Ślub w późniejszym wieku - dlaczego? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-02, 14:05   #31
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
W moim przypadku nie wciągam w sprawy swojego ślubu jakiegoś boga. Jesteśmy ateistami

Ja tez, ale nie bardzo rozumiem co w zwiazku z tym? Przysiega to przysiega.

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość

1. Ja rozumiem ze mając naście lat wydaje się ze przysięga ślubna wiąże na całe życie. Tylko skąd tyle wątków o rozwodach, o stwierdzenie nieważności sakramentu? Czyżby ci ludzie brali śluby wyłącznie w wyrachowania? Daj spokój. Dlatego nie wierzę w ślubna przysięgę jako coś, na czym ze 100% pewnością mogłabym opierać dalsze życie. Dla mnie to deklaracja tymczasowa: im dłuższa tym lepiej, ale liczę się z tym, że jedna ze stron może chcieć ja odwołać.
1. To, ze sie wierzy w sens przysiegi nie znacyz, ze wierzy sie w to, ze bedzie wiazac na cale zycie. Powiem inaczej moze, wierzy sie ze tak, ale kazdy zdroworozsadkowy osobnik zdaje sobie sprawe, ze roznie byc moze .Tak samo jak wsiadajac do samoloto wierze (i mam nadzieje), ze on wyladuje bezpiecznie. Dlatego nie latam gow*ianymi liniami lotniczymi. Nie zmienia to faktu, ze jestem swiadoma tego, ze i dobrych lini samoloty spadaja (patrz Air France). Ale nie bede rezygnowac z lotu na Karaiby i pieknych wakacji, tylko dlatego, ze moge nie doleciec. Idac ta logika, to po co w ogole pakowac sie w zwiazek a juz co dopiero miec jakakolwiek wspolna wlasnoc. Nie boisz sie, ze cie TZ wyroluje i bez slubu?
2. Wspolczuje ci, JA sie na innych nie ogladam tylko mysle, co ja i moj TZ ewentualnie jestesmy w stanie zrobic czy mamy checi. Miliony much wcinaja qupe, ale nie pedze tez jej jesc. Setki babek chodza ze zlotymi torbami, czy to znaczy, ze ja tez nieuchronnie wreszcie dojrzeje do zakupu takowej?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage

Edytowane przez santos
Czas edycji: 2009-09-02 o 14:09
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-03, 12:07   #32
beabea
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Hej dziewczyny, przyznam zdziwił mnie ten późniejszy wiek około 30. Ja mam 48 i dopiero sześc lat temu poznałam faceta nadającego się na męża i teraz myślimy o ślubie bardziej tak zdroworozsądkowo - typu dziedziczenie itp. Muszę powiedzieć, że niezmiernie się cieszę, że oparłam się presji środowiska - wyjdź za mąż a najwyżej później się rozwiedziesz. Nic z życia poza brakiem dziecka nie straciłam, a gdybym je chciała mieć to też miałabym. Te swoje lata mogę uznać za późniejsze ale 30 bez przesady.
beabea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-03, 14:40   #33
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Ja tez, ale nie bardzo rozumiem co w zwiazku z tym? Przysiega to przysiega.
Dla niektórych przysięganie bogu jest ważniejsze niż przysięganie partnerowi, a odniosłam wrażenie, ze do tego nawiązywałaś.
Dlatego napisałam, ze jestem ateistą i ten aspekt ślubnej przysięgi mnie nie dotyczy.

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
1. To, ze sie wierzy w sens przysiegi nie znacyz, ze wierzy sie w to, ze bedzie wiazac na cale zycie.
No to czym się różni wtedy ta przysięga w urzędzie stanu cywilnego od prywatnego szeptania sobie jej na uszko, czy nawet wykrzyczenia jej na rodzinnej uroczystości? Tylko skutkiem nabycia praw cywilnych.
I właśnie to chciałam powiedzieć. Ślub cywilny to dla mnie głównie czynność cywilno-prawna.

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Nie boisz sie, ze cie TZ wyroluje i bez slubu?
Jak napisałam, ślub bierzemy głównie dlatego, ze chcemy mieć wspólne prawa majątkowe, nie dlatego, żeby przypieczętować naszą miłość, bo tego nie da się zrobić przysięgą. Po ślubie będzie na pewno mnie trudniej wyrolować i vice versa

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
2. Wspolczuje ci, JA sie na innych nie ogladam tylko mysle, co ja i moj TZ ewentualnie jestesmy w stanie zrobic czy mamy checi.
Sorry, ale nie rozumiem co ma kupa do twojego związku?
I czego mi współczujesz? Braku naiwnego romantyzmu. No cóż, mija z wiekiem.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-03, 14:57   #34
polcia26
Raczkowanie
 
Avatar polcia26
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mój własny kawałek nieba :)
Wiadomości: 236
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Wiek około 30 lat to właśnie najodpowiedniejszy czas na ślub. Nie wyobrażam sobie brania ślubu mając lat dwadzieścia parę nie mówiąc o młodszych!!! Tacy ludzie jeszcze się nie "wyszaleli", niektórzy nie potrafią podejmować racjonalnych decyzji a co dopiero mówić o małżeństwie, odpowiedzialności. Potem rodzą się dzieci w takiej rodzinie gdzie rodzicami są jeszcze dzieci, nie potrafią ich wychować, przekazać czegoś wartościowego. W takich przypadkach częściej też są kłótnie no a potem... rozwody!!
Ja jak widzę młodą parę gdzie on ma np 24 lata a ona 21 to nie wydaje mi się że dobrze się dobrali i będą razem do końca życia.
Ale ja zawsze jestem radykalna
__________________
polcia26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-03, 15:35   #35
gospella
Wtajemniczenie
 
