że też dodałaś lokalizację, ale czy nie zbyt skromnie? Powinno być pół świata. Nie mogę dojrzeć co tam jest na awatarku. Nie poznałam Cię z tym awatarkiem Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2022-01-07 o 09:32 |
2022-01-07, 09:30 | #362 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 565
|
Dot.: Zagroda babuszki
Kobitki, powiedzcie mi, czy Wam nie przeszkadza, że ja piszę przy pomocy tego powiększonego druku....???
|
2022-01-07, 09:31 | #363 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 979
|
Dot.: Zagroda babuszki
Coś się zmieniło, bo byłam Światełkiem Lenifo dziękuję Ci bardzo. Z okazji moich urodzin życzę Nam wszystkim dużo zdrowia, pomyślności i jak najmniej trosk i problemów a te co są, żeby szczęśliwie się rozwiązały, czy zakończyły ---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ---------- Adi mnie absolutnie nie. |
2022-01-07, 09:38 | #364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 280
|
Dot.: Zagroda babuszki
Na awatarku sa zielone róże, które sfotczyłam w ogródku sąsiadki. Lokalizacja pół świata to już przeszłośc. Calkowicie ograniczyłam sie do południowo wschodniej Polski. No ta Afryka na rozkładzie jazdy ale to pewnie nie pojade na dłużej jak na miesiąc i nie wcześniej jak za półtora roku albo dwa lata.
Adazina mnie absolutnie nie przeszkadza. Mam słaby wzrok i mi nawet lepiej czytać. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2022-01-07 o 09:42 |
2022-01-07, 09:41 | #365 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 565
|
Dot.: Zagroda babuszki
Na poprzedniej stronie pisałam drukiem nr 5. Ale widzę, że to chyba zbyt wielki rozmiar. Teraz włączyłam nr 4. Chyba tak będzie najlepiej.
|
2022-01-07, 09:44 | #366 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 979
|
Dot.: Zagroda babuszki
[1=88680beb8c5238f1d6b96e7 d9e0a0846c0283b3f_61ef3d9 4c1cd9;89065274] Nie mogę znaleźc buziek[/QUOTE]
Saginatko piszę z kompa to mam po prawej stronie okienka do pisania tekstu. Próbowałam namierzyć na komórce, ale z założenia nie loguję się w tego typu miejsca, więc nie mogę sprawdzić czy są i jeśli są to gdzie. Adi Ty używasz różnych komunikatorów to może coś podpowiesz. A Amitka ? Lenifo Ach!! Zielone róże!! Pamiętam fotkę. Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2022-01-07 o 09:46 |
2022-01-07, 09:45 | #367 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 565
|
Dot.: Zagroda babuszki
Lenifko, rany Julek...!!! Afryka...??? Jeśli nie żartujesz, to niesamowita wprost sprawa...!!!
|
2022-01-07, 09:49 | #368 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 280
|
Dot.: Zagroda babuszki
Ada: nie tylko Afryka ale Kilimandżaro. I nie wycieczkowo a rodzinnie.
|
2022-01-07, 09:49 | #369 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 565
|
Dot.: Zagroda babuszki
Babeczki, ja te buźki mam zawsze (gdy zaczynam pisać) po prawej stronie. Tak jest i na tablecie i w komórce.
Wpadł mi teraz jeden pomysł, jak buźki owe pokazać......... Jedna chwilunia........ Może mi się uda.......... |
2022-01-07, 09:55 | #370 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 979
|
Dot.: Zagroda babuszki
Annorl bo tak właśnie jest. Jak to mówią ,,małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot" a przecież przy maluchach ile jest obowiązków, kłopotów, prawda? Ciesz się kochana każdą chwilą spędzoną z nimi, póki małe, póki zapatrzone w rodziców, bo potem się zmienia, zgodnie z rozwojem, ale nam rodzicom jakoś tak smutnawo jest, że już minęło, że takie duże, że takie samodzielne, że nie takie przylepy jak dawniej... ech...
Tyle tematów poruszanych, kurcze, uciekło mi co chciałam napisać do kogoś skleroza... Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2022-01-07 o 09:57 |
2022-01-07, 09:56 | #371 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 565
|
Dot.: Zagroda babuszki
Lenifko Droga, PADAM Z ZAZDROŚCI..........!!!
