okres wypowiedzenia

[wiekanka]

Cześć wszystkim.
Jestem zatrudniona w jednej firmie od 01.09.2011. Czyli bez 3msc-y prawie 9 lat .
Umowa jest na czas nieokreślony i na warunkach
Kundigungsfristen regeln sich nach den 14 bis AT AVR.

Po wygoglowaniu tego, co to znaczy dowiedziałam sie, że w moim przypadkutj.
1 co najmniej 8 lat - 4msc


2 co najmniej 10 lat - 5 msc-y
3 co najmniej 12 lat - 6 msc-y

Nie chcę już tam pracować i to najchętniej "na wczoraj" i czuję, że szef robi mi specjalnie pod górkę. Gdy dostarczyłam mu zwolnienie w dniu 30. 03 odbierająć w locie powiedział, że okres wypowiedzenia to 4 msc. Ale dziś (tj. 05.06. 20) otrzymałam odpowiedz pisemną, że 6 msc.
Poszło o zwiększenie o 1/2 moich obowiązków za te same pieniądze i w tym samym czasie.
Po tej niesprawiedliwej zmianie odrazu złożyłam wypowiedzenie. Pracowałam jeszcze półtora msc ale stres i tempo spowodowały u mnie chorobę. Jestem na chorobowym już 3 tyg i dostałam jeszcze 2 tyg a potem mam urlop 3 tyg.
Podejrzewam szefa o złe intencje i myślę, że robi to specjalnie, by odbić sobie stracony czas 2 msc-y.

Czy mam i jak szansę sie temu przeciwstawić?

[wiekanka]

Według pierwotnuch ustnych zapewniej szefa powinnam pracować do końca lipca. A dziś przeciągnąl mi o 2 miechy do 30 września. To oznacza okres wypowiedzenia 6 msc-y i według tej taryfy po 12latach...(!)

https://caritas-dienstgeber.de/filea...line/avr14.pdf

Gdybym pracowała 4 msc to po urlopie zaczełabym od 06. 07 i miałabym do przepracowania jeszcze 20 dni roboczych.
A tak muszę być do 30. 09.

[wiekanka]

Zadna z was się nie odezwała ale w sumie się nie dziwie. Temat wymaga wiedzy a ja dopiero dzis się zorientowałam, gdzie prawdopodobnie jest pies pogrzebany.

To pismo, które mi szef wysłal jest z datą 29.05 i licząc od tej jego daty (okres wypowiedzenia 4 msc), to zakończenie pracy wypadałoby na koniec września.
Ale ja wypowiedzenie złożyłam 30.03 , więc odliczając te 4 msc, to ostatni dzien pracy wypada na koniec lipca.
Lub zle "policzył" moje lata pracy w stosunku do okresu wypowiedzenia. tzn. zamiast 4 msc za 9 lat pracy, to 6 msc-y. I odliczając o mojej daty wypowiedzenia to tak samo przypadłoby na koniec września.
Napisałam już do niego pismo wyjaśniające ale podejrzewam, że gdybym w ogóle nic nie pisała i temat olała a następnie nie wstawiła się do pracy 01.08, to nie byłby w stanie mi nic zrobić.