Avatar gospella
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez polcia26 Pokaż wiadomość
Wiek około 30 lat to właśnie najodpowiedniejszy czas na ślub. Nie wyobrażam sobie brania ślubu mając lat dwadzieścia parę nie mówiąc o młodszych!!! Tacy ludzie jeszcze się nie "wyszaleli", niektórzy nie potrafią podejmować racjonalnych decyzji a co dopiero mówić o małżeństwie, odpowiedzialności. Potem rodzą się dzieci w takiej rodzinie gdzie rodzicami są jeszcze dzieci, nie potrafią ich wychować, przekazać czegoś wartościowego. W takich przypadkach częściej też są kłótnie no a potem... rozwody!!
Ja jak widzę młodą parę gdzie on ma np 24 lata a ona 21 to nie wydaje mi się że dobrze się dobrali i będą razem do końca życia.
Ale ja zawsze jestem radykalna
kurcze, chyba i ja jestem radykalna bo sie zgadzam będe miała 34 lata w chwili ślubu a mój men 35 jeszcze, i wcale nie uważam, że za późno, jedynie kwestia dzieci mnie martwi, bo więcej niepewności w kwesti zdrowia maluszka.
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic,
najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni,
najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń,
nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie.
gospella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-23, 12:50   #36
loria
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 16
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Moze jestem dziwna, ale dla mnie jednak ta przysiega COS znaczy i podpisanie AKTU SLUBU nie jest jak podpisanie papierka, kto co dziedziczy.
W rakim razie to w ogole nie rozumiem po co slub, skoro wspolwlasnosc majatkowa mozna miec i bez niego? Wystarczy kupic wspolnie mieszkanie itd.

Ta przysiega jednak cos ze sobia niesie w sferze stosunkow emocjonalnych miedzy nami. Tu nie chodzi o to, ze ona cos zalatwi. Dla mnie chodzi w tym o to, ze co innego sobie powiedziec "kocham cie i chce z toba byc", a co innego zdecydowac sie na oficjalne wypowiedzenia tego typu deklaracji wobec swiadkow. Niektorzy lubia udawac, ze "slub to tylko papier" bo wlansie nie potrafia sie zdobyc na taka deklaracje, a jest to najglebsze poswiecenie i zdeklarowanie sie dla drugiej osoby. Oczywiscie mozna powiedziec, ze "nie ufam mu, ze potrzebuje papierka". Dla mnie chodzi raczej o to, ze skoro oboje tak czujemy to naturalna wypadkowa jest slub. A jesli do tego nie dochodzi, to znaczy, ze jednak nei czujemy tak, jak nam sie wydaje...
Pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić
Nie masz racji w kwestii spraw majątkowych - zupełnie inaczej wyglądają kwestie współwłasności i dziedziczenia, jesli jest się małżeństwem, zupełnie inaczej, jeśli się nim nie jest.
I z tego powodu wzięłam ślub na przykład ja, w podeszłym wieku lat 35, po kilku latach spędzonych z moim TZ-em

I był to powód jedyny.
Bo właśnie ja i mój TZ jesteśmy z tych, co to mówili, że "ślub to tylko papier" - i nie, nie udawaliśmy
Jesteśmy z tych, którzy właśnie uważają, że ważne jest wyłącznie to zlelceważone przez Ciebie "kocham Cię i chcę z Tobą być" mówione sobie nawzajem
a zupełnie nieistotne jest rzeczone "oficjalne wypowiedzenie tego typu deklaracji wobec świadków"
bo to my tworzymy naszą relację.
Dlaczego uważasz, że wiesz, co czują tacy jak my niezależnie od tego, co deklarujemy, że piszesz

"naturalna wypadkowa jest slub. A jesli do tego nie dochodzi, to znaczy, ze jednak nei czujemy tak, jak nam sie wydaje"?

Otóż nam się nic nie wydawało i nie wydaje
Nasz zwiazek jest bardzo udaby
a ślub NICZEGO między nami nie zmienił w sferze emocjonalnej
(co nie zmienia faktu, że był to baaardzo fajny dzień, głównie ze względu na ten deszcz życzliwości i miłych gestów, który na nas spadł

Na pewno inaczej jest w przypadku osób wierzących
my nie jesteśmy i slub był cywilny
ale tu mowa o "papierku", rozumiem więc, że o cywilnym właśnie
loria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-07, 19:55   #37
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Jako że swojego męża poznałam mając lat 32 to oczywistym było że ślub wezmę w "późniejszym wieku" Pobraliśmy się kiedy miałam 34 lata a nasz synek urodził się miesiąc po moich 35 urodzinach I jestem młodą mamą
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-04, 00:11   #38
Katrinaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z laptopa
Wiadomości: 130
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

[QUOTE=Heledore;14013908]Rozgorzała tu dyskusja, jakoby "koło 30" to nie jest późniejszy wiek na zawieranie małżeństw - być może w niektórych środowiskach jest to normą, jednak z moich obserwacji wynika, że jednak ludzie najczęściej biorą ślub przed 25 rokiem życia.