Zabierz mnie ze sobą........!! Mogę Ci TAM: obiadki gotować, owoce rwać i obierać, buty czyścić, wachlarz nosić, albo parasol, to w zależności od pogody......!!! |
2022-01-07, 10:04 | #372 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 979
|
Dot.: Zagroda babuszki
Adi
|
2022-01-07, 10:06 | #373 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 565
|
Dot.: Zagroda babuszki
Kobitki, wejdźcie na G, a dokładnie na Zagrodę. Tam pokazałam jak i gdzie widzę te buźki/uśmieszki.
|
2022-01-07, 10:15 | #374 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 280
|
Dot.: Zagroda babuszki
Haha : Ada) Ja nie mam takich potrzeb Nawiasem mówiąc oglądałam kiedyś film wspominkowy o byłych uczestnikach obozu dla polaków w czasie wojny, który tam był w pobliżu. I zapamiętałam taką scenkę rodzajową, gdy jeden z polaków zwrócił się do tamtejszego mieszkańca slowami: Proszę Pana coś tam coś tam, czym wywołał zupełną dezorientację pytanego. (chodziło o zwrot "Proszę Pana"). Po synowej widzę, że to kochane ludzie są. Chętnie służący pomocą. Być może zostało to wykorzystane przez kolonialistów. Bo jak synowa byłą u mnie, to jeszcze nikt nie zajmował się mną z taką troskliwością, jak źle się poczułam. Ale ja do tej pory niewiele wiem o Afryce, bo nigdy tam nie byłam, tyle co gdzieś wyczytałam lub zobaczyłam na filmie, a filmy wiadomo są kreowane. Synowa miała firmę turystyczną z tego co wiem i organizowała wyprawy na safari. Ale póki co zamknęła ja bo wyjechała.
|
2022-01-07, 10:27 | #375 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 565
|
Dot.: Zagroda babuszki
Lenifko, tak na poważnie - zazdroszczę przeogromnie...!!
Fajnie, pięknie i ciepło piszesz o synowej. Nigdy nie miałam bezpośredniego kontaktu z ludźmi z tamtych stron. Mój młody kuzyn ma za żonę rodowtą Kongijkę, ale nie było nam dane spotkać się. Jednak wiem, z opisu rodziny, że to świetna babeczka. |
2022-01-07, 10:41 | #376 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 280
|
Dot.: Zagroda babuszki
https://www.youtube.com/watch?v=OesAkTkYpQE daje link do filmiku co lubię. On właśnie z Tanzanii jest.
Adazina, oni mają problemy z wyjazem z Afryki. Nawet takie coś jak zawarcie małżeństwa wiąze sie z wielkimi perturbacjami. U nas trwało to prawie rok. kosztowało duzo kasy i wynajęcia adwokata. Może dlatego idą, lub ktoś organizuję to wyjście. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2022-01-07 o 11:16 |
2022-01-07, 11:27 | #377 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Zagroda babuszki
Hej, hej Dziś od rana słoneczko, lekki mrozik. Emmi, wszystkiego najlepszego.
Aniu, każdy ma jakiegoś bzika, ja mam na punkcie czystości, ale walczę z tym od lat. Mimo tego pewnych spraw nie da się przeoczyć :P Ale się stara więc odpuszczam, jemu nie mogę powiedzieć, bo się obrazi a wam jak pomarudzę to najwyżej przewiniecie tekst. Duży tekst mi nie przeszkadza choć trochę się zdziwiłam na początku. Dziś kuchnia serwuje rybkę z kapustką kiszoną. Jak zjemy tę to zaraz kiszę następną, bo jest bardzo dobra, choć teraz już kwaśna. Ale inaczej kwaśna niż taka ze sklepu. Dlatego mam pytanie, do krojenia używacie szatkownicy? drewniana czy plastikowa? Duża czy mała? Będę szatkowała jedną główkę raz na czas Ale tak się umęczyłam z tą, że muszę mieć coś innego. elektryczna strasznie się zapycha. |
2022-01-07, 11:31 | #378 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 947
|
Dot.: Zagroda babuszki
Na garnku jestem Lanolin, ale ja tam tylko oglądam, chciałam kiedyś z gór zdjęcia wstawić to mi się wstawiały na leżąco i nie umiałam obrócić. Pewnie z laptopa byłoby prościej ale piszę z Wami z telefonu. To nic, będę oglądać.