Mam 22 lata, skończyłam studia I stopnia - jestem najstarszą niemężatą w rodzinie (nie licząc jednej dwunastolatki), wszyscy z mojej rodziny brali ślub przed skończeniem 25 lat (rodzinę mam rozsianą po całej Polsce, a wiec sytuacja nie dotyczy tylko jednego regionu)
Na studiach - również ludzie z różnych zakątków Polski - miałam 30 osób na roku. 7 już wyszło za mąż, 2 dziewczyny już nawet mają planowane dzieći, w przyszłym roku kolejne 9 ślubów, a po drodze pewnie zaręczy się jaszcze kilkoro.
Ilekroć wspomnę o ślubie w okolicy 30 - kiedy już będę bardziej na swoim, niż na garnuszku - spotykam się z reakcją, którą wspaniale oddaje ta emotka -

No cóz ja reaguje tak samo - - kiedy słyszę, że ze wesele płaca im rodzice, że nie mają gdzie mieszkać wiec cisną się we dwójkę w panieńskim/kawalerskim pokoiku małżonka. Oraz, ze musza jeszcze studiowac dziennie zeby zdobyc mgr, wiec nie moga pracować, wiec nie maja pieniędzy, więc rodzice dają im kieszonkowe...[/QUOTE]

Hahaa dobre! Tez chcialabym wyjsc za maz w okolicach 30. Musze skonczyc studia ehh, miec dobra stala prace i mieszkanie!. Zdrowe podejscie jest najlepsze! A nie tak na lapu capu. W ogole dziwie sie osobom ktore w mlodym wieku podejmuja decyzje o slubie...
Katrinaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-04, 07:41   #39
gosi5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 332
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez Lowczyni Pokaż wiadomość
Ciekawy temat, ale jak weszłam to myślałam że chodzi o osoby po 40 koło50 roku życia. A tutaj Cóż mam napisać, sama za rok biorę ślub, teraz mam 34 lata. Dlaczego teraz hmmm, oj wiele by pisać W skrócie to dopiero teraz trafiłam na odpowiedniego mężczyznę, mimo że w poprzednim związku byłam prawie 10 lat. A chodź jesteśmy ze sobą 2 lata decyzja ślubu była bardziej odkładana przeze mnie gdyż mamy sporą różnicę wieku ( On 26) I musiałam się upewnić że z jego strony to nie przelotna znajomość
Ale na pewno wiek około 30 lat to nie późna decyzja na ślub, ale bardziej przemyślana. Człowiek na prawdę się zmienia, jego priorytety. Nigdy parę lat temu nie sądziłam że pewne cechy, zachowania ect będą dla mnie tak ważne.
Święta racja, ale to rozumie sie dopiero z wiekiem, że niby czlowiek dorosły ale jaki głupiutki jeszcze w wieku tam 22-25 lat
gosi5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 19:16   #40
RYBACZEK33
Raczkowanie
 
Avatar RYBACZEK33
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 81
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez kitek_fm Pokaż wiadomość
Ja wzięłam ślub w okolicach 30 (mam 28 lat) i jakoś nie uważam żeby to był jakiś "późniejszy" wiek do zawierania związku małżeńskiego.
Okolice 30-stki to dla mnie normalny wiek, aby brać ślub. I nie uważam żeby to było jakieś rzadkie zjawisko, bo wokół mnie b. wiele osób bierze ślub właśnie w okolicy 30-stki (a nawet po 30-stce). Z tego co ja zauważyłam to coraz rzadziej na małżeństwo decydują się osoby w okoicy 20-stki
Ten późniejszy wiek to raczej, jak dla mnie, powinien dotyczyć ludzi po 40.
Całkowicie się z Tobą zgadzam, mam identyczne zdanie jak Ty w tej kwestii. Czasami zastanawiam się jak dziewczyny w wieku 20 -21 lat mogą podejmować tak trudne decyzje... No chyba że spotkasz tego jedynego w wieku 20 lat i jesteś pewna że to on... Ale to chyba racze niemożliwe
RYBACZEK33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-10, 19:31   #41
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

tak Was czytam i czytam.. hmm ohhh jaka ja wg waszych opisów jestem "niedojrzała, niepoważna, itd, itd",bo w wieku 25 lat wyjdę za mąż , nie uogólniajcie tak!
Jeden dojrzewa szybciej, inny później do takiej decyzji, jeden poznaje swojego partnera w wieku lat 18, a inny 45, nie ma co uogólniać i twierdzić, ze dobry czas na zawarcie małżeństwa jest np: między 20, a 41 rokiem życia, a pozostali, to albo gówniarze, co to nci o życiu nie wiedzą, niczego nie mają i niczego nie osiągną (bo np wyszła taka jedna z drugą za mąż w wieku 23 lat:hahaha), a drudzy są za starzy i też już im się nic od życia nie należy
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-10, 20:17   #42
Ania mama Buddy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 278
GG do Ania mama Buddy Send a message via Skype™ to Ania mama Buddy
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

chilanes- zgadzam sie z Toba w 100%. Bardzo zaczęłyście uogólniać na tym wątku i dziwne rzeczy tu czytam . chilanes- ja tak jak i Ty należę chyba do gówniar bo wychodzę za mąż w wieku 25 lat a co "gorsza" mam 2-letnie dziecko z moim TZem .
Szokujace bo od 5 lat nie mieszkam z rodzicami i utrzymuje sie sama, szok bo dziecko nasze bylo planowane i jest sensem naszego zycia, szok bo rodzice nie placa za nasz slub i wesele, szok bo studiuje i nieprzeszkadza mi to w posiadaniu szczesliwej rodziny a z TZem nie jestem dwa dni ale ladnych pare lat, kochamy sie ogromnie i slubu nie bierzemy tylko dla "papierka". Kobiety przestancie uogolniac bo wiek nie ma nic do tego, kazdy moze miec rozna sytuacje zyciowa pomimo wieku. Jesli dwoje ludzi sie spotyka, kocha i z jakichkolwiek powodow chce slubu to gratulacje i tyle, nie wazne ile ma lat... Na milosc nie ma limitow wiekowych.... (tak myslalam do czasu wejscia na ten watek)
Ania mama Buddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-11, 10:17   #43
bbabol
Raczkowanie
 
Avatar bbabol
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Środkowa Polska
Wiadomości: 345
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Witam. Ja będę poślubiać w wieku 27 lat i wydaje mi się, że to troszkę późno- ale tylko i wyłącznie ze specyfiki mojego trybu życia- jestem po studiach, mam dobrą pracę, podobnie mój TŻ. Spotykamy się od 10 lat, jesteśmy "dorobieni", więc finalizacja to tylko formalność. Opóźnienie wynika z faktu, że mojemu TŻ nie spieszyło się...typowe Od 7 lat mieszkamy razem, uznaliśmy, że to najwyższy czas...gdyż w planach mamy dzieci. Marzy nam się dwoje- troje dzieci, a w okolicach trzydziestki mogłabym się już nie wyrobić czasowo Zważywszy, że moja praca wymaga pięcia się po szczeblach kariery (a własciwie to po prostu nabywania doświadczenia), więc muszę to wszystko rozłożyć w czasie. Poza tym pierwsza ciąża po trzydziestce to już pewne ryzyko- i nikt mi nie powie, że tak nie jest
bbabol jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-11, 13:21   #44
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez bbabol Pokaż wiadomość
Witam. Ja będę poślubiać w wieku 27 lat i wydaje mi się, że to troszkę późno- ale tylko i wyłącznie ze specyfiki mojego trybu życia- jestem po studiach, mam dobrą pracę, podobnie mój TŻ. Spotykamy się od 10 lat, jesteśmy "dorobieni", więc finalizacja to tylko formalność. Opóźnienie wynika z faktu, że mojemu TŻ nie spieszyło się...typowe Od 7 lat mieszkamy razem, uznaliśmy, że to najwyższy czas...gdyż w planach mamy dzieci. Marzy nam się dwoje- troje dzieci, a w okolicach trzydziestki mogłabym się już nie wyrobić czasowo Zważywszy, że moja praca wymaga pięcia się po szczeblach kariery (a własciwie to po prostu nabywania doświadczenia), więc muszę to wszystko rozłożyć w czasie. Poza tym pierwsza ciąża po trzydziestce to już pewne ryzyko- i nikt mi nie powie, że tak nie jest
no to rozpęta się zaraz nowa dyskusja

a jeśli chodzi o moje zdanie, to uważam że autorka tematu trafnie użyła sformułowania "późniejszy wiek" - zwyczajowo nasze społeczeństwo przyjęło, że w formalny związek należałoby wstąpić najpóźniej w okolicach 25 roku życia i przekroczenie tej granicy skutkuje określeniami "stara panna" (nie wiem czemu kobiety są bardziej napiętnowane, bo "stary kawaler" z reguły występuje dopiero po 30stce ) i sugestami że coś nie gra, coś nie jest tak itp.
Mamy taką mentalność społeczną i nic tego nie zmieni.

A dlaczego ślub w późniejszym wieku? Moim zdaniem to głównie - brak odpowiedniego partnera.
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-12, 14:20   #45
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez bbabol Pokaż wiadomość
Poza tym pierwsza ciąża po trzydziestce to już pewne ryzyko- i nikt mi nie powie, że tak nie jest
Pierwsza ciąża w wieku 27/28 lat to też pewne ryzyko

Jak ja się cieszę, że w moim otoczeniu tylko jedna kuzynka wyszła za mąż bardzo wcześnie (23 lata), a tak wszyscy to panny i kawalerowie w okolicach trzydziestki. Nie wyobrażam sobie, żebym teraz (mam 25 lat) miała wychodzić za mąż, jestem na zupełnie innym etapie życia, pod wieloma względami jeszcze dziecinna. A już dziecko w tym wieku to kompletna abstrakcja Patrząc realnie w moim przypadku nie ma szans na ślub i dziecko przed trzydziestką, mam nadzieję, że do tej pory poczuję się dostatecznie dojrzała. Na razie jest czas na zabawę, poznawanie nowych ludzi, świata, zarabianie pieniędzy i wydawanie ich na siebie Mam koleżankę, która powoli szykuje się do ślubu i trochę jej zazdroszczę jednej rzeczy - imprezy, w tarkcie której ona będzie w centrum zainteresowania
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-16, 19:43   #46
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Pierwsza ciąża w wieku 27/28 lat to też pewne ryzyko