Imegan, współczuję sytuacji rodzinnej, to bardzo trudne I smutne, zwłaszcza gdy gdzieś w tym dziecko, i nie ma idealnego rozwiązania. Użyłam kropli na włosy, szukałam efektów ale znalazłam tylko kilka dużych odrostów . Dobrze, że doczytałam, żeby je rozcieńczyć bo w pierwszej chwili chciałam takie skoncentrowane użyć. ---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ---------- Amita, mówisz że każdy ma jakiegoś bzika. Ciekawe jakiego mam ja. Muszę pomyśleć[COLOR="Silver"] [SIZE=1]---------- |
2022-01-07, 12:43 | #379 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 565
|
Dot.: Zagroda babuszki
Lanolinko, i ja myślę, że litery nr 5 są zbyt duże. Będę używała nr 4. Ale nie zawsze ten rozmiar łatwo daje się wybrać. Czemu? Nie mam bladego pojęcia. Np teraz nie mogę i muszę małym drukiem pisać.
Na G. byłam przed chwilą. Góry pięknie nam pokazałaś - dziękuję!! Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2022-01-07 o 12:45 |
2022-01-07, 13:08 | #380 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 565
|
Dot.: Zagroda babuszki
Lanolin, krople KONIECZNIE w bardzo dużym rozcieńczeniu....!! Inaczej można sobie krzywdę zrobić.
I jeszcze jedna istotna uwaga: jeśli w ich składzie jest dziurawiec, to raczej nie można stosować w okresie letnim (ani podczas podróży po cudownej Afryce ) bo grozi to poparzeniem skóry. Amitko, my przed laty kisiliśmy kapustę. Mieliśmy niedużą, drewnianą szatkownicę. Była potwornie ostra, więc ja ślepa, to wcale jej nie dotykałam. Szatkowanie tylko i wyłącznie do mojego męża należało. A kupiona na wiejskim jarmarku. Jej wymiary to jakoś tak ok. 30 x 15cm. Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2022-01-07 o 13:14 |
2022-01-07, 13:26 | #381 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 539
|
Dot.: Zagroda babuszki
Hejka🙂
U mnie świeci słonko i jest leciutki mrozik,troszkę śniegu,no tak nawet fajnie. Emmi wszystkiego naj...naj...spełnienia marzeń i czego sobie życzysz. Kolejny jak na razie spokojny dzień,Na obiad mam wczorajszy sos i dogotowuja się ziemniaki,bo wczoraj to do tego sosu towarzystwo chciało placki ziemniaczane.No to na dwie patelnie machałam i nawet szybko poleciało.Kurki zamienilam na podgrzybki,bo kurki przydadzą mi się do innego dania. Tata dał mi zapasowe klucze do swojego mieszkania,bratu też ....no i mnie to smuci.Tak samo zapowiedział,że mieszkanie zapisze De.Niepokoi mnie to robienie przez tatę porządków prawnych.Niby za chwilę będzie miał 76 lat i schorowany jest,ale ciężko mi z gdy o tym wszystkim myślę.Teraz za każdym razem jak dzwonię do taty,to dopóki nie odbierze mam duszę na ramieniu.Dzwonimy do siebie codziennie,żeby się upewnić czy wszystko jest w porządku. |
2022-01-07, 13:40 | #382 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 947
|
Dot.: Zagroda babuszki
Cytat:
Imegan, może i to Cię smuci, że Twoj tata porządkuje rzeczy ale myślę, że dobrze robi. Warto za życia uporządkować sprawy by potem kłopotów uniknąć. |
|
2022-01-07, 14:29 | #383 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 565
|
Dot.: Zagroda babuszki
Lanolinko, jak to nic?? Sprawdź, że pod takim imieniem są wstawione fotki z zimowych gór. Niektóre prosto, niektóre na leżąco. Pod każdym coś napisałam, czyżby obcej osobie....??