Jak ja się cieszę, że w moim otoczeniu tylko jedna kuzynka wyszła za mąż bardzo wcześnie (23 lata), a tak wszyscy to panny i kawalerowie w okolicach trzydziestki. Nie wyobrażam sobie, żebym teraz (mam 25 lat) miała wychodzić za mąż, jestem na zupełnie innym etapie życia, pod wieloma względami jeszcze dziecinna. A już dziecko w tym wieku to kompletna abstrakcja Patrząc realnie w moim przypadku nie ma szans na ślub i dziecko przed trzydziestką, mam nadzieję, że do tej pory poczuję się dostatecznie dojrzała. Na razie jest czas na zabawę, poznawanie nowych ludzi, świata, zarabianie pieniędzy i wydawanie ich na siebie Mam koleżankę, która powoli szykuje się do ślubu i trochę jej zazdroszczę jednej rzeczy - imprezy, w tarkcie której ona będzie w centrum zainteresowania
Ja tez mam 25 lat, w sierpniu ślub, a o dziecku tez już myślę od pewnego czasu i to całkiem poważnie. Jak widać każdy ma inaczej ustawiony ten wewnętrzny zegar. Mamy różne priorytety w tym samym wieku. Ja nie widzę sensu w krytykowaniu tych co biorą ślub w wieku 23 lat, ani tych którzy pobierają się po 30stce. Każdy ma swój czas i najważniejsze żeby był to czas odpowiedni dla danej osoby. Istotne jest także zakończenie pewnych spraw i posiadanie sytuacji ekonomicznej dającej możliwość na stworzenie nowej rodziny.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass




Edytowane przez gorzka prawda
Czas edycji: 2010-02-16 o 19:49
gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-17, 14:54   #47
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

mnie się wydaje, że mamy po prostu w większości takie warunki że nic nam z nieba nie spada tak więc trzeba mieć pracę odkładać pieniądze bądź wziąć kredyt na mieszkanie i wszystko się przesuwa... bo rzadko kto ma pracę na czas nieokreślony w wieku 20 lat zdolności kredytowe mieszkanie bądź co tam jeszcze... Jeśli ktoś myśli o tym żeby mieszkać samemu a nie z rodzicami po ślubie to czeka aż wszystko mu się ułoży... chyba że np ma po kimś mieszkanie i pracę to może sobie pozwolić na wcześniejsze plany ślubne
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-17, 15:26   #48
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez Angel_00 Pokaż wiadomość
mnie się wydaje, że mamy po prostu w większości takie warunki że nic nam z nieba nie spada tak więc trzeba mieć pracę odkładać pieniądze bądź wziąć kredyt na mieszkanie i wszystko się przesuwa... bo rzadko kto ma pracę na czas nieokreślony w wieku 20 lat zdolności kredytowe mieszkanie bądź co tam jeszcze... Jeśli ktoś myśli o tym żeby mieszkać samemu a nie z rodzicami po ślubie to czeka aż wszystko mu się ułoży... chyba że np ma po kimś mieszkanie i pracę to może sobie pozwolić na wcześniejsze plany ślubne
Święta racja
Dla mnie nieodpowiedzialnością jest, gdy dwoje ludzi postanawia się pobrać, a żadne z nich nie pracuje, nierzadko oboje jeszcze się uczą, nie mają żadnych perspektyw na życie po ślubie i planów (tych realnych). Niekoniecznie trzeba od razu mieć własne mieszkanie, ale chociażby pieniądze na kredyt, na wynajem lub na mieszkanie u rodziców jeżeli tak ktoś postanowi. Tylko żeby znowu ci rodzice nie musieli takich nowożeńców utrzymywać i niańczyć. Bo jak dla mnie małżeństwo mija się wówczas z celem.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-17, 20:56   #49
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Pierwsza ciąża w wieku 27/28 lat to też pewne ryzyko
łoł, a ja już mam prawie na karku 28 lat i ani widu ani słychu dzieciątka
pewnie przed trzydziestką mi się nie trafi.

każdy wiek jest dobry. Ważniejsze niż kredyty i pieniądze jest dojrzałość emocjonalna i świadoma miłość, jaką darzy się drugą osobę.
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-20, 09:34   #50
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

ale 30 to przeciez nie starosc. Nie lapie watku. U nas w rodzinie nikt sie nie spieszy, wiec mam to w genach.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-21, 20:19   #51
hania207
Zakorzenienie
 
Avatar hania207
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez polcia26 Pokaż wiadomość
Wiek około 30 lat to właśnie najodpowiedniejszy czas na ślub. Nie wyobrażam sobie brania ślubu mając lat dwadzieścia parę nie mówiąc o młodszych!!! Tacy ludzie jeszcze się nie "wyszaleli", niektórzy nie potrafią podejmować racjonalnych decyzji a co dopiero mówić o małżeństwie, odpowiedzialności. Potem rodzą się dzieci w takiej rodzinie gdzie rodzicami są jeszcze dzieci, nie potrafią ich wychować, przekazać czegoś wartościowego. W takich przypadkach częściej też są kłótnie no a potem... rozwody!!
Ja jak widzę młodą parę gdzie on ma np 24 lata a ona 21 to nie wydaje mi się że dobrze się dobrali i będą razem do końca życia.

Ale ja zawsze jestem radykalna
że Ty w tym wieku byłaś niedojrzała to nie znaczy, że inni też.
W dniu slubu bede miała 21 lat a moj Tż 23 i co znaczy to że jesteśmy gorsi? I że po kilku latach się rozejdziemy, a nasze dzieci to będzie stado dzikusów tak ? Wybacz ale Twoja wypowiedź mnie zirytowała
__________________





hania207 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-22, 15:20   #52
Madzia880404
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: green room
Wiadomości: 23
GG do Madzia880404
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Akurat to co napisałaś jest śmieszne. A co powiesz o tzw. ,,wpadkach" - ona 18, on 20. Uważasz, że młodzi ludzie którzy samodzielnie podjęli tą decyzję,a nie goni ich np. rosnący brzuch nie są odpowiedzialni? Sama mam teraz 21 lat, za półtora roku biorę ślub, mój narzeczony będzie miał wtedy 27. Kwestia wieku nie ma tu żadnego znaczenia, jedni są ,,wolni" mając lat 30 i więcej, bo nie dojrzeli do zakładania rodziny. Wyszaleć można się i po ślubie z tą jedyną osobą. Na wszystko jest czas i pora, nie ma sensu na siłę przedłużać swojej młodości i grać 20 mając 30 lat. Znam takie kobiety,które same szczerze mówią, że w tym wieku inaczej patrzy się na partnera, dostrzega się jego wady, chce się znaleźć ideał, ale nie ma już w czym wybierać.
__________________

Madzia880404 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-22, 20:06   #53
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

dziewczyny, nie kłóćcie się. Dojrzałość zależy od wielu czynników, nie tylko od wieku, sądzę, że każda osoba powinna być traktowana indywidualnie. Jedni s agotowi do ślubu w wieku 21 lat, inni nigdy do niego nie dorosną. Jesteśmy skrajnie różni i nauczmy się akceptować te różnice.
Prawdą jest, że przy decyzji o ślubie potrzeba rozwagi, samoświadomości i marginesu toleracji, że "może jeszcze jest za wcześnie". Prawdą jest, że czasem takiego podejścia brakuje, stąd tylu ludzi, którzy pobrali się w bardzo młodym wieku tak naprawdę szybko bierze rozwód i leczy rozczarowanie po złudzeniach, ale nie generalizujmy, znam też szczęśliwe do tej pory małżeństwa, które mają już wnuki, a pobierali się jak młodziutcy rodzice po zaliczonej "wpadce".
Wam wszystkim życzę jednego, aby każda i każdy sam jeden zastanowił się, czy to on sam jest dojrzały do podjęcia całego w zamierzeniu życia razem.
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-22, 21:21   #54
Madzia880404
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: green room
Wiadomości: 23
GG do Madzia880404
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Popieram Cię, ale naprawdę to jest irytujące jeśli ktoś tak szufladkuje ludzi :/
__________________

Madzia880404 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-29, 15:09   #55
MaggieP
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 10
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez Lowczyni Pokaż wiadomość
Ciekawy temat, ale jak weszłam to myślałam że chodzi o osoby po 40 koło50 roku życia. A tutaj Cóż mam napisać, sama za rok biorę ślub, teraz mam 34 lata. Dlaczego teraz hmmm, oj wiele by pisać W skrócie to dopiero teraz trafiłam na odpowiedniego mężczyznę, mimo że w poprzednim związku byłam prawie 10 lat. A chodź jesteśmy ze sobą 2 lata decyzja ślubu była bardziej odkładana przeze mnie gdyż mamy sporą różnicę wieku ( On 26) I musiałam się upewnić że z jego strony to nie przelotna znajomość
Ale na pewno wiek około 30 lat to nie późna decyzja na ślub, ale bardziej przemyślana. Człowiek na prawdę się zmienia, jego priorytety. Nigdy parę lat temu nie sądziłam że pewne cechy, zachowania ect będą dla mnie tak ważne.
Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego w Polsce, niemal z litery prawa jest "ustanowione", że człowiek musi wziąć ślub w wieku 20-25 lat, no juz max do 30 (i to tez hańba).Jeśli ktoś bierze ślub tak jak Ty (35 lat), jest uważany za : 1) odszczepieńca,2) nieudacznika, 3) egoistę, 4) nieszczęśnika (niepotrzebne skreślić). I nijak nie docierają do statystycznego/ przeciętnego Polaka argumenty podane przez Ciebie : że dopiero teraz spotkałaś TEGO człowieka, że wcześniej wcale nie byłaś jakąs wybredną lalą czekającą na księcia z bajki, czy też zdeklarowaną singielką, której na "stare" lata coś się poprzestawiało..I wiem, że pomyślisz że dramatyzuję, ale strasznie irytuje mnie ta polska zaściankowość...:-/ Jestem w podobnej sytuacji do Ciebie.Niedługo skończę 31 lat i dopiero od 2 lat jestem z facetem, na którego czekałam 29 lat....Również jest młodszy, tylko że o 3 lata Wczesniej miałam jeden "szczeniacki" związek i dwa poważniejsze, ale żaden z nich nie okazał się być TYM.W grę wchodziła w dwóch pierwszych związkach niedojrzałość emocjonalna,a w tym ostatnim : odległość i róznice charakterów.Rozstania nie wynikały bynajmniej z jakiejś mojej "wybredności", jak ktoś by pewnie pomyślał..Myślę, że z moim doświadczeniem mogłam pewnie juz kilka razy stanąć na ślubnym kobiercu, a już na pewno conajmniej raz...Tyle tylko, że ....okoliczności okazały się byc takie a nie inne.Teraz powoli planujemy sobie ślub..Wezmę go w wieku 32-33 lata..I dlatego, ze tak się potoczyło moje zycie, a nie z jakiegoś "widzimisię"..Ja życzę wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! i pozdrawiam
MaggieP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-01, 09:15   #56
Lowczyni
Zakorzenienie
 