Ime, tak właśnie należy zrobić. My też wiosną tego roku przepisujemy mieszkanie młodemu pokoleniu. Na te notarialne opłaty przeznaczamy tegoroczne 13-te emerytury. Moja sąsiadka (ta od wspólnych spacerów) już takie przepisanie ma za sobą. Mówi, że teraz śpi spokojnie. Dzięki przepisaniu unika się później niepotrzebnych, długich i bardzo kosztownych sądowych postępowań. ---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ---------- Za placki ziemniaczane, wlaśnie takie z sosem, to mój mąż dałby się pokroić. Ale on nie może, bo choruje na cukrzycę. Wprawdzie niezbty ciężką, bo "tabletkową", ale musi uważać na to co je. Inaczej musiałby na insulinę przejść, a tego strasznie się boi. U nas na obiad był dzisiaj barszcz ukraiński. Jak troszkę odpocznę idę do kuchni poszaleć. Zrobię kolejną dużą porcję krupniku na biodrówce. Kolejną i dużą - bo uwielbiamy i dobrze się po nim czujemy. Ugotuję też barszcz. Ale tym razy biały. 🌷MOJA ZUPOMANIA NADAL TRWA 🌷 ---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ---------- Ooo... zrobiłam odkrycie... okazuje się, że można wstawiać emotikonki po prostu z klawiatury. Teraz piszę na komórce. I na próbę, w powyższym tekście, wstawiłam dwa tulipanki. Jak widać, się udało! 🤗 Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2022-01-07 o 14:10 |
2022-01-07, 14:32 | #384 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 947
|
Dot.: Zagroda babuszki
Rzeczywiście się dodały, zaczelam ale mi nie szło i zostawiłam. A to niespodzianka 🙂 Nie ogarniam tego garnka wybaczcie.
|
2022-01-07, 14:48 | #385 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zagroda babuszki
Hej,hej!
Dzięki za podpowiedzi-znalazłam wreszcie te buźki Wiem co źle robiłam-zamiast kliknąć"odpowiedz" to klikałam "szybka odpowiedź" -a tam buziek nie ma. |
2022-01-07, 15:04 | #386 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 565
|
Dot.: Zagroda babuszki
To się wszystko już wyjaśniło! I z Lanolinką i z Saganitką.
A obsługa G jest zupełnie prosta. I ja na początku miałam ogromne obawy, że nie ogarnę...!! Ale wtedy Nasza Annorl i jeszcze jedna babeczka, bardzo mnie do G zachęcały i na początku jak dziecko za rękę prowadziły. Szybko, dokładnie i niezwykle cierpliwie wyjaśniały jak i co... no i potem poooszło...!! Jestem tam już jedenasty rok. A wdzięczność moja dla Annorl i Atrami jest wyższa niż te góry, które tak pięknie Lanoli nam pokazała. Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2022-01-07 o 15:15 |
2022-01-07, 15:53 | #387 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 979
|
Dot.: Zagroda babuszki
Przysiadam się z kubeczkiem herbatki (_)>
Amitka dzięki, mnie to się wydaje, że my nie mamy ,,problemu z czystością" tylko z brudnymi powierzchniami płaskimi . A jeszcze jak mi coś pod kapciem chrupnie, to .... Ale tak po za tym to spoko, prawda? Aniołeczki z nas . Lanolinka bo z G jest tak, że jak długo mięli albo nawet poinformuje, że ma problem to i tak wstawi. Czasami zdarza się tam, że sporo osób w danym czasie równocześnie wstawia i się jakby system zacina ale on ma to wszystko w pamięci i w swoim czasie wstawi. A potem ludki mają po x razy to samo zdjęcie wstawione. Chyba, że Ci da komunikat, ze format zły to wtedy nie wstawi. G jest banalnie prosty i przejrzysty. Imegan , dzięki. To jest ten wiek, kiedy się już to robi a myśli kilka lat wstecz. Ja też codziennie dzwoniłam do taty. Ogromnie niekorzystnie wywarł na mnie wrażenie dowcip... niby to dowcip, jak starszy człowiek poszedł do punktu naprawy komórek, jak się okazało z dobrze działającą komórką, bo myślał, że jest zepsuta, skoro dzieci do niego nie dzwonią. Aż ścisnęło mnie w gardle. Nie dlatego, że sama nie dzwoniłam, ale dlatego, że historyka uświadomiła mi jak ludzie starsi potrafią czuć się samotnie i ... samotnie. Choćby się świat walił to dzwoniłam do taty chociaż ten jeden raz dziennie. I wiecie, że czekał? Najpierw myślał, że jak dzwonię to coś się złego dzieje, a potem też się przyzwyczaił. Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2022-01-07 o 15:55 |