Avatar Lowczyni
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Cytat:
Napisane przez MaggieP Pokaż wiadomość
Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego w Polsce, niemal z litery prawa jest "ustanowione", że człowiek musi wziąć ślub w wieku 20-25 lat, no juz max do 30 (i to tez hańba).Jeśli ktoś bierze ślub tak jak Ty (35 lat), jest uważany za : 1) odszczepieńca,2) nieudacznika, 3) egoistę, 4) nieszczęśnika (niepotrzebne skreślić). I nijak nie docierają do statystycznego/ przeciętnego Polaka argumenty podane przez Ciebie : że dopiero teraz spotkałaś TEGO człowieka, że wcześniej wcale nie byłaś jakąs wybredną lalą czekającą na księcia z bajki, czy też zdeklarowaną singielką, której na "stare" lata coś się poprzestawiało..I wiem, że pomyślisz że dramatyzuję, ale strasznie irytuje mnie ta polska zaściankowość...:-/ Jestem w podobnej sytuacji do Ciebie.Niedługo skończę 31 lat i dopiero od 2 lat jestem z facetem, na którego czekałam 29 lat....Również jest młodszy, tylko że o 3 lata Wczesniej miałam jeden "szczeniacki" związek i dwa poważniejsze, ale żaden z nich nie okazał się być TYM.W grę wchodziła w dwóch pierwszych związkach niedojrzałość emocjonalna,a w tym ostatnim : odległość i róznice charakterów.Rozstania nie wynikały bynajmniej z jakiejś mojej "wybredności", jak ktoś by pewnie pomyślał..Myślę, że z moim doświadczeniem mogłam pewnie juz kilka razy stanąć na ślubnym kobiercu, a już na pewno conajmniej raz...Tyle tylko, że ....okoliczności okazały się byc takie a nie inne.Teraz powoli planujemy sobie ślub..Wezmę go w wieku 32-33 lata..I dlatego, ze tak się potoczyło moje zycie, a nie z jakiegoś "widzimisię"..Ja życzę wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! i pozdrawiam
Fajnie że napisałaś
Po tylu latach doświadczenia bo od tamtego wpisu minęło 8 lat, powiem że zdania nie zmieniłam Nadal ten wybrany mężczyzna przeze mnie tyle lat temu to nadal mój mąż, jesteśmy udanym małżeństwem. mamy 6 letnią córkę , kończymy budowę domu. Nawet raz mi przez głowę nie przeleciała myśl o rozstaniu, chodź oczywiście kłócimy się jak dwoje ludzi o czasem odmiennych zdaniach i charakterach.

Jedyne czego ze względu na wiek i zbieg okoliczności życiowych nie zdążyłam to drugie dziecko. Planowaliśmy je tuz przed sama 40, ale moja mam dostała tak poważnego udaru, że aktualnie mam 2 rodziny na głowie. I wiem że nie dalibyśmy sobie rady z np. 4 letnią córka i malutkim bobasem i mamą którą nie mówi, nie rozumie, cała prawą stroną ma sparaliżowaną (jest w stanie przejść parę kroków przy pomocy osoby drugiej i laski do toalety), moim tatą przed 80. Za dużo tego. Więc nie zdecydowaliśmy się na drugie dziecko. Cóż takie życie, cieszmy się z tego co mamy
Acha jeśli ktoś się tak strasznie obawia późno wyjść za mąż bo nie zajdzie w ciąże, to też żadnej reguły w tym względzie nie ma. Jedni mają problemy z zajściem jak mają 25 lat, a drudzy jak np. ja w wieku 35 zachodzą po 2 miesiącach i ze zdziwienia "zbierają szczenę" z podłogi że to? że tak szybko? że to już? . A przecież miało być tak ciężko, trudno, niemożliwie ect.
Reguły nie istnieją A Ktoś na górze śmieje się z naszych długofalowych planów
Życzę powodzenia każdej kobiecie niezależnie w jakim wieku bierze ślub.
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona a od 12.09.2011 mama
Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130

Edytowane przez Lowczyni
Czas edycji: 2017-08-01 o 09:19
Lowczyni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-01, 14:13   #57
gothka152
Zakorzenienie
 
Avatar gothka152
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolina Dzikiej Róży
Wiadomości: 19 132
GG do gothka152
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

Mam 28 lat. Trzy lata temu zakończył się mój 6-letni związek.

Opowiem, jak było w moim otoczeniu, wśród znajomych.
Skończyłam studia jako JEDYNA, niezaręczona dziewczyna na 50 parę na roku. Wysyp ślubów był tuż po zakończeniu 3-go roku studiów, po licencjacie. Do obrony magisterki część dziewczyn było już mamami, reszta była w trakcie ślubnych przygotowań.
Związek z moim byłym partnerem rozpadł się w momencie, gdy większość mojej rodziny liczyła na nasze zaręczyny i wielkie wesele Kiedy dowiedzieli się, że zamiast zaręczyn jest rozstanie- postawili na mnie, 25-letniej ,,starej pannie" przysłowiowy krzyżyk Od własnej matki usłyszałam, że teraz to już nikogo nie znajdę Przez dwa lata byłam sama. W tym czasie moje koleżanki - rówieśniczki rodziły drugie i trzecie dzieci z kolei. Trzy zdążyły się rozwieść Za mąż wyszły moje dwie młodsze kuzynki.

Od prawie roku mam cudownego partnera Jest ode mnie rok starszy. Oboje mamy stałą pracę, mieszkamy razem i powoli zaczynamy myśleć o ślubie- chociaż nie uważam, żeby nam musiało się spieszyć.
Dopiero teraz widzę, że to, co z poprzednim partnerem uważałam za wielką miłość do końca życia- tak naprawdę miłością z jego strony nigdy nie było Był toksycznym człowiekiem, nigdy mi się nie oświadczył, nie dążył do naszej wspólnej przyszłości, bo lepiej mu było u mamusi

Jak na standardy mojego otoczenia- wyjdę za mąż dość późno. Przebiję nawet moją mamę, która wyszła za mąż w moim obecnym wieku

Ale tak naprawdę- co z tego, skoro jestem szczęśliwa? Może gdybym się uparła utrzymywać na siłę poprzedni związek- może jakimś cudem były oświadczyłby się i zostalibyśmy małżeństwem. Zapewne rozwodzilibyśmy się też niewiele później

Myślę, że na sprawy typu ślub i rodzina każdy ma wyznaczony ,,swój" czas w życiu.
Pewnie czasem przykro, kiedy ma się te 22-23 lata i koleżanki wstawiają na fejsa zdjęcia z własnych ślubów a nasz partner nie chce się oświadczyć. Albo partnera nie ma wcale.
Ja po swoich doświadczeniach wiem już, że nie ma co na siłę ciągnąć do ołtarza pierwszego lepszego, który się nawinie z obawy, że nikogo lepszego już się nie znajdzie Mam przykład w swojej rodzinie- moja 26-letnia kuzynka, która rok temu wyszła za mąż po dwóch latach związku, mając lat 20 chciała iść do zakonu, bo nie miała męża i była przekonana, że już nikogo nie znajdzie Jej obecnie 18-letnia siostra ma swojego pierwszego chłopaka i cichą nadzieję, że weźmie z nim ślub i nie zostanie starą panną
Czasem trzeba odżałować kilka lat związku, który zdecydowanie się nie układa i wyjść życiu naprzeciw. Dać odważnie szansę sobie i czemuś nowemu.

Owszem, są udane małżeństwa zawarte w młodym wieku i znam ich wiele. Ale znam też ludzi, którzy brali ślub w wieku 38 i 40 lat i zdążyli jeszcze zostać rodzicami. Po prostu tak im się w życiu układało, że nie trafili wcześniej na swoje drugie połówki.
Znam też dziewczyny w okolicach 30-stki, które nie mają nikogo ale świetnie sobie radzą Pracują, rozwijają swoje pasje i korzystają z życia a jedyne, przed czym trzeba ich ,,ratować" to krzywdzące opinie, że na pewno czują się samotne, sfrustrowane i na siłę trzeba umówić ich na randkę z ostatnim, wolnym kuzynem szwagra
__________________
17. 09. 2016 r.
Mieszkamy razem
07. 08. 2018 r.
08. 08. 2020 r.
Tekla


15/2023
gothka152 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-01, 19:23   #58
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Ślub w późniejszym wieku - dlaczego?

U mnie na studiach jedna dziewczyna tylko szykowała się do ślubu, bo zaliczyła wpadkę, a była z małej, zacofanej mieściny i presją co ludzie powiedzą, więc ślub brali.
Reszta była w związkach, ale one w większości się rozpadły (mój ówczesny też).
Jedni znajomi ze szkoły wzięli ślub ze 2 lata po studiach. Większość nie ma nawet partnera obecnie. Kilka koleżanek zostało samotnymi mamami, inne są wiecznymi singielkami.
Męża poznałam w wieku 27lat, ślub 30.
O problemach z zajściem w ciążę wiedziałam już przed 25tys rokiem życia, zaskoczenia nie było.
Mimo to nie zmieniłabym niczego, bo ja nie chciałam w wieku 20lat wychodzić za mąż i rodzić dzieci. To zdecydowanie za wcześnie. Lepiej się wykształcić, studia skończyć, pracować i mieć za co dziecko utrzymać, a nie siedzieć w domu i biadolić, że 500plus na niewiele wystarcza, a ceny masła idą w górę
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-01 20:23:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:46.