2022-01-07, 20:35 | #388 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 188
|
Dot.: Zagroda babuszki
Dopiero teraz mam czas, aby Was poczytać do końca. A naskrobalyscie. Oj... Naskrobalyscie wpisów 😁❤
Ja tam nie mam nic w domu. Kwitów się prawie wyzbyłam. Zostawiłam tylko grudniki. Aloes zabiłam. Bo zostawiłam go na werandzie i mrozów nie wytrzymał. Ale jeden jakiś mały został w werandzie. Geranium nigdy nie miałam. Nie mam miejsca na kwiaty. Teraz parapety okienne, a w małym domu jest ich niewiele. Są zajęte przez rzeczy dzieci . Na jednym lego poukładane w zestawy. Na kolejnym plecaki do przedszkola. Na jeszcze innym bajki których dzieci mają masę. I tak jedyne okno jakie mam do dyspozycji to okno w ganku 😂 liścia laurowego też miałam. Ale zabiłam go swoją nad gorliwością najpierw prawie na zero go wyskubalam. A potem utopilam. O i taki że mnie człowiek na zielone w domu 😂 ale patrzyłam dzisiaj do skrzynki na polu. I rozmaryn ma się świetnie 🤔😳 Co do mebli kuchennych. Lenofo, ja tam mam inne doświadczenie. Nasze pierwsze meble były z marketu. Kupione najtańsze jakie były. 2 komplety plus blat do nich kosztował nas 700 złotych . Ile ja się na nie naprzeklinałam. Miały być na chwilę. Aż się odkujemy. A tu tylek... 10 lat były i nie chciały się zniszczyć ani rozpaść 😂 dopiero jak robiliśmy remont generalny w domu. Namówiłam męża na nowe. Takie bardziej nowoczesne. No i nie za 700 złotych 😂😂 ale tamte dobrze wspominam. Cdn. Bo przedtem długiego wpisu mi nie puścili, ---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ---------- Lenica, niemal wszystkie cukierki mają dodatek oleju palmowego czy syropu glukozowo-fruktozowego. Na pewno wiesz dlaczego to nie koniecznie zdrowe słodzidzło. O innych syfach nawet nie pisze. Batoników w ogóle nie kupuję ani wafelków . A swego czasu lubiłam czasem zjeść jakiegoś Grześka czy podobnego wafelka . Niestety są tak napakowane chemia. Że nie ma ich u nas w domu . Słodycze zazwyczaj kupuje w rossmanie. Bo tam mają taką fajna półkę. Albo na allegro. Mam dzieci więc wiadomo ze słodycze jakieś jemy 😋😋 Ada, nie. Mąż nie ma już psa. Ale nie będę się wdawać w szczegóły na forum publicznym. Tak. Pamiętam Twoja sunie ❤❤ mój 17 letni staruszek ma się jeszcze jak na swój wiek całkiem dobrze. Tylko od 4 miesięcy leczymy mu oko. I nic to nie daje 😟 teraz robimy mu szczepionkę specjalnie pod niego. Mamy nadzieję że Pomorze. A tak poza tym to ma się całkiem nieźle. Dopiero miesiąc temu wyszło mu że ma coś tam z tarczycą. Nie pamietam czy nadczynność czy niedoczynność. Ale leki bierze. Oby tylko to oko wyleczyć. Bo już majątek dosłownie poszedł. A żadnego efektu nie ma 😞 Tak, pamiętam jak pisałaś i jak wstawialas zdjęcia na G ze spacerów że swoją sunią ❤ przykre, że jej już nie ma. Ale niestety. Musimy się liczyć z tym, e kiedyś od nas odejdą nasze zwierzaki. Oby jak najpóźniej. Wczoraj u nas śnieg popruszyl wieczorem. Dzisiaj juz nie ma nic. Dzieci były 2 razy na polu. I 2 razy wszystko prócz majtek i podkoszulek poszło do prania 😂 właśnie konczy się robić pranie. Straszne błoto. No.. Ale i to musimy przecierpiec. Ale teraz mróz jest. Niby tylko -5. Ale jak bylam na polu, to odczuwalna temperatura to minimum 10 stopni. Amita, ja mam szatownice w plastikowej obudowie. Ale na tyle dużą i mocna że do miski spokojnie szatkuje 😉 Imegan, super że macie taki super kontakt z tatą ❤ mojego już niestety nie ma z nami 😞 a moja mama całkiem wyparła się części swoich dzieci. W tym mnie. Więc matki nie mam. Jak kiedyś umrze, to nawet nie pójdę zapalić jej swieczki. Bo na to trzeba sobie zasłużyć za życia. Ale nie będę o tym smęcić dość że chodzę na terapię i mi lżej w życiu. Ada, to miłe że tak piszesz ❤ ja nawet nie pamiętam że tak Ci pomogłam kiedyś na tym G 😁 Cdn ---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ---------- Oj...Przebrnęłam Nawet wyjęłam lapka na tę okazję, aby nadrobić zaległości na Zagrodzie Przypomniało mi się o kapuście kiszonej. Amita, moja też sie robi kwaśniejsza, niż była. Nie wiem czemu? Ale mi tam nadal smakuje, a jak kroję i niby że akurat musze siku, to moje dzieci z deski zjadają całą Amita, każdy ma jakiegoś bzika? Kurcze...Ciekawe jakiego ja mam. Na szybko nie wiem, ale na pewno się znajdzie i to sporo tego W domach które widzę z okna zgasły lampki na polu. I tak się zastanawiam czy dlatego, że już po świętach ? Bo jeszcze wieczorem się świeciły. Czy dlatego, że ktoś na wsi umarł? i zapewne wieczorem jest różaniec. A to w zasadzie taki nasz sąsiad. Bo tylko pół kilometra po lini prostej od nas. A domów to niewiele, bo tylko 3 domy od nas. Ale ciemno się na wsi zrobiło. Pranie się zrobiło, trzeba wieszać. Ech...Robote sobie na noc zapodałam |
2022-01-08, 07:40 | #389 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 188
|
Dot.: Zagroda babuszki
Witam ❤
Wszyscy jeszcze widzę śpią widzę. Taka cisza... To teraz ja Was zasypałam wiadomościami do czytania 😁 Mróz był w nocy -8. Teraz jest -4. Mroźno i zimno. Ale fajnie bo bez wiatru. Dzieci wyjątkowo dały się wyspać. Bo spały aż do 7. Emmie, trzymam kciuki za syna. Może jakiś związek będzie z tego ❤❤ |
2022-01-08, 08:16 | #390 | |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 979
|
Dot.: Zagroda babuszki
Dzień dobry
Widzę, że Annorl po intensywnym czytaniu Zagrody dzisiaj wstała skoro świt . Hejka kochana wreszcie można Ciebie poczytać . I bez pisania wiemy, że dzieje się u Ciebie każdego dnia, ale wiesz... Dzięki. Na razie to taka luźna znajomość ale w ogóle się pojawiała. Po tragicznym związku niesamowicie zapadł się w sobie, co również jest zrozumiałe, jeśli związek był na tyle ważny, że się zaręczył. Ech te nasze koleje losu... Pomacham do Herbatki , może telepatycznie ją ściągnę, ale jak maluje to niech pracuje twórczo i niech wena płynie do niej równomiernie i w takiej ilości jaka jest potrzebna. Czyli mówisz, że kwiatki to się twoich parapetów nie trzymają. Czasami i tak bywa. Moja cudna kolekcja cyklamenów padła przy tym naszym mega grzaniu podczas przymrozków. Moja wina. Stały za blisko krawędzi parapetu i gorące powietrze z grzejników bezpośrednio na nie leciało a one raczej takie do chowu zimnego nawykłe i preferujące i w te pędy cofnęły się do korzeni czekać lepszej pogody. Jeden na szczęście się ostał, stojąc bliżej samego okna, gdzie chłodniej i dzięki niemu namierzyłam problem. Ale już się ,,odradzają". Cyklameny mają to do siebie, że nawet jak padną, a mają swój czas spoczynku przypomnę, to potem podlewane systematycznie - raz na tydzień, odradzają się i pięknie kwitną. Teraz właśnie widzę, że już pierwsze ,,padłe" wypuszczają łodygi ale na razie tak nieśmiało niczym zwiad do określenia warunków Do lutego znów będą pięknie kwitły pełne liści. ---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ---------- Obecnie 1 zalogowana i 9 czytających... ---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ---------- Już 12 ... 13 ---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ---------- Cześć Lenifa ---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ---------- I Annorl ---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ---------- 3 zalogowane 14 gości... ---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ---------- Ciekawe ile mieliśmy gości na K, jak dziennie wejść było około 2 tys. ---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ---------- Cytat:
To wyobraź sobie, że ja mam nadal meble te ,,najtańsze jakie były" które ,,miały być na chwilę" . Z Ikei i wiesz, że one nadal się trzymają, ba, tak do nich się przyzwyczaiłam, że nie potrzebuję innych To się nazywa doskonały wybór za pierwszym razem Właśnie... ja też chcę dzisiaj wstawić pranie. W ogóle mam zadziwiająco ładną pogodę. Mroźnawo. Wystawiłam 1 worek mieszane odpady. Współczuję im, w zeszłym roku pracowali w tygodniu a w tym roku uszczęśliwiono ich sobotami |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:30.